Odchudzanie - wszystko o ...

Eurydyka   tu stać się może coś nowego
29 lutego 2012 14:30
Ja też wczoraj miałam straszną ochotę na krówki,a z zasady w ogóle nie jadam słodyczy  🤣! Zjadłam jedną o godz.20, resztę dzisiaj oddałam teściowej  😉 i już nie kuszą. Za to po obiedzie był Michałek (81 kcal!) 😡,chyba też je oddam... No i z tej okazji na kolację mam w planie tylko jabłko.
Nalle akurat przed chwilą byłam w sklepie i robiłam zdjęcia narzeczonemu (konsultuję z nim wszelkie ubrania) więc proszę bardzo:
Jak można wyglądać ok z nadwagą i jakie ciuchy można nosić przy okrągłych (bardzo! Mam 103 cm w biodrach i 100 w biuście) kształtach.
Wybaczcie, ale sukienka była za szeroka na biodrach niestety a rozmiaru mniejszego nie było 🙁


Tu w topiku, który będę nosić pod przezroczyste koszule:



Zdjęć w bieliźnie wam nie puszczę, bez przesady  😁
yga   srają muszki, będzie wiosna.
29 lutego 2012 15:52
Świetnie wyglądasz w tej sukience !
spodnie z  ZARY?
Dzięki wielkie! 🙂
Tak, z Zary. Dorwałam w Hiszpanii za 4 euro 😀 Zdecydowanie wyprzedaże bardzo się opłacają tam 😉
salto gratuluję samoakceptacji i figury 🙂 ale musimy wziąć pod uwagę, że ten sam wzrost i waga nie oznacza tej samej figury.

Chciałabym być jabłkiem, zrzucać tylko z brzucha, z którego jak mi się wydaje, jest najłatwiej. Zaakceptowałam siebie pierwszy raz i ostatni gdy miałam 58-62, wiedziałam, że jeszcze mam sadełko tu i tam, ale odpuściłam.

Lena a idź ty z tego wątku  😁 szczuplutka jesteś, nie ma co się przejmować 🙂


Chodzę głodna. I zastanawia mnie jak to robię, że jak w niedzielę z braku laku musiałam na obiad najeść się jednym sporym pierniczkiem w czekoladzie, to syta byłam do wieczora, a teraz jak zjem duszone warzywa z odrobiną ryżu to mnie ssie, po niecałej godzinie. I warzyw wcale nie było mało. Wczoraj to samo, tak jest po drugim śniadaniu i obiedzie. Może więcej białka? W sumie na śniadanie jem białko i lepiej się czuję... ale mimo wszystko nie mogę się doczekać następnego posiłku... Kwestia przyzwyczajenia czy diety?
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
29 lutego 2012 16:17
Salto jeżeli to źle zabrzmi to przepraszam, ale jesteś niesamowicie seksowna  :kwiatek:
salto bo mam identyczne  🤣
Ja się już nie odchudzam, a wątek czytuję z sentymentu i czasem mogę posłużyć jakąś radą z "własnego doświadczenia" 😉
Chciałabym być jabłkiem, zrzucać tylko z brzucha, z którego jak mi się wydaje, jest najłatwiej.

no właśnie, wydaje Ci się 😎
:kwiatek:
Solina   Wszyscy mamy źle w głowach że żyjemy hej hej la la
29 lutego 2012 18:01
ja proszę voltopiry o składkę na okulary dla mnie, bo albo coś z moim wzrokiem nie tak, albo widzę Lenę i  salto piccolo jako normalne fajne babki z niezłą figurą 😉
[quote author=Colt link=topic=13578.msg1322112#msg1322112 date=1330532165]
Chciałabym być jabłkiem, zrzucać tylko z brzucha, z którego jak mi się wydaje, jest najłatwiej.

no właśnie, wydaje Ci się 😎
:kwiatek:
[/quote]

Oj tam, oj tam :P

Niech już będzie sucho i w miarę ciepło, żebym mogła jogging uprawiać i na rowerze jeździć!
Strasznie nie lubię aktywności fizycznej w domu :/

EDIT:
Czwarty dzień wieczór - jeden kg mniej  👀
Chciałabym być jabłkiem, zrzucać tylko z brzucha, z którego jak mi się wydaje, jest najłatwiej.
Oj wcale nie jest najłatwiej. Za Chiny nie chce nic mi z brzucha zejść. A tylko on mi przeszkadza. 🤔
yga   srają muszki, będzie wiosna.
29 lutego 2012 18:51
u każdego rozkłada się inaczej, więc nie zawsze jest najłatwiej zgubić z brzucha.
Mi najszybciej idzie z tyłka i z biustu. A jak tyje to idzie mi najpierw w brzuch i twarz  🙇

Nie byłam jeszcze na zumbie, bo dziewczyny chcą zacząć od początku tygodnia, więc w poniedziałek wieczorem zdam relacje  😉

A teraz idę się przebiec, nie mogę usiedzieć na tyłku  😂 Trochę się boję sama biegać po Bronowicach, więc jak nie wrócę do 2 h możecie wzywać policję  🤣

