M jak mieszkanie czyli wszystko o urzadzaniu:)

Agata-Kubuś   co może przynieść nowy dzień...
25 stycznia 2014 22:40
uffff mam i kuchnię 🙂
Brakuje dwóch uchwytów, bo założyłam je sobie wcześniej do szafy.
Agata-Kubuś, wow, świetna!! Bardzo bardzo ładne, uwielbiam takie białe kafle 🙂 Fajnie ci to mieszkanko wychodzi.
agata, kocham Twoje meble i kafelki 😀
Mi też bardzo podoba się taki klimat.
Agata-Kubuś, bardzo ładne i przytulne masz mieszkanko. Jak nie lubię białych mebli, tak ta kuchnia bardzo mi się podoba. Trochę szkoda tylko, że zlew wystaje poza obrys szafek.

Pokażesz zdjęcia pozostałych pomieszczeń? Łazienki?
Jaki to jest metraż.
Demon żółty wieszak cudny ale najbardziej podoba mi się wielkie lustro. <3

Agata-Kubuś świetna kuchnia! Rodzice mojego D mają chyba te same fronty i blat i sobie chwalą. Ja celuję w inny style ale ta aranżacja mnie zachwyciła (i ten czajnik!). 😉
Agata-Kubuś,  po co jest ta otwarta przestrzeń pod ekspresem? gdzie masz agd?

mam podobne odczucia jak Ascaia,  odnośnie zlewu. pierwsze co mi się rzuciło w oczy to jego wystawanie. poza tym elementem zgrzytu- fajna, przytulna kuchnia. dla mnie osobiście jest taka normalna. nie robi wrażenia WOW jak u Sznurki, taka zwykła, urocza kuchnia.
Isabelle, to nie element zgrzytu tylko typowy angielski zlew 😉 A pod płytą, sądząc po rozmiarze "dziury" będzie piekarnik.
abre,  znaczy, dla mnie zgrzyt 😉 nie, że wtopa autorki, mnie wystający zlew zgrzyta.
Agata-Kubuś   co może przynieść nowy dzień...
26 stycznia 2014 09:04
Pokażę Wam łazienkę, chociaż hmmm nie ma czego pokazywać... została taka po poprzednim właścicielu. Zmieniłam jedynie deskę na toaletę, szafkę nad umywalkę, wieszaczki, półkę, drzwi. Czekam na wypłatę i kupuję jeszcze taką umywalkę z szafką: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/S89903091/
Agata-Kubuś   co może przynieść nowy dzień...
26 stycznia 2014 09:06
Jeszcze kuchnia za dnia i sypialnia w trakcie roboty.

Mieszkanie ma 37,2 m2.
Agata-Kubuś   co może przynieść nowy dzień...
26 stycznia 2014 09:08
coś mi się zdublowało i nie umiem skasować...
Agata-Kubuś, super kuchnia! A zlew wystający jest super! Sama mam i doceniam, bo wystawianie to efekt tego ze jest duży, koniec z myciem garów w brodziku😉
Ba myśle ze dziecko można małe spokojnie w nim wykąpać!
przeztysiacmorz - dzięki za info 🙂

Dziewczyny agata-kubuś i sznurka - napiszcie mi jak to jest z tym zlewem? Generalnie firma która robi mi kuchnię odradziła mi go. Facet zaczął coś tam mówić że na łączeniach między zlewem a blatem zbiera się syf, i że nie wygląda to estetycznie a jakie są wasze doświadczenia? Już w sumie pytam z ciekawości, bo praktycznie decyzję mam podjętą i projekt kuchni zatwierdzony ale mam czas do środy więc jak nazbieram informacji to czasem mogę zrobić rewolucję  😁

edit

agata-kubus - śliczna kuchnia, to ikea?
Agata-Kubuś   co może przynieść nowy dzień...
27 stycznia 2014 06:57
Presja, kuchnia Ikea, fronty Adel. Zlew też z Ikei, nie wierzę w zbieranie się brudu, przecież jest sylikon. Przy każdym zlewie zbierze się syf, jeśli się nie sprząta, a to łączenie pod względem czystości nie różni się od innych. Ten jest osadzany NIE na blacie, tylko jest przerwa z blacie, osadzony jest na szafce. "Normalny zlew" leży na blacie, też jest silikon, też ma brzeg - to jedyna różnica. To kwestia dobrej roboty, poziomu pedantyczności, a nie wina przedmiotu 😉
Agata-Kubuś, co to za farba przy kuchni? (firma, kolor)
ash   Sukces jest koloru blond....
27 stycznia 2014 07:35
Jutro montują nam blat w kuchni!  😅 🏇

A co do pralni - moje marzenie 🙂. Tylko ja wiem od znajomych projektantów wnętrz 😉 że urządzanie pralni piętro niżej albo w piwnicy to poroniony pomysł. 

