własna przydomowa stajnia

anetakajper   Dolata i spółka
25 stycznia 2024 07:05
Skok temp z -17 do +10 w 4 dni. Czy z waszych koni sypie się sierść? Z siwej to tonami sierść leciała. Stoi w derce 100g + p. deszczówka.
anetakajper, sypie. I z tych derkowanych i z szetlanda, co ubierałam tylko w największe mrozy.
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
25 stycznia 2024 08:14
anetakajper, U mnie z jednego, ale on zawsze zaczyna puszczać już w stuczniu. Dla jego przysadki tyle światła już widać wystarczy i on ogłasza, że idzie wiosna 🤣
zembria, Już go lubię! I trzymam kciuki za jego przepowiednie 😁
BUCK   buttermilk buckskin
25 stycznia 2024 08:34
anetakajper mój co roku ma zrzut na przełomie stycznia/lutego, ale faktycznie pełny zrzut ma dopiero ze 2 miesiące później
U mnie jedna z klaczy jak zaczyna zrzucać pióra i jeszcze zobaczę gila(o ptaka chodzi😁😉 to zazwyczaj około 2 tygodni i pogoda zaczyna się normować i jest bardziej wiosennie. I zazwyczaj się nie myli😊
W tym roku zaczęła zrzucać 14 stycznia. Któregoś roku dopiero ok. 20 lutego zaczęła linieć i kiepska była wiosna.
Mój konik polski też już zaczyna zrzucać zimową sierść, więc chyba wiosna blisko..
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
25 stycznia 2024 10:41
U nas też zrzut futra, może nie taki szałowy na wolnym wybiegu, ale Aleks zaczął już z 2 tygodnie wcześniej. Z tym, że on zawsze pierwszy zaczyna.
Nie wiem jak tam w kraju, ale u nas (Pomorze) pogoda bardziej marcowa niż zimowa jednak mamy koszmarne błoto 😕 .
anetakajper   Dolata i spółka
25 stycznia 2024 10:54
U moich koni wcześniej sierść też się sypała, ale wczoraj zrobiłam 3-4 koła szczotką gumowa i musiałam wyczepać bo tyle sierści . Oby ta pogoda się ustabilizowała 🙂
Moje największe mamuty zawsze o tej porze już się sypią, ale nigdy nie zauważyłam jakiegoś powiązania z pogodą 🤔
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
25 stycznia 2024 12:09
NowaJa, Bo to nie od pogody zależy, a od długości dnia świetlnego. Pogoda czasem może wpłynąć na intensywność procesu, ale samo to kiedy się zaczyna, czy to wiosną, czy jesienią, to wyłącznie kwestia słońca.
Aleks   Never underestimate the possibility for things to improve in ways you cannot yet imagine - Karen Rohlf
25 stycznia 2024 13:27
Dzień dłuższy to się zaczyna 🙂 .
Z moich obserwacji tez nie jest to kwestia temperatury tylko swiatla.
Jak moj mamut owlosiony przyjechal z Polski do mnie poczatkiem grudnia to u mnie bylo 28 stopni w dzien a ona miala futro na zimowa pogode w Polsce, nic nie zrzucila przez 3 tyg, musialam wszystko ogolic 😅
zembria, ja to wiem właśnie, może mało precyzyjnie się wyraziłam 😉 u mnie konie zawsze zrzucają tak samo, o tej samej porze i w tej samej kolejności. Jeśli coś by się zmieniło to pierwsze podejrzewałabym problemy zdrowotne, a nie pogodę.
Szok! Sierść w styczniu?
Moje tam mocno zakorzenione i zmamucione. Nie widać kompletnie by miały chęć się rozbierać .
Mój na wolnym wybiegu ani myśli puszczać kudły. Ale u nas nocami jeszcze poniżej 0°.
Nie dawno pytałem o sposób na zabawę konia z poidłem zalewającą boks wodą. Otóż skorzystałem z porady ograniczenia przepływu wody, ale wykonałem to wkręcając wkręt w język poidła. Zadziałało stopniowo, aż do zaniknięcia tego nawyku po ok 10 dniach. Zastosowany sposób wynikał z włączenia poideł szeregowo w układ cyrkulacyjny (antyzamarzaniowy)
DZIĘKI!
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
28 stycznia 2024 21:39
NowaJa, mogę podpytać gdzie zamawiałaś? Jestem w przede dniu zamówienia dzwonu JFC HB03-PL - i zastanawiam się czy brać ten czy może droższy.
NowaJa, Bo to nie od pogody zależy, a od długości dnia świetlnego. Pogoda czasem może wpłynąć na intensywność procesu, ale samo to kiedy się zaczyna, czy to wiosną, czy jesienią, to wyłącznie kwestia słońca.
zembria, dokładnie!!!