Do 17ego muszę zgubić 6kg..
AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
29 lutego 2012 19:43
Salto, normalnie Cię uwielbiam i jesteś śliczna i seksowna, jak schudniesz za bardzo, to stracisz sporo uroku  😀
Ja przy 172 cm ważąc 65 kg byłam okej, ale lekko za okrągła na buzi (którą samą z siebie mam pucowatą) plus parę fałdek za dużo w strategicznych miejscach. Schudłam do 62 kg i wyglądałam prawie idealnie- oczywiście, nadal miałam mankamenty urody, ale bardziej nadające się do korekcji ćwiczeniami, niż do dalszego chudnięcia. Stety- niestety jestem wielkobiodra (105 cm!!), mam też masywniejsze niż większość dziewczyn uda i spory, płaski!!! tyłek (na jodze, na którą chodzą osoby poczynając od szczupłych, poprzez normalne, z nadwagą przez otyłe, mam największy tyłek  😎 ) i naprawdę musiałabym popaść w skrajną anoreksję by mieć chude uda, które są moim ideałem piękna  😁 Długo nie mogłam się z tym pogodzić, długo się wstydziłam, zakrywałam, porównywałam i dołowałam, a jestem przecież starą babą już  😂 Aż w końcu wtłukłam sobie do łba, że, cholera, na szerokość bioder i to, że jestem wazonem wpływu nie mam i zamiast zakrywać powinnam podkreślać swoją kobiecość. Na razie działa  🤣
Dzięki dziewczyny! Jest mi ogromnie miło  :kwiatek:
Nigdy nie szłam w kierunku wyglądu modelek, kilka razy byłam na wybiegach za sceną i powiem wam jedno - chude nago, wygląda bardzo, bardzo nieapetycznie.

W każdym razie chciałam tylko udowodnić, że na prawdę waga nie ma aż takiego znaczenia.
Figurę można mieć atrakcyjną i z lekką nadwagą, wiadomo, nie ubiorę np sukienki-worka bo będę wyglądać przysadzisto, ale w większości ciuchów, zwłaszcza tych blisko ciała czuję się bardzo dobrze.
Trochę świadomości swojej figury i odrobina wiedzy o ubraniach a nikt się nie zorientuje, że ma się kilka kg więcej.
No i przede wszystkim - podkreślać atuty!

Zamiast narzekać na to co mamy trochę gorsze, powiedzmy całemu światu jakie zalety posiadamy.
Wtedy zapewniam, niekt nie zauważy tych małych wad  😉
Sprawdzone!

edit.
Ostatnio pisanie po polsku mi nie idzie  😁
Colt, biegać można o każdej porze roku. Ja właściwie regularnie zaczęłam w grudniu i biegam 3-5 razy w tyg, po 4 lub 6 km. I nawet w tej największe mrozy się dało. Teraz to jest już superprzyjemnie- właśnie wróciłam z 4 km 😉
flygirl, mam tak samo.
do diety, joggingu, basenu, zumby, jazdy konnej, pilatesów i innych od listopada dołożyłam codzienną porcję 300 powtórzeń ćwiczeń tylko na brzuch. i co? i on się postanowił na mnie wypiąć i obrał swoje własne tempo poprawy, bardzo mnie niezadowalające :/
Jak tak podczytuję i oglądam zdjęcia, to nasuwa mi się myśl, że dodałabym sobie kilogramów, żeby tylko mieć jakiekolwiek wcięcie w talii. Jestem malutka, mam wielki biust i okropnie niekształtne nogi, co tego zeero bioder, przez co bez co w ciuchach 'niemaskujących' wyglądam koszmarnie :/
Scottie   Cicha obserwatorka
01 marca 2012 08:33
Teodora, to, o czym mówili w BBC to po prostu trening interwałowy (zwiększający prędkość biegu), od dawna dobrze znany sportowcom, żadna nowość.

Gillian, chodzi o kapuściane zupy? Chyba Yga próbowała kiedyś?

Lena, ja nie widzę różnicy między zdjęciami przed i po, zarówno na jednym jak i na drugim jesteś dla mnie szczupła- tzn. normalnie wyglądasz. Super! 🙂 Ja przy takim samym wzroście i wadze wyglądam na grubszą.

Ale zdjęcia salto mnie w ogóle nie przekonały... Najważniejsze, że sama ze sobą się dobrze czuje 🙂
AleksandraAlicja   Naturalny pingwin w kowbojkach ;-)
01 marca 2012 08:41
Scottie, ale w czym Cię nie przekonują?
Salto, Ty WCALE nie masz brzucha!! Ja jak jestem troszkę większa, to zaraz mam fałdki, a Ty nic!!
honey, no widzisz, właśnie o tym pisałam- ja oddałabym parę cm w biodrach i cm nóg za zero bioder i mniejszy wzrost Zaraz zaraz, czy jest z nami yga??
Scottie   Cicha obserwatorka
01 marca 2012 08:53
W tym, że:

A większość ubrań wygląda o niebo lepiej jeśli się ma biust i biodra  😎


można wyglądać ok z nadwagą
Eurydyka   tu stać się może coś nowego
01 marca 2012 09:46
Czyli wg Ciebie salto nie "wygląda OK"?

