Kącik Seniora - czyli koń na emeryturze

Gillian   four letter word
05 lipca 2024 11:39
A jak odchudzić konia, który tylko spaceruje?
Dostaje samo siano i zjada je rozsądnie, nie wpycha wszystkiego na raz. Trzy razy dziennie garść sieczki bez melasy aby nie kopała. Wieczorem mesz bo musi dostać Asecurol. Niestety Ślązak, spojrzy na żarcie i grubnie. HELP 🤒
BUCK   buttermilk buckskin
05 lipca 2024 11:48
może trzeba zważyć konia i ilość tego co dostaje kalkulując całą dobę i organizując stosowne przerwy w podawaniu siana i tej sieczki...... dorzucić spacerów.....
Gillian   four letter word
05 lipca 2024 11:49
Spacerów nie mogę dorzucić 🙁
zembria   Nowe forum, nowy avatar.
05 lipca 2024 11:52
Gillian, Podwójna siatka może? Moczenie siana też pozwala obniżyć jego kaloryczność. Tylko nie polewanie wodą, a faktycznie wymoczenie go z 40 minut w zanurzeniu.
Gillian   four letter word
05 lipca 2024 12:02
Z siatki nie je. Rzuca nią we wszystkie strony ze złości i ostatecznie podarła mi już 4 sztuki 🙃
Ej dobra właśnie się skapnęłam, że piszę nie w tym wątku 🙂
BUCK,
w tym roku problemem polskich kulek może być ogólnie jakość pozyskiwanych traw. Wegetacja w tym roku ruszyła bardzo szybko, a kwietniowe (czy tam majowe) przymrozki spowodowały, że trawy przymroziło i poszły w kłos, zamiast w masę.
Następnie od maja do 2.połowy czerwca co chwilę padało uniemożliwiając suszenie i zbiór. Gdy w końcu pogoda dała "okienko" na koszenie - trawa była poprzerastana i w dużej części wyschła na łące zanim udało się ją ściąć.
W efekcie nawet siano zbierane bez deszczu jest średniej jakości: ani pięknie nie pachnie (jak to ma miejsce w innych latach), ani nie jest pięknie zieloniutkie.

Nie znam procesu produkcji kulek, ale chyba używa się do niej przynajmniej posuszonego siana a nie zielonki? 👀
Gillian, a taką z giga oczkami 8x8 też? Moja z mniejszych oczek nie je, ale te wielkie ogarnia
BUCK   buttermilk buckskin
05 lipca 2024 14:26
ancyk0991 fatalne trawokulki 'ryś' kupiłam na początku lutego, zatem pewnie produkcja na sianie z roku 2023, a patusia2896 teraz, czyli 5 miesięcy później i to już mogło być siano teraźniejsze - a jednak nadal niejadalne
a to były sezon, dwa wcześniej trawokulki pachnące jak AGROBS
Gillian   four letter word
05 lipca 2024 15:43
Katasia, z tych giga to je ale nic nie spowalnia. Jak dostanie siano wieczorem to starcza jej jeszcze po nocy na większość dnia, nie je cały czas.
Za wiele nie zmienisz bo to cechy rasy. Możnaby zwrócić uwagę na ilość węglowodanów w jedzeniu i wykonać badania pod kątem insulinoopornosci.
Macie jakieś sposoby na wzmocnienie staruchów w te upały? Niestety te temperatury źle wpływają na mojego 31 latka i zastanawiam się czy można go jakoś wesprzeć? Elektrolity? Słyszałam że niektórzy podają Catosal? Jak również spotkałam się z opcją podawanie seniorom kroplówek? Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?
RR4, nic lepszego, niż wlewy nie ma na takie warunki...
Gillian   four letter word
07 lipca 2024 10:47
Catosal jest całkiem spoko. Kroplówki nie powinny zaszkodzić. Ja osobiście daję wszystkie posiłki na mokro, żeby przemycać więcej wody.
Gillian, mój też już wszystko na mokro zjada tylko i nawet specjalnie dolewamy teraz więcej wody niż zazwyczaj. Stoi na wolnym wybiegu, ma się gdzie schować (drzewko i wiata) ale i tak widać że te temperatury i wszechobecne muchy mu dokuczają.
Gillian   four letter word
07 lipca 2024 13:14
A jakieś dobre elektrolity?
Mam właśnie hippolyta dla wrzodkow - muszę wprowadzi chyba na stałe.
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
07 lipca 2024 21:59
To nasz dziadek (31) też wszystkie posiłki na mokro (oprócz śniadania), ale w te upały mając do dyspozycji cień pod wielkim dębem i cień pod drzewami przy wybiegach, stoi na środku placu na totalnej patelni. Jak już mu za ciepło, to wraca do stajni. Rozejrzy się, napije i ponownie udaje się na smażalnię. 🤦
RR4, - ja zauważyłam, że jak podaje mojemu elektrolity stale jakoś tak od pierwszych ciepłych dni w kwietniu to dużo lepiej znosi lato. Jakby przez to, że ma stały, dobry poziom tych wypłukiwalnych z potem pierwiastków to nie ma takiej dramy w upały, może nie spada tak z ich poziomem jak już przyjdzie do pocenia się z gorąca? Nie wiem, ale to działa zdecydowanie.
keirashara, kurcze właśnie zazwyczaj też tak robiłam i jakoś w tym roku nie nadążyłam za pogoda :/ zmyliły mnie też pewnie dobre badania krwi. Ale może rzeczywiście zacznę od elektrolitów
RR4, a mesz dajesz? To też jakaś forma nawodnienia w sumie....
A koń pije chętnie?

