Dla mnie jak do tej pory tylko jeden głos mnie położył, zabił, i- nie ukrywam- poryczałam się słuchając- Gienek Loska.
Ale zgadzam się poniekąd z Kubą, że takie głosy i takie śpiewanie może stracić w tego typu programie.
Gienek 🙂
Jedyna osoba, którą zapamiętałam i której od tego czasu słucham, wracam do niego. Nie musi wygrać- dla mnie najważniejsze jest to, że teraz wiem że istnieje 🙂