Kącik WKKW

Na jakiej stronie znajdę relacje z zawodów w Kentucky ? 
http://eventingnation.com/how-to-watch-the-2018-kentucky-cci4-live-online/
Tu jest instrukcja, ja właśnie zaczynam oglądanie 😉
Paweł Spisak na czysto! Brawo!!! Tylko 2,4 za czas.
To historyczna chwila.
Oby przeszedł przegląd wet. 🙂


Edit: Właśnie oglądałam live stream na fb z inspekcji vet, Banderas przeszedł 😀
Trzymamy kciuki za skoki, po crossie są na 15 miejscu.
po crossie są na 15 miejscu.

A po przeglądzie już na 14  🤣
Tylko jedna zrzutka i 1 za czas. 15 miejsce. Rewelacyjny wynik.
Hej, w sumie w zawodach wkkw nie startuję, ale ciekawi mnie jedna sprawa, a mianowicie obiło mi się o uszy, że popularne jest spanie w namiotach na terenie ośrodka, a nawet w koniowozach  😀 wy (WKKWiści) chyba jesteście nie do zdarcia, no i stąd moje pytanie czy rzeczywiście zdarza się tak spać? (żeby nie było serio podoba mi się taka opcja) Czy teraz raczej ludzie zatrzymują się w hotelach?
wecia72 ALeż oczywiście, że się zdarza, oczywiście są osoby, które wybierają hotele ale my jak tylko zrobi sięc ciepło (czyli powiedzmy od kwietnia nie od marca;d) zawsze jeździliśmy z namiotami. Plusem jest przede wszystkim bliskość do stajni, można wstać nakarmić i dalej iść spać jak się ma starty później, dla mnie to wygodniejsze niż jeżdżenie do hotelu 🙂 Zależy jeszcze od ośrodka gdzie i ile jest miejsca, ale w Baborówku to co roku jest wielkie pole namiotowe i czasem ciężko znaleźć wolne miejsce, w Facimiechu teraz też widiałam, że ma być wydzielone miejsce na namioty, ale w innych ośrodkach również jest to popularne.
wecia a co jest dziwnego w spaniu w koniowozie? Widziałaś kiedyś jak wygląda takie mieszkanie w jakimkolwiek lepszym koniowozie?
Cały świat tak śpi i skoczkowie i ujeżdżeniowcy i wkkwiści.
wecia a co jest dziwnego w spaniu w koniowozie? Widziałaś kiedyś jak wygląda takie mieszkanie w jakimkolwiek lepszym koniowozie?
Cały świat tak śpi i skoczkowie i ujeżdżeniowcy i wkkwiści.

W sumie do głowy mi nie przyszło że chodzi o takie mieszkanka, w mojej głowie była raczej wizja zwykłego koniowozu z dwoma siedzeniami i tylną kanapą i nie bardzo potrafiłam umieścić w nim śpiących ludzi  🤣 teraz dopiero nabrało to sensu
Facella   Dawna re-volto wróć!
12 maja 2018 21:11
W koniowozie jest nawet komfortowo, te odwalone w kosmos mają własne prysznice, wc, systemy odprowadzania wody, kuchnie itd., raz widziałam na zdjęciu koniowóz z garażem na osobówkę  🤣 nawet w tych na kat. B bardzo często jest miejsce do spania 🙂 Natomiast mi się zdarzyło spać dwie noce na materacu na gołej ziemi  😂 ale przynajmniej był daszek przyczepy kempingowej. No i właśnie niektórzy też z kempingami jeżdżą. Tylko nie wiem jak po takim spaniu 5h na glebie można jechać 3-gwiazdkowy cross, mnie wszystko bolało  😂 raz spałam w swoim 3-drzwiowym aucie, no generalnie da się 😀
oj tam chyba kwestia przyzwyczajenia 😁 mnie co prawda do 3* krosów daleko, ale dobry materac w namiocie i jak dla mnie to jest to całkiem wygodna i zupełnie wystarczająca opcja na te kilka dni🙂 gorzej jak pada i wszystko jest mokre, nie ma gdzie się wysuszyć itd  - wtedy robi się już bardziej extreme
Facella   Dawna re-volto wróć!
12 maja 2018 21:16
Dobry materac to podstawa - ja spałam właściwie na kawałku gąbki  😂 mimo że był czerwiec i było sucho to i tak wilgoć od gleby podchodziła. I pobudka o 5 rano. Dnia następującego prawie nie pamiętam tak byłam zmęczona...
pobudka o 5 to zło 😤 to na pewno przez to!
To ja Cie moge jeszcze bardziej zszokowac, ze tu w UK wiele wiele topowych jezdzcow jak ma ujezdzenie np w sobote o 9 to nie wiezie sie w piatek po poludniu tylko np o 3 rano w sobotnia noc. Na farmie mam 4* zawodniczke ktora mowi ze ma zasade ze jak dopiero jak musoalaby wstac wczesniej niz 1:30 to jezdzie dzien wczesniej 😉
No i tak po pobodce o 2AM jedzie na jedniodniowe 3* zawody i wieczorem spowrotem do domu. To jest hardcore.
Dodam jeszcze, że zazwyczaj taki 3-4* zawodnik jedzie na zawody z kilkoma końmi i bywa, że w jeden dzień machnie sobie np po 6 ujeżdżeń, 6 skoków i 6 krossów.
Ona akurat nie ma tyle szczescia bo ma 2 takie na top poziomie, ale tak sie lekko usmiecham jak sobie przypomne ze w PL to zaaawsze sie jechalo dzien wczesniej, tak zeby pojezdzic tamndzien wczesniej i byla to ogromna operacja logistyczna taki wyjazd.
W polsce jeszcze czesto ludzie jezdza dzien wczesniej nawet na regionalne skoki :P
Nawet nie wiedziałem, że są w wkkw 3* zawody jednodniowe, nie jest to trochę za duży hardcore dla konia?  😲
Facella   Dawna re-volto wróć!
13 maja 2018 11:26
W Polsce nie ma, są co najmniej dwudniowe. I dobrze.
Wcale się nie dziwię, że ktoś na regionalki jedzie dzień wcześniej - przecież tam dużo debiutów koni i jeźdźców, zawsze to lepiej poznać obce miejsce dzień wcześniej. A konie do 3* WKKW generalnie pójdą z marszu wszystko w każdych warunkach, choć oczywiście trafiają się wyjątki.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
13 maja 2018 14:28
Jak kogos stać, to czemu miałby nie jezdzic dzien wcześniej na zawody regionalne?
Też mnie to zdziwiło, ale są jednodniowe. Nie dam głowy czy 3* czy Advance (czyli takie 'prostsze' 3* krajowe) ale tak czy jak to dość hardcore.
No i prawda, że takie konie mają wszystko w jednym kopytku i im to zwisa czy sobie pojeżdża w nowym miejscu czy w domu dzień wcześniej, ze wzgledu na doświadczenie. I więcej sensu ma branie konia dzień wcześniej takiego który jest absolutnie zielony choćby jechał 60cm.

