ha, a ja byłam dziś na Grand Prix, pogody nawet nie chce mi się komentować. startowało 10 par, tradycyjnie wygrał Sławek Uchwat na Dialektyce 😉 a teraz idę zażyć gorącą kąpiel, bo zmarzłam w dupsko porządnie 😁 (koniara79, a pewnie, że się znamy hehe 🙂 😉)
Presja, mam rodzinę w Iwoniczu, jestem tam kilka razy do roku i nawet chciałam wieźć tam konia na wakacje, ale z informacji, które posiadam wynika, że niestety to wszystko powoli tam upada. Zostały bodajże cztery nieduże konie (chyba miały nawet zostać sprzedane), jadę tam na całą drugą połowę sierpnia to podejdę i zapytam, może coś się zmieniło w tej kwestii.
TeliKoń to zwierzak. Animal. Rży i wierzga. Patrzy w dal. Konstanty Ildefons Gałczyński 25 lipca 2010 23:02
W Iwoniczu moja mam jeździła konno 30 lat temu. A ja razem z nią. Tylko jeszcze w brzuchu🙂 Opowiadała, jak bawili sie w kowboi i indian i jeździła na siwej Sarnie.
jest was tu juz kilka osób więc może rozważymy zmiane tematu "Stajnie na Podkarpaciu + zdjęcia ." na np. re-voltowicze z Podkarpacia lub cos w tym stylu? Presja kiedyś o tym wspomniała , poruszamy tu różne podkarpackie końskie sprawy więc może warto sie nad tym zastanowić, co wy na to?
ja jestem jak najbardziej ZA, w końcu w tym temacie poruszane są różne sprawy zw. z jeździectwem na Podkarpaciu, ale też z hodowlą (np. pytanie o kowala, weta itp.)
Też kiedyś obiło mi się o uszy że ta stajnia w Iwoniczu funkcjonuje tyle o ile no ale myślałam że może jeszcze "żyje" zresztą z Rymanowa chyba tam było by najbliżej.
Napiszę do modów w prośbą o zmianę nazwy wątku, bo widzę że chociaż jesteśmy tu w zdecydowanej mniejszości to i tak całkiem ładnie wątek sobie radzi 😉
ja mam straszną chęć wybrać się do Wierzawic, bo uwielbiam ten ośrodek! ale niestety chyba muszę się obejść smakiem, bo wyjeżdżam jutro z Rze. liczę na obszerną fotorelację (chociaż kto wie, może jakoś dotrę) 😉
Luzak No a w Rudawce Rymanowskiej nie ma w tym roku hucułów? One tam stacjonują w lecie, to jakby oddział Odrzechowej. Ja tam byłam na bardzo fajnym hucułkowym terenie parę lat temu. A w samej Odrzechowej? W Rudawce jest piękny przełom Wisłoka warto się wybrać 🙂
W Iwoniczu też jeździłam na szalone tereny ale to już było baaardzo dawno temu.. I już wtedy było tam byle jak.
Euforia- No my mamy do siebie tak daaaleko że wiesz, dzień i noc dzień i noc trzeba jechać 😁 Kiedyś Cię odwiedzę obiecuje :kwiatek: Jak pojadę do Wierzawic to porobię jakieś foty i też powstawiam.
p.s Tak mi się coś wydawało że przeszłaś transformacje.
ja mialam startowac w wierzawicach ale nie zdaze sie przygotowac bo kon nie mial 3 tyg podkow i kulam 😵 takze tydzien pozniej u nas dopiero bede cos probowala 🙄
Kasia&Figa, nie ma sprawy, jestem w tamtych okolicach od 10-31go sierpnia najprawdopodobniej. Będę w rejonie Iwonicz-Krempna-Sanok także spotkanie to super sprawa 🙂
w wiosce gdzie mam stajnie i moja 2 szczęśliwe rumaki ludzie od kilku miesięcy usiłują wykombinować powód dla, którego hoduje konie. Oczywiście nie dopuszczają myśli, że to z miłości do koni i dla przyjemności. Powód musi być związany z kasa czyli muszę mieć jakieś zyski z tego no ale jakie jak nie prowadzę jazd, nie kryje klaczy więc cos w tym dziwnego. Jeden z szanownych mieszkańców zaobserwował jak kilka razy lonżowałam młoda i wpadł na genialny pomysł ... . Zgadnijcie jaki? 🤣
hehehe , nie ale pukaja się w głowy 🤔wirek: jak na mnie i konia patrzą i te różne dziwne paski przypięte do konia .
wymyślił, że ja kupuje konie trenuje i wytrenowane sprzedaję za większą kasę 😂 , padłam jak to wczoraj usłyszałam 😵
edit: Presja a tak na marginesie to kobyła zaczyna mi świetnie wyglądać po Basicu, robi się okrąglejsza . Tylko tych witamin nie chce mi jeść 👿 , muszę kombinować żeby ją oszukać.