PSY

Nie dam, nie kracze :P Jutro o 10 mamy spotkanie w Jedrzejowie z dziewczyna, ktora ma piese pod opieka. To w ogole jest znajoma Ani i ona jutro ze swoimi psami tez jedzie i wybieramy sie pozniej na wspolny spacer zapoznawczy. Wariactwo totalne ale opis psa wydaje sie idealny, jutro sie pochwale co z tego wyniklo 😀
Na razie moge tylko powiedziec, ze to prawie roczna suka, okolo 20kg, wulkan energii i milosci. Nie zasne dzis!
Mazia   wolność przede wszystkim
11 stycznia 2014 19:01
honey bardzo jestem ciekawa Twojej "nowej przyjaciółki" trochę identyfikuję się z Tobą, bo mi również od pewnego czasu chodzi taka myśl po głowie, aby wziąć drugiego psa... chciałabym wziąć ze schroniska czworonoga takiego, który ma najmniejsze szanse na adopcje, np.takiego który siedzi w kojcu już kilka lat, bo jest "brzydki" albo ma jakieś "problemy". Pomóc takiemu psu to byłoby wyzwanie, ale i ogromna satysfakcja. Nie jestem jednak pewna czy dałabym radę....
U nas sytuacja była taka, że ja zaproponowałam drugiego psa i przeszło to z mrukliwą akceptacją, ale nie zdążyliśmy nawet wybrać czworonoga, bo nam szczeniaka do oczka wrzucili. Został z nami.
Ja chciałam psa w wieku mojej suki 5-6 lat, no ale opis mnie urzekł  💘 Nie napalam się, jutro o 10 godzina 0!
Co za gadam - napaliłam się jak wuj!
😅 Dawaj dawaj!!! A Asia też jedzie? Bo ma do przekazania ode mnie package dla Jędrzejowskich psin 🙂
Ej ej PW!
Szaleństwo mnie ogarnęło, wszyscy wokół dzieci robią, ja kolekcjonuję psy  😎
Mazia   wolność przede wszystkim
12 stycznia 2014 10:02
honey czekam na relację  🤣
honey, mój nieokiełznany mężczyzna w tym miesiącu adoptował trzeciego labradora. TRZECIEGO.
No i jak tu go nie kochać  😍 😜

Musimy mieć duży dom w przyszłości, bo jak się przeniosę z moją suczą sznaucerką olbrzymką, to będzie niezły sajgon  😎
honey, i jak i jak? 😀

Pamiętam te emocje przed adopcją. Co prawda tylko jednego psa mam, ale pamiętam jak dzień wcześniej nie mogłam spać, przygotowałam psu posłanie i wszystko. Achh gdyby człowiek mógł to przeżyć jeszcze raz.
Pytałem już kiedyś, ale dopiero zabieram się za realizację. Jaka duża powinna być klatka transportowa dla setera, musi wygodnie wejść, ale nie może po niej latać w razie w
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
12 stycznia 2014 13:47
ogurek, w zasadzie odpowiedziałeś sobie na pytanie 😉 musi być tak duża,żeby pies wygodnie do niej wszedł,położył się,obrócił. to zależy od osobnika.. Nie ma uniwersalnych rozmiarów dla poszczególnych ras 😎
Nie mam możliwości przymierzyć, w grę wchodzą 2-3 wymiary, może ktoś używa dla psów podobnej wielkości (np. lżejsze retrivery)
ogurek ja mam drobnego setera ( irlanda) i dla niej zooplusowa  DoubleDoor XL (109x69x75) jest taka 'jak cię mogę'- położyć się może ale na wyciągnięcie się raczej bez szans, stanąć nie wstanie bo 'strop' jest za nisko. Dla masywniejszego swetra kupiłabym chyba jednak coś dłuższego i szerszego, aby mógł się swobodnie wymościć. 😉 
No jak to jak, mam drugiego psa  🤣

