Styl western (dawniej kącik)

smartini, trzeba odróżnić długofalową myśl hodowlaną od hodowli osobników użytkowych w pierwszym pokoleniu. Przy tym drugim często występuje zjawisko heterozji. Dobrym przykładem są miksy xx i ślązaków. Jeśli stawia się na heterozję, rodzice powinni mocno różnić się cechami. No i ryzyko jest duże: może wyjść potomek lepszy od obojga rodziców, a może quasimodo.
Co do miksów QH i młp. to chyba nie mają poprawiać QH? 🙂 Mają czynić młp. bardziej użytkowymi, bo wielu młp. bardzo by się przydała szczypta mocnego układu nerwowego. Młp. mają wiele zalet, ale ogólnie są... mało stabilne emocjonalnie. Wyobrażam sobie, że stabilny QH mógłby "poprawić" tę cechę. I chyba poprawia, skoro ludziom przez lata sprawdza się taki pomysł: hodowla miłych koni rekreacyjnych w pierwszym pokoleniu.

Halo, niestety te, które poznałam, były mentalnie niestabilne emocjonalnie jak młpk  i dodatkowo samodzielne i zaborcze jak aqh :P
O tym piszę. Że to nadal ryzyk-fizyk i można dostać fajnego małopolaka z pozytywnymi cechami aqh a można niefajnego małopolaka z problematycznymi cechami aqh :P
Ale ja jestem wybredna i wygodnicka, nie widzę sensu jeżdżenia na potencjalnie 'głupich' mixach skoro można jeździć na sensownie wyhodowanych rasowych koniach jak choćby Czeczen Sierry 😀
I ponawiam - to moja prywatna opinia, nie teza naukowa na temat hodowli 😉

Edit
Viridila, jak lubisz techniczne i angielskie to mam coś dla Ciebie :P
https://www.facebook.com/thompsonshowhorses/
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/13891873_10154453372838901_2985750732355454563_n.jpg?oh=c1be73daae9d1d848affd8b95485fd4b&oe=58247877[/img]
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/11222408_10153813360043901_8346744394970160010_n.jpg?oh=c8a620cb5704ef393fc546d3b25304ec&oe=58182329[/img]
[img]https://scontent-fra3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/10452303_10153425695878901_8810866143690614393_n.jpg?oh=3532d4208f6a27b9c9533666698eb192&oe=5823C994[/img]

chyba dlatego strasznie bawi mnie, jak ludzie wypisują, że aqh to napakowane kucyki szersze niż wyższe...
reiningowe owszem... hunterowe aqh standardowo mają 17 do 18hh czyli 175-185cm!

Faktycznie, jakoś kompletnie przegapiłam ten wątek xD To z tego samego rancza co Shy będzie miała dzieciaka? 🙂
tak z tego samego😉 juz odliczam dni do listopada  💃

A ja sie pochwale swoja karoszka  🤣Jezdze od kilku tygodni codziennie, a przedwczoraj po raz pierwszy poszlysmy w teren. Czesc stepa, potem srednim rackiem. tygodnie spedzone w roundpenie i na pastwisku zaowocowaly-ladnie reagowala na pomoce i moglam ja utrzymac w racku bez przyspieszania do galopu czy ponoszenia. Jestem pelna optymizmu!!

Tak wygladala rok temu w stajni, gdzie placilam 400$ miesiecznie za jej utrzymanie:


Zaraz po przywiezieniu do domu


A tak teraz (na wiosne suplementowalam ja witaminami dla karych koni). Przybylo tez miesni, topline sie wypelnila 😍.

niestety te, które poznałam, były mentalnie niestabilne emocjonalnie jak młp i dodatkowo samodzielne i zaborcze jak aqh :P

Dobre! 😀 Też bym wolała nie 🙂

Planta, zacności zmiana! Pogratulować! Ech, przejechałabym się kiedyś rackiem - podoba mi się najbardziej ze wszystkich chodów dodatkowych. Jakie to uczucie w siodle?

