Sylwester z Re-Voltą 2016/2017

W tym roku i ja! 🙂
Melduję się z lodami i bitą śmietaną  😜 nie mogę tylko zdecydować z jaką stacją TV spędzimy tego sylwestra  😁

U mnie strzelają już od 16? Zegarków nie mają?

[b]tundira ale mam kozi ser więc może dam radę a na deser białe wino i owoce czyli pół litra i dwa ogórki 
😉

I ja też! Z mężem, chipsami, orzeszkami i zapiekankami🙂
Pies już "nieco" głuchawy więc chrapie smacznie choć na osiedlu już od wczoraj sylwester😉

Jestem i ja z kotem  😉 mam Bailey'sa i lody tiramisu. Przed północą pewnie i tak mi sie film urwie  🤣 Do siego roku!

Ja juz po lodach tiramisu (po czym pobiegłam płukać gardło woda z sola bo sie balam ze mi z zatok na gardlo zejdzie :wysmiewa🙂 i po chrupkach ketchupowych. Zasiadam do pysznego risotto. Nie ma to jak zdrowa dieta w ciąży  😜

a ja mam jeszcze takie lody w Biedrze kupione z makiem w środku. Jakaś taka rolada była. I chyba jeszcze oprócz maku, ma w sobie jakieś ciasteczka i pomarańczową skórkę? Ciekawe jakie toto w smaku będzie.

I ja Was podczytuje poki co  😉
Stan aktualny: 14:54, 32*C i siedze przy basenie opychajac sie slodkosciami.
A za chwile smigamy na plaze  😀

My z mężem drinkujemy, dzieci wariują z balonami i serpentynami. Przez 2 lata jeździliśmy, w tym roku nie mieliśmy z kim dzieci zostawić, więc imprezujemy w 4 hehe 🙂
Mamy tonę jedzenia, Gęś w piekarniku, czipsy, ciasto i milion kalorii - w końcu spalamy od nowego roku  😁

Do tego mąż dopiero co skończył antybiotyk- angina i syn jeszcze bierze - zapalenie krtani.
Ja smarkam, kicham i gardło boli.

Cynamonowa_, jakie macie zapiexy? Bo u Was, pamiętam, ciekawe dania w kuchni.

Czekam na moją 'siostrę" - przygotowane planszówki, Listy do M2 i Boska Florance. Też się obawiamy, że nie doczekamy do północy. Ale ja około 1 powinnam wyjść z psem, więc może się uda. 😉
Będę pewnie zaglądać.

Pewnie zajrzę do Was. 😀
Imprezujemy kanapowo,  w domku z mężem i synkiem.
O ile mąż dotrze, bo jedzie pociągiem do domu, ale pociąg oprócz tego, że wyruszył 35 minut opóźniony z Gdyni, to jeszcze właśnie utknął w Słupsku na nie wiadomo ile. Był śmiertelny wypadek na torach.

Wiecie o czym mi się pomyślało?
Zaraz mi stuknie 8 lat na re-volcie.
Spojrzałam na nicki zastanawiając się kogo znam lub kojarzę i w jakim stopniu.


Cierp1enie, Nigdy się nie widziałyśmy, ale czuję się tak, jakbyśmy się znały. Wiem o Tobie dużo (jak się nazywasz, co mniej więcej w życiu porabiasz, jaką masz rodzinę...). Z resztą każda dziewczyna która jest/była bywalczynią wątku dzieciowego jest mi bliska.
vanille, Niewiele o Tobie wiem. Prawie nic. Wiem tylko co robisz zawodowo.
rtk, Wiem tylko jak masz na imię i kojarzę zdjęcia na karym koniu.
Naturalsi, "Zanam" forumowo, darzę sympatią, pamiętam dokładnie jeździecki proces dojrzewania i dylematy związane z kierunkiem studiów.
maluda, Nic o Tobie nie wiem.
safie, Poznałyśmy się osobiście.
Gienia-Pigwa, Tak jak z Cierpienie, nigdy się nie widziałyśmy, ale czuję się tak jakbyśmy się znały.
ChemiK, Nic o Tobie nie wiem, kojarzę tylko z wątków końskich.
KaNie, Od dawna podziwiam w wątkach końskich, od niedawna co raz bliżej mego serca przez pojawienie się w dzieciowym.
tunrida, Czuję się tak, jakbyśmy się znały osobiście, mimo że tylko forumowo i telefonicznie.
Lena, Kojarzę piękne zdjęcia.
sienka, Nic o Tobie nie wiem poza pojawieniem się w dzieciowym.
asds, Kojarzę forumowo. Czy my się widziałyśmy na ślubie szafirowej?
maleństwo, Jak byśmy się znały osobiście.
melechow, Kojarzę z dyskusji, których nie czytam. 😉
Martita, Kojarzę z widzenia z wątków końskich.
Cynamonowa_, Nic o Tobie nie wiem.
espana,  Nic o Tobie nie wiem poza tym jak pięknie wyglądasz w szpitalu. 😉
buyaka, Nick niby dobrze znany, ale nic o Tobie nie wiem.
Ascaia, Znam forumowo z wątku odchudzania... i innych.

