Stajnie w Warszawie i okolicach

Chciałabym zaczerpnąć trochę re-voltowej wiedzy  :kwiatek:

Mam możliwość otworzenia w tym lub w pzryszłym sezonie pensjonatu dla koni w okolicach Łomży - 118km od Warszawy.
Lokalizacja na totalnym odludziu, na granicy z 80ha otwartym poligonem
Dobry dojazd dwupasmówką do Wyszkowa, dalej całkiem niezła jednopasmówka.
Gospodarstwo ma charakter charakter agroturystyki, posiada całkiem niezły areał, użytki są obsiane. 20ha to dzikie łąki.
Docelowo: możliwość przyjazdu do własnego konia + nocleg + weekendowe konsultacje + w wakacje kursy i szkolenia.

Ponieważ jestem już "totalnie zdegenerowana" chciałabym stworzyć miejsce na wzór naturalnego wychowu.
Przede wszystkim paddock paradise, nocne wypasy, chciałabym teren częściowo zalesić.
W razie pogody ekstremalnej stajnia będzie (obecnie jest przerabiana z obory).

Jak myślicie czy byłyby chętne osoby na taki pensjonat?
Myślę, że przy dobrym PRze tak, ale za niewielką cenę, z nastawieniem na wychów młodzieży, rekonwalescentów i emerytów. I wtedy meega dobra opieka.
tuch, na warszawiaków w takiej odległości raczej bym się nie nastawiała. To kawał drogi, 2h przy opcji bez korków. W zasadzie jeśli miałabym widzieć konia częściej niż 2 razy w miesiącu to ja bym tak daleko nie wstawiła. Jeśli szukasz właścicieli "od święta" to licz się z tym, że będą szukać stajni taniej.
tuch, na warszawiaków w takiej odległości raczej bym się nie nastawiała. To kawał drogi, 2h przy opcji bez korków. W zasadzie jeśli miałabym widzieć konia częściej niż 2 razy w miesiącu to ja bym tak daleko nie wstawiła. Jeśli szukasz właścicieli "od święta" to licz się z tym, że będą szukać stajni taniej.


Tutaj masz dużo racji. W tamtej okolicy na całe szczęście koszt wyżywienia konia jest dość niewielki (własne łąki).
Z tego co się orientuję rzeczywiste mało jest miejsc gdzie można oddać źrebaka na wychów z pewnością, że faktycznie wychodzi na pastwiska z rówieśnikami i ma zapewnioną opiekę.
tuch, szybciej w tym kierunku właśnie bym szła. Konie młode, dużo wybiegów, pastwiska. Niewielkie nakłady na inwestycję, bo nie trzeba hali, super podłoża itp.
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
14 lutego 2011 19:07
a czy ktoś z forumowiczów stoi w stajni "Haja" w wilczej Górze ? http://re-volta.pl/stajnie/info/stajnia_haja
potrzebuję dowiedzieć się czegoś więcej o warunkach  :kwiatek:
a może któraś z Was stoi w grotesce??
wygląda ciekawie ale jakoś opinii na forum nie bardzo widać
w Grotesce moja koleznka trzyma konia, bylam tak kilka razy, jak chcesz to napisz na pw
Czy stajnia Bogdanówka funkcjonuje jeszcze? Codziennie przejeżdzam obok i od jesienie nie widziałam tam koni, ludzi też nie widać.
rybka   Różowe okulary..
15 lutego 2011 08:47
Ja jeszcze raz zapytam, czy ktoś stoi w Garo, lub ma jakieś info na temat tej stajni?
Będę wdzięczna za odp.  :kwiatek:
baba_jaga
ta stajnie prowadzi Adam Sosnowski jesli o tej samej piszemy, wszyscy tam skacza, chyba troche osob z Szumawy tam przeszlo za Sosnowskim jak bym tam trenerem, dzis do niego jade bo sie znamy wiec zrobie wywiad co on ma i za ile 🙂
[quote author=turini link=topic=46.msg891158#msg891158 date=1297261575]
Ja mieszkam na Białołęce i pod domem mam stajnie u Dawida, ale szczerze wole dojeżdzać 20 km do mojego konia 2 razy w tygodniu albo trzy  niżeli trzymać konia bez padoków i w tłumie innych koni  😤