A nic złego w tym nie ma, wydaje mi się, że luźno sobie dyskutujemy o świecie? Czy nie?
Młode to wiadomo, nawet nie brałem ich pod uwagę. Chodziło mi o stare wygi-dla mnie dziwne, ale ja leniwy jestem może dlatego :P Zdecydowanie wolę zapakować rano konia, pojechać i postartować, niż ciągnąć go dzień wcześniej, stresować nocą w nowym miejscu, a samemu  latać między stajnią, a hotelem.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
13 maja 2018 15:40
Equigrav, starych wyg raczej nie stresuje noc w nowym miejscu, a pakowanie, i przejazd w dwie strony 2-3 dni z rzędu jest dla konia męczące. Zwłaszcza jak się jedzie 15-2 h w jedną stronę np.
Jak kogos stać, to czemu miałby nie jezdzic dzien wcześniej na zawody regionalne?


Jak kogoś stać na konie i zawody to musi na to zapracować i generalnie nie ma czasu żeby jeździć dzień wcześniej. Chyba że ma 500km w jedną stronę ....
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
13 maja 2018 15:55
fabapi, czyli to jedyny powód? Bo ja znam masę osób, które stać i to robią.
Na moje oko to zalezy od tego czy mowimy o zawodniku-zawodowcu czy o zawodniku-amatorze. I nie mam zupelnie na mysli tego czy jedzie ten ktos LL czy 4*. Jak to sie robi dla czystej przyjemnosci u relaksu to ja bym pojechala i 5 dni wczesniej. Jak ktos ma w stajni 10 innch czekajacych na swoje żarcie, pojezdzenie, posprzatanie to juz sie myslenie zmienia.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
13 maja 2018 16:41
Zorilla, no chyba, że jesteś zawodowcem i masz berajtrów i stajennych 🙂
To wtedy jesteś bardzo bogatym zawodowcem :P
Hej!  🙂
Na początku czerwca planujemy razem z moim Matadorem nasz debiut w Grobicach, jedziemy klasę LL.
Czy mogłabym Was prosić o jakieś porady, informacje, jak bardzo start w takiej imprezie różni się od startu np. podczas 'zwykłych' zawodów skokowych, co dobrze ze sobą zabrać itp.
Z góry dzięki. 😉
Matadorowa, Grobice będą jednodniowe?
Trzeba dobrze sprawdzić prognozy pogody i liczyć się z tym, że np. cały dzień będzie padało, jak kiedyś w Grobicach się zdarzyło.
Mieć w aucie ciuchy na każdą ewentualność, od upału po 3 krotne przemoczenie.
Czy bardzo się różni od jednodniowych skokówek bez boksu? No, tu się bujasz z koniem przez cały dzień, 8-17 prawdopodobnie.
W Grobicach kiedyś udostępniali lonżownik na prowizoryczne stanowiska, nie wiem jak jest teraz.
Przerwy są tego rodzaju, że wypadałoby konia rozsiodłać za każdym razem.
Trzeba mieć jakieś wiadro do pojenia.
Na WKKW raczej obowiązują numerki u konia. Nie zapomnieć o kamizelce.
Przed krosem pobrać numer startowy, można przykleić taśmą klejącą.
Taśmę klejącą, zwykłą czy izolacyjną w ogóle warto mieć.
Przydaje się fartuch, który można narzucić na elegancki stroik obrządzając konia.
Wygodne buty do obchodzenia krosu, raczej nieprzemakalne. Choć, jasne, w oficerkach i trampkach też się da.
Rozprężenie przed ujeżdżeniem trwa dłużej niż na standardowych "skokówkach", za to te przed skokami  krosem - krócej, na jednodniowych to takie rach-ciach.
Z czaprakami może być różnie, bo może wystarczyć jeden na całe zawody (jeśli ujeżdżenie jechać w skokówce), a mogą być potrzebne 3.
Zwykle przed krosem rozplata się koreczki.
Kros można jechać w krosowych ciuchach - kolorowe bryczesy itd., ale na jednodniowych często jedzie się w tych parkurowych.
Na pewno warto mieć drugie bryczesy, czy białe czy robocze -  już mniejsza o to.
Mieć dla siebie picie, dla konia siano i obiad.
Runda honorowa jest pieszo, a pewnie flots dostaną wszyscy, którzy ukończyli.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się