Załączam się i ja 🙂
Chociaż tym razem wynurzając się głowa z laptopa.
Niestety ale Sylwester w tym roku to jedyny okres czasu, aby nadrobić studia 🙁
Pozdrawiam i będę do Was zaglądać.  🙂 😅

Julie - właśnie, nie znamy się a tak jakbyśmy się znały od lat!

Spora część forum ma pewnie takie wrażenie 🙂 Jak się lata całe kogoś czyta, to poniekąd nieuniknione.

No właśnie taka myśl mi się pojawiła, jak forum może zbliżyć.

zabeczkę17, Do mojej listy dołączam. Znamy się forumowo, telefonicznie i spotkałyśmy się raz.

No właśnie taka myśl mi się pojawiła, jak forum może zbliżyć.

zabeczkę17, Do mojej listy dołączam. Znamy się forumowo, telefonicznie i spotkałyśmy się raz.


... i dodaj ze ja cie uwielbiam 😀 masz prywatnego stalkera hehe 🙂 😁

I ja się melduję w piżamie z bólem uszu, gardła, głowy i katarem! 😅

Julie, sesese, a ja czytam forum od 14 roku zycia jakoś...czyli ponad 13 lat 😀
Ale malo raczej się udzielam.

Ale jako ze tyle czytam wiem o Tobie dużo. Pamiętam jeszcze z wojaży, kiedy bylas antydzieciowa 😉 potem big love, ciąża którą zaskoczyłaś wszystkich (łącznie z sobą😉), Gabryś 😍 Nawet ostatnio myślałam że mogłabym się na basen wybrać bo przecież Julie pływala całą ciążę i bardzo dobrze jej to robiło 😀 bardzo Cię cenię za podejście do wychowania, pokazywanie świata małemu człowiekowi traktując go jak równy równego 🙂

Julie
Dzieki 🙂
W sumie to jestes jedna z forumowych postaci ktore kiedys chcialabym poznac osobiscie 🙂

I Ja się melduję, dziś rodzinnie w domu.  Synuś wybył z domu, więc my musieliśmy zostać ze szkapami, psami i resztą  😁 

Julie, a co chciała byś wiedzieć? tak ogólnie może być tu bardziej prywatnie na pw lub fb (link w profilu) 😀

zabeczka17, Ej przestań. Ja też Cię uwielbiam. :kwiatek:

Chociaż powiem Wam ciekawostkę - wcale tak nie było jak się znałyśmy tylko z forum. Jakoś średnio darzyłam ją sympatią na podstawie kłótni z różnymi osobami.
Ale brałam pod uwagę, że nie wiadomo do końca kto w tych kłótniach ma rację, bo to tylko forum.
A jak poznałyśmy się osobiście, to okazało się, że zabeczka17, to zajebista dziewczyna, z którą można konie kraść.

sienka, Jej... miło mi. :kwiatek: Ja kojarzę Ciebie z różnych wątków na forum, ale nie wiem jak wyglądasz, skąd jesteś i co porabiasz tak ogólnie.

KaNie, Mam nadzieję, że kiedyś będzie okazja. :kwiatek:

ChemiK, Nie chodzi o to, że chciałabym wiedzieć. Nie jestem wścibska, po prostu kojarzę nick, ale tak jak w przypadku sienki...

monia, Kojarzę forumowo i bardzo możliwe, że gdybyśmy się poznały osobiście, to też byśmy się polubiły. 😉

Julie, ja Ciebie głównie znam z końskich wątków, które czytam regularnie, ale w których sama się raczej oszczędnie udzielam :-)

ja czytam forum jeszcze od czasów volty drzewkowej ale za dużo raczej nie piszę  😡

Ile nas tu jest  😀 Ja też rodzinnie. Nie lubię tłumów i zganianych imprez.  Pozdrawiam wszystkich, chorym życzę zdrówka  🙂   

buyaka, a jak już piszesz, to że masz 32 stopnie i idziesz na plażę! Tak się nie zyskuje sympatii 😁 a tak serio to super sylwester, baw się dobrze!

Paczajcie co mój mąż zrobił z okazji sylwestra, tylko nie indyka a gęś

Voltuję i ja. W tym roku znów w domu, tuląc piesa, a siebie do chłopa. Przeziębiona jestem, smarczę i cherlać jak gruźlik :/ w sumie to najchętniej poszłabym już spać -.-

sienka, gratuluję!  🏇 💃

Julie  :kwiatek: Również kojarzę Ciebie z wątków końskich ale i z Dzieciowego, który sobie podczytuję 😉 chętnie poznałabym na żywo babkę z tak pozytywną energią! Tylko pozazdrościć i życzyć tej energii jeszcze więcej w 2017r. 🙂

Edit: literówka