kącik skoków

Constantia   Adhibe rationem difficultatibus
11 grudnia 2023 17:33
mindgame, tu się podpisuję dwoma rękoma. Moja była podopieczna została zwerbowana przez "trenera". U nas uczyliśmy dziewczynkę jeździć dobrze technicznie (wyczucie odbicia, rozjeżdżanie linii, gimnastyki) i ładnie stylowo dla komfortu konia. Teraz jak widzę co wrzucają z treningów, to jest mi strasznie smutno. Dziewczynka ma nowego konia (u mnie dzierżawiła mojego), nie może na nim przejechać swobodnie 90-100 cm na zawodach (koń parkuje), ale w domu skoki po 120 (byle wyżej). Dzieciak kopie konia ostrogami (odstawia łydki na jakieś 10 cm od konia i bum), dziwnie pogięta ze strachu nad przeszkodą i łapa w kłębie, bo trzeba się przytrzymać za wodze. Koń ciągle mieli ogonem i wierzga. Żeby zagalopował to trzeba go walnąć batem i kopnąć. Straszny to jest dla mnie widok, ale rodzice dumni, koleżanki wychwalają.
Swoją drogą moja zawodniczka miała paskudny upadek z koniem na Cavaliadzie. Koń jest moim koniem w stajni. Od maja jeżdże tego konia tylko ja i zawodniczka startuje. I czytam komentarze i sie wkurwiam. I oglądam filmiki na tic toku i mam nadzieje ze moj jedziec tego nie ogląda. Koń nie skakał ani powyzej swoich umiejetności, ani powyzej umiejętności jeźdźca, ani podłoże na Cavaliadzie nie było ujowe. Po prostu shit happened . Koń wparkował w przeszkode bez jeźdza ( po upadku) bo miał nauszniki na oczach. Koń był na zwykłym wędzile z gumkami, tak samo jest jeżdzony w domu. Pomijajac to ze skacze jak szalona, to z łatwością jezdze na niej C w ujeżdżeniu. Poza tym z obojgiem wszystko ok. Konia pewnie jutro będę ruszała pod siodłem.
KaNie, koń, który zaparkował w barierach w Wawie, złapał się na zeskoku i zdjął podkowę z kawałkiem kopyta prawieże lądując na nosie przed ostatnią sztalką. Jeździec głupi nie jest i nie wepchnął w nią konia (serio mógłby). Też peszek. Komentarz zawodnika po zjeździe: bidaku, na stopy uważaj, bo sobie krzywdę zrobisz... więc ten - ja jestem dumna z takiej kadry a propos głupich komentarzy na Insta... i chylę czoła przed ciężko pracującymi zawodowcami.
To nie moĵ jezdziec. Moj jeździec strzelił fikolka z moja ukochaną klaczą w średniej rundzie. Co nie zmienia faktu że wiele ludzi żałuje tylko konia, pomimo że jeździec nie popelnił błędu i zwyczajnie shit happened. I sam jeździec ucierpiał bardziej niż koń.
KaNie, to wiem. Piszę o Wawie, nie Poznaniu i o barierach i głupich komentarzach...
KaNie, ale czemu się tak wydarzyło ?
W średniej rundzie nikt nie spadł przecież, tylko polacy mieli eliminki….
Perlica,
Nie wiem. Koń nie zauważył górnego drąga i wziąl go między nogi. Koń ma 9 lat. Jest słabo doświadczony na zawodach ktore są tak obstawione publicznością jak Cavaliada. Od czwartku albo wygrywała swoją klase , albo była w czołówce. W sobote nie ogarneła jump off.
KaNie, widziałam film z tego upadku i komentarze raczej zaniepokojone o zawodniczkę i o konia, przynajmniej pod tym jednym. Z resztą nic dziwnego bo wyglądało okropnie, piszą że zawodniczka złamała nos.
Złamała i to całkiem poważnie. Chociaż dzisiaj już jeździła i w środe jedzie do Franfurtu.Ale Johanna to jest twarda baba. Z koniem wszystko ok.
O kurdę to faktycznie twarda baba. Swoją drogą szkoda bo ładna jazda do tego upadku nieszczęsnego
Ta klacz też ma teraz swój mega czas. Uwielbiam jej niepozorny wygląd i to jak ona wymiata w parkurze. A poza tym mam do niej ogromną słabość. I to mój koń nr 1 z 3 najważniejszych w pracy.
KaNie, fajna ta kobyła, bo sobie obczaiłam zwycięski przejazd.
A zawodniczka mega młoda.
Może ktoś podlinkować?
Dzięki, miałam na myśli przejazd po prostu 😅 Ale już znalazłam imię zawodniczki.
Nooo, faktycznie daje czadu ten mały konik.
Na FB stronie Cavaliady masz jej przejazd. A konik to jest fighterka. I bardzo charakterna baba
dokopałam się, super koń 🙂 ile ona ma wzrostu?