Właśnie wróciliśmy do mieszkania, przespały się pół godziny na wizycie u teściów i teraz bawią się dalej  😎
Ten pies pod względem charakteru jest spełnieniem marzeń i najważniejsze, chemia między Peru a naszą Bianką była od razu, bawią się non stop odkąd się zobaczyły 😀
Kontakt z opiekunką Peru fantastyczny, powiedziała że nigdy tak nie robi że oddaje psa 'od razu', ale widać było że jesteśmy dobrymi pretendentami na nowych rodziców (jej słowa :P).
Po półtoragodzinnym zapoznawczym spacerze podpisaliśmy papiery i wsadziliśmy psa do bagażnika.
Jeździ samochodem jak stara, miasto jej się podoba, jazda windą też jest spoko i przede wszystkim nie sieje zniszczenia, przyjęła wszystko nowe za pewnik 😉
Mam już trochę zdjęć, ale nie mam teraz głowy, żeby je zgrywać, wklejam tylko link do zdjęć na fejsbuku 😉
Jestem zakochana po uszy!!
ZDJĘCIA PERU
Ona jest przecudowna!  😍
Hehe, wiedziałam, że tak będzie  😉 Piękna!
JARA   Dumny posiadacz Nietzschego
12 stycznia 2014 15:40
ogurek, jak szukasz porządnej klatki to kup klatkę firmy Kankan. Są droższe niż te zooplusowe, ale bardzo, bardzo porządnie zrobione. Z porządnych, grubych prętów.
http://kankan.pl/zakupy/65---standardowe.html
Dziękuję w imieniu Peru  :kwiatek: i wiecie co, kocham coraz bardziej 😉
Jedliśmy obiad i psi noc wyczaił okazję - chciała 'wejść do talerza'. Wystarczyło kilka razy wstać i smaczkiem doprowadzić ją na posłanie, żeby grzecznie się położyła obok drugiej suczy na legowisku 😉
honey, cudna jest!
Honey, też na nią zwróciłam uwagę, gdy przeglądałam ogłoszenia. Dziś przywieźliśmy ze schroniska Dropka 🙂 I mamy dwa dropiate.
izydorex, o rety o rety gratuluję!
Wrzucę wam później więcej zdjęć jeszcze z 'czasów' Stowarzyszenia 😉
Zlała nam się suka w domu ale pobiegliśmy szybko na zewnątrz i każdy kolejny sik był tak wychwalany, że myślę ze dwie godziny wytrzyma 😉 Zwalam to na stres, na razie mamy dzień pod znakiem niekończących się spacerów, ale myślę że na tyle szybko się uczy, że parę dni i będzie miejskim psem 🙂
Awwwww, jestem zauroczona na amen 😉 Psy wreszcie poszyły spać :P

edit: taki psi STRESSS
Aaaa honey gratulacje!!! Jaka fajna sarenka 😀
honey, wygląda cudownie! Gratuluję nowej przyjaciółki 🙂
Ej ej PW!
Szaleństwo mnie ogarnęło, wszyscy wokół dzieci robią, ja kolekcjonuję psy  😎



hehehe uważaj, uważaj 😉
Przy dwóch psach już czasami dziecka się zachciewa 😀 (albo czasami trzeciego psa  😁 )

Siedem dni temu mówiłaś o drugim psie a tu już! 😀😀😀
Super blondyneczka! 😀 Imię Peru bardzo jej pasuję  💘

Pozdrawiam Ola, Zorka i Toudi  🤣
O siemano  😀 Pozdrawiamy  :kwiatek:
No Bianka jest dzikiem, to Peru sarenką 😉 Tylko temat pozbycia się sikania 'leję tam gdzie stoję' jest teraz na topie, ale znamy się dopiero 12 godzin, więc na razie jej wybaczam  😀iabeł:
To mamy prawie identyczny skład 😀 U nas też Toudi robi za dzika, a Zorka... niech będzie sarenka, tyle że lekko szorstka 😉

Sikanie jej na pewno przejdzie, Zorka była młodsza od Peru gdy ją zabraliśmy ze schroniska, i potrzebowała tylko kilku dni aby załapać gdzie się trzeba załatwiać 😉

A kiedy była sterylizowana? Na zdjęciu widać że ma bliznę na brzuszku. Może to jeszcze jakieś posterylkowe sprawy? Choć np. Zorka nie miała żadnych problemów z siusianiem po zabiegu, jednak słyszałam że niestety takie problemy się zdarzają.
Sterylka była w czwartek, ale goi się jak na psie (😉). Stawiam na stres - nowy pies, nowi my, nowe miasto, nowa okolica do spacerów, nowe mieszkanie, nowi współlokatorzy (czyli nowe hałasy), nowe zasady (w sensie że jakieś w ogóle).
Kosmos do ogarnięcia 😉 Do tego nie wiadomo co się z nią działo wcześniej, ale tydzień spędziła w kojcu. Na pocieszenie do tej pory wyraźnie czekała z większością spraw na opiekunkę, więc jest nadzieja 😉
Szkoda mi tylko, że mój zmęczony men poszedł spać, a ja się dwoję i troję, ale Peru już załapała że jest noc i położyła się nareszcie na posłaniu.
Wiecie gdzie dostanę najtaniej karmę Sam's Field Light & Senior 13kg?
Miałam małe opakowanie i zauważyłam,że mój labek bardzo chętnie ją wcina i poprawiła się jej sierść.
A oto i moja rodzinka:



😍 Czekoladowy przybył nam w okresie świątecznym, bo jego poprzedniej właścicielce się znudził. Ma pół roku i jest absolutnie najsłodszy na świecie.
Aczkolwiek wyprowadzanie wszystkich 3 to chwilami niezła akrobacja  😁
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się