PSY

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
29 lipca 2013 21:04
Kąpie tylko w Manusanie, nie stosuje żadnych psich szamponów. Ewnetualnie kiedy jakiś kryzys i nie ma Manusanu to stosuje Hexoderm.

Wszystkie bulle nasze są 😉


są jeśli jest jedzenie 😉
merciful, bardzo mi przykro 🙁


U nas cieczki koniec, za to mam nadzieję pierwszy tydzień ciąży za nami 😉 Za dwa tygodnie USG, trzymajcie kciuki za małe klony Tosi!
Mazia   wolność przede wszystkim
30 lipca 2013 08:33
k_cian a jaka rasa suczki? nie wszystkich pamiętam 😡
Jakby ktoś był zainteresowany to baardzo konkurencyjne ceny Farminy N&D są tutaj:
[url=http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=6518888&string=farmina+nd&search_scope=userItems-6518888] KLIK [/url]
Właśnie przyszła do mnie duża paczka, karma ok, termin przydatności na najbliższy rok, worek nieuszkodzony, karma świeża i 'śmierdząca' 😉

edit.skrócony link

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
30 lipca 2013 08:45
k_cian a jaka rasa suczki? nie wszystkich pamiętam 😡


Flat coated retriever 😉

Jakbym była tj psy były na suchej to bym kupiła tą N&D. Ciekawa jestem dlaczego tak niska cena.
JARA, Nie mam pojęcia, może sprowadzają bezpośrednio od producenta albo z jeszcze innego źródła ale przed zakupem dzwoniłam pytałam o termin, stan worka itp. Wszystko w porządku, co potwierdziło się przed chwilą jak kurier przyniósł paczkę. Zapach, kolor taki sam jak w próbkowej wersji 200g kupowanej w stacjonarnym sklepie.
Mazia   wolność przede wszystkim
30 lipca 2013 08:53
[quote author=Mazia link=topic=32.msg1839036#msg1839036 date=1375169620]
k_cian a jaka rasa suczki? nie wszystkich pamiętam 😡


Flat coated retriever 😉
[/quote]

Chyba nie widziałam psa tej rasy, ale na wygooglanych zdjęciach wygląda trochę jak czarny goolden zmiksowany z labradorem  😉
Mazia, masz prawo nie pamiętać, mało nas tutaj 😉 jak napisała JARA - flat coated retriever 😉

Tatuś jest z mega temperamentem i pracuś z dziada pradziada. Mam nadzieję że przy połączeniu z Toski pasją i temperamentem nie tylko będą ślicznoty ale i pełne werwy do pracy.

Mazia   wolność przede wszystkim
30 lipca 2013 08:56
Fajne psiaki, takie pluszowe, a do jakiej pójdą pracy?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
30 lipca 2013 09:00
k_cian, Widzłam na fejsie, ale parka, fiu fiu 😉
Zostawiasz jakiegoś szczyla dla siebie?

Mazia, bo to są zagłodzone goldeny  😂
Jakby ktoś był zainteresowany to baardzo konkurencyjne ceny Farminy N&D są tutaj:
[url=http://allegro.pl/listing/user/listing.php?us_id=6518888&string=farmina+nd&search_scope=userItems-6518888] KLIK [/url]
Właśnie przyszła do mnie duża paczka, karma ok, termin przydatności na najbliższy rok, worek nieuszkodzony, karma świeża i 'śmierdząca' 😉



Jaaa, taka okazja... tylko czemu w każdej jest jajo 🙁
JARA, i do tego z rozpaczy wytarzane w błocie 😉

Plan jest żeby zostawić ale niech najpierw USG potwierdzi ciążę, a potem zdrowo się urodzą...i zobaczymy czy to przypadkiem nie pekińczyki jakieś albo spanielki   😂 Oboje i Toska i Larry są w świetnym typie jeżeli chodzi o fenotyp, rodowody mają fajne no i użytkowo się sprawdzili. Sporo oczekuję po tym miocie, nie będę ukrywała.