A ja mam pralnię w piwnicy i uważam, że to był jeden z lepszych moich pomysłów. Ciuchy wrzucamy do kosza w łazience, który ma takie wyjmowane coś materiałowe  😁 nosi się to od czasu do czasu na dół. Tam segreguję pranie, wrzucam i się pierze. Mam dwie pralki - ludzką i końską  😁 rzeczy końskie suszę w siodlarni. Ludzkie - są dwie suszarki, wisi sobie, aż wyschnie, nie zajmując miejsca nikomu.
ash   Sukces jest koloru blond....
27 stycznia 2014 08:27
mam pytanie.
Macie termometry wewnętrzne? Jaką macie temperaturę w mieszkaniu?
U nas jest zimno :/ Dziś musze kupić termometr i zobaczyć ile pokazuje. Kaloryfery odkręcone na max, grzeją ale bez szału. Nie są zapowietrzone, bo w sobotę zostały odpowietrzone. Jestem przeziębiona i wkurza mnie już ta sytuacja.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
27 stycznia 2014 08:28
Ja lubię ciepło i u mnie musi być dobrze ponad 20oC. 25 to temperatura idealna 🙂
Agata-Kubuś   co może przynieść nowy dzień...
27 stycznia 2014 08:29
Ascaia to Dulux aromatyczny kardamon (seria kolory świata)
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
27 stycznia 2014 08:31
ash, u nas jest 20-20,5 stopnia w 'salonie'. I to jest dla nas komfortowe. W sypialni jakies 15-16 😁

Apropo pralni, a w zasadzie braku pralni- czy ktos znalazl jakies zmyslne, nowatorskie rozwiazanie na wieszanie prania zeby do jasnej anielki nie miec rozstawionej suszarki na srodku salonu (ewentualnie zajmujacej 3/4 pokoiku dzieciecego)? Bo mnie w zime trafia po prostu (w lato zreszta tez- balkon bardzo nasloneczniony, moj maz ma 99% czarnych ciuchow i plowieja skubane- tez musze w domu suszyc :/ )
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
27 stycznia 2014 08:36
A suszarka pod sufitem w łazience?

15oC w spialni :o o jezusiemaryja jak zimno 😀 umarłabym 😀
Też mnie stojąca suszarka wkurza. Na razie stoi w nieskończonym pokoju gdzie ogólnie jest pierdolnik ale co zrobię z nią potem to nie wiem. A u nas pranie non stop, suszarki nawet nie składam.

ash
dawaj jakieś fotki mieszkanka! U nas jest około 21 stopni. Może u Was jeszcze tak zimno bo sąsiedzi nie grzeją? w sensie że to chyba nowy blik więc pewnie część mieszkań pustych? My w starym mieszkaniu póki nie wprowadzili się sąsiedzi to za pierwszą zimę za ogrzewanie zapłaciliśmy dużo więcej niż później jak już ktoś mieszkał po bokach i na górze i dole🙂
ash   Sukces jest koloru blond....
27 stycznia 2014 08:40
Na klatce jest cieplej niż u nas w mieszkaniu :/ Przypłaciłam to właśnie chorobą. Umieram na gardło, jeśli można tak to nazwać 🙁
Muszę zobaczyć ile mamy stopni.
W całym bloku jest 40 mieszkań, zamieszkanych obecnie 8 więc tak jak Muffinka, mówi, może tu być problem.

U nas suszarka stoi w środkowym pokoju, który obecnie spełnia funkcję suszarnio-prasowalni i trochę garderoby bo jeszcze szaf nie mamy :/
Jutro strzelę fotkę kuchni jak ten blat już będzie.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
27 stycznia 2014 09:02
U nas 20-22 stopni w zaleznosci od samopoczucia.

Suszarke w pokojach rozwiazalam suszarka elektryczna stojaca na pralce.
U nas też na klatce cieplej. Idąc na pierwsze piętro już się rozbieram :/
W mieszkaniu mamy zwykle jakieś 19-20 stopni. Jak mnie przemrozi to podkręcam, żeby się zrobiło 21 🙂 Na noc mniej - ok. 17-18.
W domu rodziców zawsze miałam podobnie, przy czym tam piec sam pilnował temperatury i jak spadała poniżej 20, to się włączał, żeby dogrzać. Na noc nic i temperatura w domu, to było 18 stopni wtedy. Rano włączał się o 5 albo 6, żeby było ciepło, jak wszyscy wstaną (chociaż zwykle któreś z rodziców wstaje wcześniej). Za tym piecem czasem tęsknię 😁
ash   Sukces jest koloru blond....
27 stycznia 2014 09:09
Dworcika, no ja właśnie też tęsknie za takim piecem, co u rodziców miałam.
No nic, musimy to sprawdzić.

Gienia-Pigwa, my też zdecydowaliśmy się na suszarkę elektryczną, ale jeszcze musi poczekać bo szafy ważniejsze 🙂
u nas w wynajmowanym jest wieczny upał mimo zakręconych grzejników, ale nie w tym fajnym sensie. Jest po prostu duszno, mieszkanie ma rozmiar klatki dla królika, jest bardzo niskie. Generalnie jak mieliśmy jakiś wpływ na temperaturę na staramy się ok. 22+ utrzymywać.
Agata-Kubuś bardzo przytulnie 😉 Miałam właśnie pytać o kolor farby, też mi się bardzo podoba. Aczkolwiek malowałam u siebie duluxem i wcale nie był aromatyczny  😁 Polecam dużo wietrzyć, bo ja zemdlałam jak się zamknęłam z malowaniem w pokoju.
ash pokazywałaś blaty, na które się zdecydowaliście ?
A my wpłaciliśmy zaliczkę  🏇 Taka pobudzona jestem, że usiedzieć się nie da. 10 lat tułaczki i w końcu na swoje
Dworcika, masz kaloryfery? Kup cyfrowe termostaty. Będziesz mieć taki sam efekt. Np. taki. W zależności od skomplikowania (i ceny) możesz sobie ustawić temperatury na dowolną porę i dzień tygodnia
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się