Jakie AUTO, czyli czym i dlaczego jeździmy? ;)

trzynastka   In love with the ordinary
11 października 2009 18:35
Ale fajne pokrowce? Gdzie takie można dostać?

na allegro w akcesoriach motoryzacyjnych wpisz sobie "lady line"
http://moto.allegro.pl/item747765225_zestaw_pokrowce_9cz_dla_pan_torebka_kwiatek.html
http://moto.allegro.pl/item754223052_hit_sezonu_wypasiony_zestaw_lady_line_dla_kobiet.html
mam te drugie pokrowce i nie polecam... wyglądają ślicznie, słodko itd ale ich jakość jest .. hmm... nie najlepsza. To samo z pokrowcem na kierownicę z tej serii... przykro mi  :kwiatek:


a jakie masz do nich konkretnie zastrzeżenia?
nie ukrywam, że te drugie są tej samej firmy wiec pewnie i jakość podobna, ale po przeszukaniu całego allegro jednie te dwa mi się podobają wiec tak czy siak się pewnie na nie zdecyduje. Na któreś z nich i jak widać na te szare  😉

edit: po cenie widać, że nie mogą być super trwałe i super dobre. Nie spodziewam się cudów za niecałe 200 zł za wieloelementowy zestaw.
ogurek, ale np mi bus jest totalnie zbędny. Wyjazd z koniem w sezonie raz na tydzień, a na codzień 100 km pustym busem? 🙁
ewuś, ja się już nad tym głowię równo rok 🙂 na nowego Paska mnie nie stac, myslę że ledwo na takiego z 1999 styknie 😉 musiałabym sprawdzic ile taki ma na haku wbite. Ex mąż ma Passata i wiem, że pali genialnie mało nawet maksymalnie obciążony. Z dłuugiej listy aut został mi Pasek i LR. Za Paskiem przemawia ekonomia, z a LR - totalny odjazd 😀


Ja na Twoim miejscu w tej chwili wybrałabym pewnie Passata, bo widze róznicę w kosztach utrzymania VW Jetty rodziców i mojej RAVki. Bak maja oba samochodzi taki sam a Jetta przejeżdża na 1 ok 1000-120okm, a RAVka 600-700. Nie znam niestety kosztów ubezpieczenia i serwisowania VW, ale mi wychodzi sporo (na szczęście salon od kupna odwiedziałam tylko raz do tej pory, przy przeglądzie).
Ale i tak moją RAVke kocham miłością wielką, wiem, że jestem bezpieczniejsza niż w zwykłej osobówce i ogólnie jestem bardzo zadowolona z zakupu 🙂


a jakie masz do nich konkretnie zastrzeżenia?
nie ukrywam, że te drugie są tej samej firmy wiec pewnie i jakość podobna, ale po przeszukaniu całego allegro jednie te dwa mi się podobają wiec tak czy siak się pewnie na nie zdecyduje. Na któreś z nich i jak widać na te szare  😉

edit: po cenie widać, że nie mogą być super trwałe i super dobre. Nie spodziewam się cudów za niecałe 200 zł za wieloelementowy zestaw.


generalnie poza jakością - cieniutkie i ciężkie w montażu, żeby nie zsuwały się co chwila, to jeszcze chyba absorbują cały bród z okolicy... po 2 dniach wyglądają, jak bybyły na prawdę brudne choć nie miały szansy się pobrudzić...
Bo w zasadzie taka biel w samochodzie, to chyba nie jest najlepszy pomysł...
No chyba, że jeździ się tym samochodem tylko na eleganckie spotkania 😉
Posiada ktoś z Was może Smarta forTwo?
Mi też chodzi po głowie zamiana Focusa na dyskotekę, stoi taka u znajomych w komisie.

