siodło ujeżdżeniowe

To jest 17 ze skracaną właśnie do XS 🙂
[quote author=zen link=topic=300.msg941411#msg941411 date=1300475911]
Ehh, moje tybinki też by mogły być krótsze 😵 Ale z kolei rozmiar siedziska mniejszy=dupa nie wejdzie 🤣
Można normalnie u rymarza uciachać tybinki...?


mam dokładnie to samo! 😵
i też mnie to ciekawi - można ciachnąć tybinki? Ale wtedy trzeba też ingerować w poduchy, niestety lub stety 😉
[/quote]

Mi by wystarczyło może ze 3 cm. Chociaż nie jest tragicznie jakoś, to mogłoby być lepiej właśnie o te skromne kilka cm 😉 Tutaj jeszcze lepiej widać jak wygląda moja łydka w tym siodle: klik
croopie, to jednak dobre oko mam, celowałam właśnie w xs 😉

Mnie jedno śmieszy - jak przyjechało moje poprzednie siodło (Top Dressage z tybinką xs), to wszyscy, łącznie z trenerką nakrzyczeli na mnie, że co ja zrobiłam, że w tym się jeździć nie da, że to wygląda jak skokówka - pomimo, że na prawdę nie była za krótka ta tybinka - wg mnie była w sam raz a ja wreszcie dobrze czułam konia. Niemniej jednak fakt, że siodło nie wygląda jak typowa ujeżdżeniówka dyskwalifikował je całkiem...
epk, tak samo ten Doge nie wygląda jak ujeżdżeniówka, tylko jakieś wszechstronne 🙂 A jednak dla tej Pani jest idealnie 🙂
No ja próbuję ludziom ogólnie tłumaczyć, że siodło ujeżdżeniowe to nie jest tylko siodło z długimi tybinkami, że nie ważne jak wygląda ale jak funkcjonuje itp.. ale to grochem o ścianę 😉

I jak widzę zawodnika jadącego konkurs GP z kolanem w 1/3 tybinki (od góry) to mnie trzęsie. Ale za to to profesjonalnie wygląda...

A u mnie jak z długością tybinki?




Mam nadzieje, że widać mniej więcej. Oddałam siodło do poszerzenia i nie zdążyłam więcej nacykać 😉
tajnaa, ty masz długie nogi 😉 nie narzekaj, jest dobrze 🙂
a no właśnie, na zdjęciu croopie widać, że klocek króciutki, ale kikut tybinki dalej swoje :/ chociaż czy on w tym wypadku wiele zmienia?

dla porównania ja w Doge ze standardową tybinką

A nie można po prostu dać komuś, kto zajmuje się dopasowaniem siodeł czy rymarzowi, żeby chlasnął tę kikut od tybinki?
tajnaa, móc można, ale jest ryzyko... Chociaż szczerze mówiąc, ja bym sie odważyła. Dokładnie bym narysowała linię cięcia. 😉
Np. w ząbki, albo fale 😁
Ehh, a mi by chyba trzeba ciachnąć tybinki o połowę :/



Siodło to malutka 17'', ale siedzisko jest na mnie duużo za duże. Co gorsze, to jest siodło krótkotybinkowe no i nadal nie jest pod moją skarlałą posturę fit. Muszę przyznać, że jakiś czas temu miałam okazję znów wsiąść w Lucka i serce żywiej zabiło 😀 chociaż tyłek twierdził, że w porównaniu do Devoucoux jest jakoś tak płasko i twardo... 😁

tajnaa, wszystko na pewno zależy od budowy konretnego siodła. Moje np. w ogóle nie ma poduszek i jest monoflap, teoretycznie możnaby przyciachać tybinkę, ale dla odmiany ja mam od razu z tybinki wyrastające przystuły...

Ktos moze wie na kiedy formulowy Bogdan szykuje premiere siodla ujezdzeniowego?


No i dlatego czekam z niecierpliwością do połowy kwietnia. Gdyby się udało wyprodukować coś na moje liche rozmiary, ale o parametrach jezdności Devou, to bym była w domu 😀iabeł: I tak mnie w tym roku czeka robienie siodła na kasztana, więc przynajmniej jedno siodło - jakieś - będę kupować.
croopie, ło matko, te ząbki ... zwizualizowałam to, będą mi się śnić po nocy...
quanta juz polowa kwietnia ? o matko zarowno dla mnie jak i dla witka Bogdanowe siodlo to byloby zbawienie.Podkreslajac na konia bo uwaga na niego zadne ale to zadne siodlo nie pasuje. Blagam niech sen sie spelni  🙇
Wiesz cos konkretnego ?  👀
epk, to był żart oczywiście !! 😁
późna pora... czas spać chyba 😁
Hehe, zobaczycie, że jeszcze kilka lat i skonstruują siodło z tybinkami regulowanymi jak w roletach  😜 😁
żart nie żart - ja to sobie ZWIZUALIZOWAŁAM a potem w ząbek każdy wcisnęłam po 3 diamenciki... czas odstawić tą kawę..
Ale fajnie! A jeszcze kilka miesięcy temu nie udało im się uzyskać przybliżonego terminu launchu ujeżdżeniówki p. Bogdana, ale mówił że odczuwa już naciski ze strony spragnionych ujeżdżeniowców 😉. I pomyśleć, że dzisiaj z nim rozmawiałam, ale na temat siodła skokowego i mi zapytanie o taki news nie przyszło do głowy.
Misia, wiem, już wysyłam PW 🙂
busch   Mad god's blessing.
19 marca 2011 00:19
Odnośnie jeszcze dopasowania jeźdźca do siodła. Jestem w szoku, że moja noga wygląda tak dobrze w tym egzemplarzu mendii:

