COPD

Przede wszystkim zależy mi na jakości. Cena do rozważenia. Jak nie będzie innego wyjścia, to uciułam i na Flexineb. Tylko, czy cena jest adekwatna do jakości produktu? Nic innego, godnego polecenia nie ma obecnie na rynku?

xxagaxx, masz racje, skrót myślowy, konstrukcyjnie jest podobny, mnie interesuje dlatego ze jest bezprzewodowy i kon moze sie ruszac w trakcie inhalacji a do tej pory tylko flexineb to umozliwial.

A zrozumialam ze Kojot szuka czegos co bedzie inhalowac szybciej niz godzine, a tutaj sa dwa inhalatory i obiecuja inhalacje w 10 minut.

Tylko tez, ja nie mam typowego RAOwca i nam wystarczaja inhalacje ludzkimi inhalatorami.

U mnie do tego roku inhalacje były sporadyczne i ludzki inhalator się sprawdzał. Na ten moment od końca kwietnia nie możemy wyjść ze stanu pt glut zalega wyjść nie chce. Od tego czasu inhalator w codziennym użyciu, dwa razy dziennie. Koń jest już nieźle sfrustrowany. Miło by było gdyby inhalator był bezprzewodowy. Niestety na zasilanym cały czas jestem uziemiona przy pysku. Książki nie poczytam, bo zaraz coś się dzieje 😂

Do tego ostatnio kilka wieczornych inhalacji musiało zostać przerwanych ze względu na warunki pogodowe tj burza w połowie zabiegu.

Można po prostu kupić bezprzewodowy 🙂 Moja koleżanka ma i wiesza do kantara ten power bank. zaraz podeślę linka który sie jej sprawdzał.

https://www.mediaexpert.pl/agd-male/dla-dziecka/inhalator/inhalator-kompresorowy-beurer-ih-60-0-25-ml-min?gad_source=1&gclid=CjwKCAjwvIWzBhAlEiwAHHWgvTykj3mtoBAT23sXB4uwVY4roRFN-PkTZxTagGFI0d4CINSLbPlLiRoCdv4QAvD_BwE

można poszukać taniej, ja mam powystawowy z allegro za 100zł.

niki-for, a jak duże dawki sterydu miałaś rozpisane i na jakiego konia?

xxagaxx, podpowiesz jeszcze jak czasowo wypada inhalacja? To też istotny element układanki. Obecnie jak pisałam wcześniej na jedną inhalacje schodzi mi około 2 godzin. Sama inhalacja około 1godzina 15minut, spacer chociaż 20min plus wyjdzie na trawę w celu upuszczenia gluta. Koń nie chodzi pod siodłem ze względu na stan zdrowia innego obszaru 🙂Teraz mam dylemat w co tu zainwestować.

kojot, ale to chyba mocno zależy CZYM ty inhalujesz i ILE. Ja inhaluje solą/srebrem/kwasem hialuronowym ok. 5-8ml. Na razie nie używam bezprzewodowego bo nie mam powodu, mam go na zawody. Znajoma mówiła że wychodzi jej czasowo podobnie.

Obecnie sól zmieszana ze sterydem 10ml i czasowo wychodzi tragedia. Przy samej soli też był dramat. W opisie tego inhalatora widzę 0,25ml/min. Czyli tak czy siak średnio wychodzi ok 40min.

kojot, kurcze ja sól inhaluje ok. 20 min, akurat konia sobie osiodlam. A mam ludzki inhalator i nebulizator

xxagaxx możesz pokazać jaki masz zestaw? mam norowca i za moment się okaże, że oprócz czyszczenia nozdrzy czeka nas inhalo :/

mam ten inhalator:
https://gemini.pl/microlife-neb-210-inhalator-kompresorowy-dla-dzieci-i-doroslych-kompaktowy-9066961?utm_source=google&utm_medium=cpc&utm_campaign=pmax_-_kat_-_sprzet_i_akcesoria_medyczne_-_sprzet_medyczny_-_inhalatory_i_akcesoria_ongoing&utm_id=20489446066&gad_source=1&gclid=CjwKCAjwvIWzBhAlEiwAHHWgvYeukBZOjjfIP_jPX4DRXsT-rZHqvAPQWi5sLS8Cvdd0ea_-OywAhRoC10YQAvD_BwE

i ten nebulizator, bo znajoma robiła maskę na drukarce właśnie pod jego końcówkę:
https://apteczka24.pl/nebulizator-flaem-rf9-4neb-nebulizator,id28295.html?gad_source=1&gclid=CjwKCAjwvIWzBhAlEiwAHHWgvcUe8rzs68VeIfHJbdFSeS1l_tHgm-YCQtpPhOJ7FmL8IAFaYlrL6hoCM5AQAvD_BwE

jeszcze 2 inne osoby w stajni mają ten zestaw.

maskę sami drukowaliście czy kupowana z jakiś firm?
zastanawiam się nad wysypem różnych zestawów drukowanych i takich made in garaż😉 - nie bardzo wiem jak to wypada jakościowo i w kwestii skuteczności :/

Karla🙂, moja znajoma zrobiła. Sama ma alergika więc robiła pod siebie i przy okazji dla znajomych 🙂 Jej maska żyje już ponad rok, ja mam z tego roku i nic jej nie jest.

