Kto/co mnie wkurza na co dzień?

AtlantykowaPanna   "Jeśli idziesz przez piekło- nie zatrzymuj się!"
31 lipca 2017 12:50
Wkurzaja mnie osy bo właśnie jedna mnie uwaliła w rękę a chwile później druga w nogę...
Scottie   Cicha obserwatorka
31 lipca 2017 13:17
maluda, "polecam" spróbować ogarnąć cały fanpejdż "Projekt Egoistka by Skalska" na Facebooku (tu się nie da wybrać przykładu, cały jest hitowy "kochana"...) oraz ostatnio znaleziony tamże fanpage rozwiedziona.pl
zerknęłam, ależ tam są pierdoły  🙂
Strzyga   Życzliwościowy Przodownik Pracy
31 lipca 2017 17:36
Polecam fanpejdż "zdelegalizować coaching i rozwój osobisty" jest tam o grzesiaku i jego leczeniu polipów rozmową i zsyłaniu na ludzi schizofrenii 😀
Moon   #kulistyzajebisty
01 sierpnia 2017 08:12
Scottie, hahahaha, jak ironię - zupełnie nie wiem jakim cudem xD mam lajknięty ten fanpage  🤔  🤣 I codziennie zachodzę w głowę jak bardzo trzeba być "tfurczym" by takie dyrdymały wymyślać  🤣
Ale za trzepanie z tego grubego hajsu - rispekt!  😜

Nie na temat zupełnie, ale z blogów z kolei bardzo polecam Wyrwane z Kontekstu - uwielbiam! <3

A na temat za to: wkurzają mnie ludzie. Że tak zacytuję samą siebie:

Nienawidzę ludzi. Nienawidzę, nienawidzę, nienawidzę.

Ja nie wiem, to tylko w PL tak jest? Na każdym kroku coś nie tak - a że światło się na klatce pali, a że samochód źle stoi, a że okno otwarte, a że zamknięte, a że pies szczeka (Miauczeć jakoś się nie nauczyły, kurdę... ciekawe dlaczego?) A że to się nie podoba, że chcę inny projekt (piąty, dziesiąty, jedenasty), a że pani coś zaproponuje, a że pani mało kreatywna, a w ogóle to ja płacę i wymagam, a że jego wersja Outlooka to nie obsługuje obrazków, proszę o inny projekt, wersja w krzywych daje złą jakość wydruku (made my day!) - proszę o profesjonalne podejście... I tak dalej, i tak dalej...

Wiecie co? Ja się wcale nie dziwię, że jest tyle znieczulicy na ulicach.

Mam dość wszystkiego i wszystkich  😤 😵


Czy to już znak że czas zmienić branżę, czy kupić kałacha?  😵
To niestety w kazdej branzy z ludzmi tak jest...
Moon   #kulistyzajebisty
01 sierpnia 2017 08:24
faith, no właśnie. A mogłam zostać patologiem, albo chociaż grabarzem...  😫
A daj spokoj...
Moimi hitami ostatnich dni jest:

1. Klient dostal bannery zapakowane w tube a nie w karton. Mamy banery odebrac, przepakowac w karton i odeslac spowrotem bo nie moze sobie poradzic z rozpakowaniem...

2. Zmienilismy format daty na dokumentach z dd-mm-rr na rr-mm-dd, klient zrobil karczemna awanture ze dostanie zamowienie 17-08-10 zamiast 10-08-17 bo to tydzien pozniej...

😵
Moon   #kulistyzajebisty
01 sierpnia 2017 08:55
faith, łohoooo, dobry kaliber!  🤔
A jak  😎 całe życie z klientami...  😵
Reasumując, dążą raczej do propagandy egocentryzmu?

Nigdy nie byłam na takiej stronie i nie zapoznawałam się z treścią, dla mnie to zupełna nowość. Tzn. samo pojęcie coach jest mi znane, ale nic poza tym.



