Obozy jeździeckie

Był ktoś z Was w KJ Wolica?
Skręt rządzi  😀! Najlepszy obóz na jakim byłam (już pare razy), a zarazem jedyny, na którym organizatorzy mieli szacunek do koni - w stajni panowała zasada "najpierw koń potem sprzęt" i ogólnie konie były zadbane. Poza tym koniki bardzo czułe na dosiad - prawie w ogóle nie trzeba było używać na nich wodzy czy palcata  👍. Może i chodziły kilka godzin dziennie, ale po jeździe kropelki potu na nich nie było. W  dodatku spokojne nie gryzące i nie kopiące  🤣. Może nie jest to obóz sportowy, ale nauczyłam się tam bardzo dużo. Jest jeszcze natural dla chętnych i dużo dodatkowych zajęć
(w zimę kuligi, latem jajball czy bagna i jeszcze więcej). Do tego dochodzą przepiękne tereny...

Za to nie polecam Qń (również w Borach Tucholskich niedaleko Skręta). Były tam moje znajome i sytuacja tragiczna. Konie całe poobcierane przez niedopasowane siodła czy nie sprawdzone przed jazdą przez instruktora, zakopane łydami, a klacze w większości zaźrebione  🤔wirek:. Dużo ich na jeździe  🙄. Słyszałam jeszcze wiele skarg na qnia, ale nie chce mi się ich wypisywać...
klapcio89   Walczący z cieniem...
27 grudnia 2013 10:28
Polecicie jakąś stajnię godną polecenia żeby można było sobie jechać na tydzień czasu, z możliwością noclegów, dobrą kadrą trenerską, fajnymi terenami? Ogólnie żeby spędzić tam miłe chwile połączone z treningami? Tylko żeby to nie były typowe obozy bo juz jestem na nie chyba troszkę za duża 😀
w terminach zimowych  Zachodniopomorskiego i w wakacje polecam obozy w
jestem na nich od kilku lat 😉 (prowadze część zajęć). fajne koniki na różne poziomy, piękne tereny, mozliwość pławienia, pogalopowania po wodzie/plaży dla zawansownych bardziej. dobre jedzenie, nowe pokoje (remont), sprzet jeździecki częściowo z re-volty 😉
male grupy. treningi ujeżdzeniowe lub westowe (podstawy), ew. skoki. tereny. do tego ciekawe (mam nadzieje :P) zajęcia plastyczne i inne. auto-kulig jesli będzie śnieg itd... w niepogodę indywidualne treningi na małej hali
nefrez   art by ashley mackenzie
28 grudnia 2013 12:07
Ktoś się wybiera na wakacje do Dziemian ( O. J. Pegaz), Sztumu (O. J. Iskra) albo do Czarnego błota?
(ufff... pierwszy post za mną  :icon_redface🙂
Ja byłam w stadninie Victor pod Wrocławiem (Siedlec) i było mega. Długa droga (ja ze śląska) ale opłacało się  😀
Coś sportowego w mazowieckim, gdzie można z własnym koniem?
Dobra kadra trenerska, treningi skokowe, ujeżdżeniowe - na tym mi zależy.
Coś w stylu jak konsultacje u Uchwatów tylko w mazowieckim  :kwiatek:
Nefrez ja jadę do CB 😉 i na lato i na zimę ( na 99%)
nefrez   art by ashley mackenzie
29 grudnia 2013 13:46
Julka177 Do mnie? (Do dystryktu 9? 😀) Do Dziemian masz na myśli?
nefrez, CB-Czarne Błoto...
nefrez   art by ashley mackenzie
29 grudnia 2013 14:24
🤦 Nie skojarzyłam, sorki.
Jasminum
Jullqa   Małymi kroczkami do przodu :)
03 stycznia 2014 16:00
Cześć!  😉 Mam do was pewną sprawę, otóż czy ktoś z was mógłby mi polecić jakąś stajnię, gdzie można się wybrać na obóz na wakacje? W zeszłym roku byłam w stajni Pestka w Mrzeżynie i jeśli nie znajdę nic ciekawego, to prawdopodobnie pojadę tam znowu. Ale chciała bym znaleźć też inną stajnię. Mieszkam w Słupsku (18 km od Ustki), w województwie Pomorskim i najlepiej, aby to było w tych okolicach np. zachodniopomorskie czy coś. Dziękuję za każdą odpowiedź i życzę miłego dnia :P
nefrez   art by ashley mackenzie
03 stycznia 2014 16:50
Również się podpinam do pytania, ja miałam na oku Sztum i Dziemiany (Czarne Błoto też brałam pod uwagę), (+marzy mi się o.j. Skręt, ale cóż) w końcu nie wybrałam nic bo nie mogłam się zdecydować.  Te które wymieniłam mają jedne z najlepszych opinii jeżeli chodzi o woj. pomorskie, sama z doświadczenia nic nie mogę polecić, bo planuje jechać teraz pierwszy raz .

