siodło ujeżdżeniowe

faith, noga się ustawiała sama i miednica była w prawidłowym ustawieniu całkowicie naturalnie i bez wysiłku.
Tak, szkoda że takie drogie cholerstwo 😉
A jaki albionowy łęk będzie odpowiadał L/xl w daw-magu?
Chyba medium-wide będzie spoko.
Albiona MW wypada zdecydowanie szerzej niż dawmagowe L, raczej jak XL w kierunku XXL. Daw-mag L był wyraźnie za ciasny dla mojego konia, a albiona mam właśnie medium-wide. Także takim "L" to będzie raczej medium. No i kwestia potem działania wypełnieniem.
Xanya a Prestige jakieś testowalaś?
adriena,

szczerze jeszcze nic nie testowałam, bo świeży temat zarzucony i dopiero szukam, dopytuję i zasięgam języka... 😅
Czekam na popręg kupiłam zwykły uje tylko na przymiarki i będę testować.
A jest tyle do wyboru, że na prawdę nie wiem, a z mojego nieszczęścia wśród znajomych mam samych skoczków/ wszechstronnych i nawet nie mam od kogo pożyczyć 😭

Po 2 chciałabym wydać jakieś przyzwoite pieniądze, bo tak jak wspomniałam, nie wiem na ile te siodło zostanie ze mną 😅 Może być tak, że się zakocham i będziemy inwestować w jakieś super😎
Miała przyjechać przedstawicielka ikonica, ale mam złe doświadczenia z saddle fitterami a po 2 mam wydawać kupe szmalu a nie chcą zostawić siodła na testy.

Reasumując, szukam i wybieram które siodło pójdzie pierwsze na przymiarki.
Dzięki dziewczynom powyżej na pewno Albion 🤣, Karl Niedersuess model Victoria, Horse Star Revolution.
Uwaga na rozmiarowke Niedersussow, one nie sa standardowe, rozmiar siedziska jest podany w cm i najczesciej to jest 45 cm czyli 17,7 cala i 43cm czyli lekko mniej niz 17 cali.
faith, oo, cenna uwaga, spojrzałam na ogłoszenie i jest napisane 17,5 czyli takie jak szukam. Ale dopytam jeszcze o wymiar w cm. Bardzo dziękuję 💕
no tez nie kazdy posiadacz o tym wie, najprosciej poprosic o zdjecie numerow seryjnych, tam jest podany rozmiar siodla w cm wlasnie.
Mi się jeszcze fajnie jeździło w Otto Schumacherze. Fajne siodło, taki klasyk.
Mi w Schumacherze (model jakiś na E) było za wysoko nad koniem, jak na jakiejś poduszce 😅
Miałam starego Hulsebosa i był rewelacyjny, pomagał, nie usztywniał, siedziało się dokładnie tam gdzie trzeba… tyle że serio był leciwy i nie udało mi się ustalić modelu.
Równie stary Passier Grand Gilber był świetny (wisi dalej z powodów sentymentalnych) wiec kupiłam nowego i absolutnie mi nie pasuje… wisi i się kurzy.
Potem było pół roku w Venus K - bardzo dobrze mi się w niej jeździło, bardzo mi pomogła wydłużyć nogę i rozluźnić miednicę, lecz nie była moja niestety.
Od 3 lat mam Equipe Olympia, miękka, niby wygodna, niby dobrze się siedzi… jednak nie kocham jej miłością wielką i zapewne w przyszłym roku zmienię 😉
Swego czasu to na volcie Ratomka rządziła. Ciekawe czy jeszcze ludzie w tym śmigają?
Iskra ja nie miałam tego efektu ale to też pewnie kwestia modelu. Nie pamiętam co ja to wtedy miałam. To był taki incydent bo potem długo tylko skokówki ale w pewnym momencie jeszcze doszedł Kieffer Munchen vsd i to siodło mega mi przypasowało. To było coś pomiędzy, jeździło mi się świetnie bo i już dosiad lepszy, ja lubię jednak dłuższe strzemiona i mi nogi już nie drętwiały przy dłuższych jazdach.
Schumacher dynamic W faktycznie jest kilometr nad koniem, ale już Profi comfort - bardzo spoko klasyczne siodło, bardzo dobrze usadza 🙂 i cena bardzo spoko!
iskra de baleron a co z olympia? Marzy mi się na testy szczerze mówiąc 🙂
faith, to był Schumacher Profi Dynamic E.
Z tą Olympią to nie umiem powiedzieć co nie gra. Z jakiegoś powodu, w podczas jazdy co jakiś czas się poprawiam - muszę wyjąc nogi ze strzemion i się na nowo usadzić.
Ja mam kijową budowę, wąską miednicę i długą kość udową. Zwykle pcha mnie udo na tył siodeł, a tu jakby mam tendencję do rotowania miednicy.
A jeszcze, co sądzicie o tym modelu autorskim od elfaba? Nie pamiętam jak się nazywało, ale pewnie będziecie kojarzyć o ktore chodzi. Wszyscy bardzooo sobie zachwalają😆
xanya,

