Uwaga kolejny oszust na allegro!

Kupiłam siodło przez allegro-wystawione jako 16 cali okazało się 13 calowe. Facet odmówił przyjęcia zwrotu-aktualnie jestem w trakcie załatwiania sprawy za pośrednictwem allegro. Uważajcie na osobę o nicku  joanna2_oj   
już po opisach aukcji widać, że ten ktoś jest "nie halo"...
podlinkujcie aukcje bo mi nie wyswietla...
mnie sie wyswietla a Alegro e ie ma takiego uzytkownika...
Dlatego aukcje osób z kilkoma zaledwie komentarzami lepiej omijać.
A towar powinien przyjąć, jeśli był ewidentnie niezgodny z opisem. A ponoć był.
Napisać do allegro poprzez formularz, postraszyć sprzedającego, że allegro będzie interweniować. Wytłumaczyć jemu, że "towar był niezgodny z opisem" i MUSI przyjąć zwrot, bo będzie miał niestety nieprzyjemności. Można też postraszyć policją-czasami pomaga. Masz numer telefonu- męcz faceta. Tyle, że zacznij polubownie, od tłumaczenia.
Współczuję. Nienawidzę takiego bujania się.
Dlatego powtarzam- początkujących omijać.
Może nie tyle omijać, ale na pewno kupować za pobraniem, a drogie rzeczy z opcją sprawdzenia zawartości paczki przed zapłatą. Ja tak zawsze robię przynajmniej 🙂
Tunrida Każdy kto kupuje i sprzedaje na allegro, kiedyś zaczynał. Gdyby każdy omijał początkujących to na allegro nie byłoby nikogo. Najlepiej robic tak jak napisała Dzionka.
Watrusia- kilka razy próbowałam otworzyć paczkę przy kurierze czy listonoszu. Nie działa. Dopytywałam kiedyś u kuriera o opcję otwierania paczki i w sumie...nic się nie dowiedziałam. Jest tyle sprzedawców na allegro i tyle towaru, że wolę nie ryzykować.
Z mniej więcej połową początkująch miałam problemy. Różnego typu.
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
11 grudnia 2009 22:45
tunrida, Święte słowa. Amen.
Dlatego aukcje osób z kilkoma zaledwie komentarzami lepiej omijać. no to znaczy ,że stare konta na allegro, mogą być drogim towarem wartym zyskownej sprzedaży...tylko gdzie go wystawić, na e-bay'u? 👀
Osoby ze zbyt dużą ilością komentarzy też bywają niewiarygodne. Zwłaszcza osoby, biorące hurtowo badziewie i sprzedający je tanio. ładne zdjęcia, ładne opisy, tanie przedmioty, tyle że do niczego niezdatne. 😉 Poza tym rutyna i obojętność się pojawia.

Zależy co się kupuje. Jeśli pierdółkę za 50 zł, można ryzykować. Ale gdybym miała kupić siodło, obejrzałabym sobie komentarze osoby sprzedającej ( i patrzyłabym na to czy pozytywy wystawiły przerażone świeżynki, czy osoby doświadczone i nie bojące się odwetowców) , przed zakupem spytała o ewentualną możliwość zwrotu (oczywiście na mój koszt) i dopiero wtedy podejmowałabym decyzję.

Kiedyś byłam zainteresowana siodłem. Kobieta sprzedaje ich dużo. Ma używane, ale w dobrym stanie, w atrakcyjnych cenach. Na moje pytanie wysłane z mojego konta- również nie szczypiorkowego, odpowiedziała, że "nie przyjmuje zwrotów". Moja reakcja- to niech się wali. I kupiłam gdzie indziej.
Nie stać mnie na ryzykowanie utraty dużych pieniędzy.
hihi jak się kiedys nacięłam na żel pod siodlo veredusa w "bardzo atrakcujnej cenie", a i tak nie były to małe pieniądze to wolę nie ryzykować. Allegro umywa w takich sytuacjach ręce: u mnie chodziło mniej-więcej o to, że zapłaciłam, a paczka nie przyszła i jakieś ściemy od sprzedającego, że z włoch idzie, że na cle zatrzymali itp...

