kącik skoków

Muchozol2   Nie rzuca się pereł przed wieprze ;)
03 lipca 2024 22:57
evoj, bo co innego jak "zdarzy się", a co innego jak "zdarza się". Dla mnie ważny jest całokształt. Polecam kanał na YT "Okiem PRowca" - tam fajnie p. Żaneta tłumaczy, że najbardziej ludziom przeszkadza brak spójności i faktycznie często z tego powodu biorą się tzw. kryzysy wizerunkowe.
Tu Daria jest spójna - jej tłumaczenie klei się z jej ogólnym wizerunkiem. Jest spokojne, z nutą pokory, przyznaje się do błędu.
Muchozol2, i o to mi właśnie chodzi. Żłobiła sobie dobry PR i pomimo tego że niejednokrotnie ktoś już pisał że takie sytuacje były u niej widziane to albo im nie wierzą, albo twierdzą że ona może go robi to w jakimś konkretnym celu.
Każdego innego zawodnika możemy ocenić po 10 sekundach filmiku ale Darii nie. Jak ktoś dostaje żółtą kartkę to mu się należy, ale Dari ją dali po złości żeby jej dokuczyć.
Nie mi oceniać czy jej tłumaczenie jest prawdą czy też nie, ale uważam że każdego zawodnika powinniśmy traktować tak samo.
Muchozol2   Nie rzuca się pereł przed wieprze ;)
03 lipca 2024 23:53
evoj, myślę że w opinii publicznej, która tez jest chwiejna Daria ma to na co pracowała latami - autorytet. Jedni za nią pójdą, inni odejdą.
Nie miała chyba innych dram, nie waliła konia wielką gałęzią, nie widać jej na ostrych kiełznach. To jej pierwsza wpadka, do ktorej zresztą dobrze podeszła.
Więc zbiera to co siała latami.
Muchozol2, to nie jest jej pierwsza wpadka, ale pierwsza tak nagłośniona.
I żeby nie było, uważam że jest dobrą zawodniczką ale irytuje mnie robienie z niej idealnej i twierdzenie że akurat ona może bo był w tym większy cel.
Muchozol2   Nie rzuca się pereł przed wieprze ;)
04 lipca 2024 00:39
evoj, to już w sumie kwestia wiary w jej tłumaczenie.
U innych było to:
- zasadze koniowi gałęzią (raczej nie ostruganą przez stolarza, więc mogly być i ostre krawędzie), żeby wszedł do wody -> żeby ktoś pojechał zawody
- zasadze koniowi baty, żeby przeskoczył przeszkodę -> żeby mógł iść wyżej zawody
U Darii było to - żeby nie zrobił sobie i innym krzywdy.
Czyli - u innych kwestie kasy/przyjemności, u Darii kwestie bezpieczeństwa.
Ja nie mogę ja tu widzę ból dupy 😉 Ma taką opinię bo widocznie swoim podejściem sobie ją wypracowała . Fakt , że nie jeździ na turbo kombinowanych kielznach na pewno się do tego przyczynił . I know , i know zaraz wyskoczą obrońcy tego osprzętu tylko , w większości sprzęt , który ma działać subtelniej bo jest mocniejszy jest totalnie używany z taką samą siłą 😉 Sądzę , że skala bólu u konia w używaniu nie umiejętnie takiego kielzna albo umiejętnie a od czasu do czasu trzeba mocniej jest dużo większa niż te packi w brzuch konia . Więc inne podejście do Darii jest przez pryzmat całokształtu jej pracy . Mocniejsze korekty behawioralne mnie mniej rażą niż korekty sprzętem żeby ujechać , ale to tylko moja opinia 🙂

lusia722   poskramiacz dzikich mustangów i jednorożców
04 lipca 2024 10:48
Misiu, nadużycie bata to nadużycie bata.
Nie ważne kto się go dopuszcza i jaką opinię ma.
Można było nie wpędzać konia w sytuacje dla niego zbyt trudną, można było inaczej ją rozwiązać.
A zamiast wziąć na klatę swój błąd mamy narrację, że zła jest osoba która nagrała, zły koń, tylko on nadal kryształowo czysta.
Misiu, Muchozol, lubię to!
Znam Darię, jeździłam do niej trzy lata z rzędu na kilka miesięcy ze swoją kobyłą.
Dostaje do do odrobienia często konie trudne, zepsute. Nigdy nie widziałam tam przemocy wobec koni, stawiania większych wymagań, niż te którym mógł sprostać. Odrabianie problemów robione powoli i spokojnie.
Oczywiście że czasami ostra reakcja czy korekta jest potrzebna jak koń próbuję zrobić krzywdę człowiekowi, bata też się tam używa do korekty a nie do lania. Normalna praca z końmi.
Moja kobyła próbowała gryzienia, pchania się na człowieka i jeśli nie reagowała na upomnienie to też dostawała mocniejszą korektę - ale nie było to lanie konia tylko ewentualnie krótka korekta bacikiem i tyle. Plus pilnowanie ciągłe żeby kobył nie właził w przestrzeń człowieka. Na treningach też bez spiny, koń trochę ponoszący, nie słuchający jeźdźca, bez problemu przepracowane w dwa miesiące spokojną konsekwentną jazdą na pomocach.

