Dopasowanie siodła

Bay, racja 🙂
ja miałam dopasowane i nic nie odstawało podczas skoku
A masz zdjęcia z wcześniejszej fazy?
Ja miałam kiedyś niedopasowane siodło, które w skoku się nie podnosiło ani trochę. Więc w ogóle bym ostrożnie podchodziła do tematu.
Mnie też tylny łęk nawet nie drgnie, nawet jeśli jest blisko:



Mam czasem wrażenie, że wiele osób zakłada napierśniki dla ładnego wyglądu a nie z realnej potrzeby i stąd te podniesione tyły...

Ja miałam kiedyś niedopasowane siodło, które w skoku się nie podnosiło ani trochę. Więc w ogóle bym ostrożnie podchodziła do tematu.

Może być tak, że niedopasowane siodło nie podnosi się w skoku, natomiast nie może być tak, żeby dopasowane się podnosiło.
Coś niby mam.
wydaje mi się, że dzieje się tak przy za szerokich siodłach, bo wtedy wszystko "osiada" na przodzie i podnosi tylny łęk. a może jest zupełnie odwrotnie.
Wiecie co...?
a to nie zależy przypadkiem od
a) sposobu skoku konia
b) wysokości przeszkód
c) uchwycenia chwili, fazy skoku ?

* przy czym trzeba uwzględnić "poziom unoszenia się" siodła 😁 ]


Koń, baskilując nad przeszkodą, tak hmm, "uwypukla" grzbiet [a przynajmniej powinien w teorii 😉], ale jednocześnie - co koń, to inna historia. Te najbardziej utalentowane przypominają czasem takie samoskaczące kule, te mniej utalentowane skaczą płasko, zostawiają nogi. Wydaje mi się, że takiej samoskaczącej kuli szybciej siodło się lekko od grzbietu oderwie niż takiemu, który stacze płasko.
Do tego dochodzi wysokość przeszkód: przez LL i L się czasem w zasadzie galopuje, nie skacze, tam, wydaje mi się, będzie bardziej prawdopodobna sytuacja, w której dopasowane siodło nie zacznie lewitować. Z kolei przy 150, gdzie koń musi się dobrze odbić, dobrze wymierzyć i mocniej baskilować, ryzyko "oderwania" siodła od grzbietu byłoby chyba bardziej możliwe. Z resztą, jeździec temu siodłu nie pomaga -> skacze się przecież w półsiadzie i przy wyskoku nikt tyłkiem w siodle nie siedzi, tylko opiera się na udach oraz strzemionach, by pozostać zgodnie z ruchem konia. W tym momencie ten tył siodła chyba ma prawo lekko się podnieść, skoro jeździec opiera się na "przodzie" siodła ?  👀

Wydaje mi się, że siodło może się przy skokach podnosić trochę, lekko, na chwilę, ale nie tak, żeby podróżowało po całym grzbiecie, skakało metr od grzbietu konia, tylni łęk był wyżej niż głowa konia i tak dalej. Zdjęcie tego siwka to moim zdaniem przesada i faktycznie niedopasowane siodło.
Koński grzbiet pracuje, nie? Siodło się przecież do niego nie przyklei i nie wygnie. 🙂
Nie wiem, mogę się mylić, ale na babski😉 rozum tylko takie rozwiązanie przychodzi mi do głowy.
Ktoś   Dum pugnas, victor es...
26 listopada 2010 12:22
ja odpowiem zdjęciami konia,który miał siodło dopasowywane do siebie:
konkurs 130cm:

145cm:

i może 100cm:

i tu ten sam koń,w tym samym siodle w niskim konkursie:


IMO prawidłowo dopasowane siodło współpracuje z ruchem konia w skoku.
Ascaia wstawiala to zdjecie i pytanie jak zmierzyc rozstaw leku ale ze nikt nie odpowiedział jasno to pozwalam sobie zapytac jeszcze raz i wstawic jej zdjecie  :kwiatek: ktory wymiar oznacza rozstaw leku?