Ja mam autorskie siodło Elfaba, jest świetne🙂
Ziuum, raz jeździłam w Elfabie. Nie znam gorszego siodła. Zero kontaktu z koniem
Zależy chyba w jakim modelu 🙂 bo mam ten najnowszy ujezdzeniowy (bodajże Quest), nie narzekam, mi spasowało najbardziej ze wszystkich a siedziałam w parunastu siodłach innych firm no i.. nie podeszło
U kogo skrócę tybinki w Sylwestrze Daw Maga? Skracał ktoś może w tym siodle? Ryszard Andersz odpada, powiedział że nie pomoże.
doloruu, w Daw Magu
A jakie macie zdanie o uje stubena i kieffera? 😀
Zależy których i jaki rocznik, modeli jest z miliard i każdy inny 🙂
xanya, miałam kieffera lech, dopasowanie do konia bomba, leżał świetnie, jeździło się dobrze. Ja jednak wolę bardziej głębokie siedziska w ujeżdżeniówkach i większe klocki kolanowe.
Dla mnie stubbeny są za twarde, nawet te nowsze 😅 a stare to w ogóle katorga i dramat, kiedyś sobie tyłek w takim obtarłam. Za to część nowych ma ten magiczny system, gdzie łęk idzie specjalną maszyną dopasować w stajni i to jest na pewno fajny bajer.
Kieffera żadnego nowszego nie widziałam, ale te starsze wspominam raczej dobrze. Tylko one zakres rozstawu łęku miały dość wąski (mi się koń nie mieścił w ich najszerszy).
Obie marki są obecnie niezbyt popularne i większość używek będzie raczej leciwa - mogą być wyklepane, czyli dochodzi koszt solidnego serwisu, albo po prostu będą niewygodne przez zużycie materiałów.
Właśnie niezbyt dobrze kojarzą mi się te siodła - ale nigdy w nich nie siedziałam. Koleżanka mówiła, że bron Boże stubben, bo bawiła się w sprzedaż tego siodła potem chyba rok. No i jakością też nie powalał.
xanya, - z tym sprzedawaniem to jest loteria trochę. Nie ma tak na prawdę siodła, które na pewno szybko zejdzie. Mój wintec też wisiał ponad rok, aż w końcu poszedł po znajomości 😅 W zasadzie pewną i szybką sprzedaż masz tylko, jak wystawisz coś bardzo tanio, okazyjnie lub jesteś w stanie sprzedać przez przedstawiciela/oddać w rozliczeniu.
Także nie koniecznie bym na to patrzyła, myśl co Tobie pasuje. Bujać się ze sprzedażą można w zasadzie każdego siodła, rynek sprzętu używanego jest teraz dość trudny.
Nowe stubbeny są wg mnie bardzo spoko - jeździłam w Genesis i maestoso, oba bardzo pozytywnie, w maestoso koń fruwał - fajne dla koni z rozbudowaną łopatka i bez kłębu.
Chciałabym kiedyś na testy euphorie i Virginię 🙂
Biomex jest bardzo przyjemny jeśli chodzi o siedzisko.
Ale tak, ze sprzedażą może być problem - one primo są specyficzne, secundo niezbyt popularne w Polsce.
Z kiefferow tak komfortowo to siedziało mi się tylko w Ulla Rusty, bardzo przyjemne siodło a niepozorne 🙂
keirashara, kurczę, troche się wlasnie obiłam o scianę 😂
3 lata temu sprzedawałam 2 siodła i praktycznie poszly od ręki w normalnych cenach, czyli nie musiałam jakoś bardzo schodzić z ceny, a siodełka w na prawdę dobrych stanach 🙂 więc z tymi stubbenami się zleksza zdziwiłam.
Na razie nie wiem co mi pasuje i nie wiedziałam, że to takie truudne będzie 😂
Jedynie co, to widzę, że większosc stubbenow i kieffery maja małe klocki, obawiam sie, że moga być za małe. No i poduszki ... wygladaja jakby były kilometr nad koniem😅
faith, jakie według Ciebie są popularne siodła w Polsce? No oprocz Prestiga, ofc. 😅
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się