Jak pisałam zasady to zasady , dostała żółtą kartę i z jej wypowiedzi wynika , że wzięła to na klatę , ale widać niekorzy się cieszą , że ho ho , że wyszło szydło z worka a imo nie wyszło 🙂 a jakieś zdjęcia , o których tu mowa zestawienie J.S i jej no wątpię , że sama jest zadowolona , że ktoś sieje taki ferment .Trzy szybkie na przeszkodzie to też nie jest dramat szczególnie przy naprawdę wielkich umiejętnościach i talencie Skrzyczyńskiego inaczej jak robi to ktoś u kogo razi doslowanie wszystko i człowiek się zastanawia , kto go dopuścił do koni .

W sporcie też pracuje się na swoją markę i tyle .
ewelin_n, ale to co Ty opisujesz to normalna praca z koniem, rozumiesz co to znaczy przestrzeń człowieka i jakie są konsekwencje przy koniach nie ciapkach olewania tego.
Jednak aferę wywołały osoby , które bankowo tego nie rozumieją i krótką korektę batem, o której piszesz tak samo wrzuciłyby do netu i wylewały falę hejtu. Takie czasy.

lusia722, dziwie się Tobie, że dolewasz oliwy do ognia, mimo, że Twoja praca jest związana z końmi sportowymi, a takie eskalowanie takiej sytuacji jak ta przyczynia się do tego, że za moment pracy możesz już nie mieć, bo rywalizacja sportowa zostanie zabroniona.
Wyraźnie zawodniczka napisała, że popełniła błąd i za wcześnie temu koniowi zaufała i spanikował.
Co ma ona jeszcze zrobić?
Ukrzyżować się i rany sobie solą posypać?
Perlica,
lubię to!
Perlica no dokładnie, ludzie by chcieli żeby się najlepiej ukrzyżowała bo nikt się oczywiście nigdy nie pomylił i nie przeliczył z żadnym koniem. Jak dla mnie tłumaczenie Darii jest jak najbardziej zborne, dokładnie tak sobie wyobrażałam że przebiegała ta sytuacja.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
04 lipca 2024 19:01
Perlica, czyli Lusia ma nic nie pisać, bo straci pracę? 🤣
xxagaxx, co chwilę, to znaczy co ile? Przestałam robić zdjęcia pomiędzy przeszkodami, bo konie mają łby wyżej niż ludzkie głowy. I tak, przeszkadza mi to, brzydko się na to patrzy i nie zachęca nikogo do oglądania tego sportu. Za to zaczyna zachęcać ludzi do protestów.
Strzyga, czytaj że zrozumieniem, każdy może sobie pisać co mu się podoba. Słowo dziwię się nie jest tożsame że słowem nie może.

Parkury zazwyczaj jedzie się na wysokiej głowie, bo koń musi widzieć co skacze.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
04 lipca 2024 19:27
I nie, nie obchodzi mnie czy to konie są reaktywne, parkury trudne, pogoda zła, wyszkolenie jeźdźców czy walka o przeżycie. To powinno być medialne i zachęcające do oglądania, przychodzenia na zawody, robienia zdjęć, publikowania w necie, kupowania merchu, followowania i kupowania od partnerów.

Wrzucam zdjęcia, pewnie zaraz na mnie naskoczycie, że to spoko obrazek, że sport, że nigdy nie jechałam mistrzostw świata (co ma w ogóle piernik do wiatraka, gdy rozmawiamy o wizerunku?), ale to jest dokładnie to, co Kasia, Zosia i Pani Grażynka widzą jak już pójdą na zawody, gdzie są najlepsi zawodnicy i najwyższy poziom.

