Derki

Łosiowa, pierwsza derka, którą linkujesz, nazywa się "derka stajenna". Odporna na wilgoć, czyli koń się położy na mokrej słomie i tak bardzo nie przesiąknie. Przy kałużach to się zupełnie nie sprawdzi, musisz szukać derki planderki przeciwdeszczowej.
To samo z Jarpolem. Drelich to jest po prostu dość gruba tkanina o specjalnym splocie. Wodoodporna mniej więcej tak jak obrus...
Dziękuję bardzo za wyjaśnienie  :kwiatek:
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
26 stycznia 2014 12:42
margaritka marzy mi się taka jak Twoja pierwsza! tylko grubsza i z pasem pod brzuch, będę musiała podbijać do Deb 🙂


350 to i tak chyba gruba🙂

margaritka Piękne te jarpolowskie derki  😍 na stronie są dość skromnie przedstawione a w takich kolorach wyglądają super. A jak z ich wytrzymałością i odpornością na deszcz?


wiekszocz kolorow jest na zamowienie ( czeka sie kilka dni) ale na prawde wybor jest przeogromny! raz mi sie porwala dera tzn kumel z wybiegu za wszelka cene chcial zjesc jego dere i mu sie udalo, ale zamowilam skrawki materialu , oddalam do szewca i zalatana🙂 a z przemakalnoscia to nie zdazylo mi sie zeby ktoras ( z wodoodpornych) przemokla🙂

margaritka świetna  💘

ojjjjj muszę zamówić jakąś z Jarpola, bo nie dość, że wszyscy chwalą to jeszcze takie piękne  😉

nafajniejsze jest to, ze Danusia moze uszyc Ci co sie tylko zamarzy  :kwiatek:

margaritka, ten nowy model jarpola bombiasty 😀

mam prototyp ale i tak jedna z lepszych derek, super pomyslane!

Super dery Jarpola i nareszcie z jedynym slusznym dla mnie zapieciem z przodu  😅


tez tak sadze, dlatego wszystkie moje dery maja takie zapiecia ( a kaptur 2 rzepy i karabinczyk)

[quote author=Łosiowa link=topic=43.msg1991749#msg1991749 date=1390736072]
Czy Jarpolowe L to 145cm?  :kwiatek:  Nie mogę na stronie znaleźć informacji na ten temat.

Derka drelichowa sprawdzi się na nieogolonego, ale taplającego się w błotku konia? Teraz "na szczęście" śnieg, ale nie chce myśleć co będzie, jak to wszystko zacznie topnieć  😵
[/quote]
dokladnie - 145 to L. drelich niestety ale nie jest derka nieprzemakajaca. na wybieg puszczalam swojego jak bylo w miare cieplo i sucho
dera oczywiscie jarpol 🙂

Wizja   Skąd wziąć siłę do dalszej walki...?
26 stycznia 2014 13:01
margaritka - przez Ciebie jeszcze bardziej nie mogę sie doczekać mojej zimoweczki od deb !
Mógłby mi kto jeszcze rozjaśnić, co oznacza 300D poliester, 3000mm?  😡  Wytrzymałość czy wodoodporność? Derka nie przemaka do 3000mm wody, które na nią spadną...? (google mi wypluwa tylko rzeczy zrobione z takiego materiału, zamiast konkretów..)
300D to wytrzymałość
3000mm wodoodporność
Hej 🙂 Ja z pytankiem. Mój koń - 3 lata, arab z sp, coś tam z anglika- ogólnie dość delikatny. Chyba nadchodzą wysokie mrozy, a u mnie w stajni zimno w cholerę. Tzn. cieplej niż na dworze oczywiście, ale stajnia wysoka, więc chłodno. Woda w wiadrach zamarza itp. Konia ogólnie nie derkuję, oprócz polarówki po jeździe. No ale teraz zastanawiam się czy nie ubierać mu na noc jakiejś derki... Po nocach jest już -18 stopni, a może być jeszcze zimniej. Futro mu już trochę urosło, ale ostatnio było ciepło i trochę mu zaczęła wypadać... O resztę koni się nie martwię, bo to grubasy i zimnuchy  🤣 Ale z tym to nie wiem co mam zrobić... Jakieś propozycje ?  😉
Dakarowa, sprawdzaj po prostu czy jest mu ciepło - przyłóż rękę za łokciem. Jeśli jest ciepły, to po co derkować? Moje młp ciepłe, nawet jej koleżanka "folblutka" (75% xx), która nie jest tak obfutrzona jest ciepła, a też mamy po -15 w DZIEŃ (mieszkamy pod górami zaraz, także jest śniegowo i mroźno 😉).
olek, o wow, w tej derce wygląda jak koń 145! 😀

