Dopasowanie siodła

amnestria, a gdzie napisałam, że ma być niedopasowane do jeźdźca? Też uważam, że oba elementy są ważne, ale zawsze wybiera się jakiś kompromis - i dla mnie możliwe jest odstępstwo od komfortu jeźdźca, ale nie od stanu dopasowania siodła do konia.

Napisałaś, że jak nie będzie dopasowane do jeźdźca to najwyżej będzie mu trudno. Moje zdanie jest o tyle odmienne, że uważam, że kompromisów w zakresie siodeł być nie powinno. A komfort jeźdźca jest tak samo ważny jak konia, bo tylko dzięki temu jest w stanie prawidłowo pracować ze swoim zwierzakiem.

nokia6002, to chyba źle szukałaś 😉 Tak jak napisałam, QHP ma siodło terlicowe 12 czy 13",i to nawet w dwóch kolorach i zestawie z całym osprzętem i oglowiem.

No tak, ale. Nie ma stałego konia - więc nie robi mu się krzywdy Stale.
Lekkie niedopasowanie (a nie wiadomo, czy i tak nie lepsze niż "dobranego" stajennego siodła) raz w tygodniu przez 3 kwadranse - nie zrobi koniowi krzywdy (o ile nie otrze kłębu).
No i - na re-volcie jesteśmy troszkę spaczeni. Bo wszyscy opisują Problemy z doborem siodła, i konie o Problematycznej budowie.
A o, częstych przecież, sytuacjach (gdy chodzi o siodła wszechstronne i mniej ekskluzywne skokówki) gdy jest przeciętnej budowy koń i "zwykłe" siodło M - i wszystko gra i śpiewa -
nikt nie pisze.
A przecież multum jeźdźców, którzy mogą przekładać swoje(!) siodło z konia na konia, bez złych efektów.
Z tym że nie na Wszystkie konie.
To raczej tak, jak jest w dużych stajniach: ma się kilka typów siodeł (na różne typy końskiej budowy) plus wspomaga się zestawem podkładek/korekcji.
Z ujeżdżeniem (dyscypliną sportu) gorzej, bo tu koń najlepiej jakby miał "drugą skórę", ale też kto poważniej jeździ ujeżdżenie na co chwila innym koniu "rekreacyjnym"?
No i taka sprawa: UnicornWitch pisze, że tylko 2 siodła Na Nią pasują - i, tak chyba należy rozumieć, zakłada je to na tego, to na owego konia.
Albo - jeździ tylko na tych koniach, do których "należą" pasujące na nią siodła.
Bo przecież, nie tylko można (i trzeba) dobrać siodło do konia, to jedna z opcji.
Można i konia dobrać do siodła 🙂 (w pewnym zakresie, jasne)

UnicornWitch, jestem zdania, że jeśli nie masz zbyt wielkiego wyboru, to własne siodło warto mieć.
W dwóch opcjach:
- albo siodło jest typowe (łęk M, tybinki M, dość nowoczesna terlica) - i konie pod to siodło też będziesz wybierać przeciętnej budowy
- albo studiujesz grzbiety koni, na których jeździsz najwięcej i kupujesz coś, co powinno pasować na ze 2-3 konie
(niewykluczone, szczególnie, gdy dane konie są w miarę jednaj rasy o charakterystycznych cechach budowy).
Zatem taka sytuacja (kupno siodła bez konia) jest możliwa.
Ale.
Trzeba się liczyć z zestawem podkładek (korygująca, żel, futro, podnosząca tył/przód, cudowna nowość 😉)
Wybór konia nie jest prosty i bez konieczności "dopasowania pod siodło" 😉
Wybór dostępnego siodła na Konkretnego konia jest wręcz koszmarem.
Zatem łatwo nie będzie.
A nie ma takiej opcji, że kupisz sobie np. Daw-Maga M, i załadujesz na "zimnioka" i na cybatego.

Na forum jest wątek pt. (jakoś tak) = gdy nie mam konia, a kupuję sprzęt.
Tam toczyły się ciekawe dyskusje.
Niekiedy. Swego czasu.

amnestria, generalnie sie zgadzam :kwiatek: wszystko fajnie, tylko w kontekscie osoby niemajacej wlasnego czy dzierzawionego na stale konia - a taka osoba jest przeciez pytajaca o rade UnicornWitch - to perfekcyjnie dopasowane i do konia i do jezdzca siodlo to ciezki orzech do zgryzienia i ewentualne rady sa takie troche... zmien prace i wez kredyt? Znaczy sie najlepiej kup po jednym siodle na kazdego konia, na ktorym jezdzisz 😉 a kasa urosnie na drzewie

Okej, w razie watpliwosci co do dopasowania sprzetu stricte do konia to mam niesmiertelna porade pt zmien stajnie, w normalnej stajni zadbany, bezpieczny i pasujacy sprzet to norma.
Gorzej z parametrami jezdzca, bo umowmy sie, kazda stajnia kupuje siodla z zakresu paru standardowych rozmiarow i przedluzane czy skracane tybinki, inne klocki etc to raczej w sferze marzen.  A pasujacy rozmiar siedziska to dopiero punkt wyjscia. I co, jako ludz rownie bezkonny jak splukany :P mam kupowac te x siodel, kupic konia w pakiecie czy zrezygnowac z jazdy do czasu az nie uzbieram na jedno i drugie? Niestety mam swiadomosc, ze takie polsrodki mojemu dosiadowi nie sluza :/ bo mimo ze generalnie spoko sie mieszcze w 17 cali,  to moje nogi w zaden fabryczny rozmiar siodla sie nie mieszcza, miescic nie beda i juz. I rok temu bawilam sie w pasowanie wlasnego siodla na stalego konia, nosilam to siodlo pod pacha do stajni etc a teraz w miare stale konie mam 3, kazdy z innej parafii, i badz tu madry i pisz wiersze, i nawet na moim rozciapanym avku widac, jak mi elegancko w skokowce kolana wylaza nie tam, gdzie powinny 🤣

Wrócę jeszcze do swojego problemu. Jest opcja podniesienia siodła "nad" konia bez jego zawężania? Tak na logikę, jeśli bym obecne podniosła wyżej, to byłoby na koniu szerszą częścią stożka. Czy położenie jakiejś podkładki na płasko na grzbiecie, bez robienia dzióbka dałoby podobny efekt? np. pod czaprak na płasko podkładka z wycięciem na kłąb? Przypuszczam, że nie, ale zapytać zawsze warto 😉
I ponawiam pytanie czy ktoś wie jak się ma czerwony łęk Wintecka do innych firm? Jakichkolwiek, bo jeszcze nie mam pojęcia czego będę szukała.
I jeszcze jedno, czy w Pomorskim, lub ościennych jest ktoś kto jeździ z siodłami i dopasowuje? Handlarz/pasowacz ale taki konkretny?

zembria, w wintecu możesz włożyć podkładki pod panele siodła i jak dasz na całej długości paneli jednakową grubość wtedy podniesie Ci siodło bez zawężania kanału.

edit. tzn podkładki między panele a siodło

Scaliłam.

zembria taką podkładką z dużym wycięciem na kłąb i leżącą płasko na grzbiecie jest Winderen 😀 zdaje się, że rozważałaś zakup tak czy siak.
Mam standard 18 mm i nie wydaje mi się, żeby mi zwężał cokolwiek, czy zmieniał równowagę siodła.
Pod naciskiem siodła i jeźdźca finalnie uniesie Ci je o jakiś 1 cm.
Ocena statyczna bez jeźdźca to nie wszystko 😉

W tych z Cair też? Wydawało mi się, że te wkładki są jedynie do modeli ze zwykłym wypełnieniem paneli 👀

lillid czyli gdybym wzięła slim to przedniego łęku też by nie zmniejszył Winderen?

zembria, mam batesa z cair i mogę korygować takimi wkładkami między panel a siodło.

lilid Mówisz? Tak zastanawiam się nad zakupem Winderena, ale w sobotę się dopiero okazało że prawdopodobnie tego siodła już nie dam rady dopasować lepiej. Po trasie 3:40h i prawie 30 km wieczorem miejsca które były suchymi plamami, a przy linieniu wyszły tam siwe włoski, były takie lekko popuchnięte :/ wyglądało to jakby go tam komary pogryzły, takie bąble płaskie w tym rejonie. Jak przy zmianie sierści powychodziły mi te siwe włoski, to zmieniłam łęk na szerszy i zamieniłam futro na cienki żel, ale jak widać to nie wystarczyło. Koń jest pod stałą opieką dobrej fizjo (Monika Tołkacz) nie ma bolesności żadnej, w ruchu pod siodłem stale jest progres, opornie, ale do przodu. Siodło widocznie jest na tyle ciasne, że powodowało "drętwienie" skóry, ale na szczęście nie spowodowało jakiś bolesności w mięśniach póki co. Myślisz, że gdybym pod spód dała Winderena, to nie spowodowałby większego ucisku?
BeAtra Muszę w takim razie rozebrać dziś to swoje siodło i tam obejrzeć wszystko dokładnie co mogłabym zrobić.

larabarson ze slima po dociążeniu to już w ogóle chyba zostanie 5 mm...
Jak się dobrze go ułoży, to nie wchodzi w kanał przedniego łęku, nie powinien go zatem zwęzić.
Testujcie śmiało, i to standardową wersję. Co Wam szkodzi.

zembria oj 🙁 te białe włoski wylazły po bokach kłębu, czy w innym miejscu? To nie jest tak, że im szerszy kąt, tym więcej koń ma miejsca przy kłębie - jest dokładnie odwrotnie, ale to chyba już wiesz.
Jak brakuje Ci ogólnie przestrzeni między panelami to chyba nie ma innej rady jak wymiana siodła 🙁

lilid tak wiem dlatego właśnie nie mogę dać szerszego łęku, bo w tym kąt jest odpowiedni, tyle że odległośc między panelami jest za mała, jak dam szerszy łęk, to dół będzie luźny, a góra ciasna i będą się kantem wbijać. Stąd pomysł że gdybym uniosła siodło nieco, to do konia przylegałoby większą częścią stożka, a węższa by była powyżej, wiem porkętne to ale mam nadzieję ze wiadomo co mam na myśli.
Jakiś miesiąc temu to wyglądało tak, jak pojawiły się te siwe włoski, wtedy też zmieniłam łęk na szerszy i zamieniłam futro na cienki żel acavallo.

lillid mam siodło można powiedzieć, że na styk dopasowane, dlatego się boję tego zwężenia. A Winderena chcę odkupić używanego. Zawsze to parę groszy taniej ale minus taki, że nie mogę niestety przetestować, więc albo biorę na 100% albo nie  🤔

zembria mój takie bable dostał od za szerokiego łęku., Teraz ma dopasowane no i powoli znikają.

zembria,
czerwony wintec to jakies L dawmaga, w prestige to pewnie pojdzie 34-35, inne to cos kolo 32-33

cair tez sie da upychac, zalezy jaki masz model, nawet jak nie ma tych dedykowanych kieszonek, to w niektorzych jest dostep do panelu po rozkreceniu siodla, bo jest zapinany na rzep
ale z doswiadczenia Ci powiem, ze jak trzyma w klebie to niewiele ugrasz - mozesz sprobowac wlasnie podniesc troche siodlo dopychajac z przodu na tej czesci "łopatkowej" panelu i delikatnie korygujac w glownym reszte, ale nie worze niestety zbytniego powodzenia
moze faktycznie podkladka Ci odsunie - u mnie sie nie udalo, zmienilam siodlo 🙂

larabarson a wziąć nową na testy, oddać i kupić używaną? 😉 żartuję oczywiście, ale może jest jakaś szansa przymiarki, nim zdecydujesz się na zakup.

zembria te białe włoski w sporej powierzchni znajdują się tam, gdzie powinna być już wolna przestrzeń wokół kłębu. Odsunięcie doraźnie pomoże, Winderen to jeden z lepszych pomysłów, ale rozejrzałabym się jednak za nowym siodłem.
W ogóle to te plecy są takie krótkie, czy tylko tak wyglądają na zdjęciu? 🙂

amnestria, generalnie sie zgadzam :kwiatek: wszystko fajnie, tylko w kontekscie osoby niemajacej wlasnego czy dzierzawionego na stale konia - a taka osoba jest przeciez pytajaca o rade UnicornWitch - to perfekcyjnie dopasowane i do konia i do jezdzca siodlo to ciezki orzech do zgryzienia i ewentualne rady sa takie troche... zmien prace i wez kredyt? Znaczy sie najlepiej kup po jednym siodle na kazdego konia, na ktorym jezdzisz 😉 a kasa urosnie na drzewie

wiem, że to zaczęło się od UnicornWitch, ale akurat mpoje słowa kierowałam do kogo innego :kwiatek: Bardziej jako ogólne stwierdzenie. UW sytuacja jest zupełnie inna, na jej miejscu.. siodła nie kupowałabym wcale.Na jej miejscu zaczęłabym powoli może szukać czegoś do dzierżawy (albo coś w stylu "treningi na prywatnym koniu"😉 bo wydaje się już na tyle świadoma i rozsądna, że wyczuwam, że mogłaby zrobić krok dalej :kwiatek:

ushia Dziękuję za te rozmiary :kwiatek: Jakiś pogląd mi to daje. Mam Wintecka Lite 16', pnele są faktycznie zapinane na rzep, ale igdy ich nie otwierałam, nie wiem jak to w środku wygląda. Muszę dziś zobaczyć.

lilid Tak, on ma takie krótkie plecy, teraz już i tak dorósł i się "powiększył" początkowo miałam 40 parę cm na siodło. Obecne ma długość paneli 48cm. Te wysiwienia powstały jeszcze jak z futrem jeździłam, ale po wyjęciu nadal jest tam ciasno niestety. Chyba wezmę na testy tego Winderena, obawiam się tylko, że tydzień to będzie za mało, żeby powiedzieć czy taka korekta załatwiła sprawę.
Za nowym i tak się będę rozglądać, tylko kurka kiepsko to widzę, bo potrzebuję 16' z wąskim twistem, na krótkich panelach, ale szerokiego.... 😵

zembria 48 cm na panel to już całkiem spoko długość. Mój passier 17" ma dokładnie tyle.
Teraz wiele siodeł ma zwężony twist, właśnie z myślą o wygodzie amazonek. Nie będzie tak źle, jak myślisz 😀

Trzymam Cię za słowo  😉 😜

Czy ktoś z was wymieniał panele w swoim siodle? Mam na myśli wymianę paneli z lateksu na wypychane watą. Słyszałam, że jest to możliwe? U kogo i jaki to mniej więcej koszt?
pozdrawiam

Czy ktoś z was wymieniał panele w swoim siodle? Mam na myśli wymianę paneli z lateksu na wypychane watą. Słyszałam, że jest to możliwe? U kogo i jaki to mniej więcej koszt?
pozdrawiam


2 lata temu dzwoniłam z podobną sprawą do Daw Maga. Wówczas robili takie rzeczy - wymianę wycenili na 800 zł. Dzwoń i pytaj 🙂

[quote author=mindgame link=topic=95.msg2816651#msg2816651 date=1539682371]
Czy ktoś z was wymieniał panele w swoim siodle? Mam na myśli wymianę paneli z lateksu na wypychane watą. Słyszałam, że jest to możliwe? U kogo i jaki to mniej więcej koszt?
pozdrawiam


2 lata temu dzwoniłam z podobną sprawą do Daw Maga. Wówczas robili takie rzeczy - wymianę wycenili na 800 zł. Dzwoń i pytaj 🙂
[/quote]

a w końcu wymieniłaś u siebie te panele? z jakim rezultatem?

U mnie to nie doszło do skutku, ponieważ okazało się, że koleżanka ma siodło w idealnej dla mnie konfiguracji i vice versa - po prostu się wymieniłyśmy 😎
Ale widziałam parę siodeł po całkiem poważnych naprawach w DM (jak wymiana skóry na siedzisku czy tybinkach) i efekt był bardzo dobry. Są godni polecenia zdecydowanie.

U mnie to nie doszło do skutku, ponieważ okazało się, że koleżanka ma siodło w idealnej dla mnie konfiguracji i vice versa - po prostu się wymieniłyśmy 😎
Ale widziałam parę siodeł po całkiem poważnych naprawach w DM (jak wymiana skóry na siedzisku czy tybinkach) i efekt był bardzo dobry. Są godni polecenia zdecydowanie.


Ok, dzięki za poradę! 🙂

Dziękuję za odpowiedzi. 🙂 To w takim razie wstrzymam się do przyszłego sezonu wiosna/lato (bo teraz na zimę i tak muszę przenieść się z większością jazd do innej stajni, bo u nas nie ma niestety krytej ujeżdżalni), kiedy będę chciała już jakiegoś konika dzierżawić, mam na oku u nas 2, ale na razie jestem za słaba żeby na nich jeździć, a poza tym im większa różnorodność na początku tym później będę umiała się na większej ilości koni znaleźć (ale lubię się szlajać po różnych stajniach i na wyjazdach szukam możliwości przejażdżki czy treningu w okolicy 🙂😉.

Przyłączam się do pytania Libelli, odpada Klinika Siodła. Wiem, że pan Kostrzewa chyba ma jakieś używki.

A czy może mi ktoś podesłać numer do Pana Kostrzewy? Bo nie mogę nigdzie znaleźć 🙁

Zembria masz pv 🙂

Porobiłam wczoraj kilka zdjęć http://re-volta.pl/galeria/album/7519 tych plam, one nie są tak stricte na kłębie, raczej po bokach, na "płaskim" już. Dopiero zobaczyłam, jak niesymetrycznie są umiejscowione 🤦  😡 Zawsze oglądałam to z boku, dopiero wczoraj wlazłam na stołek za konia i zobaczyłam to z góry :/ Zrobiłam też fotkę po jeździe, specjalnie położyłam żel pod czaprak, żeby się chłopak bardziej spocił. Na śladach widać, że brzegi są mocniej spocone, ale to raczej to, że brzegi żelu nie mają otworków. Panele leżą tam gdzie suche, lekko zachodząc na to spocone. Po rozebraniu siodła na części pierwsze i analizie tych plam, stwierdzam, że te siwe plamy są w miejscu gdzie mam zamek puśliska i jedną z przystuł. Panele w tym miejscu są cieniutkie, miękkie, w tylnej części są o wiele bardziej mięsiste. Przypuszczam więc, że to właśnie te zamki i mocowanie przystuł się w tym miejscu w konia wbija :/ Panele na rzep, mam dostęp do całości.
Wypatrzyłam sobie fajne siodło, biorę na przymiarkę, zobaczymy. Jeśli zupełnie nie będzie pasowało, to chyba spróbuję z wkładkami w te moje panele, żeby je wypełnić, albo faktycznie Winderena, żeby odizolować konia od tych zamków, przystułę też przepnę w inne miejsce, żeby nie była tak blisko zamka i zobaczymy.