Ochraniacze

prosciej niestety przyciagnac do domu- wyprac i wysuszyc.

jakie to sposoby? na neopreny?
KuCuNiO   Dressurponyreiter
04 grudnia 2008 22:19
To zależy od rodzaju neoprenu, bo np. z Eskadronami Pro Active II nie mam żadnego problemu. Neopren jest taki gładki, bez "zamszowej" warstwy. Co innego np. Eskadrony Pro Dressage, Tattini czy USG.

W mojej stajni naszczęście piasek jest taki, ze się nie przykleja za bardzo. Jeśli już to do kaloszy:-)
kpik   kpik bo kpi?
04 grudnia 2008 22:34
odpowiednia szczotka do czyszczenia- musi byc sztywna dosyc i moje SMB wyglądają o niebo lepiej nawet bez suszenia, a jak da się im czas i szczotą przemagluje to jakby nie były używane - ale to zajmuje troche czasu

skorupki za to wydają mi się sztywne - nie wiemy czy przypadkiem gdzies nie są zle wyprofilowane ...

bede polować na strychulce eskadronowe albo WW
a nie szarpie ci neoprenu ta szczotka?
polecam WW 🙂
kpik   kpik bo kpi?
04 grudnia 2008 22:42
nie zauważyłam
tzn. po ponad roku nie wyglądają jak nówki, ale nie wiem na ile to normalne zużycie, działanie konia i pranie a na ile szczotka
hm gdyby to było od szczotki to zmechacone by były głównie w okolicy stawu pecinowego a nie są
ja zostawiam neoprenowe kaloszki i ochraniacze do wyschnięcia, i taka dosc sztywna szczotka przed nastepną jazdą wytrzepuję cały piasek i usuwam oporne resztki - zajmuje mi to 3 minuty, a wyglądają jak nowe - przez pierwsze 10 min jazdy, ponieważ mamy wyjątkowo czepliwe 😉 podłoże na hali..
_kate moje wyglądają identycznie, tylko metkę mają trochę inną, może ja mam jakiś starszy lub nowszy "rzut".
kpiku mialam takie czarne ochraniacze eskadrona
i faktycznie były niezniszczalne
choc ww maja na pewno lepsze rzepy i wydaja sie byc porzadniejsze
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
05 grudnia 2008 08:51
Kolejny głos za strychulcami Eskadrona: mam wersję, w której neopren od zewnątrz jest dodatkowo pokryty tworzywem o fakturze zamszu. Inne ochraniacze dawno poszły miedzy ludzi - te są wciąż w użytku. A Kulesław ma ciężką nogę do szmacenia ochraniaczy, niestety.
Alvika ale z perspektywy czasu wole swoje double lock 😉
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
05 grudnia 2008 09:12
Ja długo chorowałam na WW, ale one mają wizualnie lekko "toporny" krój, a moje bydlątko i tak ma już toporne nóżki przy posturze raczej średniej. W połączeniu jednego z drugim mam w głowie obraz pancernego robokonia. I zamiast WW skończyłam na kolejnych strychulcach z klasyczną łyżką - z Kavalkade.
I szlus, żadnych więcej ochraniaczy!
(tak się łudzę...)
alvika moim zdaniem ww kiepsko wyglądaja bez konia, za to na koniu rewelacja
Też tak myślę. W razie czego służę swoimi do oblukania 😉
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
05 grudnia 2008 11:31
Lenka, Twoich zadnich WW to my nawet na pół nóżki nie dopniemy ;-)

(nie kuście... nie kuście... nie kuście....)
kpik   kpik bo kpi?
05 grudnia 2008 13:26
czyli dobre ochraniacze wyselekcjonowałam 🙂 super
Avlika - masz jakieś zdjęcia na nodze? gdzie kupowałaś?
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
05 grudnia 2008 13:49
Kpiku, tylko jakieś stare z 2007 - i to z hali, niewiele widać:


Kupowane na allegro ponad 2 lata temu za jakieś śmieszne pieniądze.
kpik   kpik bo kpi?
05 grudnia 2008 14:22
heh faktycznie nie wiele widac ...
no nic trzeba bedzie polowac na nie jakos
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
05 grudnia 2008 14:30
Jeżeli znów nie zostanę wyrolowana przez fotografa, to porobię foto porównawcze wszystkich naszych ochraniaczy - przyda się, jak będę do wyprzedaży zmuszona.
patrysia   nowe miejsce, nowa szansa:-p
05 grudnia 2008 17:19
http://www.allegro.pl/item499008833_ochraniacze_tyl_classic_equine_nowe.html
czy posiadacie te ochraniacze??jakie są wasze opinie o nich?czy są trwałe?
Lenka, Twoich zadnich WW to my nawet na pół nóżki nie dopniemy ;-)

(nie kuście... nie kuście... nie kuście....)


Ale zady na przód może założysz 😉  A kusić nie zamierzam, sama zdecydujesz.
Mam do was pytanie gdybyście miały kupować  jakieś ochraniacze Pro , którą z tych 3 firm wybrałybyście ? Hampa , Norton czy Lami-Cell ?? Ceny są podobne więc pytam o jakość .
Hampa  ew Lamicell.... napewno nie Nortony
Głosuję na Hampę ( szczególnie pro )
Alvika   W sercu pingwin, w życiu foka. Ale niebieska!
07 grudnia 2008 18:39
Hampa Pro. Szmaciłam, szmaciłam, szmaciłam... i zniszczyć ich nie mogłam. Brakowało pretekstu, żeby nowe kupić ;-)
Dzięki za odpowiedź . Czyli zdecydowanie Hampa . Mógłby ktoś wkleić fotki Ochraniaczy Pro żebym mogła zobaczyć jak prezentują sie na koniu ? Najchętniej czarne .
Ja znalazłam takie zdjęcia moich pro, ale brązowe 🙂 moze coś uda Ci się na nich zobaczyć :P




[img width=640 height=454][/img]
czy ktoś może ma ochraniacze chłodzące recoolX?
wiadomo jak z jakością? jak sprawdzają się w dłuższym użytkowaniu?
Zastanawiam się czy przydają się tylko podczas leczenia kontuzji, czy sprawdzają się również jako "schładzacze" nóg po treningu zamiast wody z węża czy wcierki



http://www.okser.pl/sklep/607401-busse-ochraniacze-chlodzace-recoolx-p-1969.html
caroline   siwek złotogrzywek :)
07 grudnia 2008 21:57
z wątku Jak dbać o końskie nogi?
- ochraniacze chłodzące - uzywałam <a href="http://i5.ebayimg.com/05/i/08/9b/bc/4c_1_b.JPG" target="_blank" class="postlink">EquiCool</a> - takie na 10 minut do zimnej wody a potem godzinami były chłodne (nie jak mrozonka z lodówki, tylko chłodne). moim zdaniem doskonale sie sprawdziły latem (zakładałam nawet na dwie-trzy godziny, kon sie bardzo dobrze w nich czuł)

moim zdaniem to byla (jest 😉) bardzo fajna alternatywa wobec stania z wezem w rece 🙂
właśnie to mnie kusi, szczególnie zimą  😉
tylko zastanawiam się jak z jakością, czy to cudo nie porwie się w miesiąc...
Precelek, tu znalazłam je w przecenie:
http://www.eltan.pl/pl/pokaz_produkt.php?idprodukt=1012036
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się