Kącik Rekreanta cz. X (2017)

tulipan, pięknie się prezentujecie!  😍
Moon, nie ma to jak ekonomiczne skoki.  😁 zdjęcie rewelacja!
faith, co prawda przyzwyczaiłam się do Ciebie na siwej, ale i z Urvalem pięknie razem wyglądacie!
brzezinka, fajnie, że kucyk Wam przypasował. wzbudzał on moją sympatię. 🙂
anai, fajne młode!

u nas przygotowania do niedzielnych zawodów. pierwsze w sezonie i... chyba ostatnie. jakoś już tego nie czuję, nie sprawia mi to aż takiej radochy jak powinno. Po tylu latach jazdy chyba przyszedł czas na przerwę...  🙁 zimą nie jeździłam i wcale ten czas nie był mi przykry. sama nie wiem, jeszcze się mocno zastanawiam, ale chyba tak będzie najrozsądniej. konia absolutnie nie sprzedam, bo jest złoty i najcudowniejszy, ale odstąpię go dzierżawczyniom, a sama pobędę przez jakiś czas biernym obserwatorem. może kiedyś jeszcze zapragnę. przepraszam z ajakość, ale to kadr wycięty z filmiku. trzymajcie kciuki za niedzielę.  😁

anai U was to idzie! Muszę się ogarnąć, bo drugiego młodego zdążysz zrobić na superstar zanim ja na dobre zajeżdżę Ateę  😁 Powodzenia!
Kahlan Myślę, że to dobra decyzja. Zawsze możesz wrócić  :kwiatek: Kciuki są 🙂
CzarownicaSa Kurczę, szkoda takiego fajnego materiału do nauki jak ty na brak solidnego trenera. Aż mnie złość wzięła :P Kogoś fajnego z okolicy nie da rady ściągać?
tulipan Gratulacje, ciągle Was obserwuję i trzymam kciuki. Wyglądaliście obłędnie.

Atea jak Cayka, telefony dzwonia? 🙂 nie wybacze ci po prostu ze jej nie wystawilas w zeslzym roku  😁

faith, ale wiesz, dwa konie to lepiej, niż jeden koń 😀

Bardzo dziękuję za miłe słowa  :kwiatek:

anai w tym roku to były moje czwarte zawody, a to już dwa razy więcej niż przez cały ubiegły sezon  🤣 Różnica jest kolosalna w moim podejściu, a co będzie pod koniec roku! Kolejny start chyba dopiero pod koniec czerwca, więc mamy trochę czasu, aby poprawić co nieco. A Twój młody super! Czas tak szybko leci, że lada moment będziecie już śmigać parkury  🙂

kenna taaaaaaaaa i chyba musialby byc drugi etat a dwa konie jezdzilyby sie same :P

faith Dopiero zauważyłam jakie macie piękne foty! Wszyscy wspominają siwą, a moim zdaniem z Urvalem jakoś lepiej mi się zgrywasz 🙂 Nie mów, widać postępy! Chłopak chyba ma kawał głowy, nie? 😉

Atea dziekuje! :kwiatek: powiem szczerze, ze mi sie tez lepiej pracuje z Urvalem 🙂 tzn Manti to jest bardzo fajny i przyjemny koń do jazdy, ale z Urvalem to jest jakby inna rzeczywistosc 🙂 on ma kompletnie inna motoryke ruchu i budowe - to jedno, po drugie zupelnie inny charakter. Jak szukalam konia dla siebie to jednego bylam pewna - nie araba 🙂
No i chyba sie sprawdzilo 😉 on nie jest latwy, wymaga konsekwencji, testuje mnie i ogolnie ma swoje za uszami, ale jednak czuje sie na nim dobrze i pewnie 🙂 i to chyba widac nawet w tym jak siedze 🙂

faith niemożliwe, że nie chciałaś araba. Przecież jak ktoś na jakimś jeździł to podobno nie chce innego konia  😁 Ale fakt jest taki, że na swoim dużo lepiej siedzisz, więc na pewno masz dobre odczucia  😉

[sub]Proszę nie traktować moich słów zbyt dosłownie, ŻARTUJĘ 😉[/sub]

tulipan, chachnęłam 😀
faith, Urval będzie gwiazda- jest uroczy!