Z tego co mi tłumaczono to zaden z tych nie przedstawia rozmiaru łeku. Kreske chyba trzeba przeprowadzic od kolorowego guzika do kolorowego guzika pod spodem ( czyli tak jak pokazane na zdjęciu kolorowe kreski tylko wyżej w miejscu guzików). Ale trzeba zrobic to na "gołej terlicy" tzn jak nie ma poduszek i wypełnienia.
pytanie za sto punktów 😉 (na które nie odpowiedziała mi szukajka)

Mam do poszerzenia o kilka rozmiarów Prestiga. Komu je oddać, panu Kostrzewie czy p. Sebastianowi? U kogo mogę liczyć na lepszą i dokładniejszą pracę (pomijając kwestię terminowości pana lamrii...)?
disco, myślę, że jeśli p. Kostrzewa może Ci je poszerzyć to uderzałabym do niego. Nigdy nie miałam problemu z terminowością u niego (co prawda przy wymienianiu wypełnienia, a nie poszerzaniu, ale jednak).
Było już sto razy o tym, że jedyną maszynę poszerzającą siodła Prestige'a ma Equishop w Katowicach i zarówno p. Kostrzewa jak i p. Sebastian musieliby je tam wysłać.
BaŚ, tylko kontakt z p. Kostrzewą a kontakt z p. Sebastianem jest diametralnie różny 😉
Baś tak, ale jeden może zauważyć i potem zlecić do zmienienia w siodle coś innego niż drugi. Pytam, z którym jest większe prawdopodobieństwo, że lepiej tą pracę wykona.

Anaa
dzięki
P. Kostrzewa jest znany z tego, że poleca mieć ciut szersze siodło i jeździć na podkładce dając koniowi szansę na rozbudowę, niż mieć od razu dopasowane akurat. Ale co kto lubi.
tak, tylko p. Sebastian nie poszerza w Equishopie tylko w Daw Mag - ponieważ, hmm, no powody są różne. Więc nie poszerza na maszynie Prestiga... Radziłabym brać to pod uwagę...
Mi kiedyś Pan Kostrzewa powiedział że pod siodła prestige nie trzeba podkładek..

Mam pytanie  😡 Czy jeżeli tył siodła mi leci do tyłu, może też mi tyłek uciekać do tyłu?
Mi jak siodło leciało do tyłu to łydki leciały do przodu😉
Nie moge się doczekać podkładki z okser, czekam już miesiąc  👿
[quote author=D+A link=topic=95.msg802953#msg802953 date=1291914746]
Mi jak siodło leciało do tyłu to łydki leciały do przodu😉
[/quote]

dokładnie, ja wręcz potem wyrobiłam sobie specyficzny styl skakania, niepoprawny, z którego długo się leczyłam  🤔
Dziewczyny ale Dramka pytała o tyłek a nie o łydki 🙂

U mnie siodło lecące na tył wymusza pochylanie sie -> tyłek do tyłu -> łydki do przodu. Trzeba sie nieźle nagimnastykować żeby siedzieć prosto w siodle lecącym na tył 🙂
Wiem,wiem.Chodziło mi o to,że skoro mi siodło lecące w tył tak wpływało na łydki to Dramce może też na tyłek😉
Pewnie mi tez łydki lecą do przodu  🙄
Na jaki według Was należy zmienić łęk w tym przypadku (teraz jest standardowy)?



Jest to siodło wintec wiec mam nadzieję, że jakoś uda mi się go dopasowć. Przeczytałam prawie cały ten wątek i już wiem, że siodło jest za bardzo na kłębie.Następnym razem przesunę je trochę do tyłu. Piszcie co według Was należy jeszcze zmienić.Będę bardzo wdzięczna za każdą radę.
To jest Wintec 250?

I jak dla mnie siodło jest za wąskie, zmień o łęk wyżej przynajmniej.
Nie, 500
Ale 500 All Purpose, tak? Ujeżdżeniówka?

🚫 Sorki, ostatnie pytanie  :kwiatek:
500 All Purpose
Takie jak tu:
http://www.starymlyn.com.pl/sklep/pokazProdukt.php?produkt_id=1094

i dokładnie takie samo jak natym filmiku:


Kupione jako używane, w stanie idealnym. Widać, że było bardzo mało jeżdżone. Mam je od wczoraj i dzisiaj przymierzałam. Mam młodą klaczkę (niecałe 3,5 roku), którą dopiero zaczynam przyzwyczajać do noszenia siodła. Wybrałam więc winteca ze względu na wymienne łęki, dobre opinie o tych siodłach i nie ukrywam, że niską cenę. Klaczka rośnie i się rozbudowuje, więc z siodłem skórzanym byłby problem. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że kiedyś również tego nie będzie się dało dopasować i trzeba będzie poszukać innego.
Jeśli koń Ci się nabuduje wyżej niż łęk 35/36 [biały Winteca to gdzieś tyle?] to zmienisz 😀
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się