PSY

BARF 🙂
BARF 🙂
BARF jest super tylko pracochłonny. Wytrzymałam dwa lata i wykończyłam maszynkę do mielenia mięsa  😍
Rzeczywiście po BARFie ząbki były malina. Wołowina fajnie czyści zęby ale pieso powinien w miarę wolno jeść. Podobno dobre efekty daje sucha bułka.
safie   Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym termin
18 lipca 2014 19:49
Szukam jakiejś dobrej suchej karmy w cenie tak ok.17 zł za kg. Pies to wysterylizowana sunia, ma 2 lata i waży 11 kg i jest raczej niejadkiem.
Zależy mi żeby karma miała małe granulki, a jakby jeszcze nie były one zbyt twarde, to już w ogóle super. Obecnie mamy karmę Taste of the Wild z łososiem, ale powiedzmy, że średnio jej to smakuje.
Doradzicie co warto przetestować  :kwiatek: ?



Mojej też TOTW średnio podchodził. Przerzuciłam ją na orijen regional red i wcina aż miło, ale jednak droga jest ta karma.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
18 lipca 2014 20:07
Barf jest pracochłonny? Wyciągam z zamrażarki, rozmrażam, wrzucam do miski.

Na zęby pasta Orozyme.


Niestety moja orka tak skończyła 🙁
zuza   mój nałóg
18 lipca 2014 20:10
Ale bidula  😕
co się stało?
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
18 lipca 2014 20:19
agnesix Orozyme, mój pies miał straszny problem z osadem na zębach (już w wieku 7m-cy), Wojenka i ogurek, polecili mi tą pastę i do dziś (pies ma 3 lata) nie ma kamienia, a osad się trochę cofnął 🙂

JARA biedna Bułka 🙁 mam nadzieję że szybko wróci do zdrowia.
Barf jest pracochłonny? Wyciągam z zamrażarki
nie bardzo kumam. Można kupić np zmielone korpusy ale reszta ? Trzeba samemu przygotować. Jak dla mnie skrobanie i rozdrabnianie warzywek dla 2 piesów to trochę roboty jednak jest. Ja ambitna jestem i warzywka świeżutkie nie z mrożonki  Plus inne dodatki np. Namaczanie ryżu. Chyba że można gotowe zestawy kupić ale o tym nie słyszałam. I jak rano zapomnisz wyjąć z zamrażarki to klops.
Co sie piesi stało ?
Nie no, BARF w naszym przypadku odpada... Jamnik nie może jeść surowizny a rozdział diet byłby w ich przypadku chyba zbyt ciężki, Milka chce zjeść WSZYSTKO 😀  dlatego obie jedzą Brit i problemu nie ma.
Super, spróbujemy z pastą  :kwiatek:

JARA trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia.


U nas Mila szaleje, już wszystko ma zwiedzone i ładnie się zachowuje. A ile energii w porównaniu do staruszki 😀
Zaczęła nawet ładnie reagować na imię i słucha co się do niej mówi. Troszkę uparciuch ale kochana  😍
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
18 lipca 2014 20:54
Bułka ma zwichnięty staw biodrowy 🙁 Niestety leki pomogły na jeden dzień, pojechałyśmy do weta na rtg


nie bardzo kumam. Można kupić np zmielone korpusy ale reszta ? Trzeba samemu przygotować. Jak dla mnie skrobanie i rozdrabnianie warzywek dla 2 piesów to trochę roboty jednak jest. Ja ambitna jestem i warzywka świeżutkie nie z mrożonki  Plus inne dodatki np. Namaczanie ryżu. Chyba że można gotowe zestawy kupić ale o tym nie słyszałam. I jak rano zapomnisz wyjąć z zamrażarki to klops.