Anai dzięki, zraz skrobnę :kwiatek:

Atea nie bardzo mam jak 🙁 Po pierwsze nie mam samochodu i mieszkam na zapupiu, więc do żadnej dobrej, bardziej sportowej stajni nie dojadę, a na ściągnięcie trenera do mnie zwyczajnie nie mam kasy(i nie bardzo wiem jak by zareagowała moja instruktorka na to szczerze mówiąc). Może uda mi się ogarnąć coś chociaż raz w miesiącu, ale to tak masakrycznie mało że nie wiem czy jest sens. A szkoda mi bardzo, bo czuję że mam mega braki i że nad wieloma rzeczami chciałabym popracować- tylko nie wiem jak. Czytam bloga Quanty, oglądam filmiki które wrzuca i szukam informacji na forum, ale większość z nich dotyczy i tak poziomu o niebo większego od tego, na którym ja jestem więc cóż 😁 I bez pomocy z ziemi i wskazówek ciężko się zorientować kiedy koń mi idzie prawidłowo a kiedy tylko mi się wydaje że tak jest 😉 Ale kombinuję jak mogę  😀

Faith mi do siwej pasowałaś, ale to chyba bardziej kwestia przyzwyczajenia- bo faktycznie na Urwalu wyglądasz dobrze! 😀

Skakałam dziś szereg 💃 😜 😍 Pierwszy raz w życiu chyba, a przynajmniej nie pamiętam innego 😀 Akurat jeździł ze mną właściciel stajni, pomógł mi go trochę zmodyfikować żeby pasował pod Finna i skakałam 😀 Szalone 30cm krzyżaczki, ale to dokładnie to, czego potrzebowałam. 3 pierwsze na skok-wyskok, później foula przerwy i ministacjonatka. Ale było fajnie 😀 Później kilka razy skoczyłam sobie 60-70tki i pojechaliśmy "w teren" na rozluźnienie.
Niesamowicie śmiesznie się jeździ na Finnie, taka przesiadka ze sztywnej ale jednak delikatnej Luny na taką małą sprężynkę 😜 Jest ciężki w pysku, ale to jak się napala na przeszkody i ruch do przodu jest niesamowite 😍 Mega zmiana po Samie, którego bardzo ciężko było rozbujać i w ogóle zmusić do jakiegokolwiek życia na placu. Finn się jara tak samo jak ja, widzi przeszkodę i czuć jak zaczyna mocniej pracować nogami, potrafi zagalopować z każdego chodu i robi to dosłownie jak diabełek z pudełka 😁 Choć nad kontrolowaniem w galopie dalej pracujemy, bo jak w wolniejszym da się go spokojnie ogarnąć tak dziś przy szybszym tempie chował mi się za wędzidło trochę i nie bardzo wiedziałam jak go spod niego wypchnąć. Ale przepracujemy 😉
Zmęczyło się dziś biedaczysko, ale pomimo tego motorek w zadzie działał idealnie 😉 Po jeździe standardowo chwila na trawie.
[img]https://scontent.fman2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/18485647_1524917607518835_7610961218013640032_n.jpg?oh=e8fa7c0163e9692686a3171fc485c4d2&oe=59B95D19[/img]
[img]https://scontent.fman2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/18581670_1524917810852148_7325810162756060591_n.jpg?oh=5fd313fa2ececf45668d002eb1fdceb4&oe=5974FFDB[/img]
[img]https://scontent.fman2-1.fna.fbcdn.net/v/t1.0-9/18486127_1524918374185425_9189320937339064671_n.jpg?oh=66f550c179aecf623abafab859948318&oe=59B69A23[/img]

Modlę się żeby już zgubił zimową sierść bo czyszczenie go z kurzu to jakaś mordęga 😵

Tulipan ja wiem ze zartujesz, ale prawda jest taka, ze to sa nielatwe konie. Bardzo reaktywne, bardzo responsywne, szybko sie gotujace, ale tez szybko zamykajace przed swiatem w razie dyskomfortu. W dodatku ze slabem ruchem, ciezkim do poprawienia 🙂 W dodatku ciezkie do dopasowania chociazby sprzetu :P no nie, nie, nie 😉
Tzn nie jako swoj 😀 super sa do powloczenia sie po lesie, super do rajdow, ale dla mnie osobiscie - nowai 🙂
Dziekuje za dobre slowo!

Burza  :kwiatek: rowniez dziekuje! skapisz usmiechnietego Piorka niedobra ty!  😀iabeł:

CzarownicaSa brawo brawo! najwazniejsze ze masz radoche, to jest naprawde nie do przecenienia 😀

anil22, anai melduję się, że żyję 😉 Najgorzej nie było, chociaż z początku nie było hamulca i kierownicy... Ale jest postęp.
Mam zdjęcia, ale niestety tak słabej jakości, że nic nie widać...