Ci samozwańczy coachowie bardzo psują image branży. Chodzi tu raczej o zadawanie odpowiednich pytań klientowi, żeby sam doszedł do tego, co chce, niż dawanie konkretnych rad. Miałam kilka zajęć z prawdziwym coachem w ramach studiów podyplomowych i na pewno nie leżało to koło tego shitu wstawionego przez emptyline. Co za bełkot 🤔
Zależy z czym przyjdzie klient - z problemami w pracy, z niską samooceną... No i coach to nie psycholog 😉
CzarownicaSa   Prosiak statysta, który właściwie nie jest ważny.
01 sierpnia 2017 10:02
Faith komentarz mojego chlopa- "Jak to tydzien później....? Przecież to jest 7 lat wcześniej!" 😁

Jak pracowałam w butach to często trafiali mi sie klienci, którzy wchodzili do sklepu z butami dziecięcymi i mieli pretensje, ze nie sprzedajemy butów dla dorosłych 😀
Teraz mnie wkurza, ze ludzie nie potrafia konkretnie powiedzieć czego chca 🙄 przychodzi babeczka, mówi "poprosze burgera, wrapa i butle coli." Nabijam, czytam ponownie, potwierdzam ze chce burgera, wrapa i colę, robie zamowienie, podaje, dziękuję.
Wraca za minute- "ale ja chciałam burger meal! Nie samego burgera!" 😵
Na początku początku stresowalam, ze to ja nie rozumiem, bo inny język i jednak lapie jeszcze zwaiechy, ale inne dziewczyny też mają co najmniej raz dzień takie sytuacje.
maluda, "polecam" spróbować ogarnąć cały fanpejdż "Projekt Egoistka by Skalska" na Facebooku (tu się nie da wybrać przykładu, cały jest hitowy "kochana"...) oraz ostatnio znaleziony tamże fanpage rozwiedziona.pl

Przeleciałam pobieżnie, przyznaję się. Czytam ją i mam w głowie - ale to już było.
Kobieta nie dzieli się jakimiś nowościami tylko starą prawdą. Ładnie okraszoną, co prawda, ale nie wychodzi poza szereg innych ludzi.
Każda z nas mogłaby napisać coś podobnego.

emptyline   Big Milk Straciatella
01 sierpnia 2017 10:09
Achaja, dlatego też napisałam, że nie potrafią czytać ze zrozumieniem. Jest masa pozycji coachingowych, które mają sens, ale teraz zrobiła się na to moda i jak widać takie kwiatki wyskakują jak ten nasz 'znajomy'. A spróbuj mu powiedzieć, że nie ma racji, 🤣
Wiecie co.. jeśli na kogoś takie pierdy ( a przepraszam- prawdy życiowe) robią wrażenie i mu pomagają to w sumie... a kit z tym. Niech se ludzie piszą takie banały i niech inni "odkrywają" jakie to twórcze, cudowne, niesamowite i jak to im bardzo pomogło w życiu. Jeśli im to pomaga... 
To tylko pokazuje jacy ludzie są głupi. I tyle.  😉
Misskiedis   Jeździj nocą, baw się i krzycz na całe gardło!
01 sierpnia 2017 22:23
Zmienilismy format daty na dokumentach z dd-mm-rr na rr-mm-dd, klient zrobil karczemna awanture ze dostanie zamowienie 17-08-10 zamiast 10-08-17 bo to tydzien pozniej...

