KOTY

Kajula, regularnie 😁

Okazuje się, że Totek ma popsute biodro. W życiu mu to przeszkadzać nie będzie, ale jest delikatnie koślawy.
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
07 listopada 2013 09:16
zelka2303 właśnie mam obawe, że domek z drapakiem i półkami, który znalazłam nie ukrywam, że w okazyjnej cenie będzie stał nieużywany...ale jak nie spróbuje to się nie przekonam. Właśnie u mnie cierpi wyłącznie skórzana kanapa-teraz też wygląda jak ze śmietnika i pewnie tam się znajdzie, bo Kiti ją doszczętnie zdewastował 🙂
incognito  Ja mam mae drzewko kupione tanio dla małego kotka. Głównie przez brak kasy, bo w tym roku szczerze to mam mase wydatkow wiekszosc sprzetow domowych i wiekszych i mniejszych sie zepsula i psuje i na bierzaco staram sie je wymieniac.  Mając już dwa koty, które obserwowalam i caly czas obserwuje wiem co potrzeba mi w drapaku a co nie. Także wiem, ze jedna budka wystarczy (zapobiegawczo, bo moje koty nie bardzo się chowaja do domków), masa przyczepionych zabawek rowniez jest nie bardzo mi potrzebna, (oba moje koty bawią się swoimi zabawkami, biegaja z nimi w pyszczkach), Oczywiście wielkość polek, wiekszosc drapakow ma jakis standard kwadratowej poleczki, ktora jest po prostu za mala, kotom zwisaja z polek glowy, konczyny itp. Mam upatrzonych kilka domkow na amazon, ktore w mniejszym lub wiekszym stopniu spelniaja moje wymagania, jednak zastanawiam się nad zbudowaniem swojego drzewka dla kota.

I druga sprawa. Karma Real nature jest świetna!!! Nie dość, że ma ponad 90% miesa, smakuje kotu bardzo, nie jest jedna z najdrozszych karm i mało jej idzie. Kot najada się tą karmą, przez mase miesa, kot czerpie wiecej energii i je mniej. Tanich saszetek jadla bardzo duzo, tej karmy nieduzo i jest pelen energii. Suchą karme Lucy dostaje co kilka dni maleńką garstke
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
07 listopada 2013 10:41
To moja kolejna obawa, że Kiti jak podrośnie jeszcze ma niespełna 4miesiące to nie będzie się w ogóle mieścił ani do domku ani na półkach chociaż na aukcji zostało napisane, że wymiary są odpowiednie pod normalnej wielkości kota domowego...
A jaka cena tej karmy?Normalnie dostępna w sklepach zoologicznych?
dea   primum non nocere
07 listopada 2013 10:44
incognito - według mnie podstawa sukcesu drapaka to dwie rzeczy: po pierwsze co najmniej jeden naprawdę wysoki słupek do drapania (metr+), po drugie - nie może byc wciśnięty w kąt, do którego nikt nie zagląda.

U mnie drapak stoi praktycznie w centrum - przy przejściu łączącym przedpokój, kuchnię i oba pokoje, a i do łazienki są dwa metry. Ze stanowisk obserwacyjnych na nim widać pół mieszkania, a że często się przy nim przechodzi, to i wysoki słupek kusi - drapią, wspinają się po nim. Mebli nie ruszają. W drugim pokoju uwzięły się na wiklinowy kosz, a dokładniej jego rogi, oraz na dywan. Dywan i tak został zwinięty jak Simba był chory, bo mi na niego regularnie lał - a do kosza w drapanych miejscach przymocowałam dwie deski z sizalem. Skrobią deski 🙂

Aha, domek jest, może ze 3 razy widziałam, żeby któryś wchodził do budki. Wolą otwarte półki, bo z nich lepiej widać - na wszystkie strony. Kot to jednak obserwator.
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
07 listopada 2013 10:58
Patrzyłam na coś takiego http://tablica.pl/oferta/drapak-dla-kota-nowy-promocja-ID1yMCb.html#63176b3c67
ale jak mówisz, że powyżej metra wysokości to chyba odpada. Poszukam jakiegoś większego w rozsądnej cenie.
Dzięki za rady :kwiatek:
U mnie drapak stoi w salonie, gdzie spędzamy najwięcej czasu, wczesniej stal w sypialni i kot do niego nie podchodzil, teraz jak jest w salonie, gdzie są wszyscy to kot z niego korzysta.
Ta polka w tym drapaku jest identyczna jak moja(Lucy nie na nim nie wyciagnie, jak śpi zwisa jej glowa. I jak dla mnie za ktrotki slupek do drapania, kot Ci się nie wyciągnie porządnie, zeby go podrapać.
Karma u mnie to koszt 1.89euro za puszkę 400g. Ale jedna pucha starcza mi na  ok. 3-4 dni. i wiem, ze kot dostaje naprawdę dobre amku 🙂 U mnie dostepny tylko w jednym sklepie zoologicznym(4 km ode mnie). Wiem, ze w PL napewno można kupić tą karme, bo na moich puszkach mam rowniez napisy w j. polskim, więc muszą być też w pl. Poszukaj w necie.
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
07 listopada 2013 11:34
Sanna - bo Pinka jest specjalnym kotem. Drapak ma w kącie, bo drapie go raz dziennie, półek nie ma, bo nie lubi wysoko skakać. Większość dnia spędza na łóżkach/kanapach/krzesłach/ludziach. Nie bawi się specjalnie i nie interesują ją kwaty.
dea   primum non nocere
07 listopada 2013 11:41
incognito - moje by taki olały. Po pierwsze ta budka na dole, z niej żaden kot mi znany nie skorzysta. Jak już budka w ogóle, to chociaż wysoko. Moja jest na "środkowym piętrze" i chociaż na jej dachu się wylegują czasami. Słupki - nooo może, stojąc na podłodze, dałoby się zrobić z nich użytek, ale to tak w ostateczności. To co jest powyżej beżowej półeczki moim zdaniem zupełnie bez sensu. Ten słupek w jej środku i niski - jak kot ma się tam wykręcić, żeby to w ogóle drapnąć? Ani na stojąco (za niski) ani na leżąco (nie zmieści się kot na półce). No, może by wskakiwał na górę...

