Interpretacja zdjęć- koń+jeździec :)

dempsey   fiat voluntas Tua
07 kwietnia 2010 11:34
[quote author=_kate link=topic=107.msg545159#msg545159 date=1270636303]
Daleka jestem od noszenia kasku zawsze i wszędzie
[/quote]

ja coraz mniej..
dwa dni temu schylałam się pod konia i dostałam szybkiego z tylnego kopyta w czubek kasku (muszka latała pod brzuchem). kasku nie zdjęłam po jeździe.. i całe szczęście
przepraszam za  🚫
To są takie skoki rozpaczy. Ni to przemyślane, ni przygotowane. Koń od niechcenia jakoś tam przerzucił się na drugą stronę czegoś, co postawili mu na drodze.
Jeździec bez równowagi, lecący do przodu, bez oparcia w strzemionach.
Interpretować za dużo tutaj nie ma co.
Początkująca nie jestem w jeździe, moze tylko w skokach ale ogólnie jeżdże dlugo i możliwe że lekkomyślnie się zachowuje, ale w kasku jezdzilam przez pierwsze 3 lata a później juz nie. Koń nawet tak nie pędzi na przeszkodę, najazd nie był na hop-siup, ale to młody koń.Tylko nie piszcie że niedoswiadczony jezdziec + taki sam koń to tragedia.
Donia Aleksandra no ale co mamy pisać?? że super?? Nie jest dobrze na tych zdjęciach. Może i jeździsz długo ale masz zero równowagi na skoku. Trzymasz się kolanem, nie ma oparcia w strzemieniu. Wystarczyłoby bryknięcie albo stopka zebyś leżała na ziemi.
wiesz, mnie to trochę zadziwia. Osoby jedzące C zawsze mają kask na głowie, a tu widzę jezdzca, ktory nie wiem czy LL przejedzie, ale kasku /swoim zdaniem/ nie potrzebuje.
WTF?  😲

jeśli masz jakąś pomoc z ziemi, to pewnie dasz radę, ale sądząc po zdjeciach takiej osoby  nie masz. Życzę powodzenia, bo faktycznie połączenie niedoświadczonego jexdzca i konia- to groźne połączenie.  :kwiatek:
kujka   new better life mode: on
07 kwietnia 2010 11:46
Donia Aleksandra, nie patrzcie na to, nie komentujcie tego i tamtego - jak ma byc oceniony kon pod takim jezdzcem? myslisz ze to jak siedzisz podczas skoku nie ma wplywu na to jak on sie w nim zachowuje? zwaszcza ze to mlody kon a nie naskakany profesore...
Moon   #kulistyzajebisty
07 kwietnia 2010 11:46
Ja w tym momencie nie mam więcej pytań...
Dziweczyny nie chodzi mi oto żebyście nic nie komentowały, nie jestem zapatrzoną w sobie nastolatką, która twierdzi że  jest świetnym jeźdzcem.Tylko jak widze że ktos mi zarzuca stawianie drągów na jakis kłódkowych stojakach to nóż mi się w kieszeni otwiera.Czytam co piszecie i jeśli ktoś jak kate pisze co jest nie tak to ok, ale nie że koń nie ma ochraniaczy , czy ja  kasku.Skomentowane to ok , wiem ze według was chaotycznie i bez przemyślenia.
Donia ale piszesz bardzo agresywnie. ikt się tu nie zna, oceniamy to co widzimy na zdjęciach. Twoje nie są zbyt dobre, więc nie dziw sie ze skoro nie widać kłódek to ktoś pomyśli że ten drąg jest tam porządnie umocowany. Brak ochraniaczy na skokach jest naprawdę nie za dobrym pomysłem, wiesz co koń może sobie zrobić?? Twój brak kasku też się rzuca w oczy.

Skoro chcesz intrepretacji spodziewaj się ze patrzy się na wszystko!!
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
07 kwietnia 2010 12:01
Donia: a masz jakieś zdjęcia albo filmiki z jazdy płaskiej? Moim zdaniem brakuje ci (mimo długiego stażu jeździeckiego) pewnych podstaw bez których nie ma co w ogóle w skoki się ładować bo obrazek zawsze będzie taki jak na zdjęciach.