[edit] Co do tego, że te wymienione ośrodki mają najlepsze opinie, to... Przejrzałam wszystkie napisane posty w tym temacie. Wszyściutkie. I tak zebrałam, że akurat w pomorskim to właśnie, Skręt, Dziemiany i Czarne Błoto są super. A ten Sztum to rekomendacja siostry 😉
Cześć!  😉 Mam do was pewną sprawę, otóż czy ktoś z was mógłby mi polecić jakąś stajnię, gdzie można się wybrać na obóz na wakacje? W zeszłym roku byłam w stajni Pestka w Mrzeżynie i jeśli nie znajdę nic ciekawego, to prawdopodobnie pojadę tam znowu. Ale chciała bym znaleźć też inną stajnię. Mieszkam w Słupsku (18 km od Ustki), w województwie Pomorskim i najlepiej, aby to było w tych okolicach np. zachodniopomorskie czy coś. Dziękuję za każdą odpowiedź i życzę miłego dnia :P


Dobrkowo w zachodniopomorskim 😉
carmelka   Extremly photogenic... potato
03 stycznia 2014 19:21
Znacie jakiś dobry obóz ujeżdżeniowy? Z profesjonalnym trenerem, dobrymi warunkami i ewentualnie możliwością przyjazdu z własnym koniem. Najlepiej kameralny... 🙂
Facella   Dawna re-volto wróć!
03 stycznia 2014 19:25
Lewada, ale kameralnie tam raczej nie jest... Czarne Błoto? Tylko nie wiem, jak z przywożeniem konia, ale powinno być u nich na stronie/napisz maila i spytaj. Harmony Farm w Buku k. Poznania też robi treningi m. in. ujeżdżeniowe i można przyjechać z koniem. No i tam jest raczej kameralnie.
Ja ze swojej strony mogę bardzo polecić KJ Stobno.  🙂  Przemiła atmosfera, kochane i świetnie ujeżdżone konie, świetny trener, dużo skoków, domowa kuchnia. No żyć nie umierać  😀
Do Czarnego Błota konia można przywozić, znajoma miała na obóz, a na następny turnus też jakiś przyjeżdżał 😉
hej, czy jest ktoś w stanie polecić mi jakiś obóz zimowy gdzieś w śląskim/małopolskim z możliwością przyjazdu z własnym koniem?
Tylko nie taki typowy rekreacyjny obóz dla dzieci, ale tam gdzie raczej znajdę osoby w swoim wieku (18) i będę mogła podszkolić swoje umiejętności i konia.
Czekam na odpowiedzi 🙂
Fatamorgana Pcim profil sportowy 🙂
Cześć!
Czy znacie jakieś godne polecenia stajnie, które organizują obozy jeździeckie dla studentów lub osób dorosłych? Chodzi mi o takie na których byłaby możliwość zdawania brązowej odznaki PZJ. Czy są w ogóle są organizowane tego typu obozy lub wyjazdy w trakcie ferii zimowych?
Nie wiem jak tam z poziomem w Pcimiu na obozie sportowym, ale na rekreacyjnym dorosłym było tak rekreacyjnie, że aż bolało 😉
Generalnie miejsce bardzo ładne, zakwaterowanie ok - cały budynek bardzo zadbany, pokoje z łazienkami (czyściutko), jadalnia bardzo przytulna i co na plus - był wspólny kącik gdzie była lodówka, czajnik i zlewozmywak, więc jak ktoś chciał sobie zrobić herbatkę albo jogurt gdzieś przetrzymać to też problemu nie było. Właściciele przesympatyczni a jedzenie po prostu absolutnie szałowe. Niestety poziom jazd pozostawiał wiele do życzenia. Nie nastawiałam się na nie wiadomo co, bo świadomie pojechałam na obóz rekreacyjny i dla mnie było najważniejsze, żeby konie były bezpieczne. Bezpieczne owszem były, nikt nikogo nie poniósł ( bo czterech kroków galopu za jakieś straszne poniesienie