I kończę dyskusję, bo to strata czasu. Argumenty te same od lat, a jakoś jeździectwo w coraz gorszej sytuacji. I jedynym rozwiązaniem, który widzę, to żeby trzymać gębę na kłódkę, bo stracisz pracę 🤣

Jak widać po numerach, to nie są super przebrane zdjęcia.
IMG_1306.jpeg IMG_1306.jpeg
IMG_1307.jpeg IMG_1307.jpeg
IMG_1308.jpeg IMG_1308.jpeg
Strzyga , okrutne obrazki i właśnie to mnie razi najbardziej 😔
Strzyga, ale ze tobie się nie nudzi. Możesz jeszcze moje zdjęcia dorzucić, tez mam "piękne". Tylko akurat zwykle wędzidło, to nie wiem czy to jest w twojej skali wystarczająco okrutne 😉

A co jeździectwa, to jest zdecydowanie w coraz lepszej sytuacji. Coraz więcej właścicieli koni wie co fizjo, dobry wet, samych klinik nawet zaczyna pojawiać się więcej. Już się niewiele osób poka w czoło na wieść o dobieranii siodla na miarę.

Screenshot_20240704_212137_Gallery.jpg Screenshot_20240704_212137_Gallery.jpg
Screenshot_20240704_212156_Gallery.jpg Screenshot_20240704_212156_Gallery.jpg
xxagaxx, no nieee. Jeździectwo chcą nam zdjąć z Olimpiady... To, że świadomość w temacie dobrostanu koni rośnie nie oznacza niestety że dużo się zmienia na lepsze. Obrazki Strzygi (ej. nie chciałam tego widzieć!!), są sandardem od ZR do CSIO 🙁 a zieloni mają podstawy do protestów...
_Gaga, to że jest ogólny "szał zielonych" nie oznacza, że z jeździectwem jest coraz gorzej. Debile byli, są i będą, ale dobrostan koni poprawił się znacząco. Nie wszędzie? Wiadomo, wciąż mamy psy na łańcuchu....

Mam więcej złych zdjęć, ciekawe kiedy do mnie TOZ przyjedzie
Screenshot_20240704_214520_Gallery.jpg Screenshot_20240704_214520_Gallery.jpg
Screenshot_20240704_214537_Gallery.jpg Screenshot_20240704_214537_Gallery.jpg
Nevermind   Tertium non datur
04 lipca 2024 23:34
Perlica, czyli Lusia ma nic nie pisać, bo straci pracę? 🤣Strzyga, dosłownie… Dobrze, że Ty to podsumowałaś, bo mnie brak słów.
Zgadzam się tutaj bardzo mocno z _Gagą, opinię publiczną g. obchodzi czy koń jest trudny czy jeździec noga.

Zgadzam się tutaj bardzo mocno z _Gagą, opinię publiczną g. obchodzi czy koń jest trudny czy jeździec noga.


Nevermind, bo tak jest i to jest jedna strona medalu. Druga to możliwosc zrobienia z trudnego konia normalnego konia - tylko w domu się nie da tego zrobić, trzeba konia stawiać w nowych sytuacjach. Niestety w Polsce jest nadal za mało możliwości zabierania młodych i malo doświadczonych koni na "duże" dla nich areny na zawody treningowe czy treningi wyjazdowe (gdzie publika nie jest narażona na słabe obrazki bo jej tam nie ma). A to niestety tak nie działa, że wsiądziesz pierwszy raz na trzylatka albo zabierzesz 3-4 latka w nowe miejsce i będzie cały czas pląsanie po tęczy na subtelnych pomocach - oczywiście mogą być takie momenty, oby jak najwięcej, ale na pewno będą też takie jak z fot Strzygi.
xxagaxx, jeździectwo jest w coraz gorszej sytuacji i sytuacje takie nie pomagają.
Jedno zdarzenie w pięcioboju, które w zasadzie było niczym specjalnym ( niemka płakała, koń dostał kilka bacików, bo nic się więcej tam nie zdarzyło) zdjęło jeździectwo z pięcioboju.
Nie oceniam czy słusznie czy nie.
Teraz jak napisała _Gaga, są zakusy o wycofanie jeździectwa całkiem z olimpiady.
I to nie jest tylko gadanie.
Była konferencja na ten temat w Poznaniu.
Zakaznie rywalizacji sportowej na koniach jest bliżej niż dalej.

