KOCHAM KINO :)

wer, Jeśli podobał Ci się "Piękny umysł" to ja polecam "Buntownika z wyboru", "Stowarzyszenie Umarłych Poetów", może i "Ostatni Dzwonek". Niesamowite wrażenie wywarł na mnie "August Rush". Może się wydawać, że to jest romansidło, niby "bajka", ale tak naprawdę to niesamowita opowieść i piękna uczta dla uszu! Polecam! Płakałam jak bóbr 😉
I jak wrażenia na "American Beauty"? Mnie to się niby podobało.... ale potem doszłam do wniosku, że jednak trochę mnie denerwował ten główny wątek.


dzięki wielkie za taką listę poleconych filmów, na pewno skorzystam! 🙂

co do american beauty, to również oglądałam go strasznie poirytowana - do połowy filmu biłam się z myślami czy nie wyłączyć, ale później się rozkręcił. Nie żałuję że go obejrzałam, podobało mi się pare zaskakujących wątków, ale nie wywarł na mnie aż takiego wrażenia jak piękny umysł😉
Jestem fanką dramatów ale oglądałam ich już tyle, że nie mogę już nic dobrego znaleźć. Może jakieś pomysły?
Osobiście bardzo polecam dla lubiących dramaty i tematy muzyczne "U progu sławy"  🙂
Stiepan   can i ask you for something?
29 sierpnia 2011 03:43
Moze cos z Hanekego: das weisse band, pianistka?
Edit: przeczytalem watek parenascie stron do tylu i widze, ze byla mowa o tych filmach. W kazdym razie jesli nie widzialas - zobacz, szczegolnie wstazke. Mozesz jeszcze z Hanekego zobaczyc "ukryte" chociaz to po pierwsze nie do konca dramat a po drugie zlotopalmista z cannes wiec pewnie widzialas jesli jestes kinomaniakiem
madmaddie   Życie to jednak strata jest
29 sierpnia 2011 08:57
ja wczoraj oglądałam Siedem Dusz. jak ktoś lubi dramaty, czy ckliwe historie to polecam, dla mnie trochę za długi i zdecydowanie nie w moim guście 😉
Nigna   Warto mieć marzenia...
29 sierpnia 2011 10:45
madmaddie: dla mnie siedem dusz zdecydowanie góruje na liście najepszych filmów : ) Niesamowita historia , chodz faktycznie długa, no ale wiadomo są różne gusta : D

JA wczoraj jestem po "Honey" - film miał dobre głosy ale coś mi w nim przeszkadzało, pod koniec miałam ochote wyjść bo i tak wiedziałam jak sie skończy.Nie wiem może za duzo muzycznych filmów o tańcu w tym stylu sie naoglądałam

Polecam też "zakochany bez pamięci" z panem  Carrey , choć to nie komedia (bo takie miałam wrażenie widząc głównego aktora : D  ) to dosyć ciekawa historia ; ) Dla mnie dała dużo do myślenia jednak maszyna do wymazywania pamięci by sie przydała czasami : D Dziwna końcówka, spodziewałam sie czegoś innego.

