Firmy kurierskie - dobre, niezłe, najgorsze

Szukam linka (chyba na r-v kiedyś go widziałam) - o transporcie. Było coś o tym, zeby nie szukac nowego, skoro ktoś i tak tam jedzie.
Help  🙇
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
01 listopada 2012 19:38
Czy ktoś kiedyś zamawiał coś DHLem z zagranicy? Na dniach będzie wysłana do mnie paczka z Niemiec. Wyczytałam, że nasz DHL to nie to samo co ich i paczka tylko do granicy jest transportowana przez nich, a później przechodzi w inne ręce. Czyje? Poczty? Czytając mało pochlebne opinie o tej firmie trochę się boję, tym bardziej, że wartość przesyłki mała nie jest. Ciekawa też jestem ile czasu może iść taka paczka?
asds   Life goes on...
01 listopada 2012 20:20
K-EX polecam! Paczka na nastepny dzień bez uszczerbku na zdrowiu dotarła.
Lotnaa   I'm lovin it! :)
01 listopada 2012 21:02
Kurczak, to jest chyba tak, że można wysłać paczkę DHL'em jako niemiecką pocztą, i wówczas paczka od granicy przechodzi w ręce Poczty Polskiej (czyli kicha), albo DHL'em jako pocztą kurierską, i wówczas paczkę dostarcza kurier, i przesyłka jest na całej drodze ubezpieczona i można po numerze sprawdzić, gdzie w danym momencie jest. Ta druga opcja jest droższa. 
Ja mam zwyczaj zamawiać kurierów poprzez kurjerzy.pl chyba dlatego, że mam tam konto to się nie muszę od nowa logować no i wychodzi tanio. Nasz kurier DHL jest po prostu prze miły. Któregoś dnia wracam a tu kartka w skrzynce z numerem tel. Dzwonie a ten z góry zaczyna mnie przepraszać, że już dziś nie da rady, ale jutro będzie to o której mogę. Odpowiedziałam że mi obojętne ale żeby zadzwonił bo u mnie nie działa domofon, kurier na to odrazu zaczął się pytać i martwić, że on dziś głupi tylko domofonem dzwonił to może ja byłam to on przeprasza.

Innym razem ja coś wysyłałam zadzwonił ten sam Pan i się pyta kiedy może być bo on pamięta, że nie ma domofonu. Na prawdę super kurier.

Za to siódemka to porażka! Raz jag miałam podpisać potwierdzenie odbioru to gość zaczął na mnie krzyczeć że za długie mam imię i nazwisko i mu powinnam za długopis zwrócić. Przemilczałam. Inny zaczął mi wymyślać, że jak można kazać kurierowi dojechać w taką uliczkę gdzie trudno zaparkować. No i kolejny hit, telefon że on zaraz będzie o godzinie 12, na odpowiedź, że jestem w pracy usłyszałam "k...a m...ć nie mogła Pani o tym poinformować?!"

A Kurczak ja kilka razy jak kupowałam coś na niemieckim ebayu to mnie pytali właśnie czy przesyłkę pocztową, czy pocztową kurierską i ta pocztowa kurierska była z poczty niemieckiej przekazywane w PL do DHL
spies, u nas taki ogarniety jest z upc. rozkminia nawet, ze kumpel ma zmieniony adres firmy, i dostarcza mu przesylki na nowy adres, jak zaadresuja na stary. nigdy z nim nie bylo problemow. sumienny gosc. i z jednym opekiem tez nie mam problemu, bardzo fajny chlopak. no i pan z dhl jest konkretny, ale to niemlody gosc, tez solidny. reszta... slow brak.
K-EX polecam! Paczka na nastepny dzień bez uszczerbku na zdrowiu dotarła.


o w życiu. Za pierwszym, drugim razem działali na 6+, ale potem? Zaczęło się. Tydzień paczka czeka na odbiór przez nich, potem tydzień dostarczają ją dalej, nie da się z nimi dogadać, opakowania często uszkodzone. Odradzam.
a ten K Ex naprawdę działa nieźle.