Plyniecie z lekkim ruchem twoich nog, moje cialo praktycznie siedzi nieruchomo, nie podskakuje, nie kolysze. I slyszysz tylko szybki rowny rytm kopyt 1-2-3-4. Robilysmy jakies 16 km/godz. To bylo najniesze tempo jakie moglam na niej utrzymac, bez ciaglego wstrzymywania. Mysle ze spokojnie moze isc 25 i wiecej (probowalysmy na krotkich odcinkach)

Dzieki , sama sie zaskoczylam, jak spojrzalam na zdjecia ze stajni. Ale tam konie byly zywione wylacznie pelletami, trawy zero, na pol dnia na wybieg wielkosci kilkudziesieciu metrow kwadratowych, sama sucha ziemia. O siano zaczelam walczyc pod koniec, bo wg wlascicielki stajni i trenerki-za duzo z tym klopotow, za duzo strat przy karmieniu, "a poza tym smieci". Wywalczylam w koncu, ze za siano zaplace dodatkowo i tak wychodzilo mi w koncu 530$ miesiecznie za utrzymanie.

Tutaj konie caly czas laza po pastwisku, dodatkowo bela dobrej jakosci siana i dwa posilki z pelletow z witaminami i dodatkami dziennie.
Tutaj widac troche lepiej:


Zmienila sie tak, ze po swojej jezdzie moja osmioletnia corka jezdzila ja w roundpenie (pod moim czujnym okiem). Wiem, ze bez helmu-musze poszukac gdzie go wsadzilysmy  😡 Babe byla posluszna, szla stepa, skrecala, zatrzymywala sie, bez prob przyspieszania.



Moge tez dopiero porownac, ze te witaminy dla karych koni rzeczywiscie daly efekt, kiedy zastosowane przed tuz zmiana siersci. Babe jest kara, z lekkim rozjasnieniem na lopatkach, gdzie wyplowiala od slonca.
BTW Sa tez witaminy dla innych kolorow  😉

Planta, a co to za witaminy dla karych? Weszłam z przypadku, więc nie jestem z wątkiem na bieżąco, jeśli gdzieś wcześniej podawałaś nazwę.
Pewnie i tak się okaże, że dostępne tylko w USA :P

Uzywalam takich:
Black-As-Knight (Cheval International)-

Description:
Coat enhancer for black and bay horses. Black-As-Knight is carefully designed to enhance the coats on blacks and bays and to assist in providing every possible means of keeping those dark coats rich, shining, gleaming all year round – from the inside out. Packed full of oils, spices and seaweeds known to provide the dark horses with the darkest and richest coats possible. A small amount goes a long way.

Ingredients:
Ground extruded whole soybeans, vegetable oil, Western South Dakota chopped wheat hay, cane molasses, salt, paprika, seaweed, celery seed, pure cane sugar, annatto, zinc sulfate, L-lysine, riboflavin, biotin, and folic acid.

Po otworzeniu wygladalo -i wonialo-jak zmielona czerwona papryka. Nie bylam pewna czy kon bedzie to jadl, ale Babe bez wahania wsadzila pysk w wiaderko i zaczela jesc  🙄

Sa tez takie, chyba troche tansze, dla ciemnomascistych: http://www.sstack.com/product/nu-image-dark-horse-/


Update; Strona producenta z suplementami dla kazdej masci:
http://www.chevalinternational.com/index.php?route=product/category&path=78

Pierwsze zdjęcie było niestety za duże.

Planta, bardzo dziękuję 🙂

Planta, właśnie jakieś 2-3 dni temu zastanawiałam się co u Ciebie i Babe 🙂 Ładnie pociemniała! Chodzi tylko na hackamore (tym co na zdjęciu z córką)? 🙂

Budyn-nie ma za co  :kwiatek:

Viridila-90% czasu. wydaje sie dobrze reagowac, wiec na razie nie bede zmieniac  😅

przepraszam za usunięcie całego posta ale nie zdążę edytować a w takiej formie pewnie byłoby niezrozumienie. Wrócę do tego później 😉

edit:
Już: pisałam z pytaniem jak postrzegacie sędziowanie na zawodach w konkurencjach technicznych w Polsce, bo obejrzałam relację na YT z eliminacji do MP PLWiR i niektórymi miejscami (wynikami) byłam zadziwiona. W szczególności chodziło mi o ramę konia, która nie była zgodna z przepisami oraz totalny brak akceptacji kiełzna u konia, który zajął 3cie miejsce w jednej z konkurencji.