U Dawida przecież sa łąki..do bólu
[/quote]

Łąki są ,ale konie nie są wypuszczane na nie🙂
A jak wyglada sytuacja z pensjonatem w Mokrym kolo Radzymina ?
Przestalam widywac ogloszenie o sprzedazy/ dzierzawie.
Ale i o pensjonacie tez nie widuje.
tą stajnie zlikwidowano, miałam tam jechać z końmi na wakacje, ale dwa dni przed wyjazdem zadzwonił właściciel że sprzedał ośrodek  😅  🤔wirek:
Naprawdę? A w Radzyminie wciąż wiszą ogłoszenia gospodarstwa agroturystycznego.
Ciekawe na ile twierdzenia właściele są prawdziwe, biorąc pod uwage wczesniejsze 'historie'
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
16 lutego 2011 08:22
Własnie w ogłoszeniech się natknęłam na informację że Zaborów (chyba jego część) będzie prowadzony przez VerCor (Corleando-Land) która się tam przenosi

Fajnie by było jakby sie im udało to dobrze poprowadzić bo miejsce jest naprawde super a od czasów klubu Horyzont  jedyne co tam się działo to powolny upadek i marazm

[url=http://voltopiry.pl/forum/index.php/topic,45077.msg898925.html#msg898925]http://voltopiry.pl/forum/index.php/topic,45077.msg898925.html#msg898925[/url]

Ciekawe tez czy VerCor uda się poprobic pastwiska bo pól tam dostatek ale nigdy nic dla koni.
Tylko to ogloszenie nei do konca jest jasne.
Co oznacza "niezależna stajnia na terenie już istniejącego ośrodka (zupełnie autonomiczna, oddzielne padoki" ?
Ze tylko czesc terenu dzierzawia ? I ze funkcjonuje tam rowniez drugi pensjonat ?
(cos na modle Largo)

I przy okazji wiadomo juz kto wejdzie na miejsce Corleando ?
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
16 lutego 2011 08:38
Może część stajni wydzierżawili - a druga część jest jak dotychczas?
Już wszystko wyjaśniam 🙂
Otóż: w Zaborowie jest stajnia, która istnieje od dawna (są to dwa budynki, tzw. stajnia pałacowa i angielska) i ona zostaje, na razie jest dalej prowadzona przez osoby przez które była.
Natomiast ja wydzierżawiłam jeden budynek (jeśli ktoś zna miejsce to jest to budynek połączony z "halą", taki z zewnątrz metalowy), w którym chyba nie było stajni, teraz są nowe boksy a kilka, które tam były istnieją tylko będą jeszcze lekko przerobione, drzwi ocieplane i inne poprawki i tu własnie na myśli miałam tą autonomiczność 🙂 . Ta stajnia jest prowadzona tylko przeze mnie a końmi opiekuje się również osoba, która zawsze opiekowała się końmi u mnie. Pastwiska i padoki też mamy osobne, na razie jeszcze nie bardzo duże , ale na wiosnę (jak rozmarźnie ziemia) będą grodzone nowe. Co do przyszłości stajni jest tam ogromny (według mnie na razie mało wykorzystany) potencjał także plany już są, niechcę zapeszać, bo nie wszystko jest zależne ode mnie, ale po wstepnych rozmowach mam nadzieję, że uda mi się choć trochę rozwinąć ten ośrodek.
Green Grass   Beczkowy Trójkąt Bermudzki
16 lutego 2011 09:36
Wydzierżawiony jest drugi budynek. Chyba koło hali.
Stajnia chyba na 15 koni.

W ogłoszeniu napisane jest, że oddzielne padoki inne niż ma stajnia w Zaborowie itd.