Mazia omg gdzie Ty we flacie labka znalazłaś wizualnie?  😉 Golden owszem, ale labek??  🤣 Curly za to to wykapany flat, tyle że w wersji baran  🤣

Generalnie flat jest ciut wyższy od goldena ale zdecydowanie smuklejszy i delikatniejszy w budowie. Długa szata je łączy... ale już totalnie inna masa, zaś głowa flata to totalnie inna bajka niż golden... no i flat nie ma za grosz podszerstka 😉 tylko włos okrywowy + kolory: uznane są tylko czarne i wątrobiane.
Masz poniżej porównanie głów flata z goldenem. A już przy naszym polskim kluchowatym labku to to chyba dawno nie stało nawet hihi 😉 One bardziej niufki przypominają niż resztę retrieverów. Chyba, że o użytkowych liniach mówisz 😉

Do jakiej pracy? Typowo retrieverowej tyle że nie nasz KPRy myśliwskie a rozgrywane na zasadzie czeskich regulaminów Working Testy. http://workingretrieverclub.pl/?s=142
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
30 lipca 2013 10:05
Flat jak bull ma niespotykaną głową. Poza tym flaty mają takie.. spojrzenie, unikalne.
No właśnie są inne... a my nie chcieliśmy pas jak wszystkie 😉 A to taka chodząca iskierka i wieczny pajac , że nie sposób nie kochać  🤣

Znalazłam jeszcze wątrobianego flacika z labkiem i Tosię z jej fumflem z grupy treningowej - z drugiego profilu 🙂

No totalnie inna bajka.... a gabarytami to stałby chyba curly coated jako największy i najsmuklejszy, flat coated koło niego w parze prawie, potem golden, ciutek niższy i szerszy 😉 potem chesapekebay retriever (wzrostem nie chce mi się sprawdzać jak one ale masą zdecydowanie lżejsze niż nasze labki) i dopiero labki i tollerki  - całkiem wyrwane jak filip z konopii. Ale za to mega urocze  😉

A użytkowe goldeny i labki totalnie jak kundle wyglądają 😉 Mimo, że takie pierwotnie były.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
30 lipca 2013 10:51
k_cian, powiedz mi proszę, bo będziesz mieć zapewne największe pojęcie.

Czy flat i curly mają takie same charaktery, a różnią się włosiem? Czy jednak z charakteru są też inne?

Masz doświadczenie z Chesapeakami? Podobają mi się wizualnie, chyba dlatego, że wygląda jak normalny pies tj kundel. Jestem ciekawa jak wypadają z charakterem.

Znam jednego tollera, pet trafił w ręcę ludzi, którzy niespecjalnie wybrali sobie rasę. Całymi dniami biega bez nadzory po parku, zabiera zabawki itp. Taki przygłup, ale to raczej wina rasy w nieodpowiednich rękach.

Jeden flat z Wrocławia moją Bułę socjalizował, to była chyba suka, ale nie pamiętam imienia, musiałabym się zapytać szkoleniowca naszego. No i Syriusz też 🙂
Różnią się zdecydowanie. Mniej ufne, bardziej powściągliwe i myślę, że mogłyby faktycznie nie wpuścić na podwórko. Mniej wariackie i zakręcone niż flat...ale to obserwacje raczej z warsztatów czy wystawy niż z obcowania na co dzień.

Wg. tego co znajdziesz w internecie:

Curly coated retriever jest przyjazny wobec znanych mu ludzi, posiada żywy temperament. Niezależny i skłonny do nieposłuszeństwa, trudny w szkoleniu, lecz oddany przewodnikowi. Może przejawiać zachowania nieprzyjazne wobec innych psów oraz obcych ludzi. Podobnie jak Chesapeake Bay retriever, jest rasą retrieverów nadającą się do obrony.

Wg. osoby, która ma w domu i flaty i jedną curliczkę :

Moim zdaniem największa różnica to podejście do obcych - flat ma w nosie, że kogoś nie zna i tak jest szczęśliwy mogąc się przywitać. Curly jest bardziej powściągliwy - powącha, popatrzy i delikatnie poliże rękę zanim skoczy na kolana...
CCR są uparte i dążą do celu nawet jeżeli właściciel ma inny cel... Wink
W stosunku do właściciela lub kogoś kogo znają są o wiele bardziej namolne niż flaty( porównuję nasze flaty do Lolki i jej mamy i babci).
Flat przy curly to taki misiek, rozkoszny i ciapowaty( nadal porównuję nasze)...
Nie wiem czy można stwierdzić, że CCR jest trudniejszy niż FCR - są rożne, mają rożne podejście do pracy( nawet jeżeli ma to być tylko nauka posłuszeństwa)...

