siodło ujeżdżeniowe

Gillian, hihi, jest wygodne, dość głębokie i przyjemne. Swoją szosą - to jest stary Optimax, nowy jest kompletnie innym siodłem pod względem pasowności do konia - serio. Inne poduszki grzbietowe, inne łopatkowe, inne rozwiązanie terlicy i mocowania przystuł. Jeździłam w starym Optimaxie i nowym Dogu - kompletnie inne siodła od strony konia. Także może sprawdź sobie nowego Optimaxa 😉
Gillian   four letter word
25 marca 2011 19:40
na nowego najpewniej mnie nie stać 😀 myślałam bardziej, że to jakiś starszy model starszego modelu w starszej cenie 😀
echh mierzyłam na Kudłatego i stare Prestige i nowe modele - w tym bardzo nowe i wszystkie leżały pokracznie 🙂 tym bardziej miałam nadzieję, że to jakiś Kieffer albo Passier bo te chcą leżeć na moim koniu.
Heh - no nie jest, nie jest 😉. Na pocieszenie CI powiem, że stary Optimax leżał na moim koniu po przemyślnym podłożeniu odpowiednich podkładek, nowy Doge położył się i leży (wersja standard, z fabryki). Postanowiłam nie wnikać za bardzo co, jak i dlaczego.

A ja coraz bardziej zaczynam kochać to moje nowe siodło - miękkie, wygodne, ustawia poprawnie nogę, z czym mam duży problem - ale robi to bardzo nienachalnie - noga leży gdzie ma leżeć, ale nie tak, że siodło na siłę ją trzyma - po prostu tam jest jej naturalne miejsce.
W starym Optimaxie to było bardziej na siłę - nie dziwię się, że Koniczka wzięła sobie większe to siodło - po prostu ono mocno trzyma.
Jak już chyba wszyscy na forum wiedzą ( :wysmiewa🙂 jestem mega kurduplem. Mam do wyboru z Prestige Modena, Prestige Top Dressage, Pasiera GG i Euroridinga Diamanta. Które z nich ma względnie najkrótsze tybinki i najfajniej trzyma? Pasier GG chyba odpada, a jak z resztą? Ma ktoś jakieś opinie o Modenie? bo w wyszukiwarce znalazłam tylko jedną i to dośc, hmmm... nieobiektywną 😉 Ewentualnie, czy skróca mi tybinki w Prestigu?
Carunia, Skrócą. W Modenie na pewno.
Waham się między tym Topem i Modeną... A które fajniej trzyma? Nie tak kosmicznie zakleszczająco, ale fajnie usadza?
Jak dla mnie Top trzymał bardziej niż Modena, ale pozwalał na większą swobodę nogi, w Modenie musiała być bardziej prosta - co akurat mi nie bardzo odpowiada.
Carunia internetowe to Ci nikt siodła nie wybierze. Musisz wziąć na testy i spytać o to siebie 😉 Gusta są różne, każdy ma inne odczucia, każdy woli co inne.
xxagaxx, Amen 🙂
Ok, to mi nakreśliło już pewien ich obraz, dzięki 🙂
Witam, chciałam zaczerpnąć waszych opinii na temat dopasowanie siodła do jezdzca, gdzie powinna kończyć się tybinka.
Patrząc na zdjęcia zagranicznych jeźdzców, bądź jeźdzców wyższych klas kończy się ona praktycznie zaraz za kolanem może jakieś 10 cm za.
Niestety widzę wiele osób ktore mają jak dla mnie tą tybinke za długą, kończącą się niemalże w połowie łydki.
Proszę o poradę gdyż właśnie szukam swojego drugiego siodła ujeżdżeniowego i chciała bym cieszyć się jak największym komfortem biegnoącym z jego profesjonalnego dopasowania.
Pozdrawiam 🙂😉)))
Moim zdaniem odpowiedziałaś sobie sama. Powinna kończyć się
praktycznie zaraz za kolanem może jakieś 10 cm za
cieciorka   kocioł bałkański
29 marca 2011 21:32
"mają jak dla mnie tą tybinke za długą, kończącą się niemalże w połowie nogi"
kolano jest chyba mniej więcej właśnie w połowie nogi, nie? 😉

http://www.voltopiry.pl/forum/index.php/topic,300.msg940516.html#msg940516
a mój błąd zmieniłam.
W takim razie przepraszam😉
[img]/forum/Themes/multi_theme/images/warnmute.gif[/img] całkowita edycja posta
Zaraz zostaniesz zjedzona, bo to pytanie pojawiło się tu kilkanaście razy i dziewczyny wymieniały różne modele😉
caroline   siwek złotogrzywek :)
04 kwietnia 2011 17:25
odnosnie bardzo krótkich tybinek - zerknijcie tutaj: http://www.fotofish.eu/, folder z czwartkowego treningu, kasztanka w czarnym czapraku Prestige.