Jeśli chodzi o wygodę i paliwo przy przyczepię, to moim zdaniem bus. Mają dużą masę, co daje wygodę jazdy i zazwyczaj mniej palą niż terenówki.



ogórek - akurat to Disco brałabym w ciemno = bo to naprawdę niezniszczalne modele...
wiele takich widziałam na rajdach extremalnych 4x4 i nie wymiękały ;-)
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
14 października 2009 18:20
ciągle zapominam go tu wkelić...Citroen revolte 😂
dzikaświnia   Dzik jest dziki, dzik jest zły. Dzik ma bardzo...
20 października 2009 15:58
Ktos wygląda jakby miał zmrużone oczy 😉
Ja jestem w trakcie zmiany autka. Marzy mi się Volvo XC90 ... ech szkoda, że moje marzenia się nie spełniają. 🙁
Poniewaz moj "mercedes" wyraznie odmawia dalszej wspolpracy i pieniadze jakiem mialam odlozone na konia na razie musza isc na auto, mam pytania do posiadaczy Citroena Xsary. Jak z awaryjnoscia i serwisowaniem? Drogie sa czesci? Interesuje mnie wersja kombi z silnikiem 1.6, czy sa jakies specyficzne awarie dla tego samochodu?? Mielismy do dzisiaj na oku sliczna Lagunke, ale po przeczytaniu opini w internecie chyba bedziemy szukac Xsary. W sumie to jestem wsciekla, bo dzien przed totalna awaria mojej fiesty zdecydowalismy sie ze kupujemy konia.... a teraz musimy te kase zainwestowac w konie mechaniczne :/
Ja z Xsary,którą miałam okazję jeździć byłam bardzo zadowolona.Podeślę tu mojego chłopaka,bo w tej kwestii jest specjalistą(jeśli chodzi o inne Citroeny też;p),więc myślę,że w kwestii części i awaryjności on się wypowie.
Dolqa, moja mama ma rocznik chyba 2001, tyle ze nie kombi
i ciągle ochy i achy jakie fajne auto
a trochę nim km natrzaskali m. in. do Szwecji

u nas w rodzinie to 5 citroen... w żadnym wentylacja nie działała dobrze;]
a mieliśmy przekrój cały do porównania - od Xsary, poprzez C4, C5, i dwie picasso
Witam, a więc co do Xsary. Wpierw powiedz ile kasy chcesz przeznaczyć bo Xsary 1,6 są dwa rodzaje 1,6 8V 88KM(1997-2000) silnik pamięta czasy początku lat 90. Miałem Xsare z takim motorem. Silnik bez awaryjny, przyspieszenie całkiem ok.
Ale od początku:
Xsara I produkowana 1997-2000
1997 tylko hatchback i coupe
1998 wprowadzono kombi
Silniki benzynowe
1.4 8V 75 KM - straszny muł, a spalanie takie samo jak w 1.6 8V czyli ok 8-10l,oznaczone na listwach bocznych jako 1.4i
1,6 8V 88KM - to już opisałem wyżej,oznaczone na listwach bocznych jako 1.6i
1,8 8V 90KM- często występował z automatyczną skrzynią biegów, ogólnie silnika nie polecam, pamięta jeszcze moje narodziny spalanie ok.10l
1,8 16V 115KM- fajny motor, fajne spalanie ok 9-10l, nowsza konstrukcja, bywały w kombii
2,0 16V 136 KM- silnik występuje w Citroenach praktycznie do dzisiaj. Auto wtedy to prawdziwa rakieta, rarytas na naszym rynku
2,0 16V 163 lub 167KM (w zależności od wersji) tylko Coupe, fajnie wymiata
Silniki Diesel
1,9 D - 71KM, nie zniszczalny, ale każdy Ikarus Cię wyprzedzi
1,9 TD - chyba 90KM , fajne spalanie, fajnie jeździ, w naszym kraju zachetane