Poszukałabym innego 😉

Może mam gdzieś zdjęcia mojego, to wrzucę. Siostra też ma fajny - prezent od Alviki  :kwiatek:

EDIT: mojego nie znalazłam, ale siostrzyczkowy mam. O taki. Sprawdza się 🙂 Przedstawiają: Kret (czarny z białym nosem), Dres (krówka) i Felicja z krzywą łapką - najwspanialszy kot świata.
Te pimple już są pourywane, ale nie były szczególnie atrakcyjne. Najważniejsze to wysokie słupki i duuuże półki. Na najniższej sypia pies 😉
Nie kupujcie drapaków firmy MIKMAR/DRAPAKOLANDIA!!
dea, gdzie mozna kupic taki drapak? Jest swietny!
ja sie nad czyms takim zastanawiam wysokie w miare i nie ma neipotrzebnych rzeczy.

http://www.amazon.de/Happypet®-CAT005-2-Kratzbaum-Katzenbaum-deckenhoch/dp/B008RJIWYM/ref=sr_1_8?ie=UTF8&qid=1383829511&sr=8-8&keywords=katzenbaum
http://www.amazon.de/Happypet®-CAT016-2-Kratzbaum-Katzenbaum-mittelhoch/dp/B00B4THWWU/ref=sr_1_10?ie=UTF8&qid=1383829511&sr=8-10&keywords=katzenbaum



ponizej link to drapak typowo wygladowy lub dla malych kocuaków.  Male poleczki (na doroslego kota za male). Te tuby ew. dla malych kotow, choc mialam podobny i moj kot ani tam nie wchodzil ani sie nie chowal. te tuby sa zazwyczaj nieduze. Masa sznurkow dlbra dla kociakow, jesli doczepisz zabawke, starsze koty drzewka uzywaja raczej do spania i siedzenia na wysokosci nie do zabawy.
http://www.amazon.de/Leopet®-KBD009-Kratzbaum-höhenverstellbar-von/dp/B001H1Z9CU/ref=sr_1_55?ie=UTF8&qid=1383829630&sr=8-55&keywords=katzenbaum
incognito   W życiu należy postępować w zgodzie ze sobą.
07 listopada 2013 13:23
dea właśnie dołączam się do pytania Kajuli 🙂 chociaż myślę, że jak na nasze potrzeby taki z ta dolną podstawką i jedną półką by wystarczył i taki bym chciała znaleźć, natomiast co do tego domku jaki wstawiłam w linku to myslałam, że może być ok, bo młody lubi włazić w jakieś katy,pod łóżka, za szafy, do kartonów itp 🙂 btw super koci gang 😀
Incognito, z mojego doświadczenia drapak wysoki i z dużą ilością półek służy do zabawy, a do drapania zwykły słupek.

Ale musi być b. wysoki:
equum   Niech koń będzie z tobą.
07 listopada 2013 17:23
Mojemu kotu dzieję się coś złego..
Moja siostra wzięła go teraz na ręce a on tak długo miałknął i zaczął się trząść oczy mu się przewróciły i potem mu przeszło..
ale to chyba nie jest normalne.. Dwa dni temu byliśmy na szczepieniu to może szczepionka tak na niego zadziałała.. Martwię się  🙁
Może go ścisnęła za mocno?
equum   Niech koń będzie z tobą.
07 listopada 2013 17:41
On. Tak bardzo mocno go ścisnął bo chciał go ugryźć.
.
equum   Niech koń będzie z tobą.
07 listopada 2013 21:43
Jeszcze ma ciężki oddech jakby miał zatkany nos.. I to wszystko po szczepieniu 🙁 boże boję się o niego a dla niego każdy wyjazd z domu to jest taki stres, że normalnie szok...
i po tym szczepieniu nie chce wgl podchodzić do ludzi chodzi swoimi ścieżkami chowa się. Martwię się nie zachowuje się normalnie...
Dziewczyny, wszystkim Wam bardzo dziękuję za pomoc  :kwiatek:

Wydaje mi się, że z kociakami jest coraz lepiej. Mały sam zaczął zaczepiać Mortimera  😅. Jeszcze czasami przed nim ucieka, ale myślę, że jak trochę podrośnie to będzie jeszcze lepiej. W nocy i w ciągu dnia, gdy mnie nie ma (a nie ma mnie od ok. 7.30 do 20) Mortimera zamykam w jego pokoju. Czy myślicie, że można je już zostawiać razem? Szkoda mi Morta, siedzi sam w pewnie się nudzi.
Jolaa, jesli masz mozliwosc, np w weekend miec je razem caly dzien i potem, juz w poniedzilalek zostawic rowniez razem, to bedziesz nie bedziesz drzala caly dzien co to sie u maluszkow dzieje. Ale, nawet bez tego calego dnia pod Twoim okiem, mysle, ze chlopaki dadza sobie rade i za chwilke bedziesz nam tu wklejala zdjecia maluszkow  spiacych razem! One sa malenkie, nie zrobia sobie krzywdy a z drugiej strony to najlepszy moment aby polaczyc je w jedno stado  😎
Equum, jak kocio dzisiaj? Mam nadzieje, ze jest juz dobrze... Biedny malec  🙁  durny wet zrobil krzywde i zrazil kociaka do wizyt w lecznicy  😤
sanna dzięki 🙂 już wczoraj chciałam je zostawić razem na noc, mały siedział przed pokojem Mortimera i miauczał, ale pewnie ze stresu bym nie zasnęła, a dzisiaj rano praca. Jutro je poobserwuję i może faktycznie w poniedziałek zostaną już razem  😍

Poluję na jakiś fajny drapak, chciałabym żeby był duży i stabilny. Niestety środki mam mocno ograniczone. Co myślicie o takim?
http://tablica.pl/oferta/k31-drapak-dla-kota-kotow-117-cm-legowisko-domek-ID1HyPT.html#604645bdb7
Czy będzie odpowiedni dla dwóch kotów? Myślałam też, żeby samemu coś zbudować, wczoraj oglądałam materiały, ale nie wiem, czy to się opłaca finansowo.
equum   Niech koń będzie z tobą.
08 listopada 2013 12:13
sanna cud bo dużo lepiej ! Nie byliśmy w lecznicy tylko pojechaliśmy do jego domu ale i tak kociak się zestresował niesamowicie,wet miał problem z wyjęciem go z transportera bo strasznie się na niego rzucał i złapał go serio mocno aż mnie zabolało. A potem go puścił na podłogę gdzie on nie wiedział gdzie uciec myślałam, że na zawał padnie...
Dziś oddech już ma normalny nie świszczy mu przez nos, jje, bawi się rano mi do łóżka wlazł i się tulił więc mam nadzieję, że już będzie wszystko okej 🙂
Uff odetchnęłam bo wczoraj nie mogłam spać co chwila go sprawdzałam.. Za 4 tyg mamy zaszczepić drugi raz ale chyba wezmę tą szczepionkę i mama mu zrobi jak będzie spał... Chcę mu ograniczyć stres do minimum bo i tak jest bojaźliwy niesamowicie coś puknie, szurnie a kot już za kanapą..
U nas znów załamanie, czekam jeszcze na wizytę zoopsychologa, ale obawiam się, że Gjevjon trzeba szybciutko zmienic dom, gdzie będzie jedynakiem...

wistra 🙁 mam nadzieję, że zoopsycholog Wam pomoże. Ja sobie nawet nie chcę wyobrażać co by było, gdybym musiała oddać jednego z chłopców 🙁 trzymam kciuki  :kwiatek:
Chciałam, żeby wytrzymała chociaż do lutego, wtedy pojedzie na krycie znów do NO (powtórzę to samo krycie, co w miocie B) i zostawię jej córkę, a ją wytnę i wyadoptuję, ale ona nie wytrzyma do lutego.
Pasowałoby znaleźć jej dom, gdzie będzie mogła urodzić kociaki. Ale przecież komu w PL można zaufać?  🤔
wistra niedobrze, a co się dzieje 🙁 ?
wistra ja bym nikomu nie zaufała, niestety.
Wistra trzymam kciuki żeby kocice jednak się pogodziły. U mnie wojna trwała 6 lat. Teraz koty śpią na jednym łóżku i ładnie się tolerują. A w obliczu zagrożenia stają za sobą murem.

Stosował ktoś preparat na stawy ArthroVet Collagen? Dostałam w prezencie saszetkę od wetki i jestem ciekawa czy to coś daje.
Gjevjon ma depresję. Siedzi cały czas na szafce w kuchni. Jeżeli zejdzie, trze brzuchem o podłogę. Boi się każdego kota w domu, nawet Tigera.

Jest o tyle lepiej, że Tina jej nie atakuje, ale ona nawet rzadko chodzi siku - nerki jej pójdą piorunem.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się