Rozpustnik nie w moim stylu w sumie chodz Johny faktycznie fajnie zagrał *.*

Widział ktoś może film "Beksa" ? Johny jest tam bardzo ,bardzo młody i wygląda cudnie ale zastanawiam sie czy jest sens ogladać : D
madmaddie   Życie to jednak strata jest
29 sierpnia 2011 10:48
dla mnie Beksa mocno średni. ale ja nie lubię musicali 😉
Pauli   Święty bałagan, błogosławiony zamęt...
29 sierpnia 2011 11:05
Nigna
Jeśli lubisz Deppa, to może "Człowiek, który płakał". Taki ładny, przyjemny film do obejrzenia w samotny wieczór. Moim zdaniem z gatunku filmów typowo "babskich", na których faceci się nudzą, a my wzdychamy rozmarzone 😉
madmaddie   Życie to jednak strata jest
29 sierpnia 2011 11:14
z Johnny'm polecam też Co gryzie Gilberta Grape'a, takie niby nic, ale ja to oglądałam kilka razy i zawsze chętnie obejrzę jeszcze raz 🙂
wie ktoś skąd można pobrać film Niewinność/Innocence z 2004 roku? 🙂
Stiepan, Pianistkę widziałam. Co do wstążki to opis brzmi ciekawie, zaraz sobie go włączę. Dziękuję  :kwiatek:
Nigna   Warto mieć marzenia...
30 sierpnia 2011 00:16
Dzięki za tytuły : )
Na razie oglądnęłam Bekse....
i sama sie sobie dziwie ale mi sie bardzo podobał o.O Nawet nie wiedziałam że lubie takie głupkowate filmy 😀 No i Johny z twarzyczką przeszedł tam samego siebie <3  Chociaż oglądając go jako "lalunie" brakuje mi troche jego powagi i włosów długich czy lekkiego zarostu : ) Bardzo specyficzny film który większości pewnie nie przypasi , mi sie gęba ciągle uśmiechała nie wiem czemu 😀
Nikt nie oglądał "O północy w Paryżu" Woody'ego Allena?
tulip, co najmniej ja i Mia oglądałyśmy i obie napisałyśmy o tym w tym wątku.
Wystarczy się trochę wysilić i spojrzeć na poprzednia stronę ;]
ja tez ogladalam i mi sie podobal. cieply, przyjemny, z pomyslem. moze nie rewelacja, ale szczegolnie jesli lubisz allena to warto
nie mogę się doczekać aż zobaczę Colombiana  🏇


obejrzałam właśnie Salę Samobójców
podobał mi się, dał do myślenia, jeśli chodzi o Polskie kino daję mu 9/10, naprawdę się postarali

a co najlepsze znalazłam czata identycznego jak w tym filmie 🙂 mam już swojego avatara i jestem w pokoju "sala samobójców"
Cierp1enie mi Sala samobójców też, się bardzo podobała, jak ma polskie kino to jest naprawdę dobry film 🙂
Stiepan   can i ask you for something?
01 września 2011 09:36
Mi, z powodu bezsennych nocy, udało się ostatnio obejrzeć wajdowskie człowieka z marmuru i człowieka z żelaza(już cholera nie pamiętam nawet czy była to polonia czy tvp kultura). Zacny to kawał kinematografii, widziałem oba tak dawno, że kompletnie o nich zapomniałem. Jeśli ktoś jeszcze nie widział(a tym bardziej jeśli nie widział i jest z pokolenia "popeerelowskiego"😉 - polecam.
tulip,  nudne na maksa...Dzionka idealnie opisała film. szkoda czasu.
ja to sobie chyba zobaczę dzisiaj Wino truskawkowe bo słyszałam o tym filmie dobre opinie no i Dzieciaki ale ten drugi to z ciekawości, o nim nie słyszałam żadnych opinii, a może ktoś z Was go widział? 😉
Które "Dzieciaki"?
skończyłam oglądać Wino truskawkowe. Ale super! Bardzo mi się podobało, ten film ma klimat jak żaden inny, znacie może jakieś tytuły w tym typie? 🙂
No tak, Dzieciaki są wstrząsające moim zdaniem. A jedna z końcowych scen robi wrażenie.
pokemon dzieciaki bardzo chciała zobaczyć niestety nie doszło to do skutku, bo pobrałam wersję z napisami no i jak otwieram film przez windows media player no to wiadomo, mam obraz ale bez napisów, a jak już otworzę przez allplayer to mam tylko napisy, dźwięk i czarny obraz  🙄 nie wiem o co chodzi, nigdy tak nie miałam :/
Nigna   Warto mieć marzenia...
08 września 2011 19:15
A ja oglądałam właśnie " If Only"  i przyznam że mimo iż nie lubię rozczarowujących zakończeń to mi sie bardzo podobał ; )  Jak na łzawy dramat (chyba : D ) bardzo dobrze przyjemny : )
jestem też po oglądnięciu filmu "Marzyciel" , czemu mam wrażenie ze każdy film z Deepem to arcydzieło : D?
no i w końcu zaliczyłam"klasyki" : jestem legendą ( <333)  i prawo zemsty ... ah takie filmy można oglądać ciągle ; D
Z komedii" facet pełen uroku" bardzo przyjemny film ; D chociaż bardzo babski