i co? 😉

to Żaneta Skowrońska, zawody całkiem poważne, jeździec całkiem profi - i można nie mieć za długich tybinek 😀
Caroline aż miło popatrzeć 😉 Bo mam wrażenie ze to rzadkość ;/
Heh, ja ciągle słyszę, że jestem dziwna, a moje siodła wyglądają jak by wszechstronne były. Zawsze mnie niezmiernie dziwi, jak osoba, której ledwo kostka wystaje zza siodła, twierdzi tonem mega pewnym siebie, że siodło uj ma mieć przede wszystkim długą tybinkę i to człowiek ma się dopasować do siodła... Ciekawe jak, chyba operacją chirurgiczną...
Ja też popadłam w manię krótkiej tybinki, z resztą miałam ją już dawno, zanim zaczęła się voltowa moda 😉
Dziś rozmawiałam z p. Koniecznym (rymarzem z Poznania) i pytałam o możliwość skrócenia tybinki w Daw-Magu Sylwestrze. Oczywiście twierdził, że przy moim wzroście (prawie 170) to jest całkowicie niepotrzebne, że dokładnie tak jak pisze epk "siodło uj ma mieć przede wszystkim długą tybinkę" i dodatkowo jeszcze "łydka w siodle ujeżdżeniowym nie może być poza siodłem, tak jak w skokowym, czy wszechstronnym" (że niby czemu?!) i że jeśli chcę uwrażliwić konia na łydkę to nie tędy droga (akurat nietrafione, bo mam konia wrażliwego na wszystko co potrzeba, a nawet na to, co nie potrzeba ;P) I że właściwie to jak się uprę, to można by, ale on nie widzi potrzeby i że to bez sensu, że może o 2 cm (!) by się dało... Za moją namową zgodził się przedzwonić do p. Wysockiego (Daw-Mag) i dostałam odpowiedź, że w 17-stce można skrócić tybinkę o max 5cm. Orientacyjny koszt operacji 250zł.
Mierzyłam siodło, które "mam na oku" i chciałabym je skrócić o 8cm, bo tybinka jest dłuższa od podtybinki (tej twardej z przystułami) o 10cm, więc jakieś 2cm zostawiam na to, żeby tybinka mogła ją okryć. No i masz babo placek.

A apropos linku wstawionego przez Caroline - chciałoby się  kliknąć "Lubię to!" 🙂 A do czego ta podbrzuchowa derka?
caroline   siwek złotogrzywek :)
04 kwietnia 2011 18:43
A apropos linku wstawionego przez Caroline - chciałoby się  kliknąć "Lubię to!" 🙂 A do czego ta podbrzuchowa derka?


gdzies tu ktos coś pisał o czymś dziwnym załozonym na konia podczas treningu.
kon Ukraińca? druga fotka w folderze Anyy?
mój lucky guess - żeby dziur ostrogami nie porobic, bo potem jest problem ze startowaniem 😉



😉

ale info na 100% nie mamy chyba na razie 😉
To nie prościej założyć ślepe ostrogi, a przed startem zmienić, albo jakieś nakładki, takie kulki na końcówki ostróg? Chyba wymyślono już  cuś takiego? A jak nie, to mogłabym na poczekaniu wymyślić jakieś zaślepki... To chyba do czegoś innego musiało służyć...
😲 To ja juz wole wierzyć, ze po to żeby sobie butów nie pobrudzić
Siss   Za Króla! Za Ojczyznę! Za ile?
04 kwietnia 2011 19:09
http://allegro.pl/siodlo-county-saddlery-17-5-i1545705282.html
Miał może ktoś z tym siodłem jakiś kontakt? Jakie wrażenia?
Ja miałam z nim kontakt osobisty  🤣
Baaardzo wygodne. Sporo ludzi je chwaliło na forum, poszukaj
we wczesniejszych wpisach.
Dla wybitnie długonogich. Jak Ratomka, Diamant i Sylwester.
Diamant jest dla długonogich? siedziałam ostatnio i miałam miłe odczucia. Quanta też jeździła i nie narzekała, a też ma 160ileśtam wzrostu.
Siss   Za Króla! Za Ojczyznę! Za ile?
04 kwietnia 2011 21:26
Właśnie widzę same pozytywne opinie 🙂
No cóż, poczekam aż przyjedzie i zweryfikuje je osobiście 🙂 Siodło powisiało na allegro całe 40minut...
Co do Diamanta, to tak mi się zawsze wydawało, ale głowy sobie nie dam uciąć 😉 Może ktoś, kto go ma naprostuje.
edit: Może to zależy od wersji (koloru tego znaczka), bo nie powiecie że to siodło jest dla osoby o normalnej długości nóg?  🙄  🤣
caroline   siwek złotogrzywek :)
04 kwietnia 2011 21:32
[quote author=_kate link=topic=300.msg964125#msg964125 date=1301947452]
Diamant jest dla długonogich?
[/quote]
długa, pionowa tybinka... no nie wiem sama komu to mogłoby pasować 😉 😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się