odrobaczanie

Mam pytanie. Mój koń cały czas wyciera ogon. Był myty manusanem, psikany EM 15. Lekko się poprawiło, ale na krótko. Czy można podać mu Panacur teraz, a za 2, 3 tygodnie odrobaczyć czymś innym z resztą koni w stajni ? Nie wiem czym w tym roku wszystkie konie będą odrobaczane. Zawsze odbywa się to tak, że przyjeżdża wet i coś tam proponuje i właściciel coś wybiera  😡 Wiem powinnam się jednak zainteresować co mój koń dostaje. I tak też będzie, ale chciałam zapytać czy podanie jakiegoś konkretnego preparatu (jeśli tak to którego)  po 3,4 tygodniach po podaniu Panacur może koniowi zaszkodzić ?
czym najlepiej ( i w miarę tanio) odrobaczyć konie teraz na wiosnę. Na zimę dostały Equimax i wybiło chyba wszystko (przynajmniej tak "powiedziały" badania).
jeden z koni zaczyna łysieć przy ogonie, ale ogon nie jest wytarty i zastanawiam się co mu najlepiej podać.
cranberry   Fiśkowo-Klapouchowo
01 kwietnia 2012 19:31
Chciałam polecić sprawdzony na niejadku sposób na podanie fenbenatu w proszku.
Ponieważ aktualnie moja kobyła dostaje tylko  ok 500 g owsa na dobę, a przy pierwszym podaniu połowy z  200g opakowania fenbanatu nie chciała tego zjeść dawkę 200 g podzieliłam na 3 porcje. W przypadku gdy koń dostaje więcej owsa to dawkę proszku mozna spokojnie podzielić na dwie. A zatem. Do porcji proszku wlewam na oko wody, tak by uzyskać bardziej lekką konsystencję (nie za rzadkie nie za geste) i tym zalewam porcję owsa. Owies stoi cały dzień aby napeczniał. Do napęczniałego owsa dodaje startej marchewki, jabłko, łyżkę miodu dla poprawy smaku i garść sieczki.To wszystko dokładnie mieszam i serwuje.
Czy zdażyło się wam, żeby koń po odrobaczeniu dostał kolki czy miał może inne skutki uboczne? Dałam wczoraj klaczy Equimax, wyczytałam, że jest to możliwe jak koń mocno zarobaczony, nie wiem ile w niej robali, ale jakieś na pewno są, bo ogon wytarty i chuda, nie chce tyć 🙁
Ciekawe po jakim czasie mogą jeśli już wystapić takie skutki? 🙄

edytuję:
dodaję, że klacz nie miała kolki, tylko obawiam się właśnie tego, że mogłaby dostać czy innego skutku ubocznego, zawsze dmucham na zimne... 😉
Klacz była odrobaczana 15 lutego tego roku Pyrantelem, a teraz znów tarła ogon.
trakenka, Ta kolka mogła być nie od preparatu... ale właśnie tak, od silnego zarobaczenia. Nie myślałaś o tym, żeby dać kał do badania...?
u nas akcja ROBAL przeprowadzona wzorcowo  😀
wczoraj zapakowano konikom pasty do dziobków, dziś stajnia sprzątnięta do gołego, ściany zdezynfekowane, żłoby, poidła i lizawki wyszorowane po 3x, podłoga zwapnowana i wymieciona do czysta, padok na którym konie chodziły przez zimę -zaorany

efekt? - gdyby ktoś wszedł do stajni z zamkniętymi oczami to nie byłby w stanie po zapachu poznać, że obok stoją konie, nie pachnie niczym prócz świeżego powietrza 🙂

trochę pracy to kosztowało, ale uważam, że warto się pozbywać robali skutecznie, a nie tylko uspokajać swoje sumienie  😉