Bo się jeszcze zastanawiam nad jedną rzeczą - czy u koni na starość zanika odruch picia? tj czy starsze konie faktycznie piją tyle, ile powinny?
Sankaritarina, mesz też dostaje. Obecnie tak na prawdę mamy 4 posiłki - wszystkie na mokro, nawet „przelane” woda.

A co do picia - to jest właśnie zagwostka - bo nikt go przy kastrze z wodą nie widział od dawna. Stoi na wolnym wybiegu ma stały dostęp do wody. Jego koleżanka (młodsza) czesto i chętnie chodzi się napić, a mój jakby w ogóle nie korzystał z tego.
RR4, Tak o tym piszę, bo na pewno starsi ludzie tak mają, że z tym piciem bywa różnie, ale nie wiem czy to ma jakiekolwiek przełożenie na zwierzęta....
Mój własny młody emeryt (18l) raczej pije, ale bywają momenty, w których po nocy w boksie zostaje pół wiadra wody (te wiadra do pojenia są myte regularnie, woda zmieniana, to też nie tak, że tam stoi jakaś woda sprzed tygodnia).

Na szczęście widuję go, że pije na padoku, więc się jakoś specjalnie nie przejmuję, ale tak się właśnie zastanawiałam... bo przy podawaniu elektrolitów koń powinien pić regularnie - tylko nie wiem czy one "same w sobie" jakoś wzmagają ten odruch picia czy niekoniecznie.
A te 4 posiłki to 4 posiłki na dzień? No to chyba dosyć sporo wody "tak czy siak" dostaje, więc tyle dobrze dla niego🙂.
Mojemu też tak robię tj. treściwe ma moczone, a jeśli podaję dodatkowo trawokulki, to w ciągu dnia wychodzą 3-4 mokre posiłki.
Sankaritarina, tak 🙂 dostaje codziennie 4 posiłki. Straszy Pan już niestety nie radzi sobie kompletnie z sianem - czasem coś dziamie by zabić czas, a z trawą tak pół na pół - zależy jaka długa. Więc dobijamy kalorii posiłkami, na szczęście przemycając w nich wodę - ile się da!
Dziewczyny, a jakie macie rady na stawy naszych seniorów? Suplementy? Zastrzyki? Jakieś konkretne ćwiczenia? Co wam się najlepiej sprawdza?

Mój od dłuższego czasu jest na MSM + wit C, ale wydaje mi się że potrzebujemy już czegoś więcej, bo coraz sztywniej chodzi.

polipoli, z supli możesz spróbować gelapony Artro, boswellie z horseline (ma w składzie też msm i Wit c). Jeszcze czarci pazur, tylko nie dla wrzodowcow.
Możesz też zapytać weta o zastrzyk z kwasu hialuronowego, są jednodawkowe albo w serii.
A najważniejszy to jest chyba ruch. Dużo czasu poza boksem, tak żeby koń się dużo ruszał i stawy ciągle się smarowały.
mindgame, dzięki! Właśnie zamówiłam czarci pazur i zobaczymy jak się sprawdzi. A masz doświadczenie jak wypada boswelia VS czarci pazur może? Bo zauważyłam, że często się je poleca zamiennie.

polipoli, niestety nie mam, bo mój koń wrzodowy więc czarci pazur odpada, ale podobno daje widoczne efekty.
polipoli, czarciego pazura raczej nie powinnaś podawać stale. Warto wspomóc wtedy wątrobę. Bezpieczniejsza pod tym względem jest boswellia.
Mój dziadek lat 21 dostaje Buteless z Cortaflex na stałe, zamiennie z Boswellią i czarcim. Zaawansowane zwyrodnienie kolana.
polipoli, - mój jest na cortaflexie super fenn od ponad miesiąca i czuć różnicę. Ma teraz tak dobrą passę pod siodłem, że posądzam o to te suple 😉
Kiedyś robiłam mu serie zastrzyków z kwasem hialuronowym i też byłam zadowolona, ale to bardzo drogi biznes i opinie są różne. No i zakłada to dźganie w żyłę, co jest upierdliwe jak nie masz weta blisko lub kogoś, kto to ogranie (tak, tak, nikt nie daje zastrzyków bez uprawnienia, wiemy jak jest 😜 ).
Czysta boswellia na mojego działa lepiej niż czarci. Po czarcim z dromy było zero efektów, bo boswelli chętniejszy do ruchu. Pewnie to też zależy co u konia strzyka najmocniej 😅
BUCK   buttermilk buckskin
05 sierpnia 2024 08:24
polipoli niestety metodą prób i błędów, każdy może inaczej reagować, od ok.10 lat mój konio dostał już wszystko co na rynku, w formie zastrzyków, proszków, żelatynowej, płynnej, tabletkowej, a w stawach obu przednich nóg stuka tak, że mi się w przysłowiowych bebechach przewraca jak to słyszę....
rok temu jesienią po tandemie FORAN copper + ost-o-flex stukało lekko tylko w jednym stawie - czyli wracam do tego układu, a fizjo zamówiona do stawu biodrowo-krzyżowego nie znajduje żadnych blokach, usztywnień zatem pocieszam się że może coś to dawało
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się