Wieć szykujcie sobie HH, bo ja juz stara jestem 🤣
Perlica, jak to mówią, pożyjemy zobaczymy 😉
Natomiast największa patola to jest wciąż w szkołkach, w głebokiej rekreacji, gdzieś poza tym co widać na filmach ze Świata koni itp.
Ta grupa, gdzie był filmik Darii Kobiernik to jest niezły zbiór filmów, właśnie z netu z jakiś losowych miejsc. Konie chude, powypinane na takie patenty, że czlowiek nawet nie wie co to jest. Ale płacz jest, nawet tu, gdzie niby ludzie wiedzą, że koń pysk otworzył podczas przejazdu....
Jeździectwo na igrzyskach to ogromny koszt dla organizatorów - czy to nie miał być główny powód do rozwarzań o jego wycofaniu?

W niektórych szkółkach nadal widzę konie na wodzy thiedmanna, gumach itp... Sztywne, bez mięśni. Przykro patrzeć. Kiedyś widywałam też podkładanie zwiniętych kawałków chyba kocy pod siodło. Nie wiem czemu miało to służyć - jako podniesienie siodła by nie obijało kręgosłupa bo latem konie chudły? Ale najbardziej zapadła mi w pamięć sytuacja jak koń się zlał potem i zaczął źle oddychać na jeździe szkółkowej. Został rozsiodłany, pospacerował w ręku, wróciłam potem na halę po jakimś czasie a ten sam koń znowu pod innym dzieckiem pracował tego samego dnia 🤦 naprawdę sytuacja w wielu szkółkach jest dużo bardziej nieciekawa i jakbym miała być koniem to nie w takiej szkółce na pewno.
Jedno zdarzenie w pięcioboju, które w zasadzie było niczym specjalnym ( niemka płakała, koń dostał kilka bacików, bo nic się więcej tam nie zdarzyło) zdjęło jeździectwo z pięcioboju.

Perlica, zdjęło? Jeszcze przynajmniej na tegorocznych IO pięciobój zostaje po staremu. Najpierw mówili o kolarstwie, potem zapadła decyzja, że zmieniają to na bieg z przeszkodami od czerwca 2022. No i niektóre mistrzostwa juniorskie były faktycznie z biegiem z przeszkodami, a puchar świata czy mistrzostwa świata albo bez żadnego zamiennika, albo normalnie z jeździectwem. Ja rozumiem że to proces i ileś lat "przejścia" musi być, już wiele lat temu wypadłam z tego tematu i nie wiem jak teraz ten proces przebiega, no ale jednak wizerunkowo dla zwykłego Kowalskiego to póki co niewiele się zmieniło 😉
maiiaF, ale teraz jest ostatni raz.
Perlica, no tak, organizacja igrzysk jest "trochę" bardziej skomplikowana, wiele lat do przodu. Igrzyska ogląda ogrom ludzi w żaden sposób niezwiązanych z żadnym sportem, a takich zwykłych zawodów w pięcioboju to raczej prawie nikt nie ogląda i tam cały czas jest tak jak było. Lata lecą, a zmiany średnio widoczne.
maiiaF, no tak.

Przejrzałam te zdjęcia wstawione wyżej i ja przyznam, że zupełnie nie rozumiem.
A jaki obrazek chciałyby widzieć wspomniane Grażyny?
Co jest dziwnego w tych fotkach?
Przytrzymanie do przeszkody, koń na wysokiej głowie co tu jest dziwnego?
Jak to ma wyglądać wg Was?
Dwa z tych koni nie mają zamkniętych paszczy , mogą je otwierać to otwierają.

Czy ktoś z osób oburzających się tym obrazkiem stał kiedyś na ziemi na dużym parkurze z potrójnymi szeregami?
Jak byłam kiedyś na kursie sędziowskim to była super prezentacja z poziomu wzroku konia, co mnie zaskoczyło bardzo, bo nie zdawałam sobie sprawy z tego co widzi koń na parkurze, a raczej jak nic nie widzi. Dlatego musi mieć na tych wysokościach łeb do góry przynajmniej przed przeszkodą, a że parkury są ustawiane na dynamiczną jazdę to większość przejazdu głowa jest w górze jednak. Na pewno na codzień czy rozprężeniu konie te pracują inaczej.

Może ktoś pokazac przejazd na wysokim poziomie , że tak powiem modelowy , który ucieszyć może oko potencjalnej Grażki?
Bardzo mnie to ciekawi.
Ja bym chciała zobaczyć nagrania z tych przejazdów co Strzyga wrzuciła zdjęcia. Bo dziadowe zdjęcie w trudnym zakręcie można zrobić każdemu i nie oceniałabym jazdy po jednej klatce.
Dla mnie modelowy przejazd to ten Simone Blum z 2018
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się