ciąża, wyźrebienie, źrebak

patkahm, Raczej bym przestrzegał przed takimi pomysłami, chyba,że jakieś konteksty paszowe są .... ale to prosta droga do zaburzeń proporcji z fosforem, potasem, u młodych koni łatwiej też o chipy
melehowicz, z czipami problemów nie mamy (zawsze TUV czysty, bez zastrzeżeń), a zaburzeń w mikro i makro też nie ma 😉
Dziękuję Wam bardzo za wypowiedzi, przeanalizujemy składy i wybierzemy coś pod nasze roczniaki. Wiadomo, najważniejsze że mają siano 24/dobę i stoją wolnowybiegowo na dużym padoku, ale rozwój będziemy wspierać, żeby móc się pochwalić za jakieś 2,5 roku w wątku 'młode konie' 🙂
patkahm, Pisałem to w kategorii przestrogi- trzeba być uważnym i rozumieć po co się stosuje taki dodatek.
Poncioch, co ma być to będzie niestety. Znam takie konie co nawet kowala nie widywały regularnie, jadły owies i siano i RTG czyste i znam karmione, cudowanie, dbanie i RTG czyste nie jest.
karolina_, na razie to moja główna obawa to że te szalone gówniary ponabijają sobie nakostniaki, bo jak patrzę na ich szaleństwa na padoku to 😱
Jedna chodzi cała poobijana, mimo że padok sprawdzony - bezpieczny, nie ma się na co nadziać. Musiała gdzieś się czochrać o krzaki, albo nie wiem co robić. Wygląda jakby jej ktoś spuścił niezły łomot 😱
A druga mimo że regularnie odrobaczana, to pokazała żebra - chyba idzie w górę 😀
A stosował ktoś first grownig z firmy comptway? Z opisu dość ciekawie brzmi, ale to chyba całkiem świeże na rynku.
Poncioch, nakostniaki u takiej młodzieży zwykle znikają same na szczęście, ja już parę razy panikowalam do weta i pytałam czy wcierac radiol itd, kazał nic nie robić, faktycznie same się zmyły.
ash   Sukces jest koloru blond....
06 sierpnia 2023 10:04
Czy któryś z waszych maluchow miał przepuklinę pępkową?
Nasza mała ma i chyba czeka nas klinika.
Czekamy na konsultacje z dr Trelą.
tak, miałam zrebaki z przepukliną, tylko jeśli mówimy o przepuklinie to w ,,woreczku,, skóry wyczuwalne jest jelito i macając palcami wyczuwamy rozsunięte powłoki brzuszne, jest również cos takiego jak ,,woreczek,, skórny który jest tylko wiszacą skórą wokół pępka i w miarę wzrostu zrebięcia skóra sie naciagnie i zwisajacy fałdek zniknie
karolina_, dziękuję za pocieszenie 🌷🌷🌷
ash   Sukces jest koloru blond....
07 sierpnia 2023 19:00
blucha, i jak przebiegało wszystko jeśli chodzi o prawdziwą przepuklinę?
Kiedy robiłaś operacje?
U nas potwierdzona niestety, do operacji.
jedna zoperowana w stajni, to było lata temu, zabieg udany, jedna pozostawiona ,,wchłonęła sie,, sama
wet zawsze powtarzał żeby nie spieszyć sie o ile nie jest duża, im młodsze zrebie to ciało delikatniejsze i szwy rozrywają tkanke
ash, mi się udało niewielka przepuklinę samymi masażami ogarnąć, powłoki same się zamknęły, ale to w zasadzie od razu u noworodka i po dwóch tygodniach było ok
Pytanie z innej bajki, gdzie wystawiacie na sprzedaż źrebięta? U nas jeszcze Toto jr szuka nowego domu. Jakieś konkretne grupy na FB? Czy z ogłoszenia na świat koni komuś się sprawdziły?
karolina_, konie sportowe na fb, dość popularna grupa teraz
Doradźcie mi coś mądrego ,bo sama już mam mętlik w głowie ....
Trzy próby inseminacji i nic 🙄
I się zastanawiam czy dać jej spokój czy jeszcze raz spróbować naturalnie pokryć czy zaskoczy ?
Jak to u Was wygląda ? Co byście zrobili,dali spokój czy spróbowali jeden raz naturalnie ?
Mi szczerze mówiąc trochę ręce opadły i kompletnie nie wiem ....
kasia2107rafal, Jak bardzo zależy to pokryć- jeśli zajdzie tzn, że nie ma sensu się z tą klaczą w inseminacje bawić. Miałam taką klacz w tym roku: 4 inseminacje poczynając od rui na 9ty, na 5 ruje pokryliśmy- jeden skok i źrebna, bez chorulonów, płukań i jakiejkolwiek ingerencji.
Jeśli nie zależy, poczekałabym do wiosny i kryła naturalnie wtedy.
kasia2107rafal, jesli byly trzy proby zgrane w czasie i wszystko gralo to trzebaby ja zdiagnozowac, ja bym zawiozla do kliniki, pare stacji jeszcze wysyla
kasia2107rafal, jednym ogierem czy różnymi?
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
09 sierpnia 2023 11:46
kasia2107rafal, Ja bym sugerowała może weta zmienić, bo u nich z terminowością to jednak jest słabo bardzo z tego co do mnie dochodzi. No a jednak tu trzeba się wstrzelić dobrze.
Rozrodczo wszystko ok,badana przed przystąpieniem do prób inseminacji ,pierwsza próba na 9 tke na pękniętym pęcherzyku niestety ,druga próba tym samym ogierem ale jakość nasienia była w dniu inseminacji 10% a na drugi dzień jak dolewalismy to 5% ,trzeci raz innym ogierem jakość była dobra ale też dolewalismy na kolejny dzień bo nie pękła po inseminacji .
A ruje ma takie że mi młodego ogierka zza płota zgwałcić chce i ogrodzenie rozwala ,taka nachalna .
Z jedną i tak już jeżdżę naturalnie kryć więc spróbowała bym raz z nią do tego samego i jak nie zaskoczy to odpuszczam ...
kasia2107rafal, hmm
1. Spóźniona inseminacja więc się nie liczy.
2. nędzne nasienie, więc się nie liczy.
3. Nie podaliście hormonu na pęknięcie po zainseminowaniu?
Iskra de Baleron, dokładnie to, czyli tak naprawdę była jedna próba
Iskra de Baleron, dostała na pęknięcie już przed inseminacja za każdym razem więc po nie był już podawany .
kasia2107rafal, inna sprawa, że piszesz że była badana przed próbami inseminacji a potem że inseminowalas na 9tke. Ja bym powtórzyła wymaz z z cytologia, w rui poporodowej może wyjść błędny, chociaż zwykle błędny pozytywny
Zembria ma rację, przy inseminacji wszystko musi być zgrane. Ja bym się zdecydowała na klinikę przy insyminacji.