Faith ja wiem jakie są araby i to konie kompletnie nie dla mnie. Aczkolwiek zawsze mnie bawiło podejście ludzi tu na forum do tej rasy  😉 Ja jestem z tej grupy ludzi, która kupuje konia, nie oldenburga, hanowera czy kwpn tylko konia  🙂 O określonym charakterze i predyspozycjach.

kenna nie wiem, czy się podzielę przewoźnikiem  😁 , ale poszło PW 🙂  :kwiatek:

lusia722 jeszcze po czasie, ale szczere, wszystkiego najlepszego dla kucora 🙂 Ładny z niego potwór!

anai dzięki 🙂 Gdy koń ma problemy, podejście przewoźnika rzeczywiście wiele zmienia. Nienawidzę patrzeć na sytuacje, gdy ludzie pod presją czasu ładują konia delikatnie mówiąc "ostro", bo przewoźnik czeka. To przykre jest.
Twój młodzian pięknie się rozwija, jestem pod wrażeniem tego, jak przez te lata, ile się "znamy" z Re-Volty zrobiłaś się świetnym, bardzo świadomym i doświadczonym jeźdźcem 🙂 Przyznam szczerze, że uwielbiam obserwować Twoje poczynania z końmi, i mam nadzieję, że ten młody da Ci wiele radości i sukcesów.

tulipan wielkie gratulacje!  :kwiatek: 💘 Trzymałam za Was kciuki i nawet przeglądałam wyniki na bieżąco, świetnie, że tak Wam poszło 🙂 I zdjęcia jakie  😍 A powiedz, ogólnie jak Ci się podobało w Rybnicy? Rozważam pojechanie tam z Lilką na ZO pod koniec czerwca/pierwsze dni lipca.

faith przyjemne fotki  :kwiatek: Jak on zdrowotnie? Już na prostą wyszedł do końca?


U nas wiosna... Wiosna w sercu, wiosna w głowie, wiosna w zadzie...  😂
Ostatnio w ramach przerwy od pingwienienia pozwoliłam Lilce trochę poskakać luzem, niestety skokowo także się potrafi zesmoczyć i zaatakować malutki drąg, jakby to był istny potwór 😀


Natomiast ujeżdżeniowo jest nieźle! Powoli poprawiamy błędy, czekamy na następne zawody, konsultacje... Bawimy się dobrze robotą i wszystko idzie ku dobremu 🙂
Wczoraj wyrwałyśmy się na sesję w pobliski rzepak, wrzucę jedno foto, bo jestem zakochana  😍 Wiem, wiem, bez kasku, ale... zmądrzałam i jeżdżę w kasku, a raz na ileś, na parę zdjęć, człowiek może zaszaleć 🙂 Zresztą, marzyłam o takich zdjęciach od dawna i cieszę się, ze wreszcie udało się to zrealizować.
A Lilka oczywiście rzuciła się na rzepak jak na cukierki, musiałam jednocześnie pozować, uśmiechać się, trzymać konia...  😂



PS "Smoczenie" się Liliany to już oficjalne  😂 Nawet mój Trener kochany nie mówi inaczej, tylko: "zesmoczyła się w zmianie", "zrobiła małego smoczka, ale małego"...  😵 😁 💘

Kahlan, fajne skoczki. Ale jak piszesz - nic na siłę. Może zatęsknisz, może nie - ja miałam kilka miesięcy gdy po prostu rzygałam już końmi, przegłodzenie czasem dobrze robi na własną głowę 😉

anai omg, to już? Dokumentację foto poprosimy! 😀 To teraz tak szybko zleci, że zaraz będziecie pierwsze LLki cisnąć 😉

CzarownicaSa, gratulacje dobrej jazdy! 8-) Chcieć to móc, jak mówią 😉

tulipan, hehehehehe, śmiechłam!  😁

xxmalinaxx, jaka śliczna pannica! I jaka skoczna, tffffu, smoczna!  😜

Ja wpadam na szybko rzygając tęczą, bowiem wrócił "mój Kul", pchający się zadem, namierzający tylko nowe płotki do skakania <3 A deko byłam podłamana ostatnimi moimi wizjami i ofc wkręciłam sobie że jednak zacięłam konia  😵
Niby kurdę tak niewiele trzeba - galopować w łydkach, do ręki zakręt i nie ciągać łapami - a jak trudno to osiągnąć!  😂