Xsara II (05.2000-2004(2005 jeszcze kombi)) zmienił się przód auta, dostał wiekszę światła, inną maskę i inny zderzak
Silniki benzynowe
1.4 8V -j.w.
1.6 16 V 110KM- polecam 🙂 spalanie ok 9-10l
2.0 16V 136KM - j.w.
2.0 16V 163 - j.w.
Silniki Diesiel
2.0 HDi 90 KM- wystarczający silnik, spalanie ok 5,5l
2.0 HDi 110KM z Intercoolerem, zwinne auto , spalanie ok.6l
1,4 HDi 75KM - rzadko się zdarza, nie brać.
A więc szukasz kombi,jeżeli wersja Xsara I to polecam 1,6 8V i 1,8 16V(2.0 ciężko będzie znaleść, ale gdyby Ci się udało), auta mają już 9-12 lat, więc,1,9 TD może być zjechany. Koniecznie kup auto z klimą, przyjemnośc jazdy oraz łatwiejsze odsprzedanie, nie radziłbym Ci wersji z LPG, lepiej samemu założyć, ale trzeba pamiętać że tylko inst. sekwencyjna ok 2000-2500zł.
Jeżeli szukasz wersji Xsara II to polecam 1,6 16V lub którys z 2,0 HDi, tylko trzeba to auto uważnie sprawdzić, silniki Hdi są dosyć drogie obsułdze,ale wyngardzają kulturą pracy i dynamiką. Polecam sprawdzić auto przed zakupem w ASO Citroen ok 200 zł. Przypadłości Xsary to migające kontrolki poduszke pow. kostki pod siedzeniami się obluzowują, oraz zwróć uwagę na tylnią belkę. Jeżeli jest kaczuszka a koła od tyłu auta wyglądają tak /--\ to ok 1500zł masz w plecy. Poza tym Xsara to bardzo dobry samochód. Mam już drugą, oprócz tego miałem Xsarę Picasso która polecam, a teraz jeszcze mam C5 2,2 HDi z zawieszenie Hydroactiv III, jeżeli dysponujesz kwotą ok.18000 to polecam C5 2,0 HDi auto w kombi jest ogromne.
A oto moje auta, pierwsze to Xsara I 1.6 8V którą miałem 4 lata temu, a poniżej Xsara I 2,0 16V 167KM, którą mam teraz, pełna opcja łącznie ze skórą
sznurka jak wymienisz filtr przeciwpyłkowy na oryginalny i będziesz go zmieniała co 10000km to będzie dobrze dmuchało 🙂
Cybul, ile kasy? Tyle ile bedzie trzeba bez przekraczania 20 tysiecy, ale z tego co sie orientuje bez problemu zmieszcze sie w tej cenie.  W sumie my mielismy taka Xsare "w domu", jednemu z domownikow mozna powiedziec ze uratowala zycie podczas dachowania na Moscie Swietokrzyskim w Wawie, ale jakos tak zupelnie nam sie w pamieci to auto zatarlo, ja jechalam nim moze ze 3 razy.

Mysle tez nad nowa Fiesta, tak zeby pozostac wierna Fordom, ale chyba musze usiasc w srodku bo wydaje mi sie ten samochod malo przestronny w porownaniu starej wersji. Wolalabym, zeby ktos za mnie podjal taka decyzje, kazal mi jakis samochod kupic i juz 🙂

sznurka jak wymienisz filtr przeciwpyłkowy na oryginalny i będziesz go zmieniała co 10000km to będzie dobrze dmuchało 🙂
no nie wiem
4 z tych citroenów były kupione w salonie i dmuchało a i owszem ale auto wiecznie zaparowane zimą
ech...
w swojej dziecięcej naiwności (którą niestety posiadam) postanowiłam zakupić samochód...

nie mam wybranej marki - a raczej marek tych mam wiele, wiec z racji, że wczoraj nie miałam prądu w pracy objechałam okolicznych dealerów... celem zakupu nowego auta...
moje warunki były takie - auto ma mieć określoną moc, cenę oraz być dostępne ZARAZ (czyli w tym roku)

NIE WIEM... wszędzie trąbią, że jest kryzys motoryzacyjny!! że auta NIE IDĄ!!
jak mają IŚĆ skoro ich nie ma...

zaczęłam do Mitsubishi - wybrałam w myślach dwa modele: outlander, i ew. lancer...
cóż... outlander jest jeden - do wzięcia od razu, w kolorze i wyposażeniu kompletnie nie dla mnie, na dodatek w automacie... = inne auto moge sob ie zamówić, będzie SIC! na MARZEC!! lancer - podobnież, nie było ani jednego - zamawiany pod zamówienie...

ok, pierwsze koty za płoty...
lecę do AUDI...
biorę pod uwagę Q5 i A4...
jest... Q5 ... jedno... w Niemczech... przyjedzie w styczniu (wiec już nie wchodzi w grę)... ale znów AUTOMAT!!
A4 jest, ale z panoramicznym dachem... inne mogą mi zamówić na MARZEC....
Dziękuję... jak mam wydać 200 000zł to chcę mieć auto OD RAZU a nie w MARCU!!

spoko... obok VW... ponoć fabryka stoi, nie pracują na 100%, zwolnienia..
w naiwności myśle sobie... ach, VW będzie jak nas.rane!!