Konie mają receptory światła i w oczach i w skórze!
Dlatego derkowanie miewa wpływ na linienie. To nie grubość derki, co raczej brak ekspozycji części receptorów.

Cykle świetlne dobowe i roczne mają bezpośredni wpływ na np. ruje - to dla nas oczywiste, ale i na np.sytuacje mogące prowadzić do powstawanie wrzodów!
Konie, które nie mają ekspozycji na skórze na światło wschodu i zachodu słońca będą bardziej narażone. Konie, które mają po zmroku ekspozycję na światło led - będą bardziej narażone.
bjooork, dokładnie taki jak piszesz zamówiłam, jutro ma być u mnie.
Ciekawostka apropo linienia
Pracuje w klinice dla koni, w USA na Florydzie. W ten weekend jedna z naszych klientek dzwonila 4 razy i zostawila 4 wiadomosci glosowe (nie pracujemy w weekendy), ze bardzo sie martwi bo jej kon zaczal gubic siersc i ze go wymyla w jakims medycznym szamponie ale koniecznie musi ktos przyjechac go obejrzec 😅
Kon oczywiscie linieje juz powolutku na wiosne(bynajmniej nie wylysial ani nic w tym stylu), ale panika musi byc 😁👀
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
29 stycznia 2024 16:56
NowaJa, a podzielisz się wrażeniami jak dotrze? Będę ultrazobowiązana 🙂
bjooork, nie ma sprawy, ponoć ma być u mnie jutro koło 18.00 więc w środę go ulokuję na padoku i zdam relację jak to widzę 😉
W czym trzymacie elektryzator ? Miałam jakiś czas pod wiatrem teraz zamykam w pudełku do przechowywania ale co chwila mi padają krokodylki od wilgoci. Mam zestaw ATVa który był tutaj nawet polecany ale jak dla mnie totalna lipa, mam to od sierpnia 3x wymieniłam krokodylki a teraz wgl się kręci całe wejście do linii ...
espérer, Jak miałem daleko ze stajni do pastwiska to trzymałem całość (elektryzator z akumulatorem) w drewnianej skrzynce, a teraz elektryzator mam podłączony w stajni , a doprowadzenie napięcia do ogrodzenia prowadzę kablem telekomunikacyjnym (cieniutki i tani). Plus taki, że sucho i podłączenie wprost do sieci. Krokodylki faktycznie trochę słabe, ale można łatwo wymienić na lepsze - koszt od 20 do 40 zł . Żaden ektryzator podłączony do akumulatora nie może stać pod gołym niebem.
Mam elektryzator z akumulatorem w plastikowej skrzyni na poduszki.
Przeżył mróz, śnieg, deszcz, i brak wilgoci w środku, nie przemaka, nacięłam delikatnie u góry by przepuścic kable do uziemienia i do pastucha i jest super. Oby jak najdłuzej tfu tfu
Ja mam właśnie w takim i tymi bocznymi wpuszczam kabel, ale no niestety wilgoć tymi towarami w jakimś stopniu dalej wchodzi
Nie wiem może też ten elektryzator jest jednak kiepski jakościowo że już się rozpada ...
Niestety mam pastwiska daleko od nocnego padoku, często je zmieniam i w sumie prawie codziennie to ja z tym podróżuje więc też drewniana odpada bo się nie zabiorę z tym i z koniem w ręce
shopping.jpeg shopping.jpeg
espérer, elektryzator się rozpada? Czy krokodylki?
a to ja nie mam żadnych bocznych otworów, taką zamkniętą z Prosperplastu. Nie ma którędy cosik wpadać 🙂
Krokodylki to notorycznie ale elektryzator przy wejściu do krokodylek już widzę lekko skorodowany a pokrętło do wejścia linii też już się całe obluzowania i rusza
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się