Jak dbamy o zęby naszych koni?

Pani Witała ogarnia EOTRH i ja polecam.

adriena a skąd Ona ? jakiś namiar please 🙂

Sankaritarina, do nas przyjeżdżają babeczki z Globalwetu (z Dobrodzienia bodajże) i mogę polecić, spoko robią i wyłapują jak jest coś jeszcze dodatkowo do zrobienia. Może dojadą w twoje okolice.

BUCK, Stomatologia Koni lek.wet. Krzystyna Witała - znajdziesz na fb.

Nique dzięki, bo google wyrzucało jakiegoś Pana z Katowic 😉

Przyszła mi faktura za korektę zębów, 450zł. 100zł więcej niż pół roku temu, auć...

Na tym wątku mnie jeszcze nie było, ale mqm poważny problem, była u nas Pani od końskich zębów, myslalm że badanie będzie mocno kontrolne. Okazalo się inaczej, diagnoza dwa zęby do usunięcia! Jeden pęknięty, drugi jakoś dziwnie przemieszczony. Mamy blisko wspominana tu wielokrotnie klinikę w. Małopolskim, ale podobno jeden ząb to kwota rzędu 4000. Nie ukrywam że mocno mnie to. Przeraża.. Ile. U Was taka usluga ? Jest jakie specjalista w małopolskim lub świętokrzyskiem który usuwa ma.miejscu ?

keirashara podobnie bywa i w mazowieckim, zależy czy płacisz natychmiast gotówką czy chcesz fakturę 😉

budyń, a to ja znam GlobalWet, super ekipa! Przyjeżdżały płukać worki powietrzne mojego końskiego boroka, a to też nie każdy wet robi... Tylko wtedy do Dobrodzienia miałam bliżej.
W sumie może akurat jeżdżą w okolice...

ranczoszarbia, Za usuwanie wilczych zębów w terenie, weci doliczają ze 100 zł/ząb do usługi, więc za taki zabieg usunięcia "normalnego" zęba na pewno będzie trochę droższy, ale 4000 to dla mnie jakaś abstrakcja.... Może podzwoń po innych klinikach i wetach....?

U nas wyrywała Katarzyna Ferenz z Wrocławia (jestem z Pomorza, umówiłam się bo miała trasę w naszym kierunku). Płaciłam 1250zł we wrześniu w ubiegłym roku za wyrwanie pękniętego przedtrzonowca. Wcześniej potrzebne było rtg, które wykonał inny wet, tak by ta z Wrocławia mogła ocenić czy w ogóle będzie to możliwe na miejscu w stajni. Szczęśliwie było, nie musiałam jeździć po klinikach.

BUCK, - w tego weta nawet jak płaciłam gotówką, to dostawałam fakturę 😉 akurat zarówno na jesień jak i teraz płaciłam przelewem, więc to kwestia zmiany stawki, nie formy.
ranczoszarbia, - wszystko zależy jaki ząb. Mój miał usuwanego przedtrzonowca rok temu, pękniętego na pół, wstępna wycena to 2800-3500zł. On akurat stał miesiąc w klinice w Buku tak czy siak i płaciłam za całość imprezy, więc nie wiem ile dokładnie sam ząb ostatecznie wyszedł. Miał rozcinany i szyty policzek do tego, dodatkowo było potrzebne dwóch weterynarzy do tej operacji.
Inna cena za wilczaki, inna za zęby bardziej z przodu, inna za te z tyłu, od umiejscowienia zależy trudność ekstrakcji. Do tego dochodzi koszt pobytu w klinice (boks na kilka dni) i spokojnie może to 4000 wyjść.

nie wszystkie zęby są do usunięcia w stajni, moja klacz ma przedtrzonowca którego nikt nie ruszy poza kliniką

Dokładnie, nie wszystkie da się usunąć w stajni bo to też zależy od tego jak wyglądają korzenie stąd też potrzebne wcześniejsze rtg by to ocenić. Ta cena 4000 w klinice, może być bliska realnej. Znajoma planowała wyjazd, ostatecznie udało się na miejscu w późniejszym czasie, aczkolwiek mniej więcej w tym samym okresie (wrzesień 2022) to takie stawki padały za zęby z tyłu.

Sankaritarina, będę dzwonić i szukać, podobno sporo osób wozi też konie do Czech, nie rozchodzi się o to że nie chce w klinice, bo zawioze, ale ta cena.. A zęby dwa do usunięcia, naprawdę dla mnie kosmos koszt

ranczoszarbia, ale jakiej ceny oczekujesz? W klinice koń pewnie będzie w znieczuleniu innym niż głupi jaś i trochę przeciwbólowych. To kosztuje. Do tego często przy pękniętych zębach okazuje się, że są problemy typu przetoki itp. U nas w stajni był koń z pękniętym trzonowcem i wet powiedział, że może się podjąć wyrwania na miejscu, ale to koszt 3000. Tylko on tam uwzględniał też całą furę antybiotyków itp, które koń by dostawał. Ostatecznie właścicielka się nie zdecydowała.

Aleks, o widzę, że ma trasy po całej pl, będzie wet do rtg, to wtedy się trochę wyjaśni

Fokusowa, no wiesz z 8 tysięcy plus transport to nie jest mało realnie patrząc, dlatego szukam jakichś opcji, chyba normalne 😉

nie wiem jaki to przypadek, ale ostatnio usuwanie zęba u konia mojej znajomej też było podobnie wyceniane. W tamtym przypadku była mowa nawet o nawiercie w czaszce od góry, żeby móc go usunąć, więc wchodziła w grę tylko klinika, no i stąd też ten koszt...

ranczoszarbia, - to rozłóż na raty albo konsultuj z innymi klinikami. RTG kosztuje, praca czyjaś kosztuje, środki opatrunkowe i dezynfekcja kosztują, znieczulenie kosztuje, pobyt konia w klinice kosztuje. Jak jest pęknięty i z np. próchnicą to cholera wie czy da się "czysto" wyrwać, czy skończy się dłubaniem kawałków i czyszczeniem syfu pod nim. Mi też po wypierdzieleniu na nogę jakiś 20 tys w ciągu roku wcale nie było fajnie słyszeć o dodatkowym 3,5k na zęba... w momencie, gdzie miesiąc rehabilitacji w klinice też swoje kosztował. Nogi mi się ugięty tak szczerze mówiąc i potrzebowałam chwili na decyzję. I ogarnięcie pożyczki, bo świnka skarbonka zdechła z głodu jakiś czas wcześniej.
Natomiast kwestia jest taka, że ogniska próchnicy "sieją" na inne zęby. I zaraz możesz mieć nie dwa, a trzy czy cztery do wyrwania. Dodatkowo to może powodować ból, mogą się porobić przetoki, zapalenia i inne cuda. Miałam w stajni konia, który miał dziurę aż na zewnątrz czaszki, ropiejącą, wet 1-2x w tygodniu do czyszczenia tego, do tanich na pewno ta zabawa nie należała. Za to przekonała mnie, żeby nie zwlekać, tylko po prostu to zrobić, póki koń i tak stał w tej klinice.
Konie są drogie, czasem niestety trzeba się liczyć z takimi kosztami.

Aleks, o widzę, że ma trasy po całej pl, będzie wet do rtg, to wtedy się trochę wyjaśni

ranczoszarbia,

Tak jeździ. Ja widząc, ze planuje Pomorze i wiedząc, że mamy ząb do usunięcia, napisałam do niej. Wypytała mnie o ten ząb itd ( miałam info od naszej wetki ) i poprosiła o rtg, żeby zrobić i jej wysłać. Na tej podstawie podjęła decyzję, że da radę w stajni.

Aleks, dzięki wielkie! Obserwuje profil w takim razie i będę się kontaktować

A niech to szlag… mój koń postanowił trafić do kolejnego wątku. Tym razem prawdopodobnie zapalenie korzenia zębowego (trzeci trzonowiec).
W temacie stomatologii końskiej jestem totalnie zielona, ale prawdopodobnie czeka nas wyjazd do kliniki. Pytanie tylko do której? Jesteśmy z Wielkopolski. Czy od razu celować do Buku? Czy ktos jest jeszcze godny polecenia z Wielkopolski?

martrix, - Bartek Jankowiak, który pracuje w Buku, działa też wyjazdowo. Imo najlepiej dzwonić do niego 🙂 może obędzie się bez wożenia konia.

Boshhh… ja nie wiem czy ja chce przezywać ten stres patrzenia na takie operacje. Chociaż z drugiej strony to nie wiem czy bardziej dla mnie stresujące są wyjazdy z przyczepą czy wizyty weta na miejscu. Bo jak wiozłam konia do kliniki to bardziej dla mnie była sama podróż wyzwaniem. Zawsze jakieś atrakcje. A w klinice pełen luz.
A z kolei jak mi już pare razy konia zszywali na miejscu (lubi się czasem uszkodzić), to mdlałam na widok samego sprzętu… także ten… 🙈
keirashara, A masz może nr? Może być na pw.

martrix, jest wszystko na stronie kliniki, również polecam 🙂
Może weź wolne najwyżej na ten dzień od stajni? I poproś kogoś innego o asystę, żeby nie dokładać stresów sobie i kopytnemu 😀

Moi drodzy, czy macie doświadczenia z wyrywaniem zębów u Waszych koni i kogoś możecie polecić (ewentualnie odradzić) z terenu Śląka ? Czy może ktoś wyrywał w Globalwet ? Zdjagnozowany Eotrh i na początek 4/5 zębów do wyrwania. Będę wdzięczna za opnię

Tulula,
p. Wojtek Łamasz z EQUI BONO. U Nas w stajni trójka prawie trzydziestolatków straciła siekacze po diagnozie EOTRH i doskonale przeszły przez zabieg w warunkach stajennych, a wygoiło się wszystko pięknie. Regularnie bywają na Śląsku 🙂

casssia serdecznie dziękuję. Czy pamiętasz może jaki był orientacyjny koszt całościowo/ za zęba. Pytam, bo jakiś czas temu Pan Wojtek i Pani Marta robili prześwietlenie zębów i wyszło więcej niż prześwietlenie i korekcja u drugiego ... Oczywiście nie ma co żałować na dobrze wykonany zabieg, tylko pytanie czy po półtora roku leczenia wrzodów i pół roku walki z astmą będzie mnie stać …😂😱

Dostałam dzisiaj strzał w twarz, klacz 16 lat zęby w wieku 20+. Trzonowiec do usunięcia i płukanie zatok w klinice 3tys. Dodatkowo EOTRH w siekaczach, 4 są na pewno do usunięcia a tu mi powiedziała 4 tys 🙂

Siwa239 Za 4 siekacze 4 tys ?? No mi podają z goła nie tak masakryczne ceny. W granicach 400 za zęba - siekacze.