Abrakadabraś - powinnaś zgłosić ten fakt do sklepu gdzie robilaś zakupy lub ew. napisać sama skargę do K ex.
Niestety we wszystkich firmach kurierskich trafiają się pracownicy, którzy mają nas i nasze paczki w tzw. tyle.
Skargi działają.

Jak do tej pory nie trafiłam na firmę idealną. Zawsze "cóś"
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
02 listopada 2012 16:04
To teraz już całkiem nie wiem czym ta paczka będzie wysłana. Zapłaciłam za wysyłkę 29 euro, więc chyba całkiem sporo i mam nadzieję, że będzie to jednak kurier, chociaż w spisie partnerów sklepu, z którym robiłam zakupy jest znaczek DHL Deutsche Post. W zasadzie to jest mi wszystko jedno, byleby paczka doszła do mnie cała i w rozsądnym terminie.
Kurczak ja dziś debrałam przesyłkę pocztową z niemiec i miała tylko znaczek Deutche Post a kartonik po poprzedniej miał DHL Deutche Post i ta dostarczona była tu w PL kurierem
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
02 listopada 2012 17:44
spies, czyli jest szansa, że to jednak normalny kurier 🙂 A jak długo czekałaś na paczkę?
Kurczak jak najbardziej szansa jest. Generalnie sporo kupowałam na ebayu niemieckim i chyba z 8 razy jak była paczka pocztowa to mnie dostarczył kurier z znaczkiem własnie DHL Deutche Post teraz po raz pierwszy trafiło mi się zwykłą poczką i znaczkiem Deutche Post.

Czekałam różnie ale kurierem to tak ok tygodnia raz dwóch. A pocztą zajeło półtora miesiąca 😲
nie wiedziałam iż taki wątek tutaj jest. Jeżeli mogę ocenić firmy kurierskie to jeszcze żadna firma kurierska nie była tak sprawna aby każdą paczkę/paletę odebrać i dostarczyć w odpowiednie miejsce. K - EX to najgorsza tragedia na ziemi  😵 czas dostarczenia 21 dni nawet, Siódemka totalne chamstwo pracowników, ciągle nie zadowoleni kurierzy, ciągłe problemy przy każdym nadaniu, teraz testuje Opek zobaczymy ... jeżeli chodzi o palety polecam w 1000% Raben Polska
zdaje się, że masz niefart bo warzawski oddział działa naprawde dobrze.
I wiem, że z doręczeniami w okolicach Szczecina jest niefajnie.
Jak dotąd K-ex nie zrealizował jeszcze u mnie terminowo żadnego przewozu. Do tego po zmianie kuriera bezczelny Pan dzwoniąc pyta się czy wyjadę do miejscowości 5 km ode mnie - no to pytam czy ma adres na przesyłce - czekam pod adresem.  Gls się poprawił - po złożeniu w centrali reklamacji na kuriera i jego chamskie zachowanie - Pan już nie pracuje a nowy kurier jeździ również "nie po asfalcie". Na plus ups, dpd, siódemka, dhl, raben nawet tirem do mnie dojechał a k-ex busem twierdzi, że się zakopie :/.  PKS - porażka totalna.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
07 listopada 2012 21:14
Jak na razie jestem zadowolona z DHL. Paczka nadana wczoraj w jeszcze za Dusseldorfem, a dzisiaj jest już w Poznaniu. Jeśli dalej będzie szła tak szybko, to do piątku powinna być u mnie 😀 I przede wszystkim jestem zadowolona ze śledzenia przesyłek. Gdzieś czytałam, że jeśli paczka nadana jest zagranicznym DHLem to po przekroczeniu granicy nie zawsze można ją śledzić. Ja moją póki co widzę i mocno trzymam kciuki, żeby dalej tak było.
Wiecie co kurier zrobił  😲 wywalił paczkę z towarem przed drzwiami wejściowymi nikomu nic nie mówiąc.
I pojeeeeeeechał.
Nie wiedziałabym nic o zamówionym towarze za prawie tysiąc złotych, jakby nie to, że zostawiłam coś w samochodzie.
I wyszłam.
A najlepsze jest to, że akurat nie było klientów.