To naprawdę super psy z milionem wad😉
NAPRAWDĘ trudno je zmoczyć a co za tym idzie kąpiel to masakra... No i mają swój smrodek, taki specyficzny...
BARDZO linieją - najbardziej ze wszystkich retrieverów...
To o czym wspomniała Ewa - mała pula genowa( Ela szacuje, że jest ich tyle na świecie co goldenów w PL) oznacza min raka ale też kilka innych przypadłości - http://www.curlycoatedretrieverclub.co.uk/curlyhealth.htm

i wypowiedź matki tej dziewczyny:

Ona jest bardziej powściągliwa ale to nie znaczy że nieufna. Brenda i Sonka lecą jak głuptasy do każdego kto okaże im zainteresowanie, Lolka najpierw obwącha i dopiero obwąchane wylizuje - z takim samym zapałem jak flaty.
Jest bardziej niezależna, uparta w dążeniu do celu co nie znaczy że nie da się opanować jej "chętek". Dla niej nie ma rzeczy niemożliwych - drzwi otwiera niezależnie czy pchać trzeba czy ciągnąć (kenel druciany też), przekręca kurki kuchenki, "wychodzi" z obroży zaciskowej i z szelek do biegania z psem bez trudu, sprzączkę obroży otwiera łapą (musiałam kupić z zabezpieczeniem), jeśli chce coś mieć to na 100% uda się jej to "upolować"...
Uczy się łatwo, szybko też uczy się wykorzystywać nasze słabości🙂😉) Trudno, napiszę, chociaż to się wam nie spodoba - Lolka jest zdecydowanie inteligentniejsza i sprytniejsza od znanych mi flatów.
Co do obrony - figa. Ani do obrony ani do pilnowania domu się nie nadaje.
Lolka jest z linii pracującej. Jej mama, babcia, reszta krewnych poluje. I ona ma to w genach...przy niej niczego nie można rzucić bo zaraz podniesie🙂😉)
To linienie to faktycznie masakra...poskręcane kłaki są wszędzie🙂😉) Inna rzecz że ich się nie czesze (bo się rozkręci) a martwy włos wypada jak każdemu. Czesanie nie później niż tydzień przed wystawą - to zbyt rzadko jak dla Lolki.



Chesapekebay jest wizualnie dla mnie duzo fajniejszy niż lab...ale trochę straszne spojrzenie mają. Bardzo mało ich w Polsce, osobiście ich nie poznałam. Natomiast z relacji wiem, że to chyba "najtwardszy" z retrieverów i bardzo samodzielny. O ile uważa się, że retriever jest łatwą do prowadzenia rasą ze względu na wyjątkowo wielką ( szczególnie u flatów ) "will to please", o tyle ja uważam, że między innymi ze względu na to potrzebują doświadczonej ręki. Tym bardzie chesapekebay. Najlepiej o nich mógłby powiedzieć Jacek Trzpil z http://forestandriver.pl/ W któryms z numerów pisemka "Psy myśliwskie" ukazał się nawet jego artykuł o tej rasie. Niestety nie posiadam 🙁

Np.flat nie znosi podniesionego głosu i generalnie nie nadaje się dla przewodników nerwowych, pracujących metodami twardymi szkolenia, bo bardzo łatwo go wycofać i zgasić zapał do pracy... a jednocześnie totalnie wszystkie są psami dzielnymi przy pracy 😉 W końcu jak każdy retriever i generalnie pies myśliwski nie mogą bać się huku itd. i zdecydowanie pruć nawet w największe chaszcze. Z doskonałą pamięcią - marking czyli zapamiętywanie upadku jak największej ilości spadającego ptactwa to ich koronna dyscyplina. A przy tym totalny respekt żywej zwierzyny i delikatny chwyt cokolwiek by nie niosły.
I z tej pasji aportowania ten tollerek o którym wspomniałaś kradnie. 😉 Zero pracy więc NUDA + zamiłowanie do noszenia. One są bardzo pracowite i fajne o ile się to robi ale trudniejsze do prowadzenia niż labek czy flat.. Z doświadczeń znajomych 😉

Straszna szkoda, że labki i goldy w naszym kraju tak wypaczony mają charakter przez ciągłą hodowlę tylko pod wystawy.

