Problemy z kopytami- choroby, pekniecia, ropnie

Sankaritarina, moja dostała bana na padok, bo nie możemy sobie pozwolić na kolejne zdjęcie podkowy... szukam butów, żeby jej ubrac na podkowy, dopóki nie wrócimy do normy z kopytami.
Ja wiem właśnie ze te suple to różnie działają. Hoof formule tyle osób polecało a u nas nic.. stąd właśnie myślałam ze może to do wcierania cos da 😅😅
xxagaxx, My też mieliśmy bana na padok, bo nie mogliśmy sobie pozwolić na zdjęcie podkowy - dopiero jak się ban skończył, tak kopyta się ogarnęły do porządku. Pomijam, że koń zdjął podkowę ze dwa-trzy razy.....-.-' w tym spacerując STĘPEM na równiutkim piaseczku kwarcowym na hali. Se źle nadepnął i sru, wyszło jak z masła.
Tzn, ta podkowa była koniecznością i coś tam to kopyto rosło, dawałam tą biotynę dla spokoju własnego sumienia 😉 ale faktycznie odniosłam wrażenie, że dopiero w ruchu i na drożdżach jest lepiej.
niezbyt rozumiem zalecenia - koń nie wychodzi na padok, w przypadku gdy chcemy poprawić stan kopyt 😮 to tak jakbyśmy chceli mieć duze bicepsy więc pakujemy w siebie sterydy ale broń boże nie ruszajmy ręką zeby miesień nie pracował
blucha, Zależy jakie jest schorzenie, bo przy niektórych sytuacjach naprawdę się nie da konia prosto z kliniki wywalić na wielkie padoki.

Natomiast ja po dwóch latach niepadokowania i spacerowania, a potem, kwaterkowania + karuzeli (ruch pod siodłem jeszcze mógł być), dostałam najpierw świra, a później jeszcze kilka opinii i propozycji metod leczenia tego cholernego kopyta - jedną z nich było ponowne podkucie i "zakwaterowanie". A, jedną z opcji była totalna emerytura już do końca życia (koń lat 7, więc zajebiście). No to szukałam innych metod.
Zrezygnowałam ze sportu, z infrastruktury, z klasycznego stylu jazdy nawet już powoli - i to mnie wszystko tak boli, że nie masz pojęcia - natomiast poskutowało (TFU, TFU), bo "całokształt" konia przyszedł do stanu używalności (ODPUKAĆ!!!). Teraz czekam na wiosnę...
blucha, ale czego tu nie rozumieć? Kon sobie biegał po dużym padoku, tak zdjął podkowe ze prawie nie ma kopyta. Mogę ja znowu puscic, żeby ryzykować ponownym zdjęciem i wtedy już chyba wsadzeniem jej w gips 😉
Musimy przetrwać czas aż kopyto odrośnie, żeby znowu ją wywalic na dwor.
_Gaga, - ale to nie jest smar do kopyt, tylko pasta do wcierania przyśpieszająca wzrost. U mojego i kilku mi znanych działa 😉
xxagaxx, - podkowa u mojego też nic nie dała, imo to działa tylko jak faktycznie są niedobory.
xxagaxx czego nie rozumieć ? tego ze coś co z założenia ma pełnić funkcje ochronną uszkadza kopyto i jest ponownie przybijane do tego uszkodzonego kopyta a koń w zamian zamknięty w boksie, naprawde ? w tych czasach gdy jest mega wybór ,,ochrony,, kopyt, kowal ma tylko taką propozycje ? chciałam nadmienić ze ruch dla konia to nie tylko wpływ na kopyta, a na cały organizm i głowe, tego nie mogę zrozumieć.
blucha, tak dokładnie naprawdę. Konie są czasem zamykane w boksie, a ty nie znając konia i sytuacji i wyskakując z tekstu "jest tyle innych opcji" trochę słabo brzmisz. Ale no to jest forum, więc możesz sobie dowolnie oceniać sytuacje nie znając jej 🙂