😵


Trzeba było powiedzieć że wcale nie później tylko 7 lat wcześniej, taka promocja! 😂
emptyline, czyli podwyższenie samooceny zadziałało u niego aż za bardzo :p Przychodzi mi do głowy ambitny tekst "Nie byłabym sobą, gdy byłabym inna".
Misskiedis najgorsze, ze to nie byl jedyny taki przypadek... 😉
Wkurza mnie niesamowicie jak organizuje się rocznice powstania. Koncerty, kwiaty - pierdaty a ustawa w sejmie leży. Tych ludzi zostało już naprawdę niewielu i nie można im zapewnić godnej starości ? To zwykłe świństwo jest.  A już baner na łodzi PP mnie załamał. Jak można się reklamować w takiej chwili ?! Jak można mówić o patriotyźmie, wdzięczności itd jednocześnie robiąc komerchę  ?!ŻENADA.
Pracując z ludźmi dochodzę do wniosku,że 80% społeczeństwa jest psychiczne.Mam dwie prace,każda z totalnie innej branży i tu świry i tu a jak przychodzi petent zdecydowany i konkretny to pasowało by go po nogach całować,że się ostał jakoś jeszcze na tym świecie pełnym czubków.Początkowo wydawało mi się,że to moja wina,że może zbyt duże skróty myślowe.Gdzie tam!Ludzie słyszą i rozumieją to co chcą!Później mają oczywiście o to pretensje ale to już inna inszość.Ten plus,że jak pracowałam kiedyś w delikatesach to jeszcze ciągle słyszałam,że jestem idiotką i kretynką i głupią dzidą bo to MOJA wina,że cena na półce się nie zgadza albo śmietana przeterminowana  😎 Teraz więcej świrów,ale nieszkodliwe przynajmniej.
Nauczyłam się też ostatnio,że wszystko należy mieć w formie pisemnej,więc nawet jeśli ustalam coś na telefon to później potwierdzam mailem bo inaczej ciągle są sytuacje "A bo Pani tak nie mówiła".
emptyline   Big Milk Straciatella
02 sierpnia 2017 09:39
Achaja, no jak dla mnie to jest właśnie ten typ yntelygencji. A! I trzeba jeszcze pamiętać, żeby nigdy na pierwszym miejscu nie stawiać swojej kobiety. Nigdy. Jestem jego fanką, serio, nic mi tak nie poprawia humoru jak jego debilne wypowiedzi.
W mojej poprzedniej pracy miałam styczność ze świrami - w obecnej na szczęście jest spokój...
Muszę, muszę napisać co mnie wkurza.... Chociaż zapewne te z Was, które pracują w sieciówkach mnie za to zjedzą...
Wkurza mnie obsługa w sieciówkach odzieżowych - Reserved, C&A... Pracownicy są nie dość, że niepomocni to jeszcze odnoszą się do klientów mega od niechcenia... nie wiem... ja na takich natrafiam... nie generalizuję...

Sytuacja miała miejsce miesiąc temu - upatrzyłam sobie bikini w Reserved... Chciałam przymierzyć, wiec wyszukałam w internecie, że są takie w Galerii Bałtyckiej w Gdańsku. Pojechałam na miejsce, nie mogłam znaleźć, poprosiłam Panią, zeby mi pomogła... Pani mi pokazała wieszak i stwierdziła "Jak tam nie wiszą to nie ma"... Pomyślałam, ok... pewnie się sprzedały... Poprosiłam Panią żeby sprawdziła czy gdzieś w Trójmieście takie dostanę... Sprawdziła - w Riwierze w Gdyni... Pojechałam... Szukam... Nie mogę znaleźć... Poprosiłam Panią i słyszę  - "Nie, nie ma"... ok... pomyślałam, że poszukam sobie może jakiegoś innego... i oglądając patrze- na wieszaku obok - cała rozmiarówka moich wymarzonych strojów... których szukałam.... tyle, że były przywieszone innym modelem...

Ja już odnoszę wrażenie, że te Panie nie zadają sobie żadnego trudu - po prostu - jak klientka nie znalazła to nie ma....

Wczoraj w C&A podobna sytuacja...

ja rozumiem, że można mieć gorszy dzień... i rozumiem, że trudno się przez 8 godzin uśmiechać... ale ja się po prostu czuję spławiana... i ten ton głosu...