Wystaje mi z tego siodła z przodu przed tybinką całe kolano i jeszcze niemal 10cm uda (jak patrzę z góry na swoją nogę, to mi się czasem śmiać chce jak mi tak kolanka wiszą w niebycie  🤣 ) i o dziwo na zdjęciu to jakoś źle nie wygląda, całkiem jakby mi tybinka pasowała  😲
busch, Wniosek z tego taki: to jest magiczne siodło 😉 🙂
Koniczka   Latam, gadam, pełny serwis! :D
19 marca 2011 09:04
Ja mam Doge'a ze standardową tybinką, nóg jakoś specjalnie długich nie mam, a chyba tragedii nie ma:
caroline   siwek złotogrzywek :)
19 marca 2011 09:23
i proszę - Koniczka od razu wam pokazała po co jest ten wystający do tyłu kawałek tybinki - noge w kolanie zgiąć, moje drogie, a nie ucinać ten kawałek jako zbędny!
Ale po co on jest, ten kawałek? Żeby łydkę na nim mieć? Ja bym wolała, jak już uda mi się prawidłowo zgiąć nogę w kolanie tyle, ile trzeba, mieć łydkę na koniu w tak dużym stopniu, jak się da...
caroline   siwek złotogrzywek :)
19 marca 2011 09:43
kenna, chyba zapominasz o tym, że jak zegniesz nogę, to brzeg buta powinien nadal być na tybince. bo jak ją zetniesz tak jak sobie umyśliłyście, to będziesz brzegiem buta haczyć o tybinkę. to raz.
a dwa - przy dopasowanym do jezdzca siodle ta czesc tybinki nie bedzie pod "lydką" tylko bedzie sie konczyc tuz pod kolanem, na tyle zeby jeszcze chronic swój i buta brzeg.


a co do tego co napisałą epk i dłuuuugich klockach, najlepiej idealnie pionowych - cóż, taka prawda, właśnie to niektórzy uważają za profi 🤣 mamy nawet kilka takich przypadków na forum. na szczęście śmiech to zdrowie, więc jak to widzę i śmiech mnie ogarnia, to tylko lepiej dla mnie, prawda? 😉

Problem polega na tym, że często ludzie nie mogą zgiąć nogi tak jak Koniczka, bo hmm, kolano im się na tybince nie mieści - bo wypada tam, gdzie udo być powinno. I wtedy zazwyczaj jeżdżą na dużo prostszej nodze.

Dalsza część myśli - bo po prostu ma ją klocek (długość) niedopasowaną. Często mają też typ klocka niedopasowany do swojej budowy - i noga układa się mega pionowo, bo po prostu wszystko się ledwo w siodle mieści.
caroline   siwek złotogrzywek :)
19 marca 2011 09:48
i ciągnąc dalej, to co powyżej napisała epk - czy tak siedzące osoby mogą mieć poprawny dosiad z zachowaną pionową linią ucho-ramię-łokieć-biodro-pięta ?
Livia   ...z innego świata
19 marca 2011 09:49
Dziewczyny, tak czytam tą dyskusję o tybinkach i nachodzą mnie wątpliwości... Jest u mnie wielka tragedia?  :kwiatek:

No dobra, to moje pytanie brzmi: ile cm od zamka do przystuł ma ta krótka tybinka? chcie porównać, które z moich siodeł zaliczy się do krótkonożnych/długonożnych...
akzzi, standard siodła w Prestige 17/18 to pionowo w dół 43cm (16 ma krótsze). Ta tybinka w Doge z poprzedniej strony, którą wstawiała croopie ma 5 cm mniej - 38. (To jest dwa rozmiary krótsze).
Z tym, że różnica to nie tylko długość tybinki ale i długość i ułożenie klocka. I nie ma znaczenie wzrost jeźdźca i długość całkowita nóg ale długość kości udowej. Dlatego właśnie Koniczka w standardzie wygląda dobrze - ma stosunkowo długą kość udową. Ja przy podobnym (chyba) wzroście mam dużo krótsze udo, i dla mnie rozmiar standard jest stanowczo za długi.
caroline   siwek złotogrzywek :)
19 marca 2011 10:13
Z tym, że różnica to nie tylko długość tybinki ale i długość i ułożenie klocka. I nie ma znaczenie wzrost jeźdźca i długość całkowita nóg ale długość kości udowej.

dodałabym do tego też trochę indywidualnych predyspozycji jeźdźca - jak bardzo może pociągnąć udo w dół (nie każdy może, i nie każdy powinien), oraz coś co sumiennie staramy się przemilczeć (😉) - masa jeźdźca. bo jezdziec masywny, z nadwagą, z duzymi (a czasem - po prostu grubymi udami) będzie siedział inaczej (czasami te roznice sa olbrzymie) niż ten sam jezdziec ale o parę kilogramów lżejszy.

...tak, wiem, niektórzy nie czują roznicy jak siedzą przed i po zmianie wagi. nie neguje tego.
ale ja sama czuje i znam pare osob, ktore maja podobne odczucia, jak bardzo mniejsza-większa smukłość sylwetki wpływa na ułożenie uda i całej nogi w siodle.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się