kącik żółtodziobów - czyli pytania o podstawy

BASZNIA   mleczna i deserowa
23 sierpnia 2014 21:34
Jaką długość puślisk szukać dla dziecka, powiedzmy 8-10 lat?
BASZNIA, krótsze niż 50 cm, Wintec ma puśliska w wersji dla dzieci 45 cm, realnie i tak zapinają się krócej (bo ostatnią dziurkę zawszę ciężko zawinąć).
Jak to jest z tymi łydkami w zagalopowaniu? Jedni mówią tak, drudzy inaczej. Już się pogubiłam. Znam opcje(oczywiście przed jest półparada):
- wewnętrzna łydka,
- wew. łydka na popręgu, zew. cofnięta,
- obie łydki na popręgu - chociaż ta wersja jest dziwna, bo skąd konia ma wiedzieć na którą nogę galopować (chyba, że na wolcie jakoś).
Ja stosuję opcje drugą, bo tak mnie uczyli, ale potem inni mają jakieś pretensje do mnie  🤔wirek:.
BASZNIA 110 - zwykłe
Dramuta12 jak dla mnie druga opcja jest prawidłowa. Ale wszystko zależy od wyszkolenia konia. Jeżdżę teraz na koniu po torach i zagalopowuje na wewn lydke.
Konia możesz nauczyć wszystkiego.
BASZNIA   mleczna i deserowa
24 sierpnia 2014 11:22
Oki, dzieki. Kurcze, niewielki wybór w takich :/.
BASZNIA, spróbuj Cavalkade
widzexxcie, dzięki :kwiatek:
BASZNIA   mleczna i deserowa
24 sierpnia 2014 14:42
halo, popatrze, dzieki.
Cariotka   płomienna pasja
26 sierpnia 2014 18:37
mam pytanie następujące:
zniszczył mi się karabińczyk przy lonży 🙁 i czy mogę go zastąpić takim innym karabińczykiem żeby nie pruć i nie zszywać lonży? czy lepiej kupić nową?
Hej 🙂 Mam pytanie: można uczyć się galopować bez umiejętności wysiedzenia galopu (w pełnym siadzie)? Ja jeżdżę kłusem anglezowanym i trochę wysiadywanym (wysiadywany mi idzie lepiej bez strzemion), próbowałam zagalopować ale bez dosiadu koń robił kilka kroków i przechodził w kłus. Miałam pierwszy galop w terenie jak jechaliśmy za kimś. Fajnie szło, bo sobie jechałam w półsiadzie i jak pierwszy stanął to mój też przeszedł do kłusa, więc nie musiałam oddziałowywać dosiadem. Ale wiem, że jak chce sama jeździć galopem muszę sama go ruszyć i zatrzymać. Jak to zrobić jak umiem tylko jeździć w półsiadzie, nie potrafię się przykleić do tego siodła 🙁 Stanęłam na takim progu i nie mogę go przejść. Pomóżcie co robić, bo w kłusie jeżdżę już trzeci rok, a galopu nie mogę przeskoczyć. Nie wchodzi tu galop na lonży, bo wiem od razu, że konie nie są tu dobre na lonżę nawet w kłusie (nie trzymają równego tempa, stają to znów ruszają gwałtownie). Eh czy ja się naumię galopu 🙁
Cariotka, zrobiłam własnie tak jak opisujesz już kilka lat temu ( tylko, że takim małym karabińczykiem) i do tej pory moja lonża idealnie się sprawuje. Nawet lepiej niż z oryginalnym 🙂. Ja osobiście nie widzę przeciwskazań 😉
Cariotka, zdolny Klusek zepsuł lonżę kilka dobrych lat temu hehe naprawiłam w ten sposób i działa bez zarzutów 😉
Cariotka   płomienna pasja
26 sierpnia 2014 19:43
No w sumie to nie wina Płomysia oczywiście tylko karabińczyk był słaby jakościowo 😎 Zastąpiłam go co prawda cienkim takim karabińczykiem, cieńszym niż na zdjęciu, ale mimo Tego boję się czy lonża będzie dobrze współgrała z wędzidłem 🤣
Cariotka możesz, na pewno tańsze rozwiązanie niż nowa lonza.

Aneczka80 przykro mi, ale jeśli chcesz się naprawde nauczyć to musisz zmienić stajnie na taka gdzie konie spokojnie chodzą na lonzy i gdzie są ludzie którzy mogą cię poprowadzić dalej. Bo ( juz nawet była dyskusja tu na ten temat) jak dla mnie to stajnia w której teraz jeździsz tylko patrzy na pieniążki. Dla nich to ze telepiesz się w klusie przez trzy lata to zysk i liczą ze potelepiesz się jeszcze drugie tyle. Bo jak nauczysz się galopowac to jeszcze ci się skakać zachce i trzeba będzie coś robić.
U nas w stajni pierwszy galop na lonzy jest na 5-6 jeździe.
Czeka cię dużo czasu i pracy na lonzy. Nad dosiadem w klusie cwiczebnym głównie. Potem praca nad zagalopowaniem bo do tego nie używa się tylko dosiadu.
Powodzenia
Aneczkaszkoda że nie możesz poćwiczyć na lonży. Skoro masz problemy w kłusie wysiadywanym to znaczy że to chyba kłopot z rownowaga. A to zajmuje trochę czasu więc sie nie zniechecaj. Nie musisz siedzieć cały czas w galopie. Wystarczy że siadziesz na starcie i na mecie  😉  półsiad też jest fajny .A pełnego siadu nie nauczysz sie inaczej jak galopujac właśnie. Ćwicz ten półsiad . Jak opanujesz to stopniowo zaczniesz ćwiczyć pełny siad. Niech ktoś z ziemi przypilnuje prawidłowego zagalopowania. Jak to opanujesz to dalej już z górki. Pilnuj żeby reka nie szarpała za pysk bo to może być powodem że koń nie chce iść i łydka musi być cały czas przy boku konia.
Witam
Czy jest mi ktoś w stanie wytłumaczyć jak zobaczyć różnicę kiedy koń jedzie łopatkę w galopie " patrząc jak ta jest wykonywana jako zjazd z 2 śladu na ściane" a kiedy to będzie kontr galop i jak różnią się pomoce ??
Aneczka, ja również bym zmieniła stajnię. Chociaż w moim przypadku było tak, że przez długi czas po prostu nie chciałam galopować. Instruktorka za to bardzo urozmaicała mi kłus, wszystko miałam doprowadzone do perfekcji. W końcu na obozie mnie zmusili i nauczyłam się galopować w półsiadzie. Jak wróciłam do starej stajni to galopowałam normalnie w pełnym, ale bez strzemion. Najpierw bujam plecami przód-tył, aż w końcu załapałam jak się powinno wysiadywać prawidłowo 😉.

widzexxcie, ja jestem zdania, że na lonży powinno się uczyć galopu od razu jak dziecko bdb kłusuje. Nie ma potem takich akcji, że jak na maneżu dziecko jeździ samo, a koń się spłoszy to spada 😉.
Tu niestety mam problem, bo juz w bliskiej okolicy nie ma szkolki do jazdy konnej. Tu jezdze od roku, poprzednie dwa lata jezdzilam gdzie indziej, ale juz zamkneli tamta szkolke. Tu teraz nie mozna sie skupic na dosiadzie, bo konie (dla mnie to dziwne) niby chodza od lat na jednym padoku, a trzeba uwazac, bo zawsze jest kilka co sie kopia jak sa blisko siebie.
Kurcze nie przeskocze tego problemu z galopem, bo na padoku nie da rady, bo wedlug trenera trzeba siedziec w siodle, a ja nie umie, ale nauczyc tego tez nie potrafia. Musze poszukac dobrej stajni w dalszej okolicy. Moze ktos zna taka super dobra w okolicach Konin-Kalisz?
A wlasnie opisze co ostatnio mialam na lekcji. Jechalam ostatnia na padoku i troche zostalismy na zakrecie w tyle. Wtedy to wlasnie czulam, ze konik przyspiesza i skracajac sobie droge pogalopowal. Ja oczywiscie probowalam go zatrzymac jeszcze przed galopem, ale to zrobilo wlasnie efekt odwrotny. Ja przejechalam ten kawalek galopu w polsiadzie, bo tak umie (czuje lepsza rownowage niz w pelnym siadzie), a tam z tylu slysze krzyki zeby usiasc w siodlo. Ale mowie jak, skoro w siadzie mnie bardziej rzuca. Ja to raczej robie odruchowo poprostu. I tak mi konik dwa razy zrobil. I tylko ciesze sie ze nie zlecialam, ale czy nastepnym razem bede miala tyle szczescia? 🙁
A ja bym bardzo prosił o zaproponowanie 5 podstawowych źródeł wiedzy dla żółtodziobów 🙂 Najlepiej jakby były to książki, bo tam wiedza jest najbardziej usystematyzowana i najlepiej opracowana, ale mogą być też filmy/kanały na YT, strony WWW itp.
Dziękuję 🙂
Radeczek, pytasz o różnicę między kontrłopatką w galopie i kontrgalopem? Jest taka, jak między łopatką do wewnątrz w galopie a galopem, tylko koń galopuje na nogę przeciwną do kierunku jazdy. Polega na różnicy między ustawieniem a wygięciem (niezbędnym w łopatce).
Aneczka80 to co opisujesz brzmi nie ciekawie. Jazda konna a napewno nauka powinna być prowadzona w jak najbardziej bezpieczny sposób. Intruktorzy powinni tak dobierać konie w zastepie zeby się nie kopaly. I to jest normalne nawet jak zwierzaki się znają,  hierarchia. 
Krzyczeli żebys siadła w siodło aby zatrzymać konia. I na początku lata się po siodle, każdy tak ma.
Podejrzewam, że to co opisujesz niekoniecznie był polsiad a bardziej pozycja embrionalna co jest naturalne u wszystkich ludzi w chwili zagrożenia. Taki automat ustawia nasze ciało.
Znajdź dobrego instruktora, zaufaj mu i napewno się nauczysz.
Aneczka80, skoro jeździsz 3 rok i nie galopujesz, to jednak zmień stajnię...  😵
Aneczka80 nie jestem trenerem, ale jak do nas do stajni przychodzą dzieci na jazdy, to jak tylko dobrze sobie radzą w kłusie to ćwiczą galop na lonży ( średnio to maksymalnie 10 jazda). Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś jeździł tak długo jak Ty i nie galopował.. Jeśli tylko masz możliwość to spróbuj pojeździć w innej stajni, bo tutaj to nie wygląda ciekawie. Szkoda, że nie ma kto Cię wziąć na lonżę. To byłoby dla Ciebie najlepsze, mogłabyś się skupić tylko na sobie i dosiadzie.

A konie, które się kopią nie powinny razem chodzić w zastępie, przecież jeżdżą na nich osoby, które dopiero się wszystkiego uczą...  😵
Ostatnio zaobserwowałam, że u mojego 7letniego konia wędzidło, którego używałam naprzemiennie z innymi w ciągu ostatnich 4 lat zrobiło się ciut przyciasne i będę musiała kupić rozmiar większe. W związku z tym moje pytanie brzmi: to możliwe, żeby urósł mu w ostatnim czasie jeszcze pysk? Do ilu lat może on się rozwijać?  🙂
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
27 sierpnia 2014 19:47
Jak zmierzyć rozmiar siedziska w siodle? Od najwyższego punktu do najwyższego czy przykładając miarkę do siedziska?
Biczowa, z tego co słyszałam kiedyś, to od znaczka firmowego do środka tylnego łęku😉
Nie chcę już zaśmiecać kącika skoków, więc piszę tu. Jadę w sobotę na zawody i wymagane jest NNW, które mam wykupione w szkole i obejmuje zawody. Tylko nie mam jak skombinować zaświadczenia o tym ubezpieczeniu. Muszę je mieć zaświadczenie czy wystarczy np.numer polisy?
kaszmirowa2302, numer polisy nie mówi nic o jej przeznaczeniu
Numer można sobie wymyślić.
Co więcej upewnij się, że szkolna polisa obejmuje zawody jeździeckie, bo jeździectwo to sport ekstremalny wg ubezpieczycieli.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się