Macie podobne doświadczenia?
Polecam fanpejdż "zdelegalizować coaching i rozwój osobisty" jest tam o grzesiaku i jego leczeniu polipów rozmową i zsyłaniu na ludzi schizofrenii 😀


byłam na 4 dniowym "szkoleniu" Grzesiaka i coś tam wyniosłam  😉
jaskierkowa za takie pieniądze też miałabyś w dupie 😉
O nie nie nie.Idąc tym tokiem rozumowania od jakiego wynagrodzenia trzeba być miłym a kiedy można mieć klienta w d*?
majek   zwykle sobie żartuję
03 sierpnia 2017 14:45
wkurza mnie, ze jak mam do czynienia z drugim Polakiem na Wyspach (powiedzmy w sensie: klient-usluga-pracodawca) zawsze ten drugi Polak stara sie mnie wy@@c.

- Ksiegowy nie dosc, ze dwa razy drozszy niz lokalny, to zrypal jedna wazna sprawe. I na koniec sie obrazil za slowa krytyki (mailem, zeby nie bylo, ze przy ludziach). I jeszcze chcial mi rachunek za jedna konsultacje wystawic (pierwsza jest darmowa) bo nie zamierzam korzystac z jego uslug.
- Moj maz zaczal pracowac dla Polaka - juz wiadomo, ze bedzie pracowal nie do 16 tylko do 20 za te same pieniadze, a jeszcze mu jakis polski kolega wiertarke (jego wlasna) podpier@@@. 
- kupilam bialy ser na wage w polskim sklepie. Duzo. Wsiadam do samochodu, cos mi kiepsko pachnie. Wacham ser. Wysiadam z samochodu, ide do sklepu. Wrocilam tam po 7 minutach i mowie, ze mi ser smierdzi (tez kasjerce na ucho). Z wielkim fochem wacha. Oczywiscie jej nie smierdzi, produktow na wage sie nie reklamuje, ale w drodze wyjatku przyjmie reklamacje i da mi z innej, nowszej paczki.

Dekster byłaś kiedyś w pracy tam? Ja świeżo po maturze poszłam na dzień próbny. Nigdy więcej tam nie postawię nogi, a kwota 6-7 zł brutto za godzinę pracy jest żałosna. Trzeba być trochę wyrozumiałym, każdy z nas w pracy miewa lepsze i gorsze dni. A skoro mówisz, że nie mają prawa być nie mili to jakim prawem Ty narzekasz na klientów? Przyganiał kocioł garnkowi 😉
majek, skąd ja to znam! Raz popełniliśmy ten błąd i wzięliśmy polskiego hydraulika, to z nas zdarł za byle g*wno 100 euro 😤  Podobnież mechanik, każdy jeden chciał nas wrabiać w jakieś z d*py wzięte naprawy albo "paanie, po co panu ten złom, pan golfa ode mnie kupi!" 🤣 więc mamy 2 sprawdzone holenderskie warsztaty w okolicy i chociaż biorą nieco drożej za naprawy (bo VAT i legalnie zatrudnieni pracownicy), ale kurde wszystko uczciwie, szybko, z uśmiechem, dostaję konkretny kosztorys i plan działania a potem fakturę gdzie mam czarno na białym za co płacę i jeszcze kawę do tego 🙂

W kwestiach mieszkaniowo-pracowych to kijem przez szmatę nie tykamy, u polskich pośredników to się jakieś cuda dzieją, potrójne kaucje za mieszkania, wynajmowanie mieszkań socjalnych, na paskach wypłat nic się nie zgadza, no magia. I spleśniałe jedzenie z polskich sklepów też znam... Więc w polskim gronie to na wódkę zawsze chętnie pójdę, ale biznesów robić się ni chu..steczka nie opłaca 😉
majek   zwykle sobie żartuję
03 sierpnia 2017 16:05
taa, wodke ja tez bardzo chetnie, ale interesow juz nie robimy
Fokusowa Ja na studiach pracowałam w kancelarii komorniczej za 7 zł na godzinę... i wcale nie uważam, że jak się mało zarabia to można mieć pracę w dupie... praca jest praca... ja tak jestem wychowana, że pracę trzeba szanować jaka by nie była... a nie stać z obrażoną miną i fukać na klientów...

Co to za czasy...
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się