Mam dwa, ponad 20kg psy i nigdy nie używam maszynki do mięsa. Przygotowanie posiłku polega u mnie na rozmrożeniu i wrzuceniu do miski. Lub posiekaniu warzyw i owoców.  Albo jak mam lenia to wrzucam to do małej sokowirówki i mam to zrobione w minutę. 😉 Mięso mielone z kością kupuję gotowe np Primexu, a resztę kupuję w mięsnym (kacze szyje, gęsie skrzydła) albo w zbiorowych zakupach np strusia, daniela. Z dodatków dodaje tylko olej, jajka, drożdże. Ryż? A jaki sens ma podawaniu ryżu w diecie, która opiera się na surowym mięsie i warzywach? 🙂
Mięsa nie zapominam wyciągnąć, bo na 22 mam ustawiony budzik, a nawet jak zapomnę to rano dostaną warzywa, a popołudniu mięso 😉 Nawet moja mama, która nie była zachwycona przejściem obu psów na barfa nie wyobraża sobie karmić inaczej, tak samo jak nie wyobrażała sobie karmić czymś innym niż sucha 😉

Jakbym mieszkała w Warszawie albo w Łodzi to bym kupowała mięso dla psów za 3-5zł co wychodzi zdrowiej i taniej niż sucha karma 🙂
maleństwo   I'll love you till the end of time...
18 lipca 2014 21:08
Bułka bidułka 🙁 Jakie prognozy i dalsze działanie?
Katharina   "Be patient and trust in the process"
18 lipca 2014 21:24
Czy to normalne, że 7 letni pies nagle dostaje uczulenia na szczepionkę, którą był szczepiony od zawsze? Dzisiaj byłam ze swoim psiakiem na szczepieniu, 5 min po wyjściu od weta napad nerwowych tików, swędzenie i wielkie dziwne, zlewające się ze sobą bąble na głowie i karku + dyszenie i brak regularnego oddechu... Wróciłam do weta, dostał lek w zastrzyku i przeszło ale zdziwiliśmy się nieźle  👀
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
18 lipca 2014 23:14
[quote author=maleństwo link=topic=32.msg2142404#msg2142404 date=1405714098]
Bułka bidułka 🙁 Jakie prognozy i dalsze działanie?
[/quote]

Jedyne co mogę zrobić to podawać leki przeciwbólowe/przecwizapalne i ograniczyć ruch. A jak to nie pomoże to iniekcje do stawu. Płakać mi się chce, bo nie mogę jej pomóc 🙁
Jaka biedna Bułka! Ucałuj ją od Tosiaka, gromadki wampirków i ode mnie.

Ja tak się zastanawiałam kiedyś nad jakością tego kupowanego przemielonego mięsa.. czy to nie trochę tak jak ze składem naszych parówek albo czegoś innego.. kupujesz papkę i właściwie może być w tym wszystko. Mało tego, znajoma karmiła tym swojego psa i przez swoją lekkomyślność ładnie go przytruła zwyczajnie poddając te mięcho obróbce termicznej. Potem sobie przypomniała, że przecież opakowaniu jest adnotacja że nie można tego poddawać wysokim temperaturom - podejrzewam , że chodzi o jakichś konserwant - więc.. czy to też takie świetne mięcho.. oby nie żaden mom, bo jak widziałąm to faktycznie mało apetyczna paćka była.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
19 lipca 2014 07:22
Aspol ma packe jak mieso mielone. Primex mz takie bryłki, ktore po rozmrozeniu sa drobno posiekanym miesem. Aspol jest bardziej jak pasta, bo oni mrożą razem z wodą. Nie jest pierwszej klasy mieso, no nie za taka cenę,  ale np mielone glowy cielece itp 😉


Buziaki przekazane,  dziś obie spalysmy na podlodze.
Mówię szczerze, że nie pamiętam czy to Primex czy Aspol czy inne coś. Paćka natomiast była niezbyt ładna i pies po obróbce termicznej, gdzie poddając faktycznie produkty zwierzęce temperature nic nie powinno się dziać, zwyczajnie się zatruł.

Że nie jest czyste mięsko jak wołowinka w sklepie to jasne. Jakby pies znalazł martwe zwierze też nie jadłby tylko polędwiczek itp 😉 No nie mniej.. jakaś chemia  w tym była.
[quote author=maleństwo link=topic=32.msg2142404#msg2142404 date=1405714098]
Bułka bidułka 🙁 Jakie prognozy i dalsze działanie?