a za 3 tyg. powtórka  🏇  🙂

Ania L. rozumiem, ze przez kolejne 2 dni podczas, ktorych robaki nadal moga byc wydalane, a nawet jest to bardziej niz prawdopodobne bedziecie robic tak samo? 😀
Taka dokladna dezynfekcje powinno sie zrobic po 72h, przed uplywem tego czasu wystarczy sprzatac wszystkie kupy moim zdaniem 🙂
jak to jest z tymi wychodzącymi robalami? W sumie po środku powinny być martwe, więc teoretycznie- nic żywego wyjść już nie powinno/
Ja np. nie mam jak zamknąć koni- rozniosłyby stajnię. Wypuścić na wybieg zimowy odpada (tam na bank jest pełno robali w tej chwili) więc co- na inny wybieg i na drugi dzień jeszcze na inny? sprzątał tylko kupy na wybiegu?
Ania L. rozumiem, ze przez kolejne 2 dni podczas, ktorych robaki nadal moga byc wydalane, a nawet jest to bardziej niz prawdopodobne bedziecie robic tak samo? 😀
Taka dokladna dezynfekcje powinno sie zrobic po 72h, przed uplywem tego czasu wystarczy sprzatac wszystkie kupy moim zdaniem 🙂


zalecenie było, że po 24h - może to zależy od zastosowanej substancji czynnej? tak czy siak uważam, że i tak lepiej to zrobić, niż nie zrobić wcale, a kupy i tak są sprzątane codziennie

zdecydowanie uważam, że to co koń wydala po zastosowaniu odrobacznika - powinno być nieżywe, bo w przeciwnym razie to chyba preparat nie podziałał  🤔wirek:
jasminowa, ja tam wypuszczam na inny "czysty" wybieg. Ten wybieg jest mały, więc kupy sprzątam w zasadzie na bieżąco (z początku codziennie, teraz co kilka dni), bo konie by mi sporą przestrzeń na padoku szybko "umeblowały". 😉
ale wiecie o tym ze w waszej wschodzącej trawce te robaki, a raczej ich jaja, wydalone jesienią z kałem,  przezimowaly i teraz zostaną zjedzone w okresie pastwiskowym, co oznacza ze nigdy sie ich nie wytępi:/

Takze ja nie sprzatam po odrobaczaniu, odrobaczam 4 razy w roku a dezynfekuje po każdym gruntownym sprżątaniu obornika, maluje ściany wapnem 2 razy w roku i to wszytsko co da sie zrobic nie odrabiając syzyfowej pracy.
u mnie w tym roku jest ten plus, że konie pójdą na łąkę nie użytkowaną do tej pory jako pastwisko (przynajmniej już od dawna nie) dlatego bardzo mi zależy, żeby nie zasyfić całości

jasne, że tak naprawdę w 100% nie da się wybić wszystkiego, bo trzeba by koniom zrobić kwarantannę do czasu wybicia wszystkiego co mają w środku (robale mają różne fazy rozwojowe i siedzą nie tylko w przewodzie pokarmowym, nie każdy preparat działa w całym koniu) a potem przenosić w zupełnie nowe miejsce (najlepiej gdzieś w kosmos  🤔wirek: ) natomiast jeśli da się ograniczyć źródło wtórnego zakażenia, to nadal uważam, że warto

przy czym posprzątanie kupy z padoku - ogranicza ale nie wyeliminuje w całości jaj i larw, nikt nie jest w stanie zebrać całej zakażonej warstwy gleby z wierzchu, trzeba liczyć siły na zamiary i robić najlepiej jak się w danej sytuacji da  😀

zastanawiam się - prawdopodobnie można by padok potraktować jakimś preparatem biobójczym w formie oprysku
Ania, zastanawiałam się nad tym problemem latami, przez kilka lat mając ciągle te same konie badałam kał kilka razy w roku, raz nawet co 2 tyg przez pewnien czas ( mialam ten plus ze pracowalam w lecznicy). Przez te kilka lat( ok 3) doszlam do stanu gdzie konie wg wyników badan nie były zarobaczone.
No ale wszystko szlag trafił kiedy do stajni zaczyly przychodzic nowe konie. Mój system odrobaczań 4 razy w roku daje najlepszy skutek, ale wystarczy jeden koń nowy, odrobaczany dwa razy w roku albo nawet nie i wszytsko zaczynamy od nowa.