Jako ciekawostka fotki z pucharu niemiec. Zobacz jak wyglądają te psy http://www.ellien-pics.de/lilyen/gc13.htm

I strona domowa jednej z najfajniejszych hodowli labków  z użytkowymi rodowodami
http://www.blackthorn.hu

i użytkowe goldy.. http://www.tq-retriever.de/

Trochę inne niż to co u nas chodzi, co?  😉 A jakie szatany przy pracy, jakie tempo, pasja...aaah  😍 Chesapekebay, tollery, curly i flaty dzięki Boziu nie są jeszcze podzielona na work i show.
Mazia   wolność przede wszystkim
30 lipca 2013 11:45
k_cian dzięki za wytłumaczenie i zdjęcia, teraz widzę zdecydowaną różnicę  😉
A ja wrzucę jeszcze takie zwykłe podwórkowe zdjęcie moich dwóch ukochanych facetów  😉

JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
30 lipca 2013 12:24
U goldenów jest parcie na show. Dziewczyna ode mnie z miasta ściągnęła sobie goldena z Belgii i co tydzień jest z nim na innej wystawie. Jakiś tam konkurs tropowców zaliczył, ale wystawy to numer jeden. Nie wiem czy ma dwa lata, a już chyba 3 mioty są po nim. Świeża krew w Polsce.

Podobają mi się te psy z pucharu niemiec. Normalnie wyglądają jak kundle ze wsi, ale podobają mi się o wiele bardziej niż te beczki z parku. I ta pasja w oczach, to oczekiwanie, super!
W ogóle to o czym piszesz: marking itp jest MEGA ciekawe, czemu częściej nam tu wykładów nie dajesz!
Fantastycznie się patrzy na pracującego psa. Wiem, że nigdy takiego mieć nie będę i cieszę się, że tak się potoczyło, że ACD do mnie nie trafił. Zmarnowałby się tylko.
Mimo, że z Bułą chodzimy na amatorskie tropienie (na śladzie, rewirowanie, szukanie ludzi), ale to tylko dla zabawy, żeby czas i głowę psa czymś zająć. Ale tam jest wzrok przygłupka, mina w stylu "muszę? ok, niuf niuf oo kupa,a jaka pyszna kupa!", a nie taka pasja "leeeeecęęęęęęę" 🙂😉
No, ale cóż 😉
[quote author=k_cian link=topic=32.msg1839131#msg1839131 date=1375174759]
Sporo oczekuję po tym miocie, nie będę ukrywała.
[/quote]

Wcale się nie dziwię 🙂
Tyle pracy włożonej, planów, marzeń, zaangażowania.
Będę trzymała kciuki!!!

Dla mnie flat ma najbardziej belgijską głowę ze wszystkich retrieverów 😉

Podkreślasz o temperamencie.
Super, ja do sportu też bym jak najchętniej.
Ale boję się o resztę miotu- jak trafią do laików?  🤔
W waszej rasie nie ma takiego ryzyka?
Bardziej świadomi są nabywcy?
Owszem, ja rozmawiam, uświadamiam itd itp ale z ludźmi różnie...
JARA Bo one są genialne! Zobacz w jakim stylu i na jakich odległościach te psy pracują.







Serio mam nadzieję, że kiedyś w Polsce sport z retrieverem NA SZTUCZNYM aporcie będzie aktywnością totalnie rodzinną. Tak jak jest to na całym świecie. I dotrze do ludzi, że labuś czy golden to nie "słodka klucha kanapowa dla dziecka".

Uwielbiam pokazu z Cruft's z gundogami 🙂 Podejście menerów i nastawienie psów.





I na szczęście coraz więcej pasjonatów retrievera jako psa pracującego jest. Są plany sprowadzenia linii pracujących labków 😉 Ale to będzie nisza... póki sędziowie psa nawet w klasie użytkowej nie oceniają tak jak powinni,to nie ma szans by ludzie wprowadzali je do hodowli.. Tak jak lobby hodowlane robi wszystko,by obowiązek prób pracy do hodowlanki nie wszedł... a jest on i w niemczech i w czechach , w skandynawii, estonii.. nawet do uzyskania championatu musi być certyfikat użytkowości zrobiony. Szkoda.

a tak w ogóle... 👀 ja bym was zmaltretowała tym tematem na amen  😁 temat rzeka! A do tego dochodzą zawody drużynowe itd. mega pole do popisu 🙂