keirashara, no właśnie u nas nie ma, mam świeże wyniki krwi. Ogólnie nawet kopyto nie jest jakiejś złej jakości, wieć chciałam jakos dopomóc, żeby za 5 tyg było już w miarę normalnie.
nie trafiłam jeszcze dla tej kobyly na dobrze działający preparat. Dawałam jej Hoofgolda, formule, biotynę z Agrovitala czy podkowy, nic to we wzroście kopyt nie zmieniło. I mowie tu o perspektywie 2 lat, bo od dawna kopyta są u nas "problemowe" mówiąc ogólnie.
xxagaxx, u mnie podobnie 😉 też właśnie walczę z "urwaną nogą" musiałam paralityka rozkuć...
U mnie sprawdzony zestaw to: horse vital plus z eggersmanna (daję mu cały kopiaty kubek, więc pewnie koło 120g) + biotyna z miedzią i cynkiem od Podkowy (cała kopiata miarka, czyli to jakieś x2 z zaleceń na opakowaniu). Ten zestaw działa, koń jest duży i generalnie średnio wykorzystuje paszę.
Wszystkie inne hoof formuły mogę sobię w dup...ę wsadzić 😉
U moich obu bab ten preparat do wcierania w koronkę działa. Nawet kowal się dziwił, że zimą tak szybko im kopyta odrastają.
xxagaxx spróbuj, nic nie tracisz, majątku nie kosztuje a wydajny jest bardzo.
Pati2012   Koński insta: https://www.instagram.com/mygreybay/
06 marca 2023 09:30
SzalonaBibi, myślę, że sporo pomaga samo masowanie koronki, tak jak przy ludzkich paznokciach i pobudza wzrost 😀
Ramirezowa   Ania i Urania !
06 marca 2023 12:08
Ja polecam equina keragard, moja folblutka po rozkuci miała tragiczne łamiace/pekające kopyta bez strzałki. Butelka jest wydajna, bodajże na 100 dni i ładnie zrobiło co swoje. Pamiętam tez że preparat sam w sobie ładnie pachniał i koń nie wybrzydzał, mam nadzieje że nic się w tym temacie nie zmieniło 😅
xxagaxx, - tak, to 🙂
U mojego jedyną reakcję na biotynę miałam zaraz na początku posiadania go, gdzie był trochę zaniedbany i karmiony jedynie trawą, sianem i owsem, więc szanse na niedobory jednak spore, bo na zachodzie gleby są raczej bidne. Potem już nie, co prawda dawałam zwykle bardziej ze względu na inne rzeczy w miksie i w innym kontekście (np. miedź żeby rudy nie był), no ale przyspieszenia w kopytach zero. Dlatego imo te preparaty działają tylko wtedy, jak jest faktyczna potrzeba w organizmie, jak kopyto dobre, a po prostu urwane fizycznie to efekty słabe. Prędzej już tą pasta właśnie, po niej efekty widziałam. Może to ona, może masowanie koronki, nie wiem 🤷
.
Niestety smarowanie pomoże co najwyżej wydać kilka złotych... 🙁


_Gaga, totalnie się nie zgadzam w przypadku tego konkretnego preparatu. Ja się od niego trzymam z daleka bo nie widzi mi się duże werkowanie co max 3 tygodnie robić.
I mając na myśli duże, mam na myśli, że na przedkątnych mam tyle przyrostu, że się łupią jak u konia przez 4 miechy nie robionego.

Okresowo w kiepskich miesiącach wzrostu używam wersji "light", bardziej żeby uelastycznić bo świetnie to robi (lanolina w składzie): https://horseandpony.pl/preparaty-do-pielegnacji-kopyt/64-125-smar-do-kopyt-z-pedzelkiem-cornucrescine-daily-hoof-dressing-carr-day-martin-500ml.html i też mam zauważalnie szybszy przyrost.

Z tym specyfikiem do wcierania jest taki problem, że po mniej więcej tygodniu używania jest takie odbicie,że jak panienki "chce mieć ładne kopytka" nie ogarniają, że kowal nie co 6 tygodni ale częściej, to można sobie spierniczyć kopyta, bo koń będzie łaził przerośnięty.

Serio, ten C&D&M działa? Jestem w szoku. Szkoda, że o tym nie słyszałam wcześniej ^^
Sankaritarina, mało sklepów go ma bo nie jest tani, a do tego trzeba ostrożnie bo może wjechać na doping. Trzeba odstawić na jakiś czas przed startami.
No i ogólnie mam wrażenie, że w stacjonarnych jeździeckich ciężko jest znaleźć kogoś, kto ma pojęcie o kopytach i doradzi, wytłumaczy jak preparat dany działa.
Sankaritarina, - działa, działa 🙂
kotbury, - ten smar ma jedną wadę - białe kopyta robią się paskudnie żółte 😖 Jak koń ma czarne albo kogoś nie razi to spoko, ale mnie bolało w oczy okropnie. Za to faktycznie elastyczność na plus.
Tak wiem, kolor to tylko estetyka, ale no ten, mnie wkurzał 😅
keirashara, to prawda. I ludzie myślą, że tam jest dziegieć w składzie bo podobny kolor i ma mega intensywny "roślinny"zapach i jest lepki... i po posmarowaniu na kopycie wygląda jak kupa...
Ale działa.
Zdam wam relacje, bo jadę właśnie odebrać ze sklepu. Mój koń nie ma kopyta, więc ja za 4 tyg będę miała dziki przyrost to napisze pozytywną recenzje na każdym portalu
zrób zdjęcia przed aplikacją i po 4 tygodniach
blucha, ok, jade właśnie do stajni to pokaze wam jaka mamy masakre
Nasza masakra
20230309_190040.jpg 20230309_190040.jpg
20230309_190036.jpg 20230309_190036.jpg
Post został usunięty przez autora
Post został usunięty przez autora
Post został usunięty przez autora
Post został usunięty przez autora
anetakajper   Dolata i spółka
09 marca 2023 19:44
xxagaxx, o kurde, ale masakra. A ta obrączka to? Zmieniałas żywienie?
Co do tego smarowidła jeszcze tylko dodam, że warto go trzymać w dość ciepłym pomieszczeniu, bo zimny bardzo trudno rozprowadzić.
xxagaxx, kurcze to kopyto nie wygląda na zdrowe. Zmieniałaś żywienie? Jakieś mocne leki brała? Z takiej jakości rogu nic dziwnego, że urwała spory kawał.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się