Kenna – dziękuje. Nie, nie jest golony, ale zdecydowanie nie należy do tych obfutrzajacych się na zimę. I całe szczęście.
Dzionka – no jesteśmy 😉 w końcu musiałam się nim pochwalić, a wiedziałam że ciotka Dzionka na pewno się ucieszy. Na razie nie będzie chyba więcej bo fotografa brak, ale obiecuje przy najbliższej nadarzającej się okazji nadrobić zaległości
Karesowa – bardzo mi miło 🙂. Rudy skończy na początku lutego 5 lat, więc niedługo świętujemy pierwsze wspólne urodziny 😅
Zairka – dziękujemy, powodzenie nam na pewno się przyda. Całe szczęście rudy bardzo pojętny i mam nadzieje że progresować szybko będziemy. Obiecuje chwalić się nim jak najczęściej 😉
I skoro sie podoba to wklejam jeszcze taki jesienny portret: