kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

Jaką funkcję spełnia pasek krzyżowy?  😡

ogranicza otwieranie pyska konia
Głownie do stabilizacji wędzidła w pysku konia.
Ale jak zoriczkowa napisała, to powszechnie stosowany, żeby zamknąć koniowi pysk  😉
nikinga, W anglesowanym na pewno nie. 😉

corralline, a to delikwent ma sarkoidy? I koniecznie musi dostawać te zioła? Bo jeśli nie musi, to... po co, skoro i tak nie chce. A jeśli musi... można spróbować w meszu/siemieniu, w otrębach, z tartą marchwią, w wysłodkach buraczanych podanych z otrębami...


Sankaritarina musieć nie musi, ale liczymy na to, że pomogą... Mesz, otręby nie działają. Spróbuję może faktycznie z tartą marchwią albo wysłodkami, dzięki  :kwiatek:
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
21 sierpnia 2014 11:41
corralline a to zioła w formie sypkiej? (z resztą chyba nie ma innej  :emoty327🙂  Koń nie jest głupi, tak jak inne zwierzę. Niedobry lek dla niego wyczuje więc jeśli po dobroci nie można trzeba siłą, albo raczej innym podstępem. Niestety  😵
Koniowi po wysiłku leci z nosa takie białawe coś (jakby rozkruszoną kredę zmieszać z wodą) i przy końcowym stępowaniu czasami tak parska (nie wiem jak to określić) i przez jakieś dwie minuty oddycha jakby mu mucha wleciała do płuc i robi się pogłos.
Martwić się bardzo  🙁?
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
21 sierpnia 2014 12:50
Dramuta12, nie martwić się, tylko wezwać weta =)
nikinga, jaki program? Np w Lkach jest na dole adnotacja: UWAGA: w kłusie, o ile nie wskazano w danym ruchu, dosiad dowolny.  Więc można anglezowanym.
Strzyga, oczywiście, że wzywam weta, ale nie wiem właśnie czy to może być coś poważnego...
Czy jest mozliwe aby ponad tydzień po zastrzyku dożylnym, zrobił się odczyn na szyi konia?
Facella   Dawna re-volto wróć!
21 sierpnia 2014 18:54
Odczyn? Nie życzę Ci tego, ale może się tworzyć ropień...
Da się jakoś wybielić popręg sznurkowy z brudem między włóknami, w przypadku kiedy vanish nie pomógł?
Facella nie ropień to nie jest, odczyn w sensie pojawił sie twardy obrzęk wiekszy trochę od rozłożonej dłoni
Facella   Dawna re-volto wróć!
21 sierpnia 2014 19:36
Oj żebyś się nie zdziwiła... U nas ropień też się tak zaczynał.
Facella ehh no nic czekam na weta,zobaczymy co powie ,  dzięki za odpowiedź 🙂
patid myślę, że jest to możliwe aby opuchlizna pojawiła się po tygodniu.
Ja zawsze smaruję to jakąś maścią z heparyną.
somebody dzięki za odpowiedź, myślałam że jednak tydzień czasu to za duży odstęp ...
edit. wet był ,powiedział ,że  nie jest to od zastrzyku, za długi odstęp i za twarde.Sprawdził też czy nie zbiera sie tam płyn,ale nic nie ma, wygolił ,kazał smarować i dał antybiotyk. Zobaczymy czy się zmniejszy to dziadostwo  🤔
BASZNIA   mleczna i deserowa
21 sierpnia 2014 22:50
Nancy, ja piore w pralce, popreg ma z 15 lat i jak nowy....
Tak z ciekawości, jak się uczy konia lotnej zmiany?  😉
Facella   Dawna re-volto wróć!
22 sierpnia 2014 14:17
Moja instruktorka uczyła lotnej przez trawers. Najpierw się uczy konia trawersu w galopie i wyprostowania, potem galopując na prawo zaczyna się trawers na lewo - nie opcji, żeby nie zmienił i jak zmieni, to prostuje.
Facella to trudniejszy sposób.
Lotna. Galopujac w jedna stronę wyjeżdżamy na przekątna i poprzez klus zagalopowujemy na drugą nogę. Z czasem staramy się aby klusa było jak najmniej.
Facella   Dawna re-volto wróć!
22 sierpnia 2014 16:32
widzexxcie, ale wtedy mamy pewność, że lotna będzie robiona od zadu.
Znam jeszcze wersję z galopem przez drążek albo połączenie galopu przez drążek z metodą widzexxcie. Samego drążka nie polecam.
Samego drąga nie polecasz, czyli w jakim wykonaniu?
Na prostej galopem przez drąga?
Facella   Dawna re-volto wróć!
22 sierpnia 2014 18:05
Tak, na prostej galop przez drąga i dodatkowo przestawienie łydek nad drążkiem. Widziałam jak "instruktor" w ten sposób próbował nauczyć konia lotnej zmiany. Skończyło się to krzyżowaniem.
...a poza tym koń może potem spóźniać zadem podczas lotnej zmiany, co jest podobno bardzo trudne do wyplewienia. Z taką opinią się spotkałam, jeśli chodzi o naukę lotnej na drążku.
Facella   Dawna re-volto wróć!
22 sierpnia 2014 18:43
dodzilla, to właśnie następstwem tego było krzyżowanie. W efekcie takiej nauki koń zmieniał tylko przód, zadu wcale.
arivle   Rudy to nie kolor, to styl życia!
22 sierpnia 2014 18:48
Ja uczę konie poprzez najpierw - dobre zwykłe zmiany, zmniejszając liczbę kroków stępa między zagalopowaniami, później już same lotne z volty na voltę, do volty jadąc łopatką. Prawidłowo przygotowany koń, szybko załapie o co chodzi. Ważny jest wysoki stopień zebrania przed zmianą - "skaczący" galop i koordynacja pomocy - przygotowanie i przestawienie w odpowiednim momencie foule. Pewnie padnie pytanie, jaki koń jest "prawidłowo przygotowany", otóż nie zaczynam zmian bez łopatki, trawersu, ciągu w galopie oraz zebranego kontrolowanego kontrgalopu. <- to z perspektywy ujeżdżeniowca, nie twierdzę, że to jedyna najlepsza metoda 🙂

Kurcze, myślałam że lotna jest "łatwiejsza" od trawersu , ciągu itd, tzn. można nauczyć konia najpierw lotnej, a potem zająć się tymi innymi. 🙂

Facella   Dawna re-volto wróć!
22 sierpnia 2014 19:01
Móc można... Tylko czy to się opłaca.
Można sobie i 'piafu' uczyć 😉 Nikt nie zabroni. Ale będzie to na zasadzie sztuczki, a nie następstwem poprawnego i stopniowego wyszkolenia konia 🙂
Facella, pewnie dla ujeżdżeniowca mniej, jak koń ma skakać to lotnych uczy się konia od razu, praktycznie już młodziaka. Zresztą często i gęsto konie się same uczą, podczas skoków. Więc zależy komu co potrzeba 😉
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się