Hala jest, znajoma która trzyma tam konia mówi że się pyli. Hala jest wspólna czyli +/- na 40 koni.

ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
16 lutego 2011 09:43
VerCor: oby się wam udało - bo obiekt ma naprawde olbrzymi potencjał. Parę razy jeździłam tam jak jeszcze Horyzont był (1996) potem w 2002 r. jeździłam tam całe lato. Pamiętam przepiękne tereny, drogi wśród pól uprawnych, ścieżki w Puszczy Kampinoskiej gdzie zero ludzi.

Z drugiej strony za bardzo chyba większych inwestycji czynic nie mozna z własnej kieszeni - jak to zwykle z dzierżawą bywa.
baba_jaga: W Largo nie funkcjonuje żaden drugi pensjonat.
kujka   new better life mode: on
16 lutego 2011 09:48
a Zaborow ma jakas strone www?
Green Grass ,Co do hali: pyli się bardzo, dlatego zamówiłam straż pożarną 🙂 która nam polała to i po wyschnięciu nie pyli sie, ale niewątpliwie docelowo podłoże będzie trezba zmienić. Na razie jednak mamy to co mamy. Hala nie jest pełnowymiarowa, ale na głowę nie kapie i po grudzie nie trzeba jeździć. Z hali praktycznie prawie nikt nie korzysta, może nasza stajnia i raz na jakis czas ktoś z drugiej stajni, ale ja jeżdżę ok.8-u koni dziennie i odkąd się przenieśliśmy nigy nawet jednego konia nie było ze mną tam...większośc osób z drugiej stajni jeździ w tereny a czasem jak ktoś korzysta to można spokojnie się porozumieć.

ElaPe, dzięki a może przesądnie "nie dzięki' 😉  Tereny cudowne, jak z bajki. Co do inwestycji to jestem po rozmowach z właścicielem, mnie nie stać na jakieś ogromne wkłądy finansowe, ale myślę że wspólnie uda się nam rozwinąć to. Trzymajcie kciuki, tylko cierpliwie, bo te kroki będą małe i powoli, ale mam nadzieję że zawsze do przodu.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
16 lutego 2011 09:52
VerCor: Trzymam kciuki za metode malych kroczków!
baba_jaga: W Largo nie funkcjonuje żaden drugi pensjonat.



Swego czasu oglaszali mozliwosc dzierzawy (nowo wowczas powstalej ?) autonomicznej stajni (na ok. 10 koni).
Zapewne nie z przeznaczeniem na pensjonat, ale jednak byla to oferta dzierzawy wiecej niz jednego boksu.
Teraz zapewne juz zajetych  😉
Nieeee, mnie też wtedy zafascynowała taka opcja i się dowiedziałam u źródła. Problem polegał na tym, że to ogłoszenie było wyjątkowo niefortunnie sformułowane i chodziło o zwykły "wynajem" bosku pensjonatowego 😉
Ogloszenie bylo calkiem zachecajace, ale w praktyce jak widze wcale.
Coz, zycie  😉


Mandragora
http://re-volta.pl/stajnie/info/mandragora
http://www.jacekkadlubowski.com
A to miejsce ktos kojarzy ?
Hali brak, w galerii nie widze zdjec stajni i infrastruktury. Miejsce tylko dla zmotoryzowanych.
O pensjonacie informacja nie jest rozwinieta.
Czy - ze wzgledu na specyfike miejsca i rekreacje - duzo tam sie ludzi pojawia ?
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
16 lutego 2011 12:54
baba_jaga to jeden z niedoszłych właścicieli mojego konia, byłam u niego w stajni chwilę potem, jak kupiłam z okolicy Gniewka. Poza tym miałam okazję pracować z koniem, który przyszedł z jego stajni do Bajardo (ale to były bardzo zamierzchłe czasy- bo w Bajadro nie było jeszcze wtedy hali  😉)- jak chcesz  to więcej info via tel.
baba_jaga, w Mokrym pensjonat będzie od początku,połowy marca wiem bo od dzisiaj jestem dzierżawcą Mokrego
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się