Ja też miałam z jedną klaczą niezłe przeboje, pierwiastka przy pierwszej rui nie załapała wgl nie bardzo chciała przyjąć ogiera. po zastrzyku już ładnie stała, ogiera przyjęła 3x wieć dużo jak po zastrzyku. badana na 16 dzień od krycia, doktor mówi że źrebna 20-21 dni, więc załapała już przy pierwszym kryciu.

Z drugą miałam lepszą historię 🙂
Była badana wetka mówi że jest dwa dni po rui i mam policzyc i jechać za 16 dni. i po tym czasie łądnie przyjęła ogiera dwa razy, badana jakoś na 15-ty dzień wet mówi, że nie źrebna mam jechać za 4 dni. i tak jeździłam co 4 dni z 2.5 tyg będąc pewna że źrebna nie jest. wezwałam weta ponownie tylko, że innego i okazało się że jest źrebna ale poprzedni coś nie zauważył. I nie mam żalu to też człowiek i się wiecznie spieszy wiec coś źle zbadał 🙂

Także czasem na prawdę różne kwiatki wychodzą 🙂
Czasem cieszę się, że wybrałam mało wymagającą rasę :P
Czy macie jakieś sposoby bądź sprawdzone preparaty do nakładania na ogon aby źrebak przestał się nim interesować matki w celu obgryzania? Upierdliwy się robi, ciotka go pogoni, ale matka na wszystko pozwala 🙄
secretary,
Ja miałam takiego gnojka co obgryzał ogony. Pomogło dopiero posparowanie ogona olejem zmieszanym z.... chili wszystkim koniom 🤦
Nie pamiętam już jak długo konie chodziły z zaolejowanymi ogonami, bo dzieciak co jakiś czas próbował. Ostatecznie jednak zrezygnował na stałe.
anetakajper   Dolata i spółka
16 sierpnia 2023 08:11
Mały dostał sraczki po tym jak przeciągnął sobie sól z sąsiedniego boksu. Sól była z ostropestem. Wylizane było bardzo dużo :/. Mogę coś mu podać? Mam taki węgiel w paście dla cielaków. Mogę to podać?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się