Więc nie będę dzwonić i się żalić.
Po prostu udam, że paczki nie dostałam.
Bo to jest kurna przegięcie.
ash   Sukces jest koloru blond....
12 listopada 2012 13:12
pokemon, rozumiem, że nie płaciłaś za towar skoro nie wiedziałaś o zamówieniu?
Jeśli tak, to również bym tak zrobiła. Może się nauczą jak będą musieli zapłacić!
Nie, nie płaciłam. Faktura w środku do załacenia. Jutro dzwonię do firmy, z której zamówiłam z pytaniem - gdzie towar.
I niech sobie wyjaśniają z kurierami.
Po prostu udam, że paczki nie dostałam.

"Oni" mogą udawać, że doręczyli - bo wiedzą, jak działa system - będą szli w zaparte.
Sprawdź w systemie, jaki jest jej status - bo się możesz nieprzyjemnie zdziwić.
W sieci jest gdzieś film, jak (w USA) wrzucają przez płot telewizor plazmowy, bo właściciela nie ma w domu.
Wszystko lege artis - bo paczka jest ubezpieczona, a przecież w transporcie może ulec bezintencyjnemu uszkodzeniu 🙂
Tzn jak zdziwić?
Przyjeżdża kurier, paczkę zostawia, ja PODPISUJĘ, a że oni sobie wpisali w system, że doręczono, to ja poproszę o pokazanie swojego podpisu w takim razie.
Bo na jakiej podstawie oni to dostarczyli?
Że se wpisali, że dostarczyli?
Kali nie rozumieć.
I naprawdę nie jest to moje zmartwienie, tylko hurtowni.
A kurierzy za coś takiego powinni dostać po dupie.
ash   Sukces jest koloru blond....
12 listopada 2012 14:06
Kurier musi mieć podpis odbiorcy na liście przewozowym.
Ja już kiedyś składałam reklamację w UPSie, kurier kłamał że dostarczył.
Rozpatrzyli moją reklamację pozytywnie, a kurier musiał zapłacić za paczkę, której nigdy nie dowiózł.
Tzn jak zdziwić?
Przyjeżdża kurier, paczkę zostawia, ja PODPISUJĘ, a że oni sobie wpisali w system, że doręczono, to ja poproszę o pokazanie swojego podpisu w takim razie.
Bo na jakiej podstawie oni to dostarczyli?
Że se wpisali, że dostarczyli?
Kali nie rozumieć.
I naprawdę nie jest to moje zmartwienie, tylko hurtowni.
A kurierzy za coś takiego powinni dostać po dupie.


Miałam kuriera GLSu, który sobie radośnie paczki przerzucał przez ogrodzenie i sam podpisywał.
Napisałam skargę do GLSu a potem kurier do mnie dzwonił i się żalił  😉
Kali nie rozumieć.
Możliwości jest całe mnóstwo - mogą np. powiedzieć, że paczka zaginęła, możesz złożyć reklamację i skorzystać z ubezpieczenia - tj. skorzysta z niego dostawca.
To potrwa - chyba, że przyznasz się, że paczkę masz.
Bez straty czasu i przewalania papierów nie obejdzie się, chyba, że Twój dostawca jest tak miękki, że wyśle drugi raz towar bez zająknięcia.
Kurier może przyjechać i powiedzieć, że zostawił "tu" - jak "tu" nie będzie, to wyjdzie na to, że Ty ukrywasz - jeżeli są kuci na cztery nogi - a są, to Ty staniesz się zwierzyną, a oni myśliwymi.