RaDag one głowy mają z dopływu krwi colie 😉 W nich siedzi sporo setera też ale głowa to zdecydowanie po owczarkach.
Jeżeli chodzi o dzieciaki to tak, zamierzam uświadamiać, że one COŚ muszą robić. Jeśli nie konkursy myśliwskie to dummy, jak nie dummy to chociaż frisbee, agility albo obi... a nawet rekreacyjne rzucanie piłki czy wędrówki piesze! Cokolwiek! A z racji na to, że oboje są na prawdę świetni - Toska udowodniła to już wielokrotnie oceniana przez speców od rasy 😉 a Larry zaczyna w pięknym stylu wojować (na światówce wygrał w tym roku klasę pośrednią i jako junior wykosił wszystkie na klubówce czeskiej gdzie obsada jest duża,a sędziowała angielka, które flaty hoduje) - myślę, że szczony będą budziły zainteresowanie między innymi hodowców. Już trochę świata zaczyna się interesować tfu tfu. Oni raczej będą świadomi 🙂

Jeden z moich ulubionych repów - niestety za blisko spokrewniony z Toską 😉 i jego syn w drugiej części filmiku.


i Leo raz jeszcze, na testach psychicznych 🙂 Taki jest własnie flat do obcych ludzi i niespodziewanych zdarzeń - flower power lov U all  😍


edit. JARA mówisz o pasji w tropieniu?..  😎

i aporcik sztuk jeden ciach

Tooooś  😍
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
30 lipca 2013 13:29
k_cian, pisz, pisz dużo, ale pisz po polsku tzn tłumacz te trude słowa 😁 my przecież jesteśmy laikami w tym temacie 🙂

EDIT:
Filmy obejrzę dopiero po pracy 🙁
No ja rozumiem, ale wiesz o co mi chodzi- moja Kotina ma mega temperament i mocno go przekazuje.
Miałam laskę zainteresowaną agility, ale nie zdecydowałam się na krycie psem, który by pod to pasował, bo za bardzo bałam się o losy reszty miotu- te dwa psy dla nas, ok- byłyby idealne, ale reszta byłaby nieszczęśliwa robią "cokolwiek" zamiast "coś konkretnego" a i ludzie byliby umęczeni, bo generalnie nie łatwo jest żyć z psem z dużym temperamentem.
Ja przywykłam do Koti. Jak byłam młodsza to mi bardzo pasowało, jak byłam w ciąży to dopiero zobaczyłam jaki to może być problem i dla samego psa i dla człowieka.
Teraz już poukładałam na tyle, że każdy zadowolony, ale mam świadomość, że jakby trafiła do przeciętnego "briardziego domu", to nie byłoby różowo.
I takie mam dylematy hodowlane 😉
No to kurde zwracaj mi uwagę na słowa,które  dziwne się wydają bo dla mnie to już norma  😡

Np mener (zwany czule menelem 😉 ) to w nomenklaturze myśliwskiej przewodnik psa. Blind - aport podrzucony gdy pies go nie widzi, pies musi być w 100% naprowadzony w punkt przez swojego ... menela  🤣

RaDag rozumiem. Ja jestem natomiast wyczulona na zabijanie typowego flaciego temperamentu - wiecznie uśmiechnięty pajac - i szukałam psa stabilnego i jak najbardziej w typie rasy..więc  trochę pajaca 😉 Nie wiem, może to błąd... ale nie chcę psa, który zagryzie jak dorwie coś żywego czego nie zna albo przejawia np agresję. Albo nie ma tego parcia i uwagi na człowieka. To (nie)stety psy, które włażą na kolana i chcą zalizać z wielkiej miłości 😉 I potrzebują tych uczuć i uwagi bardzo mocno. Przyklejki na maxa i wszystko niemal co się o nich mówi to prawda. Każda kałuża ich, wiecznie coś noszą i mają ZAWSZE siłę do fikania.. Każdy bierze na swoją odpowiedzialność takiego psa. Ale to dotyczy w sumie każdej rasy. Pozostaje uświadamiać ludzi i na czuja wybadać komu szczona można oddać a komu lepiej nie..