Jedyne co mogę zrobić to podawać leki przeciwbólowe/przecwizapalne i ograniczyć ruch. A jak to nie pomoże to iniekcje do stawu. Płakać mi się chce, bo nie mogę jej pomóc 🙁
[/quote]

Jak to nie pomoże = staw nadal będzie zwichnięty, to postępowaniem z wyboru jest amputacja głowy kości udowej i żadne zastrzyki dostawowe nie mają tu uzasadnienia
JARA podawanie ryżu ma sens i jest w BARFIE ale ten ryż się moczy i nie gotuje. I żeby nie było - jak dla mnie jest to najlepsze dieta jaka może być tylko nie dla leniwych lub w niedoczasie.
Możesz wytłumaczyć mi sens podawania ryżu w diecie, która opiera się na wyeliminowaniu wszystkich zbożowych produktów? Według moich informacji ryż również do zbóż się zalicza. Nie przypominam sobie żeby wilki w naturze napadały na pole ryżu, moczyły go sobie a potem ze smakiem zjadały  😎
Nie ja tą dietę wymyśliłam  😉 chodzi o to że wilki zjadały zwierzaki wraz z wnętrznościami a tam zboża też były. Dlatego zaleca sie podawanie niewielkich ilości namoczonych aby były łatwiej strawne. To tak samo jak z warzywami. Też nie widziałam wilków chrupiących marchewkę  😉
honey dzięki.
Dla mojej teściowej pies to jeden wielki brud 😉. A że  nas zawsze dzieciowo- psiowo to ma wielki problem  😉.

bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
20 lipca 2014 20:11
widziałyście tego psiego stworka? http://funzoo.pl/psy/ocalony-pies-wyglada-jak-swinka-nieslychane/

jakiej firmy elektrolity (najlepiej proszek do rozrabiana z wodą) polecicie?
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
21 lipca 2014 10:16
bajaderka-zorro, flying dog.
bajaderka-zorro   But who to fuck am I to dare to accept?
21 lipca 2014 10:28
dziękuję JARA  :kwiatek:
jak to jest ze schodami? miałam zawsze duże psy/molosa w domu i tego problemu nie było (szczeniaki miały zakaz wchodzenia na piętro). powoli zaczynam pracować nad chłopakiem, żebyśmy coś przygarnęli. wielkość ponad kolana, możliwe że labek. nie rady wnosić już w pewnym wieku. no i tutaj problem - nie zrobię mu krzywdy schodami dzień w dzień, przy każdym spacerze?
PonPon, niestety może być nieciekawie. Ludzie mają przecież psy różnej wielkości w blokach i te psiaki żyją w całkiem niezłym zdrowiu. Ale z doświadczenia - siostry mojego ojca mieszkające na trzecim piętrze w bloku o wąskiej klatce schodowej miały ON, a później collie. Obydwa psy dość szybko nabawiły się poważnych zwyrodnień stawów.
http://www.booooooom.com/2014/06/02/photographer-charlotte-dumas/#more-55579 te pyszczki 🙁 ...


Ale dlaczego smutać? Ja widzę na tych zdjęciach piękno płynące z dumy, spełnienia życiowego, widzę pyski psów, które dobrze przeżyły swoje życie i dzięki temu jeszcze w ogóle żyją(przygotowanie psa do tropienia w takich warunkach razem z uzyskaniem uprawnień to nie rok, nie dwa, podejrzewam-te psy muszą więc mieć po dobrych kilkanaście lat!)-i wydaje mi się, że pod koniec tego życia dalej jest im dobrze  🙂 Ale to obce psy, co innego obserwować własnego jak go czas stopniowo nadwyręża 😉 Jak dla mnie przepiękne zdjęcia, wzruszające.

Mam dwa, ponad 20kg psy i nigdy nie używam maszynki do mięsa. Przygotowanie posiłku polega u mnie na rozmrożeniu i wrzuceniu do miski. Lub posiekaniu warzyw i owoców.  Albo jak mam lenia to wrzucam to do małej sokowirówki i mam to zrobione w minutę. 😉 Mięso mielone z kością kupuję gotowe np Primexu, a resztę kupuję w mięsnym (kacze szyje, gęsie skrzydła) albo w zbiorowych zakupach np strusia, daniela. Z dodatków dodaje tylko olej, jajka, drożdże. Ryż? A jaki sens ma podawaniu ryżu w diecie, która opiera się na surowym mięsie i warzywach? 🙂
Mięsa nie zapominam wyciągnąć, bo na 22 mam ustawiony budzik, a nawet jak zapomnę to rano dostaną warzywa, a popołudniu mięso 😉 Nawet moja mama, która nie była zachwycona przejściem obu psów na barfa nie wyobraża sobie karmić inaczej, tak samo jak nie wyobrażała sobie karmić czymś innym niż sucha 😉

