Maści i odmiany

emptyline   Big Milk Straciatella
03 kwietnia 2013 18:34
Nie nie może. Żeby urodził się siwy źrebak, przynajmniej jedno z rodziców musi być siwe, bo potrzebny jest dominujący allel G, który powoduje siwienie. Koń gniady, kary czy jeszcze inny takiego nie ma.
Biczowa   tajny agent Bycz, bezczelny Bycz
03 kwietnia 2013 18:39
A koń w siwiźnie wystarczy czy koniecznie siwek?
emptyline   Big Milk Straciatella
03 kwietnia 2013 18:49
No właśnie o tym nie mam pojęcia. 🙂
Pursat   Абсолют чистой крови
03 kwietnia 2013 19:13
O przypadkach siwych koni po (teoretycznie) nie siwych rodzicach pisałam wcześniej:

[quote author=falabana link=topic=1848.msg1524790#msg1524790 date=1347811345]
sprawdzałam niezgodności w opisach koni w dokumentacji (przykładowo - siwe potomstwo wpisane bo nie siwych rodzicach).

U koni achał-tekińskich spotkałam się z sytuacją, gdy siwek miał nie siwych rodziców. Czytałam, że coś takiego wiąże się tylko z błędami opisu lub nieprawdziwymi rodzicami.

Dwa przypadki po tym samym ojcu (miał siwą matkę):



1)


od gniadej matki:


2)


również od gniadej matki:

[/quote]

yawa2 wyjaśniła jak to możliwe, bo na pierwszy rzut oka, dla laika, ojciec tych koni to po prostu perlino:

Pursat to zapewne jest/był koń siwo-perlino tylko gen G nie miał za bardzo czego rozjaśniać, bo ciemny barwnik wcześniej został rozjasniony przez dwie kopie C[sup]cr[/sup] do kremowego. Jak się przyjrzysz zdjęciu to widać jabłkowitość, czyli jakoś mało widocznie rozjaśnia kolor kremowy🙂
kolorwiatru   Pani władczyni imperatorka
05 kwietnia 2013 14:41
Hmm rodzice są na pewno kasztanami bo w tym wieku już powinny siwieć, a źrebak na pewno jest z tych rodziców - są wykonane badania genetyczne. Nie mam pojęcia skąd tyle tych siwych włosów u niego. Zrobiłam zdjęcie największej plamy obok słabizny i nasady ogona, ale niestety jest kiepskiej jakości bo robione telefonem  😵 zrzucę później to wkleję.
Widzę, że tu dużo maściowych specjalistów, więc chciałabym spytać - czy gniady koń może mieć pręgę na grzbiecie?

Jej matka to fiord (czysty z tego co wiem, bez mezaliansów po drodze), ojciec jest gniady klik.
emptyline   Big Milk Straciatella
05 kwietnia 2013 16:05
Może mieć.
Farifelia   Farys 21.05.2008
05 kwietnia 2013 16:14
A właśnie, coś mi się przypomniało. Pisałyście, że z dwóch kasztanów musi wyjść na 100% kasztan i to się zgadza. A czy to normalne, że z dwóch normalnych kasztanów wyszedł kasztan w sporej siwiźnie na całym ciele? Mieliśmy taką kiedyś na stajni 🙂
Z tego co wiem może wyjść kasztan w siwiźnie

Proszę fachowców o rzut oka na tego konia, jakiej jest wg was maści, sądzac po tym zdjęciu ?
http://www.bazakoni.pl/horse_182621.html

w księdze wpisana jako kasztan, maści matki raczej nie uda sprawdzić
Farifelia   Farys 21.05.2008
07 kwietnia 2013 13:38
Hmm... Mnie to wygląda na nieco bułanego, nieco izabelowatego 😉
iwona9208   Konie to choroba, z której nie da się wyleczyć.
07 kwietnia 2013 15:46
Dziewczyny powiedzcie mi czy taka plamka u siwiejącego rocznika to początek depigmentacji takiej jak u Wachlarza czy po prostu efekt siwienia ?  🙂
Z tego co wiem może wyjść kasztan w siwiźnie

Proszę fachowców o rzut oka na tego konia, jakiej jest wg was maści, sądzac po tym zdjęciu ?
http://www.bazakoni.pl/horse_182621.html

w księdze wpisana jako kasztan, maści matki raczej nie uda sprawdzić


jak dla mnie zalatuje jasno gniado-srebrnym🙂
montana, srebrny jak dla mnie.
Czy ( chodzi konkretnie o hucuły) u karego konia ma znaczenie ilość białka w oku?
jaki wpis ma koń, który ma hreczkę, a na niej plamy z taranta?
Pursat   Абсолют чистой крови
09 kwietnia 2013 17:11
Maść rodziców określona jako kara (ojciec po jeleniu, od kasztanki; matka po karym, od jeleniej). Możliwe, żeby z tego wyszło takie źrebię? Czy może gdzieś jest błąd w opisie?