Może zabrzmiało to agresywnie, ale ja bardzo spokojnym człowiekiem jestem 😉 Z jazd na płaskim  nie mam zdjęć , bo to głównie ja je robie , ale w takim razie postaram się zrobić zdjęcia lub filmik.
Donia Aleksandra, przeczytaj sobie uwagi darolgi w "skokach luzem". Są aktualne także dla naskakiwania konia. To co pokazałaś to prosta droga do zrobienia krzywdy. Sobie lub/i koniowi.
Ktoś, naprawdę "nothing personally" - nawet nie kojarzyłam kto pisał o wielokrążku. Nie chciałam, żeby Lwinka źle zrozumiała. Kiedyś fajne wędzidło D widziałam na Partynicach i myślę, że trzeba szukać w sklepach niedaleko torów wyścigów. Caroline miała kontakt do wędzideł na zamówienie (teraz u siebie nie znajdę).
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
07 kwietnia 2010 12:38
lets-go, ja nie mówię o koniach z super hiper umiejętnościami i mega jeźdźcami. Chodziło mi o konie, które są w miarę swobodne w skoku i dobrze jeżdżone.To, że jedna noga zwiśnie w soku to nie dramat. Ani to, że koń nie szura nosem po drągach, jeśli skacze w miarę rozluźniony i chętny.  Nie każdy ma konia za 40 000 czy 100 000 euro. Pokazałam konie chodzące L. Żeby obrazek wydał się bardziej prawdopodobny. I żeby Lwinka wiedziała, że też może wypracować u swojego konia odpowiednią postawę w skoku. A nie, że musi go sprzedać i kupić niemieckiego miszcza na pół miliona.


Donia Aleksandra, ehh... powiem tak, przy takim stylu skoku, kask może być Ci na prawdę potrzebny. Tyle, jeśli  o to, że jesteś taka profi chodzi.
Hunn   Trening ponad wszystko
07 kwietnia 2010 12:57
lets-go - szczyga tymi zdjęciami miała tylko pokazać, jak koń ma pracować szyją na skoku.

Ja już nie wiem co mam odpisać na ostatnie wstawione zdjęcia. Sama napisałaś, że koń jest młody = jest nie przewidywalny. KASK na czymś taki nawet jak taka mała przeszkoda powinnaś mieć.. bo młode konie się dopiero uczą skakać i często jak coś nie wychodzi przy odskoku nie pasuje mu, to mogą albo się zatrzymać, albo odskoczyć w bok.. a patrząc na twój dosiad na skoku.. czyli łapanie się kolanami.. łydka z tyłu z piętą w górze, gdyby on na fule przed przeszkodą coś zrobił.. to prawdopodobnie byś leżała w drągach. Za pierwszym razem może ci się nic nie stać.. za 100 razem może ci się nic nie stać.. ale za 101 już tak. i potem już może być za późno na ` a byłam głupia i nie ubrałam kasku`. PO COŚ one są.
Strzyga Na filmiku jest moja koleżanka ze stajni, Leonie Bredemeier na klaczy średniej skokowo za którą to zapłaciła 7 tys. EUR. Przejazd jest konkursem C na styl dla Juniorów / Młodych Jeźdźców. Nie ma szału, ale jest to dobry przejazd stylowo, z dobrymi rozwiązaniami. Natomiast, jak zresztą widać na nagraniu, Grande Fleur jest koniem średniej klasy, a Leonie Młodym Jeźdźcem...
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
07 kwietnia 2010 14:29
lets-go, to dalej prawie 30 000 złotych.
Na moich zdjęciach są też konie o wiele tańsze, choć są i droższe.