nie uważam 😉 ), nikt nikogo nie próbował się pozbyć z grzbietu itd., ale konie (te hucuły co stoją w boksach angielskich, bo sport jeździł na innych, tych ze stajni "sportowej"😉 były makabrycznie do pchania - i mówi Wam to osoba, która lubuje się w koniach do pchania! Wiele osób nawet zagalopować nie potrafiło dłużej niż na kilka foule, kłus też był do ciśnięcia, w ogóle konie właziły w siebie i można było się na wodzach uwiesić i a one i tak szły w zad innego (na szczęście się nie kopały). Ale cóż dziwić się tym koniom jeśli całe wakacje chodziły pod dziećmi... 😉 Inna rzecz, która mi się wybitnie nie podobała - instruktor był bardzo mało wymagający - żeby nie powiedzieć, że niewymagający wcale. Rozumiem rekreacja to rekreacja, nikt nikogo katował nie będzie bo i poziom jeźdźców różny... ale mogła zwracać uwagę chociażby takie podstawowe elementy, jak ułożenie łokci, pięt, na odklejone od siodła kolana itd. A uwagę zwracano wybitnie sporadycznie.... Ja się staram sama kontrolować, bo poprzednio u siebie udało mi się trafić na dwóch(!) naprawdę dobrych instruktorów a ponadto staram się dużo czytać, no ale od czego ten instruktor tam jest? 😉 I już uprzedzam - nie, nie było nas dużo do upilnowania, bo 5 dorosłych osób. Może na sportowym jest lepiej, nie wiem. Jak mówiłam - miejscówka ok, ale za takie pieniądze (900zł od poniedziałku do soboty) poziom mógłby być naprawdę chociaż troszkę lepszy...
kasiawx - w Pcimiu można. Na pewno po turnusie sportowym - nie wiem czy na rekreacyjnym też, ale z czego zrozumiałam to nie - lepiej tam zadzwoń. Ano i nie wiem czy nie musi być jakaś minimalna ilość osób. Jest turnus zimowy z czego się orientuję, no ale jak wyżej...
A obozowych ośrodków na pomorzu gdzie można się szkolić z ujeżdżenia to chyba tylko Dziemiany bo tam są trenerzy, którzy startują w ujeżdżeniu na poziomie Grand Prix. I żeby nie było nie piszę o sobie tylko o Marianie Mishlanavej.
I tak zebrałam, że akurat w pomorskim to właśnie, Skręt, Dziemiany i Czarne Błoto są super.

Czarne Błoto nie jest w pomorskim, tylko w kujawsko-pomorskim.
Informuję, że Czarne Błoto nie organizuje ferii zimowych, latem owszem, majówka też jest możliwa! (Chciałam tam pojechać ale może być za zimno 😉)
A tak z ciekawości Chainsy kto był wtedy instruktorem ? 🙂
To na priv może, żeby nie było, że z imienia kogoś publicznie tutaj opisuję....
Dzieki za odpowiedzi. Jeżeli macie jeszcze jakieś inne info o stajniach to czekam na dalsze. Jeśli chodzi o te Dziemiany to faktycznie wygląda obiecująco, napisałam juz do nich, czy mogą przyjeżdżać tez studenci. A co do Pcimia, to jeśli jest tak kiepsko z poziomem, to juz chyba lepiej spróbować inne miejsce.  😉
kasiawx Ja mówiłam o turnusie rekreacyjnym. Może ktoś kto był na sportowym się tutaj wypowie jak było z poziomem? Chętnie sama poczytam. Bo tę instruktorkę od sportu (Basię) już druga osoba mi zachwala jako dobrego instruktora... A odznaki tak czy inaczej się zdaje po sportowym a nie po rekreacyjnym, tak już mi przynajmniej doniesiono niedawno 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się