Kasia, nie wiem jak jest teraz w PLWiR bo od lat nie startowałam. Za moich czasów (kilka lat temu) konkurencje techniczne były bardzo kiepsko oceniane, bez logiki znanej nam z zagranicy (nie zwracanie uwagi w pleasure na sposób stawiania nóg w chodach, wygrywanie najwolniejszym chodem itp). Tym, co zaważyło na moich startach w ligowych technicznych był rok,  w którym byłam najpierw na MECu a tydzień później na MP. Broń Boże się tu nie chcę chwalić ale to dobry przykład różnego oceniania. Na MECu jakimś cudem (do teraz nie wierzę ża dałam radę 😉 ) wygrałam pleasure youth objeżdżając nawet typową pleżerówkę. Stawka sędziów z każdego kraju (PL, Czechy, Słowacja, Węgry).
Na MP na tym samym koniu byłam chyba 5ta (ok, koń był mocno zmęczony psychicznie i to nie był tak dobry przejazd jak tydzień wcześniej) ale pierwsze dwa miejsca zajęły araby karykaturalnie zwolnione, sztywne w kłusie, bujające mocno w galopie i z głowami gruuubo poniżej linii kłębu i nosami za pionem. Za sam ruch nie powinny mieć szans na jakiekolwiek wyższe miejsce. Niestety. Żeby nie było - nie chodziło o moje niskie miejsce tylko o konie, które były przede mną. Tak by nie powinno. Ale jak jedna sędzina przyznała się kiedyś, że nie rozróżnia kiedy jest kontrgalop? Cóż, stare dzieje :P
Natomiast na zawodach PLQHA sędziowie bardzo tego pilnują. Są to jednak sędziowie zza granicy, zawsze. Był bardzo fajny kurs z sędziną z Niemiec, która dokładnie tłumaczyła co jak jest oceniane w konkurencjach technicznych.
I na zawodach ścigają bardzo. Za zbyt niskie ustawienie, za zbyt skrócone chody, za nierówne stawianie nóg. W WP w szczególności. Ci sędziowie w pierwszej kolejności patrzą na jakość ruchu więc można czasem spaść z krzesła bo wygrywa np. Rafał na Twister czyli typowo reiningowej kobyle. I jedzie najszybciej i na największym luzie i wygrywa 😉
Ja za to mam problem w WP (w innych technicznych już nie bo to nie najważniejsze) bo Budyń ma typową reiningową ramę, nos zawsze w pionie, nawet jak nic nie wymagam to nie prostuje szyi i nie wyciąga nosa więc przy mocno podniesionym grzbiecie tym bardziej. I jak się pojawi coś o podobnym jakościowo ruchu ale z nosem do przodu to już spadam oczko niżej 😉 w WH na szczęście już mi to tak nie wadzi a wiadomo, nie będę nękać reiningowego kucyka co chwila zmieniając mu ramę. Problemy All-Around trochę tu wyszły we wpisie :P
Dlatego właśnie na pleżerówkach jeździ się techniczne, na reiningowych niekoniecznie 😀

hej, już edytowałam wiadomość, żeby było wiadomo o co chodzi. Dzięki za odpowiedź, Twoja opinia jest podobna do kilku innych, które uzyskałam na Fb. Z czego to wynika? Liga nie szkoli swoich sędziów? Fajnie, że koło Wwy można pojechać np do Rumianki i zobaczyć też te afiliowane przez PLQHA i mieć jakieś porównanie. Chociaż my w tym roku nie byliśmy, przez Krzysia 😉