No i co z tego? Nie rozumiem, o co się czepiasz? Wrzuciłam przykłady zdjęć na których są konie skaczące poprawnie. Jak na rangę w której startują. Nie IDEALNIE, a poprawnie.  Ty oczywiście nie możesz zaakceptować koni z Polski ( choć nie wszystkie z polski są) i rozumiem musiałaś wrzucić konia i zawodnika z Niemiec. Ukontentowana?
Strzyga, ale na warunki niemieckie koń za 7 tys euro to tak jakbyś kupowała u nas konia konia nie wiem, za 15? Naprawdę to jest cena za zdrowego konia rekreacyjnego, który nadaje się do małego sportu i jest dobrze wyszkolony.
ElaPe   Radosne Galopy Sp. z o.o.
07 kwietnia 2010 15:16

Strzyga, ale na warunki niemieckie koń za 7 tys euro to tak jakbyś kupowała u nas konia konia nie wiem, za 15?

w sensie  że jakość tego tam za 7 tys euro będzie taka jak u nas za 15 tys zł?

Dość podobna - oczywiście tu wchodzą inne rzeczy pod uwagę - wiek, jakość wyszkolenia, pochodzenie. Pewnie że zawsze można spróbować tam wyszukać taniej perełki a u nas drożej trupa totalnego, ale nie o to chodzi. Tam w takich granicach chodzą dobre rekreacyjne konie - za sportowca w dobrym wieku i z super umiejętnościami to trzeba duużo więcej zapłacić.

Widziałam konie przywiezione z Niemiec, za które zapłacono ok. 4-6 tys euro. Na takie trupy to u nas nikt by nie spojrzał 😉. Ale cóż robi w Polsce niemiecki papier, nawet u wałacha 🤣. Ale robimy off-topa 😉
[quote author=_kate link=topic=107.msg545173#msg545173 date=1270637146]
wiesz, mnie to trochę zadziwia. Osoby jedzące C zawsze mają kask na głowie,
[/quote]

Mało tych osób,ojjj mało  😁  😎
Po półrocznej przerwie od jakiejkolwiek jazdy (nie licząc 3-4 poj. jazd typowo dla frajdy) znowu udało mi się wsiąść i trochę pomyśleć na koniu. Możecie coś podpowiedzieć?
Niestety zdjęcia tylko takie i tak małe 🙁
Up.
Nikt? Nic? 🙁
za mało widac żeby cokolwiek oceniać
Dla mnie tutaj na miejscu byłby niedawny komentarz lets-go o "wjeżdżaniu konia na rękę". Odrobinę za bierna jazda, zbyt duży respekt wobec "power" konia. A takiego konia trzeba jechać aktywnie. Do przodu. Na rękę.
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
11 kwietnia 2010 12:01
Mogłabym poprosić o kolejną interpretacja moich zdjęć tym razem ze skoków  :kwiatek:


1Dawnoo
Ale teraźniejsze wrzucę niebawem 🙂 😡
Aliczka, skaczesz na gumach? Czy co tam lata mu miedzy nogami? Głupota, spójrz jak blisko ma kopyto tych linek, pomyśl co by było gdyby się w nie zapętlił. Jego nóg też Ci nie jest szkoda że bez ochraniaczy?
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
11 kwietnia 2010 12:07
Tak, skakałam w gumach ale tak mi kazał "trener" to tak zrobiłam. Jak mu założyłam ochraniacze to trener wyskoczył do mnie z retensją po co mu ochraniacze i musiałam zdjąć  🤔 😡
Przyznaję się że nie miałam zbytnio wtedy pojęcia jaką krzywdę mogą wyrządzić gumy  😡 😡

edit:
To nie jest mój koń jakby ktoś pytał
Aliczka, mam nadzieję, że to był pierwszy i ostatni raz, kiedy jeździłaś z tym trenerem  🤔
Hermes   Może i mam podły charakter, ale za to dobre serce.
11 kwietnia 2010 12:15
No w zasadzie to tak, bo ja jestem i mieszkam pod Warszawą a to jest na mazurach ale jak jadę na mazury w odwiedziny do dziadków to jeżdżę sama 
A mógłby mi ktoś łopatologicznie wytłumaczyć, co mogą spowodować skoki na gumach?  :kwiatek:
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się