Kurier kurierowi przekaże informację i będą korzystać z procedur formalnych, by Tobie paczki nie doręczyć w terminie - np. pyta "pan Kowalski" - Ty masz dwa warianty - mówisz "tak" - a on mówi, a to szkoda, bo tu na paczce jest "Jankowski".
Odpowiadasz "Jankowski" a on w takim razie nie do pani. Potem powie się, że pomylił - a jak paczka za pobraniem, to będziesz musiała sama odebrać, bo tak jest w regulaminie.
Nie pisz, że nie masz pobrań, bo to tylko przykład - oni są bardzo twórczy. I niespecjalnie im zależy, bo to ciężka, niewdzięczna i źle płatna praca.
Znam ich szefów - za stanięcie po stronie klienta wylatuje się z pracy, a zjebki są głównie formalne.
Drugie zamówienie ze sklepu wysyłającego Kolporterem, za pierwszym razem wszystko super, dzisiaj cały dzień czekam na paczkę i nic. ściągam maile, a tam co? AWIZO. Po 10 próbach udało mi się dodzwonić i aż mnie od słuchawki odrzuciło na gburowate 'halo' (panu w centrali chyba przeszkodziłam w jakiejś ważnej czynności).  😉  Pan po serii dźwięków typu "yyyyeeeeeyyyyaaaa" wydukał, że mają awarię samochodu (trochę mu zajęło wymyślenie wymówki). Paczkę mają dostarczyć jutro, się okaże.  👀
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
12 listopada 2012 16:50
Zamówiłam kilka dni temu komplet do łazienki dla mamy. Dzisiaj mama dzwoni do mnie zrozpaczona, że kurier paczki nie chce wnieść, a ona nie da rady. Dzwonię do firmy okazuje się, że oni nie wnoszą. Ok, rozumiem ale powinni mnie poinformować o tym. Chcemy umówić się z kurierem na inny dzień, ale dopiero o 18, bo wtedy będzie ktoś, kto da radę te ponad 50 kg wtargać na drugie piętro. Okazuje się, że o 18 to kurier na pewno nie przyjedzie, bo wtedy jest na innym rejonie i to każdego dnia. Dzwonię więc kolejny raz do firmy, że to jakieś żarty. Dowiaduję się, że to moja sprawa, a kurier w tych okolicach jest tylko ok. 14 i musi ktoś w tych godzinach móc paczkę odebrać. Kolejną śmieszną sprawą jest to, że w mailu, który dostałam od firmy, w której dokonałam zakupu jest informacja, że paczkę należy sprawdzić przy kurierze i jeżeli coś jest nie tak, to sporządzić przy nim protokół szkody. No ok, mówimy o tym kurierowi, a on odpowiada, że nie ma problemu, ale nie pozwoli paczki dotknąć dopóki nie dostanie pieniędzy (paczka pobraniowa) i podpisu, że paczkę dowiózł całą i zdrową. Tym już wkurzył mnie kompletnie. Najlepsze jest to, że firma, która paczkę nadała potwierdziła słowa kuriera. Jeżeli coś będzie nie tak, to mogę ubiegać się o zwrot pieniędzy po rozpatrzeniu przez nich reklamacji. Nie wiem już sama, czy powinnam być zła na firmę kurierską czy na firmę, w której towar został zamówiony. Czy to w ogóle możliwe, żeby nie móc paczki sprawdzić przy kurierze? Odbierałam ostatnio przesyłkę z DHL i nie było żadnego problemu z zajrzeniem do środka.
Kurczak, zawsze jak tylko chciałam sprawdzić paczkę, to nie było z tym problemu (również w Siódemce, która pierwszą przesyłkę dostarczyła mi całkowicie zniszczoną).

Cyrk z wniesieniem przesyłki robil mi raz OPEK. Kurier tłumaczył się, że może tylko do 20 albo 30kg (nie pamiętam dokładnie). Paczka była opłacona jako cięższa niż standardowa. Kurier próbował wyłudzić ode mnie dodatkową opłatę do ręki wciskając kit, że takie rzeczy opłaca się właśnie kurierowi. Po krótkiej dyskusji jednak wniósł.
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
12 listopada 2012 19:37
Dworcika, no właśnie ja też nigdy nie miałam z tym problemu, a tutaj tłumaczą mi, że sprawdzać paczki to można wyłącznie, gdy paczka jest już opłacona i że tak jest w każdej firmie.

edit. kurier to DPD, kosz przesyłki 85 zł.
Kurczak, nigdy nie brałam z opcją płatności przy odbiorze, więc tu nic nie powiem. Ale zasada, tak na logikę, dziwna...
Kurczak   Huculskie (nie)szczęście
12 listopada 2012 20:47
Sprawdziłam na różnych forach i faktycznie nie można w tej firmie otworzyć paczki przed jej odebraniem. Jak dla mnie to chore. Kurier ma jedynie obowiązek na życzenie klienta być przy otwieraniu paczki i razem z klientem sporządzić protokół jeżeli coś będzie nie tak.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się