Z tych gorszych ... " Date movie" - głupszy niż starszny film o,O Mi taki humor nie przeszkadza ale nie wiadomo czy sie śmiać czy płakać 😀
madmaddie   Życie to jednak strata jest
09 września 2011 20:14

jestem też po oglądnięciu filmu "Marzyciel" , czemu mam wrażenie ze każdy film z Deepem to arcydzieło : D?


stara się chłopak  😀

ja dzisiaj podreptałam na kółko filmowe i czułam się jak głupek. mam straszne zaległości w wartościowych filmach 🙁
Nigna, Deppem a nie Deepem

pokemon, zgadzam się - Kids strasznie wstrząsające, ale bardzo mi się podobało! A ta scena, o której piszesz czasem mi się przypomina i mnie ciarki przechodzą do tej pory. No ale świetny film, warto obejrzeć na pewno!
Kurcze, narobiłyście mi ochoty na te Dzieciaki a ja nie mogę ich otworzyć :/
[quote="Nigna"]czemu mam wrażenie ze każdy film z Deepem to arcydzieło[/quote]
A ile ich widziałaś? 😉
Oprócz standardowych "Piratów", którzy podobają się wszystkim, Depp naprawdę podobał mi się chyba tylko w "Edwardzie Nożycorękim" i "Jeźdźcu bez głowy".... "Dziewiąte wrota" też ok, ale zakończenie spaliło film. Sam film z resztą nie był jakiś super. Co to tam jeszcze... Depp jako Sweeney Todd też był w porządku, ale cały film denerwuje, więc mianem arcydzieła bym go nie nazwała; w "Alicji.." Depp nie miał tak naprawdę zbyt wiele do roboty i momentami miałam wrażenie, że film nakręca sobie popularność samym faktem, że gra tam TEN Johnny Depp 😉, w "Parnassusie" było go zbyt mało, ale to specyfika filmu, ogólnie sam film dobry.... "Arizona Dream" nie byłam w stanie zobaczyć do końca.
"Co gryzie Gilberta Grape'a" było świetne! Tylko, że nie przez Deppa, a... DiCaprio! Który był fenomenalny! Przyćmił wszystko i wszystkich, łącznie z Deppem. Co to tam jeszcze.... "Rospustnik" w porządku, "Marzyciela" nie obejrzałam do końca, bo... zasnęłam.... "Beksa" była świetna. Parodia durnowatych, amerykańskich komedii romantycznych. Ok, Depp był dobry, ale też film nie był wymagający.
"Charlie i fabryka czekolady" to takie miłe widowisko dla oka, a "Czekolada" miała swój urok przez główną bohaterkę, a nie przez Deppa. On tam był wisienką na pięknym torcie.
Jak na razie tylko tyle filmów z Deppem widziałam i jakoś nie wszystkie zmiotły z krzesła. Nie wiem, może złe wybierałam. Wydaje mi się, że Depp się nadaje do burtonowskich produkcji, przygodowo-sensacyjnych komedii albo do czarnych komedii i wygląda w takich kreacjach świetnie. Jest bardzo dobrym aktorem, ale żeby zaraz każdy film z nim nazywać arcydziełem? 😉
Alan Rickman jest bardziej przekonujący, ale starej daty i dużo mniej urodziwy, więc pewnie dlatego nie tak popularny. 😉

A w ogóle.... Zobaczyłam wczoraj "Władcę Pierścieni: Drużynę Pierścienia". W końcu. Świetne, wciągnęło jak mało co! Dziś "Dwie wieże", jutro "Powrót Króla", a pojutrze - "Underworld 2".
Stwierdzam, że seria "Underworld" jest chyba jedyną serią o wampirach, która jest na serio dobra, trwa logicznym ciągiem, wszystko się zgadza, wampiry są mroczne i niebezpieczne, a nie rozmemłane, romantyczne i wątłe, a wilkołaki są straszliwe, wielkie i brzydkie. Krew się leje, głowy odlatują, sceny walki trzymają poziom, szczegóły są dopracowane.... Żadne tam "Zmierzchy", "Czyste krwie", "Królowe Potępionych" i "Wywiady z Wampirem". Z niecierpliwością czekam na część 4!
Aby odpisać w tym wątku, Zaloguj się