To allegro powiedziało, że w takich sytuacjach tzw "ubezpieczenie kupujących" nie działa - to się pytam do ciężkiej cholery w jakich działa? chyba jak kupujesz długopis za 1,5 zl, a nie towar za prawie 400 zł jakieś 8 lat temu (to wtedy była naprawdę spora kasa)

Kazali mi się udać z wydrukami maili i stron z allegro na najbliższy komisariat... tylko, że mieszkam na wsi i tam chłopaki na komisariacie to jeszcze wtedy na maszynach do pisania pisali, więc co by im powiedzialo allegro? zwłaszcza, że na wsi nie było wtedy internertu... i w sumie dalej go nie ma 🙂

Także... przezorny zawsze ubezpieczony

z resztą nawet te kilka pozytywnych komentarzy nic nie znaczy... sama parę razy coś "kupowałam" od znajomych żeby mieli tą pierwszą gwiazdkę...
Tunrida ale oszukać może każdy(niestety) niekoniecznie ten co dopiero zaczyna działać na allegro. Jak rozumiem Kupujesz na allegro, wiec też kiedyś Zaczynałaś. Rozumiem złość kogoś kto został oszukany i ma problem z odzyskaniem kasy ale nikt od razu nie ma kilku gwiazdek.
Z resztą panienka ma komentarze od osób które też mają zaledwie po 2 punkty :P Może od rodzinki...?

Jest taka opcja na poczcie polskiej, ze można otworzyć paczkę. Spisujesz jej zawartość, a potem odbiorca sprawdza czy sie zgadza, czy nie jest nic uszkodzone itp. Wiem, bo wysyłałam w ten sposób encyklopedie😉))

Masakra...
Watrusia- też kiedyś zaczynałam, owszem. I rozumiem, że może być ciężko handlować tym co zaczynają. Ale to, że tak powiem, nie mój problem, nie? Ja pilnuję swojego. Czyli chcę robić zakupy i nie mieć przy tym problemów.
Mogę dać  szansę początkującym kupując u nich pierdółkę za 20 zł. Ale NIE kupiłabym u nich niczego za np. 300 zł. Niech inni sobie sprawdzają ich wiarygodność. Ja wolę nie ryzykować. I takie moje prawo.  😉
Dokładnie. Ja na początku kupowałam, małe rzeczy. Dopiero potem zaczęłam sprzedawać🙂

asds   Life goes on...
12 grudnia 2009 16:50
hihi jak się kiedys nacięłam na żel pod siodlo veredusa w "bardzo atrakcujnej cenie", a i tak nie były to małe pieniądze to wolę nie ryzykować. Allegro umywa w takich sytuacjach ręce: u mnie chodziło mniej-więcej o to, że zapłaciłam, a paczka nie przyszła i jakieś ściemy od sprzedającego, że z włoch idzie, że na cle zatrzymali itp...

To allegro powiedziało, że w takich sytuacjach tzw "ubezpieczenie kupujących" nie działa - to się pytam do ciężkiej cholery w jakich działa? chyba jak kupujesz długopis za 1,5 zl, a nie towar za prawie 400 zł jakieś 8 lat temu (to wtedy była naprawdę spora kasa)

Kazali mi się udać z wydrukami maili i stron z allegro na najbliższy komisariat... tylko, że mieszkam na wsi i tam chłopaki na komisariacie to jeszcze wtedy na maszynach do pisania pisali, więc co by im powiedzialo allegro? zwłaszcza, że na wsi nie było wtedy internertu... i w sumie dalej go nie ma 🙂

Także... przezorny zawsze ubezpieczony

z resztą nawet te kilka pozytywnych komentarzy nic nie znaczy... sama parę razy coś "kupowałam" od znajomych żeby mieli tą pierwszą gwiazdkę...



O ile dobrze pamiętam to aukcje na allegro były tych żelów z kulkami za cos koło 400zł z wysyłka z Włoch. To chyba jakis bachor sprzedawał z tego co pamiętam, a potem ciszaaaa......Widze Kornelia że nie udało ci się odzyskac pieniedzy 🙁
no jak widać 🙂, ale o ile dobrze pamiętam to chyba była dorosła osoba, bo zdarzyło mi się z tym kimś rozmawiać przez telefon... eh... szkoda gadać..
Masakra z takimi oszustami... Najgorsze, że z niektórymi nic nie da się zrobić i potem nadal żerują na ludziach...

Kiedyś byłam zainteresowana siodłem. Kobieta sprzedaje ich dużo. Ma używane, ale w dobrym stanie, w atrakcyjnych cenach. Na moje pytanie wysłane z mojego konta- również nie szczypiorkowego, odpowiedziała, że "nie przyjmuje zwrotów". Moja reakcja- to niech się wali. I kupiłam gdzie indziej.
Nie stać mnie na ryzykowanie utraty dużych pieniędzy.



