widać, widać 😉 Ja właśnie wróciłam i jestem zła! Że nie mogłam zostać dłużej.
Drugiego dnia po przyjeździe, jako że niedawno zrobiłam podstawowy kurs sędziowski (ujeżdżenie) miałam wymarzoną praktykę sędziowską. Siedziałam w budce przy literze C z sędzią głównym Nickiem Burtonem i przesyłałam komputerowo wszystkie oceny informatykom. Widziałam wszystkie przejazdy, mogłam posłuchać profesjonalnych komentarzy na ich temat i znałam na bieżąco każdą ocenę 😜 Strasznie mi się podobało. Wczoraj cały dzień siedziałam w biurze zawodów i rozdawałam numery zawodnikom. Poznałam też abre i Arimonę 😁 O szerek i crazy nie mówię, bo je już znam, ale miło było się spotkać 🙂 Foty mam, ale nie ma chyba sensu ich wstawiać, skoro na stronie Strzegomia jest galeria
http://www.worldcupstrzegom.pl/pl/galeriaPodsumowując, jestem strasznie zadowolona z wyjazdu i mam nadzieję, że za rok też uda mi się dojechać 😍 😍 😍