Stajnie w Warszawie i okolicach

Otwock
no i gdzie stoisz, że jeździsz te 53 km?
w Dabrowicy
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
03 stycznia 2011 12:45
wrzos z Otwocka tyle do nas dojeżdżasz?? (chyba w dwie strony masz taki dystans?) aż mi się nie chce wierzyć- ja do Dąbrowicy z Warszawy (w jedną stronę) mam najkrótszą trasą 33 km , a mega długą wersją 45 km; generalnie ostatnio zliczyłam koszty moich prawie codziennych (6 x w tyg) dojazdów do konia i generalnie płacę w benzynie drugi pensjonat - co w efekcie daje 1500 pln podstawowych kosztów - a gdzie treningi, pasze, dodatki (mój musi dostawać cortaflex i probiotyki), i inne wbrew pozorom niezbędne rzeczy ...
w Dabrowicy


O to ciekawe, a Twój koń jest na literkę R ?
zycie... najwiekszym ustepstwem jest zredukowanie wizyt w stajni z 7 do 4, cierpie, ale powoli sie przyzwyczajam

a, to ciekawe, ale tak 🙂


proszę edytować posty, a nie pisać jeden pod drugim 🤦
[ciach]
 po raz kolejny, wbrew wcześniejszym prośbom i regulaminowi, znowu ogłoszenie poza wątkiem ogłoszeniowym
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
03 stycznia 2011 13:04
wrzos widzisz, ja akurat nie będę mogła sobie pozwolić na taki komfort i ograniczenie się do 4 wizyt w tygodniu - zwłaszcza teraz, kiedy będę miała konia na ponownym rozruchu.

Poza tym - nie od dziś wiadomo, że co 'pańskie oko...' to 'pańskie oko...' 😉
w mojej okolicy tez nie ma zbyt wielu dobrych stajni, wiec z czystym sumieniem dojezdzam 53 km, i dziekuje Bogu, ze mam taka mozliwosc 🙂


Wszyscy dziękujemy Bogu, że mamy taką możliwość, prawda? 😉 Ja dojeżdżam 43km w twoje okolice, ty 53km w moje i jak napisałam Riderowi - wszystkim wg potrzeb - oby wam się z Ramzesem dobrze stało i żyło. :kwiatek:

Pozdrawiam Ciepło. :kwiatek:
bjooork 'pańskie oko' pańskim okiem' ale siła przyzwyczajenia to straszna rzecz. Robię sobie teraz w tygodniu jeden dzień wolny (docelowo dwa- przed egzaminem) i pół wieczora nie mogłam miejsca znaleźć
Lanka_Cathar   Farewell to the King...
03 stycznia 2011 14:01
Szczyty osiądnięcia na laurach zaprezentowała w 2010 r. stajnia PGR Bródno. Mając 100% wypełnienia końmi  stwierdzono tam że jeszcze sobie dorobia zakładając na 1/2 wybiegu dla koni pole do paintballa. Rezultat był taki że chyba z 10 boksów sie zwolniło bo ludzie niezbyt pozytywnie przyjęli tą nowinkę co w sumie jest zrozumiałe.
Nie wspominając o nigdy nie bronowanym podłożu w hali bardziej przypominającym ubite klepisko z górkami, dołkami i koleinami,


Jestem na Bródnie od kilku miesięcy (dojeżdżam, jako instruktor do dwóch koni) i hala jest bronowana codziennie, podobnie, jak podłoże na karuzeli, a póki śnieg nie zasypał placów do jazdy, to one również były bronowane codziennie lub co drugi dzień. Co do hali, to czasem nawet obsługa pyta, kiedy kończymy jazdę, bo chcieliby wejść z ciągnikiem, ewentualnie jeździ się na jednej połowie, a druga jest bronowana. Zawsze przed godziną 15, czyli przed wejściem rekreacji.
ElaPe, tak z ciekawości, stałaś z koniem na Bródnie? Jeśli tak, to jak długo?
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
03 stycznia 2011 14:06
Byłam na Bródnie 11 .11.2010, na hali spędziłam ok godziny. Wtedy podłoże było takie jak opisuję: twarda polepa + koleiny od jazdy wdłuż ścian i od lążowania. Być może od tego czasu się zmieniło na lepsze.
Wszyscy dziękujemy Bogu, że mamy taką możliwość, prawda? 😉 Ja dojeżdżam 43km w twoje okolice, ty 53km w moje i jak napisałam Riderowi - wszystkim wg potrzeb - oby wam się z Ramzesem dobrze stało i żyło. :kwiatek:

Pozdrawiam Ciepło. :kwiatek:
[/quote]
Sorry za edycje, to bylo od Sierra  😡

Jasne 🙂 Dzieki🙂
Rowniez pozdrawiam Ciebie i caly Dobrzyniec
Wszystkiego naj w Nowym Roku 🙂
Mi najbardziej brakuje dobrze zorganizowanego ośrodka (hala, karuzela, socjal i najlepiej las w około) z sensownym właścicielem, który prośby i uwagi pensjonariuszy traktowałby poważnie i dążył do kompromisu a nie ..."jak się nie podoba to dowidzenia"  🤔wirek:, pomimo tego, że co miesiąc przynoszę nie małe pieniądze.
Macie rację dziewczyny, że brak konkurencji w tym względzie jest dołująca.  🙁
Dlatego prośba do wszystkich, którzy mają w planach otwarcie ośrodka jeździeckiego róbcie to jak najszybciej i najliczniej  😀
Może to otrzeźwi niektórych właścicieli, że nic nie trwa wiecznie i klienta nie należy traktować z buta na zasadzie jak nie ten to inny, byleby nic nie chciał a pieniądze przynosił.
W takim razie ja dziękuję, że dojeżdżam niecałe 30 minut autobusem, a mieszkam po prawej stronie Warszawy 😁
I na warunki broń boże nie narzekam 😉
Cedryk, tylko postaw też się z drugiej strony właściciel mający na głowie 30 pensjonarjuszy nie zawsze jest w stanie zareagować na wszelkie żale i prośby.
Ruffian myślę, że akurat Cedryk tu nie przesadza tak mówiąc. Stałam w tej samej stajni i popieram tą opinię. Właściciel otwarcie mówi, że ma dużą kolejkę chętnych i jak się nie podoba, to zawsze można się wynieść...

Cedryk, tylko postaw też się z drugiej strony właściciel mający na głowie 30 pensjonarjuszy nie zawsze jest w stanie zareagować na wszelkie żale i prośby.

Ale oczywiście stawiam się i nie wydaje mi się, żebym miała wymagania z kosmosu  😀, doceniam wszelkie dobro i naprawdę staram się wypełniać wszystkie prośby i zasady właściciela. Ale miło byłoby szukać kompromisu, żeby obie strony były zadowolone.  😀
Jeżeli ktoś prowadzi ośrodek jeździecki czy stajnie powinien zdawać sobie sprawę z oczekiwań właścicieli koni i nie traktować ich jako widzimisię.
Poza tym czego byście oczekiwali za cenę np. 1200-1500 od stajni (ośrodka)?
nightmare   Dobra Lama nie jest zła <3
03 stycznia 2011 19:08
Re-voltowicze poratujcie mnie!  🏇

Która stajnia ma pensjonat do 800zł? W Warszawie tylko!!!
[quote author=ewuś link=topic=46.msg836249#msg836249 date=1294081480]
Ruffian myślę, że akurat Cedryk tu nie przesadza tak mówiąc. Stałam w tej samej stajni i popieram tą opinię. Właściciel otwarcie mówi, że ma dużą kolejkę chętnych i jak się nie podoba, to zawsze można się wynieść...


[/quote]
Dzięki Ewuś, jestem właśnie po kolejnej rozmowie z prośbą o stojaki do przeszkód  🙁
Przepraszam za prywatę  🚫
kujka   new better life mode: on
03 stycznia 2011 19:13
nightmare, chyba zadna dobra... :/
Cedryk, za tą cenę ja oczekuję czystych boksów,  myjki z ciepłą wodą, lonżownika, hali z dobrym podlożem-kompletem przeszkód, bezpiecznych padoków. Za tą cenę to wszystko można zapewnić
nightmare   Dobra Lama nie jest zła <3
03 stycznia 2011 19:16
nightmare, chyba zadna dobra... :/


Może inaczej...co polecacie w rozsądnych cenach  😉
Anderia   Całe życie gniade
03 stycznia 2011 19:17
Cedryk
No więc własnie. Z tego co czytam masz tam dużo gorzej niż my w Zielonkach, a za miesiąc mamy 850. Full wypas, tylko hali do szczęścia brak. Ale tak to wszystko jest, i miła atmosfera 😉
nightmare, w samej warszawie czy okolicach ?
szafirowa   inaczej- może być równie dobrze
03 stycznia 2011 19:20
kodusiowata, 850 bez hali? serio serio? Kurcze- tyle samo np. Celinow, gdzie hala z piaskiem kwarcowym,karuzela,monitoring itp. 900 bodajrze Liderowka- j.w. No bez jaj- przerazaja mnie nasze okolowarszawskie ceny
Raven   Dragon Heart & Shadow Hunter
03 stycznia 2011 19:24
Cedryk
No więc własnie. Z tego co czytam masz tam dużo gorzej niż my w Zielonkach, a za miesiąc mamy 850. Full wypas, tylko hali do szczęścia brak.

Właśnie przez to trochę kręcę nosem na Zielonki 🙁 Bo stajnia jest naprawdę fajna. A nie orientujesz się czy są może jakieś plany odnośnie hali?
nightmare   Dobra Lama nie jest zła <3
03 stycznia 2011 19:25
nightmare, w samej warszawie czy okolicach ?


W samej warszawie
Anderia   Całe życie gniade
03 stycznia 2011 19:26
Raven
Hala nieoficjalnie jeśli dobrze pójdzie jest zaplanowana na przyszły sezon zimowy. Ale to tylko takie przecieki. A wolnych boksów nie ma - będą za kilka miesięcy, nie umiem dokładnie powiedzieć za ile, ale w każdym razie zwolnią się 3 miejsca w angielce 😉 więc zapraszamy 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się