Jakbym mieszkała w Warszawie albo w Łodzi to bym kupowała mięso dla psów za 3-5zł co wychodzi zdrowiej i taniej niż sucha karma 🙂


O to to.Wprawdzie obecnie psy pędzę pół na pół(tak tak, mało książkowo), jednak uwielbiam barfa a jestem leniwa!  🤣 I uważam, że nie wymaga specjalnego przygotowania jak już się wyrobi rytm.Wyciągasz-rozmrażasz-podajesz, dokładnie tak. Warzyw i innych pierdół psy nie muszą jeść codziennie a starcie(dla trzech sztuk w 115kg żywca) warzywek to nie jest znowu jakaś czaso czy pracochłonna robota 😉

Kibicuję Bułce! Jak ona to zrobiła?

PonPon, szczeniaka warto nosić-tak długo jak dasz radę  🤣 na pewno dobrze to zaprocentuje na resztę życia. Dorosłemu zdrowemu psu schody same w sobie wg mnie nie zrobią krzywdy.  Musisz jednak liczyć się z tym, że pies się kiedyś zestarzeje i wtedy-owszem, trzeba go będzie nosić. Mój Emeryt jest jeszcze sprawny i dziarski ale kiedy widzę, że miał gorszy dzień i po wysiłku łapki bolą-wnosimy. Dobrze jak jest chłop. Jak go nie ma a trzeba-wnoszę te 30kg na trzecie piętro sama(jak się kocha to się to zrobi i tyle) ale szczerze mówiąc nie wiem jak to będzie w przyszłości-będzie trzeba wdrożyć jakieś rozwiązania. Nie popadajmy jednak w paranoję. Możliwe, że doga też będzie trzeba kiedyś nosić  😀iabeł: Ale jeśli jest się przed decyzją zaplanowaną i świadomą i jeśli marzy się o większym psie, namawiałabym na coś o lekkiej konstrukcji. Labek do takich niestety nie należy.
właśnie patrzę na mojego labka u rodziców (10 lat), który od tygodnia sam na kanapę nie jest w stanie wejść i coraz poważniej się zastanawiam 🙁
chyba będę jednak obstawać przy mniejszym psie do bloku.
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
21 lipca 2014 14:18
PonPon,
1) dbać o szczeniaka: nosić po schodach ile dasz radę, nie przeciążać, nie zmuszać do wysiłku, nie tuczyć, nie przesadzać z karmieniem, aby nie sprowokować za szybkiego wzrostu
2) przebadać po osiągnięciu dojrzałości
3) przy psach dużych ras dbać o stawy, podawać suplementy 😉

Kibicuję Bułce! Jak ona to zrobiła?

Dziękuję za kciuki, biedna Bułka 🙁 Już trzy noce śpię z nią na podłodze. Źle wylądowała przy skoku.


Jak to nie pomoże = staw nadal będzie zwichnięty, to postępowaniem z wyboru jest amputacja głowy kości udowej i żadne zastrzyki dostawowe nie mają tu uzasadnienia
Jasne, zdaje sobie z tego sprawę. Jednak w obecnej sytuacji trzech niezależnych wetów nie bierze tego pod uwagę 😉 I oby iniekcje były ostatecznością 🙂


JARA podawanie ryżu ma sens i jest w BARFIE ale ten ryż się moczy i nie gotuje. I żeby nie było - jak dla mnie jest to najlepsze dieta jaka może być tylko nie dla leniwych lub w niedoczasie.

Niestety po raz pierwszy spotykam się z taką teorią.  😉
jara z teorią o moczeniu ziarna czy że dla leniwych ?  😉 a tak serio to niepotrzebnie mi o tym BARFIE przypominacie. Zaczynam sie zastanawiać ..... Psiaciowi pogorszyły się zęby... Kurczaki, niech ktoś powie że BARF to głupi pomysł proooooszeee.
Poczytaj o żywokoście. Może dla Bułki dobre były by okłady ?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się