Dukanowcy (dieta)

Niewątpliwie dla osób, u których na myśl o diecie włącza się wilczy głód, DD to dobry sposób na odchudzanie. 🙂
Ja nie chcąc przeciążyć nerek stosowałam najpierw 1/1, a później PW cały czas i chudłam tak samo jak na 1/1
Ja też od środy idę na Dukana  🏇 Franciszek już prawie odsadzony od piersi więc mogę zacząć odchudzanie. Strasznie się cieszę, że wrócę do figury sprzed ciąży  😁 (a może i lepiej?🙂😉
dzieki dziewczyny za wyjasnienia  😉 no to ruszamy w srode  😅
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
21 lutego 2012 09:27
dziewczeta, to juz jutro!!!  😅

jade popoludniu w sprawie zaopatrzenia 😀
A ja się nie spinam jesli chodzi o zaopatrzenie.Będe kupowała na bierząco to na co mi przyjdzie ochota.No może spawkę jogurtów sobie zapakuje dziś do lodówki i jajka. Na te 5 dni uderzeniówki to jakoś szału nie ma z papu(znaczy z przygotowywaniem,pichceniem). I słodzik do kawy sobie zakupiłam i otręby i herbatki ziołowo owocowe.Głównie z bratka,bo wiem,ze przy diecie białkowej mam w pewnym momencie wysyp pryszczy,a bratek zapobiega(i na trawienie wpływa).
Otreby się je w uderzeniówce? bo zapomniałam?
Mandi-ty zapomniałaś chyba jak Ci Dukan zaszkodził poprzednio?? 🤦
No wieeem  😡 Dzięki Tania,ze sie o mnie troszczysz,to bardzo miłe.
Dlatego chcę tak delikatnie,bez szaleństw.Tą uderzeniówkę na białku przetrzymam,a potem już mało restrykcyjnie,powolutku.Taki pseudo-dukan. Zobaczymy co organizm na to.Robie badania regularnie.

Kup większe portki i nie zawracaj głowy! Nawet mnie nie denerwuj z Twoim Dukanem!!
Nie wolno Ci!!
Ale ja tak tylko troszeczkę...
Chociaż przyznam,ze masz świętą rację.Z moimi nerkami nie ma żartów.
  😡
Ale ja tak tylko troszeczkę...
Chociaż przyznam,ze masz świętą rację.Z moimi nerkami nie ma żartów.
  😡

No! Ja wtedy zaraz za Tobą leciałam do nefrologa. I się nie przyznałam oczywiście co nawyczyniałam.
BTW-mam świetnego nefrologa. Cudownego. Mądrego. Chcesz namiary?
Bardzo chcę!
Wiesz,chyba jednak nie podejmę diety od jutra.Najpierw wolę konsultację z nerfo.
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
21 lutego 2012 19:38
ja juz po kolacji, zeby umyte  🏇

jak tam dziewczyny?? katja, atea?
notarialna, jak sie czujesz?
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
21 lutego 2012 20:03
Gienia-Pigwa, Jakoś idzie, ale troche grzeszków popełniłam  😡
Jutro zrobię zakupy w markecie jak będę wracać z uczelni więc może się powstrzymam. O tyle dobrze, że można pić czerwoną herbatę, którą ostatnio pochłaniam litrami.
To ja trzymam kciuki dziewczyny i kibicuję Wam!!!
sobie wykombinuje cos innego.Wszak Tania na ziemię mnie sprowadziła,co nie oznacza,ze mam w planie kupować większe portki  😉
Dzień dobry!