Wyskakuję znów z lodówki, jednym porównankiem Kula z zimy (tak, tak ta wspaniała zmiana paszy...) i z weekendu (na drugiej focie właścicielka 😉 ) 😍  i zaczynam się pakować na konsultacje 😀

Kahlan, mi się też ostatnio nie chciało jeździć, ale mi przeszło 😉 Może po jakimś czasie zatęsknisz? Powodzenia w niedzielę!
Atea, oj tam 😉
tulipan, wiesz co, nie znam wprawdzie za dużo ujeżdżeniowców, ale Ci, których znam/znałam, jak wystartują raz na rok to dużo 😉 cały czas nie są gotowi. Niektórzy całe życie 😉 😉 Tak więc ze swoimi 4 razami bijesz rekordy! A teraz na serio, w pom jest naprawdę malutko zawodów ujeżdżeniowych, aż wstyd. Tymczasem warto jest startować. Osobiście uwielbiam atmosferę zawodów i chyba nie miałabym takiej motywacji do jazdy bez możliwości startowania. Szkoda strasznie, że nie masz nagranego kura 🙁
xxmalinaxx, ojeju, bardzo dziękuję za te słowa, faktycznie przez te ostatnie kilka lat, odkąd trafiłam do tej stajni, nauczyłam się więcej niż przez wszystkie lata wczesniejsze. Dzięki trenerce, która widzi absolutnie wszystko i życzliwym ludziom ze stajni. Dowiedziałam się, że nie umiem na koniu miliona rzeczy zrobić, a nic w tej dziedzinie nie jest tak ważne jak świadomość braków 😉 Zdjęć z rzepaku oficjalnie zazdroszczę, u  nas nie ma rzepaku 🙁
Moon, ano już! Zdjęć na razie brak, bo lonżę trzymałam. I byłam tak zestresowana, jak wtedy kiedy córkę do szkoły w poierwszy dzień posłałam 😉 Czym karmisz Kula?? Bo różnica w wyglądzie duża 😀

anai, hahahaha, a młodzian pewnie człowieka generalnie przyjął jako coś najnormalniejszego na świecie 😉 super! 😀
A Kul obecnie wcina Hilight Improvera + pół miarki granulatu kondycyjnego angielskiej firmy (eee nie pamiętam nazwy, u p.Iwonki na hipo kupowałam) i raz w tygodniu mlaska mesz 😉 efekt widać, a na skokach jak się rozochoci to prrrrrytać mu muszę bo skakałby każdy napotkany plotek ;p

Moon, pewnie equerry? Super, widać że pasza mu służy plus porządna robota 🙂 (A młody lekko zesztywniał na chwilę, zastrzygł uchem i potknął się z wrażenia przy zakłusowaniu. I tyle 🙂 Trenerka widziała i śmiała się, że zaraz na mini LL wyśle 😉)

anai, o! Equerry! 😉
Myślę że z wrażenia by te mini LL poszedł i jeszcze wygrał hehehehe 😉

xxmalinaxx, ja nie tulipan, ale Rybnicę bardzo bardzo polecam 🙂 Dla mnie zawody zawsze mega towarzyskie, w super atmosferze; bardzo fajne, przewiewne stajnie murowane, super przygotowane podłoże. Moje ulubione miejsce na letnie zawody, chyba nawet plasuje się przed Jakubowicami.

Moon serdeczne... smoczne... dzięki  😂
Bardzo pozytywna energia z Twojego postu bije 🙂 Czasami jest słabszy moment, a potem wszystko wraca w jeszcze lepszej formie, niż było. Kul pięknie wygląda!

anai no u nas rzepaku Ci dostatek... Zapraszamy na sesję, konia pożyczę 😀 A co do zmiany stajni świetnie to rozumiem, ja ten etap miałam po przeprowadzce do Poznania...

