Uwielbiamy z żona szwędać się samochodem z atlasem na kolanach. To był akurat docelowy punkt objazdówki po świętokrzyskim, zamek Krzyżtopór. Stajnię jeśli się widziało, są wg mnie dość charakterystyczne, Niestety było to w czasach foto-analogowych, więc zdjęcie w netu.
ogurek ja też uwielbiam takie włóczęgi. My tak zwiedzamy jak jedziemy na wschód Polski do Białki na championat arabów lub do Janowa. Na takie zwiedzanie polecam Tobie przewodniki wydawnictwa Demart "Polska Niezwykła" opisuja takie miejsca, gdzie inaczej byś nie trafił 😜 Będąc na suwalszczyźnie trafiłyśmy do zagrody p.Notterów na zupełnym odludziu żeby kupić pyszny ser. Sami właściciele ( a są to autentyczni Szwajcarzy osiedleni na odludziu na Suwalszyźnie 😜 ) pytali nam się jak do nich trafiłyśmy??? Podobnie pan w Oszkiniach budujący niesamowite pruskie grodziszcze 😜 Absolutny czad, niesamowite miejsca i ludzie a wszystko to dzięki przewodnikom. Polecam 💘
To ja też coś pokażę. Taki mostek nad doliną... Zrobił wrażenie, nie powiem!
Na jednym zdjęciu widok samej góry - można tyło tędy uciec z twierdzy, gdyby wróg akurat atakował. I nie ustrzeliłby głowy. (Ta mała czerwona kropeczka, jeśli ktoś się dopatrzy, to człowiek). A na drugim całość dla nadania skali... Jakieś 80 metrów wysokości.
A w ogóle to w tym mieście nawrócił się całkiem fajny święty.