pastuch
czy może ktoś mi powiedzieć czy:
do tych izolatorów:
http://www.sklep-grene.pl/product_info.php/products_id/3152będzie pasował ten uniwersalny wkrętak?
http://www.sklep-grene.pl/product_info.php/products_id/3157jutro będę dzwonić, ale może ktoś używał i się dowiem dzisiaj
maxowa mam taka sama końcówkę do wkrętarki, ale nie mam takich izolatorów więc tak naprawdę to nie wiem, ale nie mozesz napisać do sklepu i zapytać?
Ja brałam z tego samego sklepu i końcówkę i izolatory więc pasowało, choc tak naprawdę to najlepiej mi sie wkręcało ręcznie 😉
te okrągłe izolatory to wiem, pasują bo sama wkręcałam, ale nie wiem czy pasują te drugie🙂
napisałam ale odpowiedzi brak a cały dzień byłam zajęta poza domem
ręcznie za duże padoki 🙂
wiem, jutro zadzwonię ale na cito potrzebowałam info
Odkopuję temat 🙂
Idzie lato,łąk pod dostatkiem-trawy na nich też,więc bierzemy się za "budowę" elektrycznego ogrodzenia.Drewniane po 3 latach nam powoli wysiada,chociaż było impregnowane i tak dalej,mimo to niszczycielskiej Iskrze nic nie stoi na przeszkodzie,żeby coś zepsuć.
Teraz pytanie-ogrodzenie będzie często przenoszone,więc nie wiem,czy drewniane słupki się nadadzą.Rozważałam plastikowe paliki,ale niejedna osoba odradzała z powodu ich kruchości,co wyczytałam nawet w poprzednich stronach wątku.Wynalazłam na allegro jakieś rzekomo dwa razy grubsze,więc pytanie-brać,czy odradzacie,może ktoś ma jakieś inne i dają radę?
http://allegro.pl/slupek-palik-110cm-pastuch-pastucha-2x-grubszy-i3177137477.htmlznalazłam jeszcze takie,ale na porządne nie wyglądają:
http://allegro.pl/palik-slupek-ogrodzeniowy-125cm-pastuch-najtaniej-i3177137374.htmlhttp://allegro.pl/palik-slupek-ogrodzeniowy-125cm-pastuch-najtaniej-i3177137315.htmlCo myślicie o taśmie na górze i dole,a pośrodku plecionce? Sprawdzi się?
Posiadam plastikowe paliki i nie narzekam, aczkolwiek trzeba z nimi uważać. Są łamliwe, a jeżeli koń znajdzie sposób na nie to już "po zabawie". Jeden koń, którego trzymałam kopał w nie przodem, aż się nie złamały, tak straciłam ich dosyć sporo. Drugi zaś nie ruszył, bo zdecydowanie dostał prądem po tyłku i nie miał zamiaru kombinować. Aktualnie mam konie, które jak "nadziały się" na pastuch to nie podchodzą do ogrodzenia ani do słupków, są zatem bezpieczne. I mam te tańsze paliki.
Dzięki za pomoc,w takim razie wieczorem zamawiam na próbę taśmę,plecionkę no i paliki.
Moje kombinują nieziemsko,ale jak się do czegoś zrażą,w tym przypadku do prądu to przez długi okres mam spokój (dopóki znów czegoś nie wymyślą,typu podkopywanie siatki i przechodzenie pod nią).
iskierkowa, miałam kilka tych pierwszych, wyginęły szybciej od jakichkolwiek innych (łamały się tuż przy podstawie).
Wiesz, co do nieużytkowości plastików to ja mam 10 ha pogrodzone nimi.
Najmniej awaryjne są paliki z grene, innych właściwie już nie kupuję:
http://www.sklep-grene.pl/product_info.php/products_id/7657
Dzięki za pomoc,w takim razie wieczorem zamawiam na próbę taśmę,plecionkę no i paliki.
Moje kombinują nieziemsko,ale jak się do czegoś zrażą,w tym przypadku do prądu to przez długi okres mam spokój (dopóki znów czegoś nie wymyślą,typu podkopywanie siatki i przechodzenie pod nią).
Dokładnie mam to samo, więc muszę być stale czujna. Siwa mi tak strasznie kombinuje i żadna siatka się u nas nie sprawdza. Musi dostać porządnego kopa od pastucha, później respektuje i nie rusza.
U mnie stale ktoś musi być w domu i co jakiś czas zaglądać czy są,nie można ich spuścić z oka nawet na chwilę-bo albo siatka podkopana (koń podkopuje siatkę 🙇 ),albo drewniane ogrodzenie połamane-jak się drągów złamać nie da,to na drugi koniec,głowa w dół i galopem w bramę.Jak gdzieś jadę,to nawet stajnię muszę zamknąć,bo boks otworzy/rozwali i ucieknie... Jedynie respekt do prądu,bo jednak troszkę to boli.
No i mało tego-trzy taśmy się nie sprawdzą,muszą być cztery poziomy-wtedy nie przeczołga się.Chciałam pokombinować taśma-plecionka-taśma-plecionka,może się sprawdzi 🙂
Być. w tej maści coś jest,moje też siwe cwaniaki 😎
Mam trzy rzędy taśmy, w zupełności starcza.
Siwa próbowała od dołu, brać na grzywę - w sumie tak to wyglądało. Jeżeli dolny nie kopał, ogrodzenie unosiła do góry i szła w pole. Drugi sposób to "na klatę", na siatkę napierać tak długo, aż się biedna nie wygnie w uśmiech i później ją... oj nie, nie przeskoczyć - przekroczyć.
Także znam jej cały asortyment pomysłów.
Ja będę kupować paliki z włókna szklanego... ponoć dużo mocniejsze niż plastikowe.