Mój też nareszcie śmiga w koszulce ale już się wkurzyłam bo rzepy od derek bardzo niszczą lajkrowe koszulki na cycu. Przydałaby się tam wstawka z drelichu czy coś.
Burza, albo derki bez rzepów. Uwielbiałam Golden Horse bo jako jedne z nielicznych tych rzepów nie miały i były cudowne, ale oczywiści już ich nie produkują 👿
Dava   kiss kiss bang bang
26 stycznia 2014 17:13
Ja wypruwam rzepy z przodu, bo ich nie znosze i nigdy nie uzywam  🙂
Chyba faktycznie wypruję...
Mnie zawsze zastanawiało po co są rzepy z przodu. Trzyma to może przez 5 min zakładając ze kon będzie stał jak posag....
lacuna   Stąpamy we dwoje po niepewnym gruncie..
26 stycznia 2014 19:58
U nas też rzep już powyrywał sierść w tym miejscu i tyle z tego..i tak jest podwójny system mocowań karabińczykami tam więc po co ten rzep 🤔 drugi koń pomyka właśnie w Golden Horse i faktycznie jest różnica,zero problemów w tym miejscu,wystarczy zwykłe,proste zapięcie i wszystko się trzyma,po co te kombinacje 🙄
jej ja już się nie mogę doczekać mojego zamówienia z jarpolu, a tak z ciekawości ile dzekałyście na swoje mniej więcej?
No właśnie też nie wiem po co, zwłaszcza że w większości derek te rzepy są przyszywane w kompletnie przypadkowych miejscach - nie zapinają się nawet przy zapięciu derki na ostatnią dziurkę, za to uroczo strzępią lamówki, paski do zapinania derki, moje rękawiczki... 👿
Dava wiesz że jakoś nigdy nie przyszło mi do głowy, żeby je po prostu odpruć? 😡
margaritka   Cantair HBC, a Nerwina na emeryturze;)
26 stycznia 2014 20:28
magdzior to zalezy od wielu czynnikow. jaka dera, ile sztuk, jaki okres😉
margaritka wieem  ale nie chcę deb główy zawracać doptyując i tak chciałam tylko orientacyjnie się spytać ile czekałyście🙂
deborah   koń by się uśmiał...
26 stycznia 2014 20:38
Magdzior, We wtorek wysyłamy 🙂
A ja, jak nie ma rzepów to doszywam  😁 Nie wyobrażam sobie derki bez rzepu z przodu. Ale fakt - często poprzyszywane w zamyśle szalonej krawcowej.
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
27 stycznia 2014 15:39
Pytanie o rozmiarówkę derek Bucas- standardowa, zaniżona czy zawyżona? Mój stary chodzi w Tattiniakach i Daslo 155, które są na niego nieco kuse i ciasne w klacie. Natomiast w 155 z Deca jest ok.
Zastanawia mnie bucas bo wyglądają fajnie natomiast nie mam bladego pojęcia jak się układają i leżą na koniach hmmm o -nazwijmy to eufemistycznie- bardzo 'okrągłej' budowie 😉
bjooork raczej standardowa ale nie mam porównania ani z Deca ani z Tattinim. Układają się dobrze i są chyba niezniszczalne. Nie polecam tylko tych z tańszej linii ekonomicznej.
bjooork, mam tylko power coolera ale jak najbardziej wymiarowy.
Magdzior, We wtorek wysyłamy 🙂

:kwiatek: Dziękuję, To rzeczywiście jest Fabryka Marzeń bo marzyło mi się żeby w piatek najpóźniej było już u mnie🙂
Livia   ...z innego świata
28 stycznia 2014 10:33
Ja mogę polecić po raz kolejny derkę Villa Horse, taką dokładnie, one są jak szyte na mojego konia 🙂
Livia, też mam te derki kilka szt. są super
Livia   ...z innego świata
28 stycznia 2014 11:08
Ruffian, ja mam też taką derkę zimową od nich i z niej jestem tak samo zadowolona 🙂 Może uda mi sie zrobić jakieś zdjęcie na koniu 🙂
Od kilku dni jeden z pensjonatowych koni ma u nas derkę Villa Horse zimową (300 g) - wizualnie ok, materiał też niezły, ale krój to jakaś pomyłka. Derka wzięta z zapasem rozmiar większa, a i tak ciasna w klatce piersiowej, boczne zakładki również za małe żeby umożliwiać swobodny ruch, a kobyła wcale nie ma dużej klaty, jest wręcz drobna.
strzemionko   w poszukiwaniu szczęścia przemierzamy cały LAS ;)
28 stycznia 2014 11:19
wszystko u was ok z karabińczykami do tych derek Villa Horse?

Bo nie wiem, czy trafiłam na na prawdę złą sztukę, czy te derki to jedna, wielka pomyłka.

Na pasach zadnich obydwa karabińczyki się popsuły, to znaczy hmm nie mam jak zrobić zdjęcia, no po prostu rozwaliły się, nie da się zapiąć, muszę wiązać...

I w ogóle te zapięcia jakieś takie liche, szczególnie te na klacie. Gdyby nie rzep, to nie wiem czy by to się trzymało.
Bardzo luźne są - dokładniej pisząc  😉
ash   Sukces jest koloru blond....
28 stycznia 2014 11:32
Nasza Villa Horse nie przetrwała skumulowanego ataku pożeracza derek.
Leży podarta gdzieś w garażu.
Karabińczyki do zadnich pasów też nam się rozwaliły.
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się