Samsunga bąbelkowego też rozpatrywałam.
W ogóle brałam pod wzgląd trzy marki - Bosch, Electrolux i Samsung.
Tylko, że moim założeniem była pralka typu slim. Nie chciałam jednak zupełnie malutkiego bębna, bo chociaż będzie to pralka dla jednej osoby to są jeszcze koce, pościel, zasłony czy rzeczy stajenne (będę się starała unikać prania końskich rzeczy, ale pewnie czasem będzie trzeba wrzucić). Więc patrzyłam na 5-6kg.
Po przeczytaniu kilku rankingów te trzy marki to podobna jakość. Cenowo też w sumie zbliżona półka, różnice na poziomie 200/300 zł - Bosch nieco droższy, później Samsung, Electrolux.
Tylko tak:
- Bosch i Samsung mają droższe części zamienne jakby-gdyby-co.
- Poza tym powszechna jest informacja, że Bosche do użytku domowego są robione w Chinach, linie przemysłowe i część dużych pralek domowych tej firmy są z Niemiec.
- Samsung... hmmm, jestem wyznawczynią Samsunga jeśli chodzi o sprzęt RTV, mam netbook, tablet, rodzice mają telewizor i ja też kiedyś taki planuję, telefony też są dobre. No ale czy można być dobrym producentem "od wszystkiego"... Tu przyznaję miałam wątpliwości.
Więc padło na Electroluxa - ma bardzo dobre opinie, duży wybór programów (w tym chwalony program firany, program koce - który wydaje mi się być przydatny przy ewentualnym praniu derek, takie bardziej powszechne jak jeans, tkaniny delikatne, albo np. 5koszul). Dodatkowo wybrany przeze mnie model ma możliwość skracania czasu prania (to też wielu użytkowników chwali) i opóźnienie startu.
http://www.electrolux.pl/Products/Pralnictwo/Pralki/Pralki_front/EWS11064EW