Sesja/Studia i t d ;)

ja też sie uczyłam z panem e-trapezem  😀 i zdałam egzamin z matmy za pierwszym razem  😀

A jest to dostępne na necie czy trzeba kupić?

Albo kupujesz albo.. no wiadomo, jak to w dobie internetów... 

Rozumiem. 😎

Alaska, cieszę się, że wszystko inne pozaliczałam wcześniej, bo niektórzy u nas mają też cały semestr do poprawy  😲 chociaż nigdy nie zrozumiem, po co mi na farmacji matematyka  🤔wirek:


Kurde bele, a mi na dietetyce? Tzn. ja wiem po co. Do tytuły inżyniera, ale na co komu inżynier dietetyki  🤔wirek: To nawet durnie brzmi, no ale dobra ta uczelnia nigdy nie przestanie mnie zadziwiać.
Też się uczę z Krystianem, ale generalnie ja nie umiem się tak długo i efektywnie skupić, żeby to wszytko w tak krótkim czasie ogarnąć.  😵 a na testach to i tak zwykle mam zaćmienie albo jakiś przykład który nie wiem jak zacząć no i kaplica.

Jak mnie nie uratuje tzw. ,, więcej szczęścia niż rozumu" to jestem ugotowana. Generalnie jak wszyscy wiedzą, 90% sukcesu zależy od dobrej woli prowadzącego.

Dziś mi się polepszył na chwilę humor, bo znalazłam się w szczęśliwej 12, która zdała egzamin z ekologii w I terminie. Żeby mi nie było za dobrze, usos dla równowagi go zaburzył rejestracją na wf, na który może nawet nie będe chodzić jak mnie wyrzucą.  😁

ja znalazłam e-trapez na youtube i to był ich oficjalny kanał. materiał był okrojony zapewne ale jak na wymagania mojego kierunku wystarczający. 😉

jak ktoś by chciał pełną wersję, to mogę podesłać  😉 ja siedzę nad anatą i się zastanawiam czy będzie 3ci termin  😂

Czy jest na sali mikrobiolog? Albo chociaż osoba z dobrymi notatkami z tegoż przedmiotu?
Mam podane pytania, które muszę opracować i zakuć. Przepisywała na szybko ponad tydzień temu, pisałam skrótami i jednego nie mogę rozszyfrować, a wujek google nie pomaga.
"Jakie związki organiczne wielkocząsteczkowe rozkładają drobnoustroje? Opisz ich rozkład na wybranym związku." - i teraz tak. W tym pytaniu chodzi o to, że to drobnoustroje rozkładają np. białka, cukry? A nie, że drobnoustroje są rozkładane przez...? Może zbyt późna godzina, ale nie jest to dla mnie jasne 😉
I jeszcze drugie pytanie, z którym nie mogę sobie poradzić. Może ktoś ma odpowiedź?
"Wymień zagrożenia człowieka i zwierząt związane z rozwojem niechorobotwórczych mikrogrzybów."
I jakby ktoś miał fajne notatki do tego pytania: "Czym różni się komórka bakterii od cząstki wirusowej."
Byłaby wdzięczna za wszelką pomoc, bo jestem totalna noga z mikro, a i w kajecie pustka 🙁

Jasnowata, co do pierwszego to może chodzić o rozkład na przykład skrobii (bakterie amylolityczne), mogą być też te które rozkładają celulozę - celulolityczne.
co do rozkładu to mam tylko opisy hodowli tych bakterii. Amylolitycznych na pożywce ze skrobią i celulolitycznych w płynnej pożywce z fragmentami bibuły

na dwa następne odpowiem ci jakoś w ciągu dnia bo teraz muszę się ogarnąć :P
edit:
co do grzybów mam tylko coś takiego:
-Bezobjawowa obecność grzybów w organizmie warunkowana jest przeciwstawianiem im określonych mechanizmów obronnych.
-Powstaje zatem stan równowagi. 
-Z chwilą jej zachwiania przewagę uzyskuje grzyb, który namnaża się wówczas obficie i doprowadza do rozwoju zakażenia i procesu chorobowego.
-Chorobotwórczość grzybów jest warunkowa i tylko niewiele gatunków jest bezwzględnie patogennych
Chorobotwórczość:
Dermatomykozy -  dermatofity, drożdżaki
Systemomykozy - grzybice głębokie  lub narządowe;
endogenna reaktywacja kolonizacji oportunistami (np. Candida sp) lub zakażenie endemicznymi patogenami (np. Histoplasma capsulatum).
Mykotoksykozy- mykotoksyny

Czynniki sprzyjające zakażeniu ze strony gospodarza
Choroby pierwotne np. zaburzenia przemiany materii, niedobory witamin, zaburzenia hormonalne, zaburzenia odporności, choroby zakaźne, inne
Dysbakteriozy,
Obecność martwych komórek w organizmie sprzyja rozwojowi grzybów oportunistycznych
Patogeneza:
Choroby grzybicze powstają w następstwie działania:
mechanicznego - mycelium wywiera na sąsiednie tkanki silny ucisk
enzymatycznego - grzyby wydzielają różne hydrolazy zewnątrzkomórkowe a rozpadając się np. pod wpływem fagocytozy uwalniają też endotoksyny
alergicznego - pewne substancje grzybicze mają właściwości uczulające. Miejscowym odczynem alergicznym są np. grzybiczaki (mykidy).

może poszukaj czegoś o candida albicans

Jasnowata, a nie moglabys popytac o takie informacje kogos innego, kto tez prowadzi cw, albo jakiegos milego doktoranta? U mnie sie zawsze sprawdza taka metoda, szczegolnie w przypadku prowadzacych, ktorzy jeszcze nie maja dr przed nazwiskiem 😉

Kotlet, dzięki, zawsze to coś do przodu  :kwiatek:
Honey, szczerze mówiąc mało kogo tu znam, nie poruszam się jeszcze tak swobodnie po wydziałach, żeby zaczepić jakiegoś nieznajomego doktoranta 😉 A moje obydwie prowadzące mają i dr i jedna nawet prof 😉 Uderzę jeszcze do starszych koleżanek, może coś wyszperają. Mam czas do weekendu, potem trzeba zacząć się tego uczyć...

Dzisiaj SIP... Podejście numer 3 o 10😲0.

Proszę trzymajcie kciuki. 🙂

Powodzenia... 🙂

zaliczyłam połówke egzaminu z boty, co prawda to warunek ale... przepuściła tylko mnie i do tego mam 4 😅 😅 😅 💃
jak na razie ja: sesja 3😲  🏇

ja powoli wracam do życia, Dziś mialam ostatni egzamin, więc póki co 10😲 dla mnie. Mam nadzieje, ze bedzie 11😲. jestem WYKOŃCZONA, ale nigdy już nie powiem, że 'się nie da'. Dwie sesja, dwa miasta, ani jednej trói. Ba. Ani jednej czwórki nawet. Tfu, tfu, żeby nie zapeszyć, czekam na wyniki i nie wiem co zrobić z wolnym czasem. 😅

Kotlet, braaaawo🙂

Brawo dziewczyny... 🙂

anata i całki zaliczone i tym samym cały semestr  😅 normalnie w to nie wierzę  😂

Kończą się ferie i zamiast dwóch dni wolnych w tygodniu mam znowu ich. Pełen etat i dzienne to jest to. Ale nie chcę narzekać- polon pozwala mi na idealne ułożenie planu tak, bym mogła hulać 5 dni w tygodnu w mojej ukochanej pracy

