Stajnie w Warszawie i okolicach

A jak ma się zachowanie pensjonariusza do oceny warunków stajennnych, a co za tym idzie do tego wątku?

Brzask, ale w Stanisławowie nie ma padoków trawiastych. Dobrze mówię? A jak u Was sytuacja na froncie błotnym? 
trusia, to bylo do wypowiedzi Burzy na temat zachowania jakie opisala Grace. Przeczytaj strone wstecz. Kompletnie nie a sie to do oceny warunkow stajennych🙂
Grace, w Largo są trawiaste padoki.
bera 7:
Kpisz ze mnie? Mam zdjęcia robić, żeby komuś coś udowadniać? Sytuacja miałą miejsce między 2003 a 2004 roku (wtedy dojeżdżałam do W-wy tą trasą). Wybaczcie, że nie odnotowałam daty w notesie, buahaha.

Jak dla mnie to koniec dyskusji o tej stajni. Swoim zdaniem się podzieliłam. Zgadzam się, że stajnia ma swoich wielbicieli. Oby wam się wiodło jak najlepiej.
[/quote]

To chyba ty kpisz, pisząc, że widziałaś 6 lat temu jak koń biegał po trasie. Skoro wypowiadasz się na temat stajni to może zaktualizuj swoje znajomości, bo to co mówisz jest po prostu śmieszne;]
Utracic renome swojego pensjonatu - bardzo latwo.
Odbudowac utracona renome - bbb. trudno, smrod ciagnie sie dlugo (obserwuje te sytuacje w przypadku kilku stajni).
Kurcze dziewczyny, nie ma o co się kłócić. Słupno ma swoich wielkich wielbicieli, jak widać, i swoich wielkich przeciwników, co również wyraźnie widać. Jest to więc stajni budząca kontrowersje. Wynika to tylko i wyłącznie z tego, że różni ludzie mają różne oczekiwania, a nawet tym samym ludziom te oczekiwania się zmieniają z czasem.
Stałam w Słupnie rok z kawałkiem i przez większość tego czasu byłam zadowolona BARDZO. Teraz koń stoi gdzie indziej i wiem, że podjęłam dobrą decyzję przenosząc go. Po prostu co kto lubi.
Zgadzam się z baba_jagą również w całej rozciągłości 🙂
bjooork   sprawczyni fermentu na KZJ-cie
22 listopada 2010 09:36
Myślę że baba_jaga ma w 1000 proc. rację tyle ode mnie - tej 'złej', co do Słupna konia by nie wstawiła.
matrixs, ogrodzenie nadal to samo, stajnia też się nie przeniosła.
Nie wiem o co bijesz pianę. Czy ja napisałam, że konie są głodzone, bite a właściciele koninę z pensjonariuszy jedzą na obiad? NIE. Napisałał fakt, który dla mnie jest słabą stroną tej stajni. Napisałam też wcześniej, że innym może to nie przeszkadzać. Stajnię Słupno znam jeszcze z czasów jak mieściła się po przeciwnej stronie trasy. Przez wiele lat warunki zmieniły się zdecydowanie na korzyść. Co nie zmienia faktu, że ta trasa mnie by przerażała, bo wiem jakie pomysły moga mieć konie.
W każdej stajni zdażają się wtopy. Pytanie zasadnicze, czy są one standartem, czy wypadkiem przy pracy. Nie można wyolbrzymiać sytuacji, które nie mają charateru stałego, a już napewno nie wolno wyciągać daleko idących wniosków, na podstawie tego "co ktoś powiedział".

Łaska pensonarjusza na pstrym koniu jeździ......
Maagdzia, absolutnie się z Tobą zgadzam, co nie zmienia faktu że czasem po prostu można trafić na jakąś scysję bądź ciągnąca się długo niemiłą sytuację i trudno wtedy będąc osobą z zewnątrz- oceniać kto co powinien i jak się zachowuje.

[ciach] z ogłoszeniami zapraszamy do wątku ogłoszeniowego.
c.
majeczka   Galopem przez życie!
22 listopada 2010 12:58
Grace, ta pani o której piszesz robi awantury co 5 sekund i o wszystko, nie interesuje ją czy ktoś to słyszy czy nie, stoi w szwadronie już wiele lat i generalnie jest cały czas taka sama...
Witaj Majeczko, czyli moja ocena była słuszna. Nie wiem tylko po co stać w stajni, w której nic się nie podoba i kłócić się z właścicielem.  🤔 Masochizm?
majeczka   Galopem przez życie!
22 listopada 2010 15:57
Nie wiem ta pani ma po prostu taki charakter, każde zawody jakie organizujemy są złe, źle sędziowane, złe nagrody, złe parkury, złe rodzaje konkursów, wszystko jest bee i też ciągle sobie zadaje pytanie po co startować? Jeżeli gdzieś tam coś mi się nie podoba to po prostu nie startuje i koniec a nie neguje wszystko dookoła...
Również nie rozumiem ludzi którzy są w jakiejś stajni w której wszystko im nie pasuje, ja mimo, że stajnia w której jestem jest mile od luksusów o jakich marze czuje się w niej szczęśliwa. Uważam, że koniom jest dobrze, wiadomo zawsze mogło by być lepiej ale mam to co mam i uważam,że należy się z tego cieszyć. Patrząc, że mogłoby być gorzej😉
Brzask   kucyk,kucyk...a to kawał s.........
22 listopada 2010 16:37

Brzask, ale w Stanisławowie nie ma padoków trawiastych. Dobrze mówię? A jak u Was sytuacja na froncie błotnym? 



Sa i to bardzo dużo, ląka bezpośrednio przy padoku piaskowym, padok po drugiej stronie drogi(na łące), padok po drugiej stronie drogi ktorego maleńki fragment widać z drogi,koło niego mniejsza działka, konie są równiez puszczane na 3 inne działki na wsi żeby "skosiły trawkę".

z błotkiem nie ma większych problemów bo stajnia znajduje się bezpośrednio przy lesie więc wszytsko szybko wsiąka, mamy tylko małe błotko przy samym wejściu na padok i kałużę między łączką a padokiem piaskowym.

w związku ze skargami innych użytkowników kasuję treść posta.
jeśli reklamować się na tym forum, to bardziej subtelnie. a najlepiej - wcale.
mimo że użytkowniczka była już karana za reklamowanie się na forum, tym razem jeszcze tylko upominam.
ale więcej uprzejmych upomnień już nie będzie.
c.

Asuanta, dzięki. Jestem gł. zainteresowana prawą stroną Wisły gdyż mam prosty dojazd z Wilanowa. I tereny sa suche.  Jestem już umówiona w kilku stajniach, ale dobrze wiedzieć że można sprawdzić też Plejadę.Obejrzałam stronkę - stajnia wydaje się  być profesjonalnie prowadzona. Jaka cena za boks?


nie pisz całych postów boldem 🤬
c.
Polecam stajnię w Nowej Wsi Warszawskiej. nie mam swojego konia, jeżdżę na "stajnianych" i powiem, że są bardzo fajne 🙂 Stajnia ma wokół ładne tereny, na deszcz zadaszony niewielki ring, a na zimę "balon", plus są dwa duże place, w tym jeden skokowy. Jazdy są prowadzone przez bardzo sensowną instruktorkę, nie na zasadzie, że ktoś patrzy przez godzinę, jak jeździsz w kółko i od czasu do czasu rzuci: "ok, to teraz pół wolty", tylko porządnie, z ćwiczeniami, uwagami itd., tak że jestem zadowolona. Większość koni chodzi na trawiaste padoki (tzn. o tej porze roku to już średnio trawiaste 😉 Ogólnie dobrze mi się tam jeździ; jestem tam już 1.5 roku i nie zamierzam zmieniać stajni 🙂 🏇

Stoi ktoś z Was w tej tajni ---> http://re-volta.pl/stajnie/info/stajnia_przylesna
Ile kosztuje tam pensjonat? Jakie są tam warunki ?
Stajnia prezentuje się bardzo atrakcyjnie.
Potrzebuje bardzo obiektywnej opnini na temat tego, jak jest teraz w Olendrze. Jaki klimat, jaka opieka  :kwiatek:
Co do stajni słupno..
Stoję w niej 2 lata i jest dla mnie totalną paranoją to co tutaj wypisujecie.. w 100% zgadzam się z wypowiedziami Coral , Matrixa i Usi.
Nie będę wiec rozpisywać się nad zaletami stajni kilkakrotnie już wymienionymi , Natomiast pragnę dodac parę słów
Ta że ta stajnia jest wyjątkowa i jedyna w swoim rodzaju.
Dzięki tym ludziom i i szanownemu "centrum dowodzenia" czas spędzony tam jest bezcenny
Ręczę ,ze p.Ania dokłada wszelkich starań by właściciele i ich konie byli szczęśliwi
Atmosfera jaka tu panuje jest niezwykła ,każdy może liczyć na wzajemną pomoc

Nie widzę naprawdę nic niepokojącego w tym ,ze stajnia znajduje się przy trasie.. śmiem sądzić ,ze nawet koń "dyzio wędrowniczek" który rozpracuje pastucha zdecydowanie wybierze się na przechadzkę na pobliską łąkę zachęcony soczystą trawką wątpię by naszła go ochota ładowania się na szosę

Prawdę powiedziawszy uważam ,ze stajnia Brodno ma znacznie gorszą lokalizacje niż nasza wiec nie wiem o co spory i dyskusje

Osoby ,które tu nie były bądź posiadające informacje z d... wzięte z przed wieków nie powinny się na jej temat wypowiadać..
Nie chce tu prawic morałów a wiec powiem jedynie ,ze nie najlepiej o tych osobach to świadczy.
Widać ,ze z re-volty bardziej się zrobiło forum plotkarskie niż informacyjne

Stoi ktoś z Was w tej tajni ---> http://re-volta.pl/stajnie/info/stajnia_przylesna
Ile kosztuje tam pensjonat? Jakie są tam warunki ?
Stajnia prezentuje się bardzo atrakcyjnie.


Stokrotka stoją tam moi znajomi i są bardzo zadowoleni. Nie wiem tylko czy są tam wolne boksy, z tego co słyszałam to raczej nie. Ale musisz się dowiedzieć sama.
moze kogos zainteresuje:

Stajnia blisko okecia,hali nie ma ale oferta wazna pol roku wiec moze warto sie skusic.

poniewaz ten sam link wstawilas w ogloszeniach, ten post uznaje za reklame.
zduśka   Zbrodnia, kara, grzech. .. litr wina
24 listopada 2010 18:25
słuchajcie, pilnie poszukuję kogoś z przydomową stajnią, co by mógł "przezimować" mi konia  👀, super jak by to były okolice pruszkowa, grodziska itp, lub druga strona - tarczyn i jej okolice.
za info bedę bardzo wdzięczna  🙇
Ja polecam stajnię Wilanów i SGGW.
Uwielbiam Saka na SGGW. 🙂 
Ja mieszkam w Wilanowie i nie ma koło mnie dobrej stajni .Zwiedziłam wszystkie stajnie w okolicy i żadna mi nie odpowiada.Teraz konie trzymam w Podolszynie i jestem bardzo zadowolona.
Bischa   TAFC Polska :)
24 listopada 2010 22:34
SGGW nie ma pensjonatu, ileż razy można pisać ?  🤔
awenka   "I koń nad siłę nie pociągnie. Pauli "
24 listopada 2010 22:42
hej mam pytanko czy macie możne kogoś znajomego kto ma przydomową stajnie kolo puszczy Kampinowskiej jak najbliżej warszawy nie potrzebuje luksusów tylko przyzwoitości 😉
.to mialo byc pw.
hej gdy bym nie wiedziala to bym tak nie pisala znam ta stajnie kilka lat a skoro sie tobie podoba to jest twoja sprawa. Moze i sie zmienilo a moze nie. Przypomnij sobie jak nie raz twoj kon stal w totalnym gnoju i nie tylko twoj bo moj tez. Jedynym plusem tej stajni jest to ze jest tania. [ciach]


 kultura wypowiedzi
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się