Jak tam śniadanko? Ja właśnie jestem po chudym twarożku z odrobiną koperku, płatkami owsianymi i kupą ziół. Było smacznie. Na jutro planuję jakąś pastę jajeczno-rybną. A jak u Was?

mandi Dobra decyzja. Ja też będę wypatrywać najmniejszych oznak problemów zdrowotnych i w razie czego stanowczo przerwę dietę bez mrugnięcia okiem.
Atea, płatki owsiane zakazane, chyba, że masz na myśli otręby
tfu, tfu otręby 🙂
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
22 lutego 2012 11:01
a ja na sniadanko jajecznica. zaraz musze cos upichcic na obiad, no i zrobie serniczek.

wlasnie, mazeina moze byc w I fazie?
efeemeryda   no fate but what we make.
22 lutego 2012 11:29
chyba nie.
gienia no poki co superowo, ale wiesz, co tu duzo pisac jak to dopiero poczatek  😁
dotrwamy do konca i bedziemy super laski  😎  🏇
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
22 lutego 2012 16:34
upieklam w piekarniku indyka, hmmm dobry byl. ale samo mieso, ech. mdli mnie do teraz.

pieke ten sernik, pieprze. dalam jeden budyn na 1,25 kg sera. musze zjesc cos dobrego. a na kolacje zjem placuszka z otreb.

damy rade, jasne  🏇
ja wlasnie mysle czym te nieszczesne ryby i owoce morza zastapic, nienawidze tego fuuuu  🤔 a indyk dla mnie odpada, bo mam uczulenie  😵
efeemeryda   no fate but what we make.
22 lutego 2012 16:39
wołowiną ?
Notarialna   Wystawowo-koci ciąg. :)
22 lutego 2012 16:42
Katja, Kurczak, wątróbka, wołowina, chude wędliny.
A ja nie jem mięsa więc pozostają mi ryby 🙂 Ale nie narzekam. Na obiad miałyśmy (odchudzam się z teściową  :hihi🙂 swego rodzaju 'chleb' z otrąb, jajek, twarogu i łososia. Polane jogurtem naturalnym: pychota. Dla mnie ta dieta to żadne wyrzeczenie. Fakt, uwielbiam warzywa, ale pierwsze pięć dni pójdzie jak po maśle.
Ja przez tę dietę pokochałam korniszony. Jestem czołowym osiedlowym "producentem" pustych słoików po w/w na przetwory domowe sąsiadek 😉
i jak Wam idzie? Pigwa jak tam w drugim dniu?
Gienia-Pigwa   Vice-Ambasador KAV w Dojczlandii, dawniej pigwa :P
24 lutego 2012 17:32
niestety odmeldowuje sie z dukanowania. w srode w nocy wyladowalam w szpitalu. teraz weszlam po dwoch dniach do domu. niestety dukan narazie nie wchodzi w gre. moj pobyt nie za sprawa diety, ale a propos po tym dniu mialam kreatynine i mocznik ponad norme. czy to od tego dnia bialkowego? nie wiem, ale te wyniki mnie zahamowaly z dukanem. zreszta dwa dni szpitalnej diety mialam.

za was dziewczyny trzymam kciuki!!
a ja bede robil bialko plus warzywa, bez uderzen, etc. plus minimalne ilosc wegli, typu kromka chleba na sniadanie.
Ups,to przykra sprawa z tym szpitalem. Wszystko już w porządku?Masz rację,ze dukana odstawiłas w takim przypadku.
Ja stosuję "dietę" Nie Żreć Dużo no i odstawilam od wczoraj: cukier,pieczywo(jem tylko deseczki Wasa),makaron,ryż,olej(smażę beztłuszczowo),wieprzowinę,strączkowe warzywa. Zwiększyłam nabiał,dodaję otręby do jogurciku na kolację,a zamiast soków owocowych z cukrem opijam sie colą light.
Tania,chyba dukaniem tego nazwać nie można?  👀To raczej nerom nie zaszkodzi.. Chce zwaliś 5-7kg.
o dzieki dziewczyny za porady.  😉
Gieniu rany trzymaj sie i wracaj do zdrowia!  :kwiatek:
ja musze przyznac, ze nie lece 'pelnym' Dukanem, bo zwyczajnie nie moge. Raczej mam cos w stylu diety wzorowanej na dukanie. Jakie fekty beda? zobaczymy.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się