PSY
amnestria, dla mnie one są tak brzydkie, że aż cudowne. Moje niespełnione marzenie. Czekam aż będziemy mieć dzieci, wtedy może mi się uda jakoś wcisnąć psa. :P No i właśnie o corgim albo swedish vallhund też myślałam. To są bardzo energiczne, ale dość spokojne psy. Warto zapisać się na szkolenia już ze szczeniakiem - wtedy będziesz mieć fajnego, posłusznego, szczęśliwego psa. Niezależnie od tego jaka to rasa, ja żałuję, że z moim nigdzie nie poszłam, a teraz to już po ptokach.
smartini
Myślałam o jakiejś mniejszej rasie
Dlatego ja odrzuciłam od razu wszelkie BC czy tollery bo uznałam, że za duże, ale może niesłusznie. Wszak od ON i tak mniejsze. 🙂
emptyline, o tak tak, szkolenie niezależnie od rasy 🙂 czym skorupka za młodu i takie tam. A jak się wie, jakie życie będzie prowadził pies to łatwo go wtedy od małego uczyć takiego życia. Klatkowanie, nauka wyciszenia, przyzwyczajanie od małego do podróży itp. 🙂
Generalnie sporo tego jest, są szkockie collie (tu Zora chyba mogłaby coś powiedzieć?), są wyżłowate, harty, spaniele, terriery
Na integracji poznałam suczkę Patterdale Terrier, rozkoszna (tutaj mająca jakieś 9 tygodni chyba)
[img]
https://scontent-waw1-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/20046622_484117055272843_612770974963975599_n.jpg?oh=2da4152e35e773efeb30d6c17165690f&oe=5A2EB842[/img]
Właścicielką jest Kasia Okrzesik więc pies na dzień dobry zaczął życie od podróży przez całą Europę, teraz już w Kanadzie 😉
Podobne do border terrierów tylko z gładką sierścią, czekoladowe są cudowne
a może springer spaniel? corgi to też super wybór 🙂
smartini, ja w ogóle uwielbiam owczarki niemieckie, kocham miłością wielką 😉 Ale ON nie wchodzi w grę - bo rozmiar, bo nie przepadają za innymi psami (żadna z naszych suk nie była zbyt towarzyska). Musi to być coś max wielkości BC.
Nie wiem jaka grupa 🙁 Nie przepadam za terrierami właśnie, nie lubię ich sierści.
Corgi są najpiękniejsze na świecie, ale właśnie ten mojego kolegi pies jest taki wręcz tępawy i autentycznie mi się odechciało 😉 Ale może muszę więcej ich zobaczyć 🙂
amnestria, to chyba jakiś wyjątek. One bywają czasem nieporadne, ale to mega pozytywne, gotowe do pracy psy.
Patterdale mają znacznie trudniejszy charakter niż bordery czy jacki. Bliżej im do jagteriera. Ogólnie nie polecam terierów do stajni i na trekingi. Masz przykład Roberta 😉 . Są zbyt niezależne, trzeba włożyć masę roboty, żeby nie gryzł się z innymi psami, nie ganiał kotów i nie poszedł za tropem w lesie...
amnestria, Teodora (a raczej jej mama) ma/miała dwa corgie. Wg. mnie sympatyczne choć nieco jędzowate do obcych (co mi się w nich bardzo spodobało). Nasza suka "nie będziesz przy mnie biegał i skakał" ma podobny charakterek 😉
Ej dzięki dobre kobiety! 😍
Wojenka - nie chcę Roberta! 😲 On mnie gryzie! A może Ty byś coś mi poleciła? :kwiatek:
derby, o, o springerze też miałam wspomnieć 😀
Wojenka podobne miałam na myśli z wyglądu, nie doprecyzowałam, sorki 🙂
amnestria ja w takim trybie życia ogarniam 3 psy ale to już wyzwanie. Także myślę, ze jednym jeśli tylko będziecie chcieli to ogarniecie. Z ras to sobie myślę, że fajny by był owczarek szetlandzki, aktywny i mądry, świetny kompan, tylko trzeba dobrze wybrać hodowle bo bywają lękliwe. Ostatnio w Polsce pojawiły się kooikerhondje, całkiem fajne nieduże pieski. Możesz spojrzeć też na lagotto romagnolo.