Ja znowu jako sprzedajaca mialam nieprzyjemna sytuacje z "testowaniem" siodła...Wysłałam na probe, siodlo wrocilo, owszem, ale z wielka rysa przez cala dlugosc tybiny- nie wiem co sie stalo, ale oczywiscie ja bylam "stratna". Policja...hm..."wzruszyla tylko ramionami"... Od tamtej pory nie wysylam siodel ani innych rzeczy na probe...
Moim sprawdzonym sposobem na oszustów z Allegro jest znalezienie nr telefonów jego sąsiadów , znajomych , rodziny. To bardzo proste i SKUTECZNE!!! Wspólpraca z Policją to pewna porażka a straszenie nią oszusta wywołuje reakcję w rodzaju - to TERAZ pocałujcie mnie wszyscy w d....
Skoro to takie proste to podziel się "sposobami" 🙂, no chyba, że masz znajomych np w sieci komórkowej, to baaardzo pomaga :P
[quote author=tunrida link=topic=12792.msg401609#msg401609 date=1260572990]

Kiedyś byłam zainteresowana siodłem. Kobieta sprzedaje ich dużo. Ma używane, ale w dobrym stanie, w atrakcyjnych cenach. Na moje pytanie wysłane z mojego konta- również nie szczypiorkowego, odpowiedziała, że "nie przyjmuje zwrotów". Moja reakcja- to niech się wali. I kupiłam gdzie indziej.
Nie stać mnie na ryzykowanie utraty dużych pieniędzy.



Ja znowu jako sprzedajaca mialam nieprzyjemna sytuacje z "testowaniem" siodła...Wysłałam na probe, siodlo wrocilo, owszem, ale z wielka rysa przez cala dlugosc tybiny- nie wiem co sie stalo, ale oczywiscie ja bylam "stratna". Policja...hm..."wzruszyla tylko ramionami"... Od tamtej pory nie wysylam siodel ani innych rzeczy na probe...
[/quote]

dlatego ja zawszę wysyłając siodło na test, proszę o wpłatę całości kałcji za siodło, a zwracam dopiero gdy siodło do mnie dotrze i widzę, że jest w takim stanie w jakim jes wysłałam. Trzeba też wspomnieć że jeśli będą jakieś rysy czy inne naruszenia siodła, których nie było przed wysyłką siodła, to albo testujący ponosi koszty, albo odsyłasz jemu siodło i zatrzymujesz pieniądze (zawsze lepiej stracić 20zł na wysyłkę niż kilka tys. za siodło)
Właśnie gościu zgodził się na zwrot-odesłałam(za pobraniem) czekam na pieniądze.
Uwaga! Facet właśnie wystawił to siodło po raz kolejny, dalej twierdząc że jest ono 16 calowe! Uprzedzam TO JEST 13 calowe siodło! Zainteresowanym służę dokumentacją fotograficzną....

Sorry literówkę zrobiłam
TRZYNAŚCIE CALI TO JEST a więc rozmiar dziecinny. 14 letnia dziewczyna drobnej budowy się nie mieściła!!!!
czyli w kocńcu jak? jest 16 czy nie?
Przeca Magda Pawlowicz pisze że siodło ma trzynaście cali, tyle że facet  z uporem maniaka wystawia jako szesnaście cali 🤔wirek:
Przeca Magda Pawlowicz pisze że siodło ma trzynaście cali, tyle że facet  z uporem maniaka wystawia jako szesnaście cali 🤔wirek:


Ale przed edycją posta pisała, że siodło jest sprzedawane jako 16 calowe a ma naprawdę 16 cali 😉 Ot, zwykła pomyłka na którą lovely zwróciła uwagę.
Andre   I am who I am
22 grudnia 2009 21:49
ja też straciłam 350zł na allegro przy zakupie siodła na kuca :/ z babką urwał się totalnie kontakt, allegro i policja kompletnie nic w tej sprawie nie zrobiły :/ pisałam wielokrotnie maile do allegro i kazali się kontaktować dalej to do d.... z czymś takim :/ A osoba sprzedająca siodełko miała 2 czerwone gwiazdki i same pozytywne komentarze, dopiero po tym jak zakupiłam od niej siodło pojawiły się 2 negatywne komentarze od innych osób i jej konto zostało zablokowane. Kasy oczywiście nie odzyskałam...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się