Osobiście również uważam, że jednak można (i nie piszę tego dlatego tylko, że sama mam lekką nadwagę  😉). Wszystko zależy od proporcji!
Scottie   Cicha obserwatorka
01 marca 2012 10:01
Odpowiedziałam już na to pytanie...
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
01 marca 2012 10:28
Salto wygląda świetnie, uważam, że ze zwykłej kultury inne zdanie można zachować dla siebie 🙂
Scottie, konia mam, to choćby dzięki temu wiem, co to interwały 😉 Ale informacja, że dawka 3 minuty tygodniowo robi różnicę - to jednak coś nowego. Trochę wytrąca ewentualnym opornym z ręki broń pt. "nie mam czasu na sport"  😁
Zu ja rozumiem Scottie - sama wstawiłam swoje zdjęcia na publiczne forum więc sama się wystawiam też na słowa krytyki 😉
Scottie ja tam nadal uważam, że lepiej mieć trochę więcej niż trochę mniej. Np za nic w świecie nie chciałabym mieć miseczki mniejszej niż D.
No i rozmiaru mniejszego niż 38, który i tak noszę i jest mi z tym dobrze. Na całe szczęście mężczyzną podobam się bardzo, wymarzonego narzeczonego mam, więc chyba nie jest aż tak źle  😁

edit.
Co do interwałów - to świetny sposób na zachowanie kondycji. Wiem po sobie i po moich rumakach. Polecam ćwiczenie w ten sposób.

No i co do aktywności fizycznej - bez niej ani rusz. Jeśli nie poćwiczę (oprócz pojeżdżenia min. 2-3 koni) przynajmniej 40 min dziennie, po prostu źle się czuję.
Czasami się zastanawiam czemu przy tak dużej aktywności fizycznej faktycznie nie ważę mnej. Jem zdrowo, nawet bardzo a mimo wszystko nie ważę nigdy poniżej 60 kg.

yga   srają muszki, będzie wiosna.
01 marca 2012 10:53
AleksandraAlicja- wróciłam, uff. Mieszkam na strasznym osiedlu, dlatego się nieco obawiałam. Ale biegałam (a raczej z nerwów napieprzałam do przodu ile sił) po oświetlonych głównych ulicach  :kwiatek:

Tak, byłam na kapuścianej. Jeżeli ma się silną wolę to jak najbardziej polecam. Mi zeszło w 6 dni 6kg.
Averis   Czarny charakter
01 marca 2012 11:02
Znaczy ja w sumie nie widzę, żeby Salto była jakoś szczególnie okrągła. Nie wiem, może mam spaczony obraz świata. Po prostu normalna dziewczyna.Z doświadczenia tylko powiem, że jak ma się fajną talię, to taki krótki top i spodnie para-biodróeki nie wyglądają razem najlepiej, bo jest wrażenie podwójnej talii i zaburza proporcje. Przynajmniej ja tak mam.
Scottie   Cicha obserwatorka
01 marca 2012 11:05
Zu, więc Ty też wykorzystaj swoją "zwykłą kulturę" i nie krytykuj moich wypowiedzi 😀 Salto chciała udowodnić, że osoba z cycem i biodrem będzie wyglądać świetnie w prawie wszystkich ciuchach, ale wstawionymi zdjęciami tego nie udowodniła. I miałam prawo to napisać, w końcu sama się wystawiła na ocenę. Możesz wierzyć, że do incognito mi daleko 😉

salto piccolo, ja nie wiem, jak Ty wyglądasz w "realu", ale zdjęcia są niekorzystne. Myślałam, że wrzucisz zdjęcia z jakiejś imprezy i faktycznie będą zachwycać. Miałaś pokazać, że osoba z nadwagą może wyglądać świetnie w prawie wszystkich ciuchach- te zdjęcia z przymierzalni tego nie potwierdzają (sukienka i skarpety? serio? :P). Nie napisałam nigdzie, że osoba z nadwagą powinna nakryć się workiem na kartofle i nie wychodzić z domu. Lubię patrzeć na Nigelle Lawson albo Christinę Hendricks, bo to piękne i zadbane kobiety, ale nie we wszystkim będą dobrze wyglądać. Poza tym jestem straszną estetką i może zwracam uwagi na zbyt wiele rzeczy...
Zu   You`ll ride my rainbow in the sky
01 marca 2012 11:12
Ok, mój błąd. Nie miało to wyglądać jak krytyka- po prostu wydaje mi się to dość niemiłe, ale rozumiem, ocena nie koniecznie musi być miła 😁 . Swoją drogą to Nigella obecnie schudła, a jak była przy kości to do programów była pościskana bielizną modelującą, w Salto podoba mi się to że ma naturalnie bardzo ładnie wymodelowane ciało 🙂
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się