jakaż moja naiwność!!
ewentualnie mają TIGUANA (chciałam Tuarega)... który mi nie odpowiada wcale... na dodatek jego też NIE MA!!
trzeba zamawiać na LUTY!!
nie rozumiem tego, fabyrka niby upada a aut NIE MA! ??

spoko... został NISSAN...
jadę wiec tam...
biorą pod uwagę X-traila oraz PATFANDERA i PATROLA...
uwaga... Patroli NIE MA... bo wyszły z produkcji, nowy model będzie... w 2010..
spoko... jest X-trail... JEDEN... do wzięcia od razu... w kolorze FIOLETU i beżowej skórze + wielki panoramiczny dach = odpada ...
ani ta skóra, ani tym bardziej dach mi nie odpowiadają...
kolejna dostawa Nissanow w MAJU!!

Mam już załamkę!

AAAAAAAAAAAAAAAAA
dodam, ze z ŻADNYM kompletnie ŻADNYM salonie nie dają rabatów w stylu koniec 2009 r!!
Ba, Pani z VW bezczelnie mi powiedziała, że rabatów nie dają bo przecież mam se auto kupić w 2010r!!

Załamana lezę do TOYOTY...

jest jakieś zdechłe VERSO i ewentualnie Avnesis
od razu (znaczy jeszcze w 2009)...
Pan bardzo profesjonalny - powyszukiwał co jeszcze może mi zamówić, był fachowy i miły....

i teraz szanowna redakcjo mam pytanie...

człowiek chce wydać sporo kasy...
od razu...
niby KRYZYS w motoryzacji...
a AUT NIE MA!!
nie ma aut "od razu"... można zamówić, można czekać
ale nie ma tak z SALONU...

nie dziwię sie że jest kryzys, bo prawdopodobnie czeka mnie wyjazd do niemcowni po auto...
mam nadzieję, że "od razu", z rabatem, z świetną obsługą i innymi bajerami  🏇 🏇 🏇



Dodofon ale co Ty się dziwisz to przecież zawsze tak jest w salonach - bierz to co na stanie albo czekaj parę miesięcy. Wszędzie robią łachę - na głupie części do mebli (części, nie same meble !!!) każą czekać tygodniami. Co ma kryzys do tego, tak samo było 2 lata temu. "Polityka" niezalegania w magazynach jest stosowana, a ludzie już chyba serio do tego przywykli bo czekają jak te owce.

Mnie to niezmiennie wkurza - jak wybieraliśmy samochód to prawie zgwałciliśmy znajomego w salonie żeby sprowadził taki jak chcemy (silnik i kolor, felgi i coś tam jeszcze) bodajże z Lublina. I dało radę leasing w parę dni załatwić i dowód rej., ale tylko dlatego że znajomego mocno molestowaliśmy.

A dlaczego nie chcesz automatu? Fajny jest, spróbuj, wygoda duża.

U nas w salonie stoją Pathfindery chyba 🙂 Nie ma opcji żeby poszukali w innych miastach, skoro u nich nie ma na stanie?

hmmm,
automat NIE
gdyż ja nie chcę (matka moja miała i jeździłam i to nie dla mnie)
a poza tym takim autem jeździ kilka osób - czesto kompletnych laików...

wiec nie mogę wymagać by każdy się od razu przestawiał, później wsiadając do swego auta (manuala)
Dodo- masz wiele racji w tym co piszesz i wiem jak "bolesne" może być poszukiwanie auta.
Ale wiem też, że salony dlatego moga Ci zaoferować na "teraz" tylko to co stoi w salonie i wybór w tym jest mały, bo jakby mieli mieć z każdego modelu, koloru, wersji silnika i jeszcze z różnym wyposażeniem choć po jednej sztuce to by musieli mieć/wynajmować wielkie place.