Olson  :kwiatek: Super, że się odezwałaś i bardzo dziękuję za opinię! W takim razie, chyba zaklepujemy ten termin... 🙂
Ja niegdyś uwielbiałam startować w Białym Borze, to było moje kochane miejsce. Teraz już niestety nie ma tam za dużo zawodów 🙁

xxmalinaxx mi się w Rybnicy bardzo podobało. Super organizacja, świetne podłoże (mimo codziennych opadów i burz na placu konkursowym nie było ani jednej kałuży) i przede wszystkim bardzo przyjazna atmosfera. Wszyscy bardzo pomocni i mili  🙂 Przyjeżdżaj koniecznie, ja też pewnie będę w czerwcu to będzie okazja pogadać  😀

anai coś w tym jest  😁 Chociaż ja bym podzieliła ujeżdżeniowców na dwie grupy - takich co startują niemal co tydzień i takich co nigdy nie się wystarczająco gotowi  😉 Dla mnie jazda konna bez startów jest jak dla Ciebie - niepełna. To jest dla mnie świetny sprawdzian umiejętności dla jeźdźca i konia i każde zawody otwierają dla mnie nową furtkę. Jestem bardzo wdzięczna trenerowi, że wypchnął nas na tą małą rundę tak szybko bo sama nigdy bym się nie zdecydowała. A koń gotowy i brakowało tylko obstartowania. Gdyby nie trener to pewnie po HPP bym się poddała i zapadła ze wstydu pod ziemię. A teraz cieszę się, że tak się stało i że udało mi się przepracować moją największą słabość.

tulipan no i cudnie!!! Jadę na pewno  😍

Swoją drogą, podoba mi się to, co napisałaś. Kiedyś mądra osoba powiedziała mi, że zawodnik nie może bać się poddania ocenie sędziego, bo po to są zawody i sędziowie, by nam pomóc i by współzawodnictwo miało też charakter szkoleniowy. Ja osobiście wolę pojechać i nawet zrobić mniej tych %, ale mieć kolejne uwagi do swojej jazdy. A jak widać po Tobie - to przynosi sukcesy, nawet jeśli czasem wyjdzie gorzej, bo następnym razem już jest bardzo dobrze 😀 brawo Ty! 🙂

martva dziękuję  :kwiatek:
brzezinka fajny ten Twój młodziak, udał się  🙂 Możesz przypomnieć ile on ma lat?
tulipan Gratuluję! Nie dość, że dobrze wam poszło to jeszcze wyglądacie mega elegancko.
anai Dziękuję. Oby szybko progresował, ale wcale się nie spieszę z zajazdką. Dzieciak dopiero co skończył 3 lata, do tego jest wysoki i dość ciężki, więc postaram się powoli wprowadzać obciążenie. Trochę popracuje i dostanie znowu wolne.
xxmalinaxx W rzepaku wam do twarzy  😉 a z braku kasku raczej chyba nie musisz się tłumaczyć.
Moon puchnie chłopak  🤣

Wczoraj lonża taka luźna, ale za to mam kilka zdjęć.

Sivens dziękuję  :kwiatek: , ale trochę jednak muszę... Dużo osób z KR pamięta pewnie wypadek mojego byłego, który brak kasku przypłacił ciężką walką o życie i zdrowie. Mimo wszystko, to zmienia myślenie, a moja lekkomyślność była godna pożałowania, "mnie to nie dotyczy". Teraz już myślę inaczej 🙂 , niemniej na chwilę na zdjęcia zdejmę kask.
Bardzo mi się podoba to, jak Twój koń jest malowany. Zawsze miałam słabość do takich odmian  😍

xxmalinaxx Mówisz o tym plemniku na środku czoła? ha ha😀 Marzył mi się malowaniec, uwielbiam takie. Troszeczkę mu białej farby zabrakło na tyły, ale nie będę narzekać.
edit: A wiesz co u Muskata?

Plemnik  😁 Nie no, naprawdę ma piękne odmiany. Moja ma tylko gwiazdkę na czole i siwiznę...

Co do Muskata. Oczywiście, że wiem 🙂 Wygląda pięknie, chodzi dużo w tereny, czasem pomaga swoim opiekunom na ujeżdżalni nauczyć się czegoś nowego. Odmłodniał 😀 Ma piękny dom i warunki, jestem szczęśliwa, że jest tam gdzie jest.

Ja wczoraj pierwszy raz od bardzo dawna wsiadłam na Nutkę, bo ostatnio chodziła tylko w tereny i niestety już widać zmianę...
Pojeździłyśmy luźno jakieś 30-40 minut żeby się po prostu poruszać 😉

Skoro fotka tak się spodobała, to mogę jeszcze poSPAMować? Tylko chwilkę...  😡




Jedno muszę powiedzieć - mimo, że jestem ostatnio mocniejsza w pomocach, niż dotąd, i mimo, że koń jest nieco bardziej elektryczny niż był - satysfakcja z jazdy niesamowita.
Chcę na zawody  😍