Mała z matką. Niestety nie mam zdjęć, tylko filmik.

Tu jeszcze ojciec:

Nie wiem, w jakim wątku spytać, wydaje mi się, że ten jest najodpowiedniejszy.
Zauważyłam ostatnio u mojego konia bardzo dużo rudych/miedzianych włosów w ogonie. MAm tego konia 11 lat, kiedyś zlokalizowałam kilka rudych włosów w grzywie latem, ale teraz jest to istny wysyp.  Czy to się zdarza u koni ciemnogniadych (lub skarogniadych, już zgłupiałam, nie jestem pewna maści  🤔wirek: -  wstawiam jego fotkę )  czy może raczej jest to wynik jakiś niedoborów? 


I zimowy:
Maść rodziców określona jako kara (ojciec po jeleniu, od kasztanki; matka po karym, od jeleniej). Możliwe, żeby z tego wyszło takie źrebię? Czy może gdzieś jest błąd w opisie?


Możliwe. Bo ten gen rozjaśniający nie zmienia maści karej w sposób łatwy do zauważenia, a więc oboje rodzice mogli go mieć.
anai, na pierwszej fotce, u mnie na monitorze, ten kon wyglada jak normalny brudny kasztan 😉
emptyline   Big Milk Straciatella
09 kwietnia 2013 23:50
katija, on zdecydowanie brudnym kasztanem nie jest. Skary. 🙂
MiLLi   Puszo Pusz Pusz ;)
10 kwietnia 2013 00:59
A powiedzcie mi... czy dwuletni koń może sobie zmienić maść od tak? Był kary, a teraz mi się robi ciemnogniady...
Ja rozumiem, że kare się 'wypalają' na słońcu i są czekoladowe...
Ale mamy jeszcze śnieg O.o a on po wypadnięciu, jeszcze nie całej, zimowej sierści rozjaśnił się.
Co to będzie jak zgubi całą zimową...
katija, generalnie ma czarną grzywę i ogon, czarne nogi. Ma rozjaśnienia na słabiźnie i pysku oraz jabłka latem. Skłaniam się więc ku skaremu, choć w paszporcie ma wpusane ciemnogniady. Tylko zdziwiła mnie obecnie ta ilość rudych włosów w ogonie. 
anai, moze mu miedzi brakuje?
ikarina, no właśnie rozważam niedobory jako przyczynę 🙂 Czy zwykłe witaminy z miedzią są w stanie pomóc czy lepiej podawać w takim przypadku preparat zawierający głównie miedź? Kupiłam mu teraz Marstall Force.
u PODKOWY znajdziesz w czystej formie miedz itd.
W końskim targu artykuł o karych🙂
Zastanawia mnie maść mojego konia. Malawia bardzo szybko wysiwiała (w wieku 5 lat była już całkiem siwa). Jej matka wyglądała identycznie jeśli chodzi o maść, a w paszporcie miała wpisaną maść siwotarantowatą. Jakieś dwa lata temu (teraz ma 11 lat) zaczęły jej wychodzić plamki na letniej sierści (takie wielkości złotówki) i hreczka. Więcej plamek widać jak jest zmoczona. Zaczęły się również pojawiać pojedyncze ciemne włosy w grzywie i ogonie. Na zimowej sierści nic nie widać. Ogólnie to przez cały rok ma widoczną jedną brązową plamkę na uchu. Malawia ma w paszporcie wpisaną maść karą (urodziła się kara), ojciec NN. Zanim ją kupiłam miała co najmniej cztery źrebaki: karego, siwka (urodziła się kara z białymi obwódkami wokół oczu, już po pierwszej wymianie sierści była jasnoszara. Teraz ma 4 lata i jest prawie całkiem siwa) i dwa gniade. Pysk i oko też wskazywałyby na taranta. I teraz mnie zastanawia czy mam taranta, siwotarantowatego, czy siwego w hreczkę?
Anai on jest ciemnogniady, bo podobno skare nie mają rozjaśnień przy oczach, a Twój ewidentnie ma..  👀 Mój jest identycznej maści i również ciemnogniady wpisane 😉
MiLLi   Puszo Pusz Pusz ;)
10 kwietnia 2013 17:08
Kittajka-  ja myślę, że skoro została opisana jako kara, to nie mogła się urodzić jako siwotarantowata. tak myślę. A hreczka wychodzi na siwych koniach z wiekiem. A jedno z rodziców było siwe.
Fokusowa, wpis w paszporcie nie jest na nic dowodem 😉 a to wlasnie nie jest na odwrót, rozjaśnienia wystepują u skarogniadych, a ciemnogniade  są jednolite?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się