Chyba jedne z największych placy w Poznaniu mają salony BMW i Pol-car. A i tak jak szukasz czegoś konkretnego to się okazuje, ze muszą i tak Ci sprawadzić. Bo nawet jak jest dany model z silnikiem jaki chcesz i w kolorze jaki chcesz to znowu wyposażenie nie takie itd

Ja z Polodym (Nissan) mam bardzo dobre doświadczenia. Tez jak zamawiałam nówkę Micrę to mnie nastraszyli że będę czekać 2 msce, a już po tyg zadzwonili, że mój egzemplarz własnie wjechał do P-nia i mam za 10 dni go odebrać po uzbrojeniu (wymyśliłam sobie full dodatkowego wyposażenia) i zarejestrowaniu
Dodofon, samochody, które bierzesz pod uwagę na bank są trudniejsze do kupienia, bo jest na nie mniejszy popyt. Ale zastanawia mnie niechęć w poszukaniu takiego auta w innym salonie przez pracowników salonów, w których byłaś o.O
Bo przecież pewne jest, że w całej Polsce liczba dostępnych aut danego modelu nie ogranicza się do jednej sztuki!
Dziwne to bardzo... Pracowałam w jednym z salonów i normą było przeszukanie bazy aut dostępnych w całej Polsce od ręki. Kiedy znajdowało się taki, który spełniał oczekiwania i stał od na drugim końcu kraju, to jechała po niego laweta i max. po 2 dniach był u nas gotowy do rejestracji i przygotowania pod klienta :|
Dodofon mogę Ci sprzedać bliźniaka Mitsubishi Outlandera, Citroena C-crosser z dostępnością od zaraz , mam takiego z tego roku 2009 w wersji Exclusive z przebiegiem 9500km za 129tyś 🙂 jest to samochód DEMO z naszego salonu. Co do Dolqi to albo się rozejrzyj za Xsarą HDi z ok 2004 roku w pełnym wypasie. Albo za C5 z 2001-2002 w wersji 2,0 lub 2,2 HDi, auto dużo wygodniejsze i większe niż Xsara. W wersji kombi C5 bez problemu jeżdżą 2 psy rasy owczarek niemiecki 😉
trzynastka   In love with the ordinary
24 października 2009 20:21

Mój chłop dzisiaj zakupił 🙂 piękny samochód moim zdaniem, "ryjek" ma prześliczny, jak nowe beemki tylko nie jest beemką 🙂
taki rekinek nasz domowy 🙂
A ja właśnie przeglądam zdjęcia Chryslera Voyagera na allegro  😁 Nie ma piękniejszego samochodu i jak tylko będzie taka możliwość to sprzedam golfa i takiego sobie sprawię  😍 Zdjęcie z allegro

karolinag4, wygląda jak typowe auto przeciętnego amerykańskiego kryminalisty  😜
świetne 😀
Gillian  😁 Fajne w nim też jest to, że wygląda na sporego, a wielki wcale nie jest  😉 Taki w sam raz  😉 Ja to chyba zwariowałam na jego punkcie, bo nawet patrząc na zdjęcie szybciej mi serce bije  😁 😵 A co dopiero jak zobaczę takiego na żywo (a mam ich kilka w okolicy)  😜 😍
Zapytam Was, bo dla re-voltowiczów chyba nie ma pytań bez odpowiedzi 😁 (w sieci szukam i niby coś tam znajduję, ale zawsze doszukuję się kruczków w przepisach): czy współwłaścicielem samochodu na firmę może być osoba NIE będąca ani współwłaścicielem ani pracownikiem owej firmy? A jeśli nie to czy ubezpieczenie OC i AC wykupione na ten samochód obejmuje również wypadki, w których kierowcą owego samochodu nie jest jego właściciel/współwłaściciel? (Mam nadzieje, że zrozumiale napisałam :ke🙂
wendetta nie wiem jak jest ze współwłasnością, ale z ubezpieczeniami już wiem 😉 Oczywiście OC i AC obejmuje te wypadki, kiedy kierowcą nie jest właściciel. Niestety wiem to z własnego doświadczenia.
zaba   żółta żaba żarła żur
25 października 2009 22:02
ninevet-podzielam Twoje zdanie co do Galanta!!!  😍
Uwielbiam design tego auta i nie tylko...  😉
trzynastka   In love with the ordinary
25 października 2009 22:09
ninevet-podzielam Twoje zdanie co do Galanta!!!  😍
Uwielbiam design tego auta i nie tylko...  😉


Masz może? 🙂
Chłop mi takiej chętki narobił, że jak tylko zdam prawko zaczynam się rozglądać za własnym 🙂
Dzisiaj dał mi się swoim przejechać - cuuuudo  😍
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się