Generalnie moja ma alergie na roztocza. Objawia się głównie skórnie ale zdarzało jej się kaszlnac. Odkąd dostaje sianokiszonke nawet nie prycha...

Słuchajcie, czy taki zestaw do inhalacji bardzo hałasuje ? Mój koń to panikarz w temacie wszelakich zakładanych na pysk konstrukcji, założyć to mu założę ale boje się że delikwent rymnie na plecy jak to coś zaburczy.

feno, hałasuje lekko inhalator, możesz najpierw włączyć sam, plus nie jest on przy pysku. Przy pysku nic nie hałasuje, ale powstaje para i to lekko.. syczy? nie wiem jak to określić.

xxagaxx, a jeśli znajoma się tym nie zajmuje zarobkowo, to czy jest opcja, żeby zapodała jakieś wymiary, czy coś? Mam w okolicy kogoś, kto się zajmuje drukiem 3d i tak sobie pomyślałam, żeby mu może zlecić zrobienie takiej maski - powinno mi wyjśc taniej niż kupienie od końskiej firmy, a nie bardzo mam teraz kasę, jeszcze się po klinice nie wygrzebałam, a glut jest z nami ostatnio w zasadzie ciągle i niby kaszlu nie ma, testy alergiczne nic nie wykazały, mam tylko zalecenie ziółek, padoku, moczenia siana i troty, ale pomyślałam, żeby może solą chociaż inhalować dodatkowo. Inhalator mam jeden za dużo, bo dziecku kupiłam nowy, to stary mogę dobić u konia.

feno, Flexinebu nie słychać w ogóle.

Naprawdę już nie pamiętam , dostawała domięśniowo rapidexon ,wziewnie (flexineb) ,a na koniec jeszcze w syropie .Trwało to ok 1/2 roku . Alergia zawsze zaczynała się wiosną do jesieni.Stała na trocinach ,siano parowane .Przez te 4 lata jakoś dawaliśmy radę z RAO ,najlepszą robotę robiło zamgławianie ale w tym roku się poddaję ,ochwat cały czas się wlecze ,kopyta oklejone i 20 oddechów ,pompuje ach....Inhaluję wszystkim co się da (nie sterydami -bitop ,srebro ) ale zaklejona a nie mogę jej lonżować .Nie mam już pomysłu 🙁

Katasia, zapytam.

niki-for please, przybliż temat zamgławiania 🙏

xxagaxx o dzięki, ważne info o tym syczeniu, no niestety ten panikarz się nogami nakryje na bank jak mu coś będzie wydawało dźwięki w zamkniętej puszce na pysku, będę musiała chyba spróbować najpierw bez przywiązywania mu tego do głowy żeby nie poszedł w cug z całym aparatem jak się wyrwie.

Puma mój koń nie ma stwierdzonej astmy, rok temu robiłam mu videoendoscopie z pobraniem materiału do labu z dróg oddechowych i nic nie wyszło, płuca czyste, natomiast pokaslywal czasem i w międzyczasie wywiozlam go w trening do stajni nad morzem i problem się skończył. Podejrzewam alergię na drzewka oliwkowe których miał mnóstwo na padoku. Od kiedy go przeniosłam przestał kaszlec całkowicie ale czasem parska więc chciałabym dmuchać na zimne i robić mu jakieś inhalacje ale na pewno nie kupować Flexinebu za kilka tysi.

Nad wiatą mamy przewód z dyszami który ciągnie się do pomieszczenia z parownikiem i tam jest pompa .Leci mgiełka (nie zraszanie ) konie stoją tam całe dnie jak jest ciepło .Mam zdjęcia ale nie wiem jak tu wstawić 🙁 .

Zrobiłam. 🙂

O cholera, ale profeska i luksus dla zwierzaków, przysięgam pierwszy raz widzę takie rozwiązanie i przyznam że dobrze że siedzę bo bym usiadła na tyłku tak jak stoję i skisła z zazdrości. Jak kiedyś się przeprowadzę do PL to marzyłabym w takie miejsce wstawić mojego bombelka w pensjonat.

Ej dobra ja skisłam 😐 też chce!

A czy polecicie mi jakieś nebulizator z opcją montowania do maski od góry? też mam Neb 210 i używam nebulizatora z zestawu, ale chętnie wymieniłabym na coś z szybszym przemiałem. Tylko niestety ten polecany przez xxagaxx ma wlot w takim miejscu, że połączony do maski nie będzie pionowo 🙁
Maskę mam samoróbkę

niki-for, ALE CZAD!! Pozwolę sobie zapisać zdjęcie na własny użytek, do folderu "moja wymarzona stajnia" 😍

A u nas tak mocno średnio. Spada z masy, którą zrobiła zimą, mimo stania na łące i z dostępem 24h do siana (siano nie jest głównym triggerem). Niestety cały czas jest na sterydzie, okresowo ACC żeby zrzuciła gluta. Jak tylko mogę, to przyjeżdżam do stajni i inhaluję, biorę na spacery w ręku. Pod siodłem spacer średnio dwa razy na miesiąc, i tak od kwietnia. Sądzę, że ten stan potrwa do października. Potem będzie idealna zima, nadrobienie masy, szczęśliwy wesoły koń. I tak co roku... 😭

Czy istnieje jakiś preparat, który naprawdę jest warty zakupu żeby psikać siano/sciolke, boks żeby pozbyć się zarodników pleśni/roztoczu itp?