100% prawdy 😉
http://www.psy24.pl/2644-FLAT-COATED-RETRIEVER-Dla-kogo-flacik.html

I jeszcze typowa flacia yntelygencja w wykonaniu męża Toski - Larrego  🤣
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
30 lipca 2013 13:45
k_cian, często opowiadam o Twoim Toście koleżance (chociaż was nie znam, ale śledzę na fejsie), ona ma wprawdzie bulla miniaturowego, ale jest strasznie zajarana psami pracującymi, a głównie ma kontakt a borderami. Babka, która ją szkoli ma bordziaki pasące + agility + obi.
Muszę podesłać jej linka do Tosta to padnie jak zobaczy.

edit:

Co to jest pies serwisowy?
JARA, będzie mi bardzo miło  🙂 To możesz jej podsunąć jeszcze filmik z flacim agility 😉 Ciocia Tosiaka 😀


W PL też teraz zaczynają coraz częściej pojawiac się i w obi i w agility. Super mają podejście do pracy te psiaki.
Taka anegdotka krąży po świecie.



"Ein Golden Retriever sagt: Zeig mir, was Du willst und erkläre mir warum, dann werde ich es tun.
Ein Labrador Retriever sagt: Zeig mir, was Du willst, warum brauche ich nicht zu wissen, denn ich mach es sowieso auf meine Weise.
Ein Flat Coated Retriever sagt: Ich weiß schon, was Du willst und auch, warum Du es willst. Wenn Du mir jetzt Platz machst, werde ich Dir zeigen, wie Man es besser machen kann!"

Dla nie znajacych niemieckiego, w wolnym tlumaczeniu znaczy to:

Golden Retriever mowi: Pokaz mi, czego chcesz/oczekujesz i wytlumacz mi dlaczego, a zrobie to.
Labrador Retriever mowi: Pokaz mi, czego chcesz/oczekujesz, a dlaczego (tego chcesz) nie potrzebuje wiedziec, poniewaz i tak zrobie/wykonam to na swoj sposob.
Flat Coated Retriever mowi: Ja juz wiem czego chcesz/oczekujesz i wiem takze dlaczego. Jesli mi teraz pozwolisz (doslownie - dasz miejsce) pokaze Ci, jak mozna to zrobic lepiej.  :gwizdze:


Nic dodac, nic ujac 😀


edit.jeżeli w tym kontekście co myślę, to pies serwisowy to pies "obsługujący" polowanie. Na iluś myśliwych przypadać ma pies( 1 na 3? ) i często takowego nie mają. Więc płaci się przewodnikowi za to, że stawi się z psem i "ściągnie" strzeloną zwierzynę. Np funkcjonują punkty z posokowcami, gdzie myśliwi zgłaszają potrzebę odnalezienia postrzałka. Dają namiar na zestrzał (miejsce w którym zwierzę zostało postrzelone) i ktoś jedzie z psem odwalić robotę i znaleźć zwierzynę.. Mimo, że sam w polowaniu udziału czynnego nie bierze.
Retriever zaś jest psem pracującym po strzale, czyli w trakcie polowania siedzi sobie i obserwuje co gdzie spada. Kończa strzelac... sru do roboty i kursuje w tą i tamtą, przynosi, oddaje w stanie w jakim znalazł i leci po kolejne 😉 Nie ma prawa dobijać, memłać, szarpać, miażdżyć... jak znajdzie zranione ale żywe, to żywe i nienaruszone ma dotransportować i oddać do ręki.
ushia   It's a kind o'magic
30 lipca 2013 14:49
k_cian - jakie piękne te goldeny niemieckie, co wstawialas!
moja rodzina ma goldenke, wyglada jak kula futra z glowka i w dodatku twierdza, ze nie lubi aportowac...
no i oczywiscie na kantarze wyprowadzana
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
30 lipca 2013 14:55
Nie chciałby ktoś pomóc? Tylko dla osób o mocnych nerwach.
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.522173541189977.1073741866.124788780928457&type=1
ash   Sukces jest koloru blond....
30 lipca 2013 15:08
JARA, ja już przelałam kasę.
Jestem w szoku i nie wiem co powiedzieć.
UWAGA. Zdjęcia drastyczne.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
30 lipca 2013 15:38
k_cian, skąd te psy wiedzą gdzie jest aport? One widzą jak on spada czy muszą go wytropić?


jezuuu ale on tropi  😍
Ja jeszcze w sprawie farminy N&D z BonZoo. Kupiłam u nich w tamtym tyg 10 paczek po 4x200g, w kwocie 12zł/szt + przesyłka friko. Idę pytać o jakąś promo dla kotów  😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się