Nie wiem z czego to wynika. Przede wszystkim przepisy PLWiR różnią się od przepisów AQHA (co wyszło w dyskusji wcześniej). Pamiętam, że swego czasu był projekt ujednolicenia przepisów ale dlaczego do tego nie doszło - nie wiem. Trudno więc chyba szkolić sędziów za granicą, bo niby gdzie? Oczywiście, jest kilka osób szkolących się i mających uprawnienia AQHA/NRHA ale to tylko kilka osób jest.
Do tego na zawodach Ligowych sędziują głównie Polacy. Na PLQHA zawsze jest zagraniczny sędzia z ogromnym doświadczeniem (nie są to osoby nie-wiadomo-skąd a sędziowie znani w środowisku i sędziujący w wielu krajach zawody najwyższej rangi). Można potem z nimi porozmawiać, po konkurencjach omawiają główne zalety i wady przejazdu. No kopalnia wiedzy wręcz.
PLQHA od kilku sezonów robi klasy All-Breed, które są kalką konkurencji AQHA tylko nie trzeba mieć aqh. Są wszystkie klasy, rankingi, konkurs All-Around podsumowujący sezon. Szkoda, że tak mało osób na nie przyjeżdża, bo to naprawdę okazja. Profesjonalni sędziowie, profesjonalna ekipa show-manager (która również szkoli się w NRHA/AQHA, teraz wraz z zagraniczną ekipą pracowali przy ME NRHA). Do tego stałe ceny w całym cyklu, otwarte MP, świetne ośrodki (pamiętam moje ligowe starty i boksy, nawierzchnie i tym podobne bardzo odbiegały standardem i zwyczajnie uprzykrzały człowiekowi życie). A All-Breed'ów nadal niewiele (chociaż i tak rok 2015 był znacznie lepszy od 14)
Pamiętam, że na początku klas All-Breed PLQHA próbowało nawiązać współpracę z PLWiR (żeby starty liczyły się do kwalifikacji MP itd), niestety nie udało się 🙁

Planta też zastanawiałam się ostatnio co u Was! Czyli jednak hackamore lepsze o jakichkolwiek ostrych wędzideł? Super! Cieszy mnie to 😀

Edit: Myślicie że to sprawi że Jacek będzie bardziej palomino??? http://www.chevalinternational.com/index.php?route=product/product&path=78&product_id=103

Edit: Myślicie że to sprawi że Jacek będzie bardziej palomino??? http://www.chevalinternational.com/index.php?route=product/product&path=78&product_id=103

Szczerze wątpię 😉

Buuuuuuuuuuu 🙁

.

Jeżeli cały równoległy cykl zawodów rozgrywany na tych samych zasadach uważa za klasę pocieszenia to już jest jej problem 🙂 A to, że w klasach AQH jest więcej koni niż w AllBreed to kwestia tego, że inni nie przyjeżdżają.
I to jest właśnie problem podejścia ludzi. PLQHA chce propagować western w PL i umożliwić ludziom starty, więc organizuje równolegle klasy dla wszystkich tak jak PLWiR (tak, aqh też tam startują) a ludzie uznają, że robią łaskę. Gratuluję
Mamy nie startować w klasach AQHA i nie zdobywać rankingowych punktów tylko dlatego, że właściciele innych koni czują się poszkodowani? To może zawodów NRHA też nie organizować?
Nikomu nie bronię startów w PLWiR, dziwi mnie tylko fakt, że tak niewiele osób korzysta z okazji. Bo dla mnie start przed zagranicznym sędzią, który widzi mnie pierwszy raz w życiu jest świetną okazją do sprawdzenia obiektywnie swoich umiejętności.

.

A ja to zdanie skomentowałam

.

Odniosłam się do 'klasy pocieszenia'. Nigdzie nie napisałam, że kogokolwiek cytuję, nie piszę o żadnej konkretnej dyskusji (Ty na początku też nie, jakby nie było)

.

Oczywiście, że dodałam. To moje słowa. Przeważnie w dyskusjach posługuję się swoimi opiniami, nie 'ktoś powiedział, ktoś napisał' 🙂

.

To może łaskawie wyjaśnij czytającym, jak rozumieć 'klasę pocieszenia' i jaki tok myślenia się za tym kryje? Bo ja napisałam jak to rozumiem i dlaczego się z tym nie zgadzam.
I w którym momencie All-Breed jest traktowany inaczej niż AQH? Będąc sędziowanym przez tego samego sędziego, w dokładnie tym samym schemacie, płacąc takie same wpisowe i startowe, będąc ocenianym według tych samych przepisów czy wliczając się do rankingu All-Around na tych samych zasadach co aqh?

Nique-moze nie bardziej palomino, ale moze podkreslic kolor siersci i blaski na niej. Sprobowac warto, ale jak pisalam, przy zmianie siersci, bo gdy karmilam juz przy nowej siersci zeby zlikwidowac te pomaranczowe przebarwnia i pociemnic. Nie pomagalo.
Moze teraz, przy zmianie siersci na zimowa?

.