Z drutu na ogrodzenie raczej zrezygnuję - to że jest bardziej odporny na zerwanie ma swoje plusy i minusy - jednak chyba wolę linkę która puści niż zwierzak miałby się w drut zaplątać.
Cobrinha, drut 1,2mm tez puszcza, z grubszym moze byc problem. Daj znac jak sie sprawdzaja te paliki 🙂
Cobrinha ja co do drutu też słyszałam różne scenariusze,ale chciałam spróbować z plecionką o taką:
http://allegro.pl/linka-do-pastucha-plecionka-splotka-pastuch-250mb-i3148621608.htmlJest bardzo tania,więc wezmę na próbę.
stillgrey, dam znać 🙂
iskierkowa, ponoć ta plecionka jest beznadziejna... mało trwała i bardzo łatwo się rwie.
paliki z włókna szklanego są bdb. mam juz je 2 sezon i kompletnie nic sie nie dzieje. Można je wygiąć do samej ziemi, a i tak wrócą do stanu pierwotnego.
Donia Aleksandra, w prawdzie są 2x droższe ale chyba warto 😉
Niestety średnio widzę montaż drutu na nich - nie bardzo jest jak napiąć 🙂
ja 10 lat temu kupiłam wszystko w Pomelacu , działa do dzisiaj 🙂 palików złamało się może ze 6 szt . i to w zimie dzikie zwierzaki połamały bo na dużym mrozie plastik robi sie kruchy , taśma powiązana w wielu miejscach , plecionka to samo ale wciąż działają . a na taśmie ( na innym ogrodzeniu ) jak kilka lat temu chciałam zaoszczędzić to wyszło mi raptem 20 zł mnie , ale po jednym sezonie była do wyrzucenia .
Pewnie że warto, ile ja nerwów straciłam na tych plastikowych, co chwilę któryś był złamany. A te jak postawisz tak stoją. Jedynę co, jeśli koń w nie wparuje, to wraz z taśmą moga izolatory wyskoczyć górą.
A taśmę z pomelaca także mam tą niebieskawą( Super S ?). Jest sporo droższa od zwykłej, ale już nie oszczędzam na innych- one się po prostu po 2 latach kruszą w rękach. Właśnie będę zamawiać , znalazłam tylko taką po 120 zł, widział ktoś gdzieś taniej? 👀
Da się naciągnąć na słupkach z włókna szklanego zarówno drut jak i taśmę. Wystarczy na rogach pastwiska wbić słupki drewniane. Jakby ktoś chciał tanio kupić paliki z włókna to mam dojście do takowych. Szczegóły na PW.
iskierkowa, a co Ci po palikach 105cm? Szukaj takich 140-156cm. Ja kupowalam 156cm grene za 4,5zl prosto od producenta rok temu.
Wszystko zależy od koni. Nasze dziadki respektują ogrodzenie. Wystarczy na wiosnę włączyć prąd, żeby się przekonały, że kopie i potem już jest spokój. Czasem nawet nie włączam prądu, a one i tak trzymają sie z daleka.
Paliki plastikowe mają trzy lata, taśma i linki też i nie ma z nimi problemów. Mam paliki właśnie 105 cm i dwa rzędy linek.
hronovsky wysłałam pv , że jestem zainteresowana słupkami i biorę je, jednak nie dostałam od Ciebie odpowiedzi. Nie wiem czy to wina mojego pv, czy po prostu nie odp ❓ z góry przepraszam, że tak publicznie Cię wywołuje, ale kurcze strasznie zależy mi na czasie.
To ja też się podłączam do powyższego zapytanie 😉
Może ktoś polecić dobrą plecionkę (z tych cieńszych)?
Wstawiłam do "przydomowej stajni" ale wrzucę i tu
http://e-horse.pl/pl/p/Plecionka-jaskrawa-Horizont-500m-/147 ta jest całkiem fajna, u mnie 3 lata wisi bez przerwy, wyblakła nieco ale nadal trwała.
Do mnie idzie paczka z pana farmerka,a w niej miedzy innymi plecionka ktora podlinkowala TRATATA.Zdam relacje jak juz bedzie :-)
wielkie dzięki... muszę sprawdzić czy mają białą 😉
Problem nie konkretnie z pastuchem czy elektryzatorem, tylko z doprowadzeniem prądu/sieci do elektryzatorów.
W tej chwili jest normalny, "rzucony" przedłużacz, ale hmm... to wygląda jak oczekiwanie na poważny wypadek z porażeniem prądem. Wystarczy wyobrazić sobie, że koń akurat depnie podkową na przewód, okręci się w miejscu na tym kopycie, dla uzupełnienia wystarczy jakaś kałuża, to może i człowiek się załapie... rozumiecie. Dobrze by było więc ten przewód jakoś "schować".
Naturalnym przemyśleniem jest tunelik na kabel i wkopanie go - w porządku, ale kabel musi przekroczyć starą, brukowaną drogę. Rozbieranie bruku nie wchodzi w grę. To na bruku jest największy problem - chodzą tamtędy ludzie, konie, jeżdżą samochody. Ogólnie spory ruch. Kombinowałam, czy nie dałoby się znaleźć takiego tunelika w kształcie jakby małego progu zwalniającego (dość płaski trójkąt w przekroju pionowym, z wgłebieniem na ten przewód).Mam wrażenie, że cos takiego widziałam w miejscach, gdzie prowadzi się roboty drogowe i trzeba przeprowadzić przewody w bezpieczny sposób. Nie mam ino pomysłu gdzie tego szukać i jak by się to mogło nazywać? Generalnie wymaganie jest takie, że to coś musi wytrzymać przejeżdżający samochód a nawet ciągnik...
Pomożecie? Wierzę, ze po raz kolejny okaże się, że re-volta wie wszystko :kwiatek: