ash, cudownie, gratulacje kochana, wzruszyłam się...
Czekamy na foto na grupie 😉
Gratulacje ash!!!! Łezka w oku!
ash, super! Gratuluję!! 🙂
ash Przeogromne gratulacje!!! Tez sie wzruszylam :kwiatek:
Ash, gratulacje!!! Faktycznie kawał „baby” 🙂
ash dołączam się do gratulacji!!
Gratulacje!
Kto następny? Chyba zabeczka 😅
Nieeeeee, nie nieeeeee .... 😉 Kaarina ma tydzień szybciej ode mnie.
Ja to wgl nie rodzę koniec i kropka.
Dla mnie to czysta abstrakcja 😎 nie nieee.... 😵
30.07 jadę do szpitala pooglądać sobie oddział i porozmawiać z położnymi.
Z rana mam też badanie gin. więc dowiem się jak tam temat wygląda od środka 👀
A póki co marudzę, toczę się i panikuję .
Czyli nic nowego 🙂
Oooo jak to, teraz moja kolej???
Kiedy to zleciało 😲
Oooo jak to, teraz moja kolej???
Kiedy to zleciało 😲
Wiesz ja, to jak tu wchodzę na wątek to myślę sobie- Eeee Kaarina jeszcze nie urodziła to jeszcze na mnie nie kolej haha -> zaznaczam, że mamy różnicę tygodnia czyli żadną 😁
Ale spoooko 😀
Oooo jak to, teraz moja kolej???
Kiedy to zleciało 😲
Nie tak szybko Kaarina... Teraz ja.😲 Idę w piątek. Ciut wcześniej niż było planowane, ale wole wcześniej a z moim lekarzem rodzić (tj wydobywać). Trzymajcie kciuki re-voltowe ciotki, boje się trochę...
Serdecznie gratuluję Ash. 💘
Ogromne gratulacje ash!! 😅
Bizon właśnie tak mi przemknęło, że jakoś jeszcze Ty byłaś niedługo. Uspokoiłam się 😀 Trzymam mocno kciuki!
zabeczka torba już spakowana?
Miałam spakowaną dla siebie na wszelki W..., ale na weekend Mąż ściąga z szafy małą walizkę podróżą i czas na przepakowanie. 😡
Ja dopiero zakupiłam walizkę 😀 i prawdopodobnie skończę z dwoma malutkimi. Jakoś nie mogę się zebrać do spakowania...
Lepiej późno niż wcale 🙂
Ty chociaż wiesz mniej więcej co cię czeka, a ja mam dalej jedna wielka niewidomą w kwestii porodu - dowiem się dopiero za niecałe 2 tyg.
Ja będę mieć curkę 😉 Boje się porodu jak fiks,ale z drugiej strony już bym chciała koniec a to dopiero 4 miesiąc,więc zazdroszcze tym co juz po !
Kurczę, może ktoś by zrobił listę jakoś, kto się kiedy rozpakowujesz, dawno temu była taka przypieta na 1 stronie, ułatwia życie w tym wątku 😉
maleństwo, to chyba może zrobić tylko założyciel wątku czyli Zen
A... Ja się kompletnie nie znam, nawet nie wiedziałam.
maleństwo, to chyba może zrobić tylko założyciel wątku czyli Zen
Albo moderator 😉
My wczoraj wyszliśmy. Przedłużająca sie żółtaczka jest zwiazana z moim pokarmem, a raczej "niewydalonym" hormonem ktory blokuje enzym rozkladajacy bilirubine. I on sie wydziela z moczem i mlekiem.
Bilirubina nam trochę spadła. Za tydzień mamy przyjechać na kontrolę. Ale dziecko mi się "zepsulo", wisi na cycku cały dzień prawie non stop i jest nieodkladalne z ramion nawet na chwilę. Jedynie w nocy bylo jako tako. Plecy to mi zaraz odpadną. A niewolno mi żadnych leków przeciwbólowych brać narazie, chyba że w ostateczności.
Mam nadzieję że szybko Wam się poprawi :kwiatek:
Pytanie do Was :kwiatek:, czy przy wysokiej ciąży, 3 trymestrze przy każdym wstawaniu dopadł was może efekt zaciskanego pasa?
Kiedy tylko się podnosze czy to z krzesła czy z łózka czy z kibelka pionizacja wywołuje u mnie zacisniecie mięśni na wysokości pępka. To normalne? 🤔
zabeczka17, ja nie miałam czegoś takiego, ale ogólnie w 3 trymestrze miałam mocno napiety brzuch. Brałam dużo magnezu i było lepiej.
Wychodzimy do domu 😉
Czekamy na wypis. Ogromnie się cieszę, bo mimo wszystko nienawidzę szpitali.