dziewczynka, o ja, przeurocze to lagotto, pierwsze słyszę 😀
Podoba mi się to koooo coś! Kundel jak się masz! 😍 Dziewczynka - dzięki!
koleżanka ma hodowle kooikerów, fajna rasa 🙂
a lagotto super urocze 😍
Tylko z lagotto dużo pielęgnacji. Sheltie mega szczekliwe. Zrównoważonego shelciaka jeszcze nie widziałam 😁
Ja bym z trójki typowała staffika. A poza tym chodsky pes, owczarek szkocki krótkowłosy, mały munsterlander.
Wojenka, ojej, ten chodsky pes to taka trochę mniejszy ON z wyglądu 😀
zaczynam współczuć takim osobom, które dopiero wybierają rasę 🤔 tyle tego, masakra! Mnie już przytłoczyło szukanie hodowli, a że barder marzył się od wielu lat, to całkowicie ominęła mnie ta problematyka 😁
No ja zawsze chciałam ONka, zawsze 😉 Ale wiem, że nie mogę sobie na niego pozwolić. Chodskym się zainteresuję!
A tak najbardziej to mi się spodobał piesek ze schroniska w sopocie, którego bodajże Moon wstawiła 🙁 😉 No uwielbiam kundle 😀
Ja mam wrażenie, że szelciakom nie służą sportowe emocje, te normalne, które znam są psami rodzinnymi glównie. Ja mam za to złe doświadzcenia z munseterlanderami, mózg zawsze obok psa, no ale nie znam ich dużo więc może są tez normalne 🙂 Z małych owczarków są jeszcze schipperki.
amnestria, ja zakochałam się w małych munsterlanderach. Nie za duży, nie za mały, lekki na tyle że bez windy go wtargam po schodach w razie czego, aktywny ale ma wyłącznik on/off. No i kompromis między mną a facetem jeśli chodzi o sierść bo on chce kudłacza a ja nie a munsterlandery mają trochę dłuższej sierści ale nie za dużo 😁 Tylko taki pies potrzebuje zajęcia kiedy już wrócisz z pracy, zarówno ruchu ale i zmęczenia mózgu 😉
Niezależnie którą rasę masz na oku to jak popytasz na psich grupach na fb to pewnie znajdzie się ktoś kto ma psa danej rasy w okolicy i da się umówić na wspólny spacer żeby zobaczyć psa "na żywo" i poznać trochę temperament 😉
Ja bym poleciła szelciaka albo (jeśli iść w max możliwości wielkościowych) to szkockiego collie- u mnie przed sportem i borderami to właśnie szkoty były obecne całe moje życie, od samego początku (rodzice hodowcy)- psy super dostosowujące się do trybu życia, aktywne, ale bez problemu zniosą standardową pracę 8-15, bardzo łatwe do szkolenia i cichsze niż szelciaki. Wg mnie dla takiej osoby jak Ty to wybór idealny z tego co piszesz.
Polecania bordera zawsze nie rozumiem, jeśli w grę nie wchodzi sport, bo jest tyle innych równie aktywnych ras do normalnego życia, za to które są milion razy zdrowsze niż bordery 🤣
A z kolei border terrierów nie trawię, pomijając wybitnie nie podobający mi się wygląd, to tyle ile widziałam na zawodach pogryzień innych psów przez BT to z żadną inną rasą nie widziałam...