https://fb.watch/oU4MOwtdU6/
Moon   #kulistyzajebisty
12 grudnia 2023 17:11
KaNie, kto na tej kobyłce jeździł wcześniej? Imię coś mi gdzieś świta, ale nie wiem w którym kościele :p
Fajna piłeczka 😀
Ze 155 w kapeluszu 🙂

Johana ja jeździ od 4 latki. Wczesniej kilka razy ktoś startowal i beraiterka nasza.
Ten koń moze byc znany glownie dlatego ze jej matka jest sławna bardzo i byla koniem M. Michaels-Beerbaum.
Moon   #kulistyzajebisty
12 grudnia 2023 18:27
KaNie, oooo, to pewnie dlatego 😉
Anyway, super kobyłka 👌
KaNie, ooo to dla mojego Rudego kurdupla jest szansa, bo my to też z 159 w podkowach. 😂
Melanie,
Twoj rudy kurdupel też nieźle wymiata 😁
Swoja droga mamy w stajni kobylke160cm po Ogano i ona ma 6 lat i skacze nad stojaki. Te dwa "kuce" wymiatają lepiej niż niejeden wielki.
My też mamy teraz „kuca” koło 160 cm, wraca powoli na pułap 130, ze swoją właścicielka zaczęła się bać i parkować. Ale ja uwielbiam na nią patrzeć na zawodach, serce i wolę walki ma większa niż niejeden duży koń.
IMG_5976.jpeg IMG_5976.jpeg
IMG_5969.jpeg IMG_5969.jpeg
flygirl,
Fajna. Co to za papier?
Corporal VDL x Baloubet du Rouet
Ona taka śmieszna jest, kula mocy. A jak idzie 120 i 130, to na 130 się bardziej odpala i bryka pomiędzy, idzie jak w ogień.😅
Fajne rzeczy piszecie , bo ja lubię nie duże konie, ale jest zazwyczaj problem z ich sprzedażą u nas.
A patrząc na takie konkursy jest nadzieja dla niewielkich 😍
BUCK   buttermilk buckskin
13 grudnia 2023 08:02
zawsze przy podobnych opowieściach przytaczam Itot du Chateau 🙂 1,57 wzrostu
BUCK, jest sporo małych koni, które chodziły wielki sport, no ale jakoś ludzi to nie przekonuje.
Mam kobyłę teraz 178cm, jeżdzi mi się na niej bardzo ok, bo jest wrażliwa i jezdna, no ale dominująca, więc prowadzić ją w ręku przy moich 50 kg i 160cm to serio był wyczyn zanim nie przepracował jej Witek.
Zawsze miałam konie 160-164, na takich czuję się bardzo dobrze pod warunkiem, że mają plecy i szyję.
Moja poprzednia klacz 162cm, chodziła do 155cm, siły nie miała, tylko serce i technikę.
Z drugiej strony sama wiem, że mały młody koń z super skokiem + amator na górze= problemy, bo konie takie często same boją się swojego skoku, za dobrego skoku. Takiego też miałam wałaszka niestety.
Perlica, ale to też chyba wynika trochę ze wzrostu jeźdźców? Ja mam 180 cm, no w życiu bym na 160 cm konika nie wsiadła, bo ani to komfortowe ani użytkowe połączenie. W skokach sporo jeździ mężczyzn, zazwyczaj są mojego lub wyższego wzrostu, więc pewnie stąd „zapotrzebowanie” na wysokie konie.
malinowaa   Życie zaplątane w końską grzywę...
13 grudnia 2023 10:28
Perlica, i ja takiego mam - mały konik, boi się swojej siły. Kupiłam go jak jeszcze byłam niedoświadczona (jeździłam N klasę, ale moje zdolności nie były na młodego konia) no i teraz obydwoje raczej nie skaczemy za wysoko - z resztą ja się przyblokowałam, więc chyba nie dałabym rady go przepchnąć; więc faktycznie z doświadczenia tak jak Ty mówisz
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się