Wszytsko jets ok jeśli koń nie jest odporny na środki odrobaczajace ( bardziej pasozyty), nie ma też uposledzonej odporności co sprawia ze bardzos zybko się zarobacza.
Więc reasumując, najlepiej wychodzi system odrobaczeń. A sprzątaniem kup juz mniej bym sie przejmowała zwłaszcza z pastwisk. Myśle ze natura trochę nam pomaga z pozbywaniem sie ich z pastwisk, gorzej jest w stajniach i jej stałych elementach.
julia,  odrobaczałaś 4 razy w roku po dwa razy z odstępem 3 tyg? czyli tak jakby 8 dawek?
w normalnym trybie co 3 miesiące, ale tak nie z kalendarzem w ręku. Natomiast jak trzeba bylo to po 2 tyg powtarzałam u danego osobnika, zwłaszcza zarobaczonego, na tyle ze bylo to widać.
u mnie w takim wypadku jedynie sprzątanie kup po odrobaczaniu na "nowym" wybiegu wchodzi w grę. Wybieg zimowy (bardzo zasyfiony, przeraziłam się gdy śnieg stopniał) potraktuje wapnem, mam nadzieje, zę uda się go tez przeorać i po raz drugi potraktować go wapnem. Stajnia to samo- wapno, wapno, wapno. Zastanawiam się czy pastwiska też trochę chociaż,t am gdzie sa kupy, wapnem potraktować? Chyba nie zaszkodzi? No i konie pójdą tam gdzie w zeszłym roku nie były albo były krótko, najbardziej uczęszczane wybiegi zostawimy na później, chociaż czasem mam wrażenie, ze w 100% robali się i tak nie wytępi...  Jedynie gzy- tu faktycznie jest ich sporo mniej niż kilka lat temu.
Na jesień powtórka generalnych porządków.
już nieaktualne 🙂
Czy ktoś z Was stosował może ten środek :
http://www.equiversum.pl/vermx-vermx-horse-powder-naturalny-srodek-odrobaczajacy-p-4431.html
I może coś powiedziec na temat skuteczności....
Fajna sprawa jesli stosowac te ziolka pomiedzy wlasciwymi odrobaczeniami a nie zamiast 😉
Czy odrobacza się cały czas tymi samymi środkami ? czy w sensie od pory roku inny preparat ? teraz equimax?
Ni odrobacza się ciągle tym samym preparatem- inaczej spowodujesz "uodpornienie sie robali na daną substancję czynna". Na ten temat nie raz już była tutaj "mowa".
A czym teraz- no  zależy czym wcześniej odrobaczałaś i jak często.
Mam pytanie odnośnie past odrobaczających(Antiverm,Paramectin,Grovermina).Która z podanych "wybija" najskuteczniej glisty ? Prosiła bym bardzo o odp. osoby które miały do czynienia z tymi pastami. Potrzebuje odp. "na już" :kwiatek:
Ja bym koniowi zarobaczonemu podała  Eqiumax, lub Equest pramox - jesli chcesz mieć pewność działania.  To są najskuteczniejsze pasty, oczywiście jeśli nie poda się za małej ilości .

A z Twoich podanych to paramectin- jest na konia o większej masie ( pasta starcza na 700kg).
Dementek   ,,On zmienił mnie..."
12 kwietnia 2012 20:55
Ile płaciliście w tym roku za Groverminę? U mnie wet wziął 62zł... Nic innego dla koni nie było, jak zwykle...
Dementek, ja płaciłam w tym roku 49zł. 😉
Ile płacicie za iwermektynę?
pokora93, Zależy w czym (w której paście, innych specyfików odrobaczających nie używam). Chyba nie ma pasty o nazwie "iwermektyna".
Iwermektyna była jeszcze w zeszłym roku. A teraz nie wiem, czy jest, bo kupiłam Paramectin. Bodaj 35 zł.
ok, dzięki 😉
Huculska Ostoja   Fotografia Beata Gan
21 kwietnia 2012 20:25
ktos kupował ostatnio Equimax ?
ostatnio wet.powiedziała że cena skoczyła o 20 %
u Was tez ? ile płacicie ?
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się