Poza szelciakiem i szkotem to może jeszcze właśnie springer, bearded collie, toller, pudel średniak? Te rasy znam dobrze i tak mi się pasujące wydają 🙂
Jakby amnestria, oznaczyła link no poprzedniej stronie, to może też bym się odezwał. Teraz nie bardzo wiem co napisała, inni z resztą też 😉
amnestria padła tutaj propozycja staffika i ja ją podtrzymuję. Ja żyję w podobnym trybie jak Ty pracowym, potem stajnia, w weekendy zawody i moja sucz się doskonale odnajduje w tym. Jest nie do zdarcia, regeneruje się w 15 minut, nie niszczy w chacie, kocha ludzi, a z psami nie ma problemu. Tylko tutaj dobry hodowca musi być, żeby pomógł z wyborem szczeniora i ważny jest początek, żeby za małego zsocjalizować z innymi psami. Staffiki to idealne psy do towarzystwa 🙂 Tylko nie za piękne 😁 Znaczy dla mnie to miss i najpiękniejszy pies świata, no ale 😉
Jakby amnestria, oznaczyła link no poprzedniej stronie, to może też bym się odezwał. Teraz nie bardzo wiem co napisała, inni z resztą też 😉
Rozjechałam forum? Jeśli tak, to już poprawiłam :kwiatek:
Tulipan, eee piękna jest na maxa 😉 Ale gdzie ja sobie z takim psem poradzę 😲 To chyba trzeba mieć doświadczenie, nie? (Abstrahując od pomocy profesjonalisty) :kwiatek:
Akurat staffiki nie są trudne w ułożeniu. Myślę, że większość ras, która tutaj padła jako propozycje jest trudniejsza 😉 A Ty chcesz psa z hodowli, więc możesz sobie super wychować. Myśmy mieli całe życie dogi niemieckie, dobermana i onki, a ja sobie sprawiłam staffika i bez problemu ułożyłam pod swoje potrzeby. A zaliczyliśmy tylko psie przedszkole 😉 To są psy w 100% oddane człowiekowi i cały świat może dla nich nie istnieć jeżeli Pańcio poświęca uwagę 🙂
Co byś nie wybrała, w sensie jakąkolwiek rasę to polecam mocno poszukać dobrej hodowli. I to dobrej nie w sensie, że mają super hiper eksterierowe psy i wygrywają wszystkie wystawy jak leci tylko zwracają uwagę na charakter psów. W każdej rasie da się znaleźć takie hodowle a mądry hodowca pomoże wybrać psa odpowiedniego dla ciebie. Niestety wiele hodowli nie zwraca na to to specjalnej uwagi. A jak się wgryziesz w temat to da się dowiedzieć jakie cechy, popędy itp niosą poszczególne osobniki.
jak to nie piekne! TTB sa najpiekniejsze!
tylko nie upasztecajcie sie w błekitnego, bo one wszystkie alergiczne 😉
amnestria, stafiik albo corgi - super wybór 🙂
A dajcie spokój z tymi błękitnymi, ani to ładne, ani zdrowe, ani tanie 😉
Tulipku, przejrzałam całą Twoją psią galerię, ależ to cudna psina jest! 😜 😜
amnestria, ona ma przede wszystkim świetny charakter. To taki fajny pies do życia na co dzień.
Popieram epk, co do szczególnie wnikliwego wyboru hodowli. Sprawdziłabym też czy hodowla wyklucza choroby dziedziczne, także te na które nie ma obowiązkowych badań. Niestety sama przynależność do ZKWP nie gwarantuje żadnej jakości 🙁 Znajoma kupiła szczeniaka chow-chow z hodowli z ZKWP- dysplazja w każdej nodze w wieku ok. 6 miesięcy. Pomijając koszt 4 operacji w Czechach, to zwierzak nacierpiał sie swoje. W tym miocie większość szczeniaków ma dysplazję, a hodowca "umywa ręce", a dodatkowo podobno zamierza nadal kryć sukę. Ręce opadają 🙁