ja dzisiaj zaczynam 4 dzień nowego semestru. Plan mam fajny, bo srody/czwartki/piątki mam kolejno na 16, 17.30, 16  😁 😁 Każdego dnia mam jeden ważny przedmiot, te niepotrzebne typu wf/ang/hist med mam w poniedziałek i wtorek. Najgorzej mam z przetransportowaniem się na następne zajęcia bo w poniedziałek mam wykład z fizjo do 9.30 a od 9.30 mam angielski 20min marszem dalej. Angielski trwa do 11 a o 11 zaczyna mi sie wykład z hist med w szpitalu dziecięcym  😁 we wtorki jest trochę lepiej, bo do 9.30 mam wykład z biochemii a od 9.30 wf  😜  😂

wygrałam z sesjami! 11😲 dla mnie,łołołołooooooo  😅 😅
i co ja mam teraz robić z wolnym czasem? 🤔

zaliczyłam biochemieeeeee  💃  😅 😅 😅 💃 nie wierze po prostu  😀
jeszcze tylko zaliczyć immunologie w czwartek  🏇

Gratulacje  💃

Mam pytanie do osób z SGGW - czy my jesteśmy przyjmowani z automatu na drugi semestr? Czy musimy gdzieś się zgłosić? Moja znajoma z Politechniki Warszawskiej musiała wypełniać jakieś formularze i dopiero dzisiaj dostała wiadomość, że została przyjęta na drugi semestr (wszystko miała zdane, więc to nie była kwestia zaliczeń).

ja nie skladalam zadnej prosby o zapisanie na nastepny semestr 😉 to idzie z automatu u nas na wydziale 😉 jedyny papier jaki skladalam przed rozpoczeciem semestru to byla prosba o przyznanie warunku 😉 no ale Ty chyba masz wszystko pozaliczane, tak?

Tak, wszystko zaliczone 🙂
Super, dzięki, bo już się bałam, że coś przegapiłam.

zawsze jeszcze mozesz zadzwonic na wszelki wypadek do dziekanatu zeby miec 100% pewnosci 😉 w kazdym razie u nas na wrib'ie nic nie musimy skladac 😉

Czy jest tu ktoś, kto studiuje w Olsztynie i miał bliższe do czynienia z AZSem?

fin potem tak jak kotlet mówi, idzie z automatu  😉

Zostałam przyjęta na mgr na OŚ, w przyszłym tygodniu będzie wiadomo czy też na specjalizację na którą chcę... Wydaje mi się, że raczej się dostanę, ale to wszystko zależy ile osób faktycznie złoży papiery... Na wszelki wypadek jestem umówiona z dziekanem wydziału leśnego na omówienie różnic programowych  😁.

Mimo tego zamieszania mam już promotora i temat badań do pracy mgr  😜

A ja chciałam się przywitać  🙂 Studiuję weterynarię na UWM w Olsztynie... A właściwie zaczęłam studiować, za mną pierwsza sesja ! Poszło w miarę gładko, powtarzałam tylko biofizę ( ale tego się mogłam spodziewać, fiza o moja pięta Achillesa). A od poniedziałku znów wracamy do studenckiej rzeczywistości. I do mojego cudownego nowego planu - w środy 10 godzin wykładów pod rząd 🤔 Ale idzie wiosna, a ja mam zamiar znów się za siebie wziąć - nie siedziałam na końskim grzbiecie ponad rok. Zamierzam trochę poprawić swoją kondycję i jak zejdą śniegi to umówić się gdzieś na jazdę 🙂
P.S. Ktoś stąd również studiuje wetę na UWM? 😉

Ja nie na UWM a na UP w Lbn. Mam tak koszmarny plan w tym semestrze, że aż odechciewa się studiować. Nienawidzę 2 godzinnych okienek 🙁 Niby miałam z 4 dni wolnego, ale jakoś nie czuję się super extra pozytywnie nastawiona na naukę znowu, bo ledwo co się sesja skończyła...

Mi też się odechciało studiować  😎 Jeszcze tylko nie zdam poprawek i w zasadzie to po studiach  🤔wirek: